Ciąża a tipsy.

[Jil Sander]

Jeśli zadaję blondyńskie pytanie - proszę wybaczcie.
Jestem w 3. tygodniu ciąży. Od dawien dawna albo utwardzam moje naturalne paznokcie żelem, albo nakładam tipsy. Czy teraz - spodziewając się Maleństwa - mogę kontynuować moje paznokciowe praktyki? Czy ultrafiolet szkodzi/nie szkodzi?

[Svinecka]

mozna byle nie akryl

[19martusia86]

Napisane przez Svinecka

mozna byle nie akryl

Nie ma reguły, a paznokcie w niczym nie przeszkadzają. Ani akryl ani żel nie przeszkadza!

[SELKA*]

Ja nosiłam tipsy akrylowe i w ciąży z nich zrezygnowałam. Ginekolog twierdził,że nie ma badań odnośnie szkodliwości tipsów na dzieciątko ale na pewno wdychanie oparów przy nakładaniu i piłowaniu tipsów nie jest obojętne, szczególnie w 1. trymestrze.

[Svinecka]

Napisane przez 19martusia86

Nie ma reguły, a paznokcie w niczym nie przeszkadzają. Ani akryl ani żel nie przeszkadza!

jak to nie ma reguly zdajesz sobie sprawe z tego co piszesz? to nie chodzi o posiadanie akrylu na paznokciu tylko o wdychanie go podczas robienia takich paznokci
wszyscy wiemy jaka won ma akryl, nie jest to zdrowe do wdychania dla nas a co dopiero dla dziecka

prosze Cie nie pisz takich rzeczy bo potem ktos przeczyta i bedzie trul dziecko tym paskudztwem

[poiglot91]

akryl... a tak dokladnie liqid...
(nie wiem czy dobrze napisalam) jest bardzo szkodliwy..
Znajoma kosmetyczka.. zakladala paznokietki.. bedac w ciazy i jej dziecko urodzilo sie chore.. lekarze twierdza ze to wlasnie przez to..

Wszystkie moje znajome.. ktore nosily paznokcie w ciazy rezygnowaly..
a kosmetyczki.. przestaly zajmowac sie swoja praca..

z tymn nie ma zartow;/
lepiej nie ryzykowac

[19martusia86]

Wiem co piszę i dalej twierdzę, że nie ma reguły. Nikt wam się nie karze pochylać nad liquidem i wdychać jego oparów. Znam wiele kosmetyczek które robiły paznokcie akrylowe w ciąży i mają zdrowe dzieci, grunt to regularnie wietrzone pomieszczenie, pochłaniacze. Nie słyszałyście o BHP? Zresztą jak już idziecie tym tropem to ile robi się paznokcie maksymalnie 2 godziny raz na 3-4 tygodnie a ile z pań będących w ciąży od samego zapłodnienia wiedziało że kiełkuje w nich fasolka? Co z imprezami z alkoholem, dymem papierosowym ile z was tego unikało.

[malin30]

Nie zapominajcie o najważniejszym. Przy porodzie kobieta nie może mieć nałożonych tipsów ani pomalowanych paznokci. Po wyglądzie skóry i kolorze skóry pod paznokciami położna i lekarz orientują się, czy u kobiety jest prawidłowe dotlenienie. Jeśli nie, to może być bardzo niebezpieczne dla dziecka.

[19martusia86]

Napisane przez malin30

Nie zapominajcie o najważniejszym. Przy porodzie kobieta nie może mieć nałożonych tipsów ani pomalowanych paznokci. Po wyglądzie skóry i kolorze skóry pod paznokciami położna i lekarz orientują się, czy u kobiety jest prawidłowe dotlenienie. Jeśli nie, to może być bardzo niebezpieczne dla dziecka.

Święta prawda, do porodu, nie wolno!!!

[poiglot91]

Napisane przez 19martusia86

Wiem co piszę i dalej twierdzę, że nie ma reguły. Nikt wam się nie karze pochylać nad liquidem i wdychać jego oparów. Znam wiele kosmetyczek które robiły paznokcie akrylowe w ciąży i mają zdrowe dzieci, grunt to regularnie wietrzone pomieszczenie, pochłaniacze. Nie słyszałyście o BHP? Zresztą jak już idziecie tym tropem to ile robi się paznokcie maksymalnie 2 godziny raz na 3-4 tygodnie a ile z pań będących w ciąży od samego zapłodnienia wiedziało że kiełkuje w nich fasolka? Co z imprezami z alkoholem, dymem papierosowym ile z was tego unikało.

coo innego byc swiadomym ciazy i robic..
a co innego nie byc.. i robic..

nie porownuj tych rzeczy bo to troche smieszne..

Lepiej nie ryzykowac i nie robic paznokci.. tym bardziej ze liqid jest szkodliwy..
i nie trzeba sie pochylac zeby go wdychac.. akurat jego zapach utrzymuje sie dosc dlugo pomimo wietrzenia
i ma kontakt z naszym cialem..

ja bym wolala nie ryzykowac... tym bardziej ze 1 trymestr ciazy jest naprawde bardzo wazny i latwo o poronienie i wady rozwojowe u dziecka.. a po co pluc sobie potem w twarz i zastanawiac sie czy to od tego i sie obwiniac...

dla przyszlej mamy pozegnanie sie z paznokietkami na te pare miesiecy to chyba nie taka tragedia.. hm??

robta co chceta...
Ja wyrazilam swoje zdanie

[Svinecka]

Napisane przez 19martusia86

Wiem co piszę i dalej twierdzę, że nie ma reguły. Nikt wam się nie karze pochylać nad liquidem i wdychać jego oparów. Znam wiele kosmetyczek które robiły paznokcie akrylowe w ciąży i mają zdrowe dzieci, grunt to regularnie wietrzone pomieszczenie, pochłaniacze. Nie słyszałyście o BHP? Zresztą jak już idziecie tym tropem to ile robi się paznokcie maksymalnie 2 godziny raz na 3-4 tygodnie a ile z pań będących w ciąży od samego zapłodnienia wiedziało że kiełkuje w nich fasolka? Co z imprezami z alkoholem, dymem papierosowym ile z was tego unikało.

no prosze Cie wszyscy wiedza, ze nie trzeba sie pochylac nad liquidem zeby go wdychac - jego zapach jest bardzo intensywny idlugo sie unosi w powietrzu - jesli Ty uwazasz, ze jest nieszkodliwy to ok, truj sie i swoje dzieci - ja nie mam zamiaru

a najbardziej uwielbiam teksty typu, ze ktos tam robil i nic mu nie bylo - kurcze no, to ze jedna urodzila zdrowe dziecko to nie znaczy, ze inna musi

moja znajoma pila wodke w ciazy i urodzila dziecko zdrowe jak ryba i co mam brac z niej przyklad??

i prosze Cie nie mowmy tu o nieswiadomym byciu w ciazy bo to juz jest inna kwestia - skoro juz kobieta wie, ze ma ta fasolke to moze unikac zagrozen prawda?

Napisane przez poiglot91

coo innego byc swiadomym ciazy i robic..
a co innego nie byc.. i robic..

nie porownuj tych rzeczy bo to troche smieszne..

Lepiej nie ryzykowac i nie robic paznokci.. tym bardziej ze liqid jest szkodliwy..
i nie trzeba sie pochylac zeby go wdychac.. akurat jego zapach utrzymuje sie dosc dlugo pomimo wietrzenia
i ma kontakt z naszym cialem..

ja bym wolala nie ryzykowac... tym bardziej ze 1 trymestr ciazy jest naprawde bardzo wazny i latwo o poronienie i wady rozwojowe u dziecka.. a po co pluc sobie potem w twarz i zastanawiac sie czy to od tego i sie obwiniac...

dla przyszlej mamy pozegnanie sie z paznokietkami na te pare miesiecy to chyba nie taka tragedia.. hm??

robta co chceta...
Ja wyrazilam swoje zdanie

zgadzam sie

[19martusia86]

Zgadzam się z tym, że każdy swój rozum ma i zrobi to co uważa za stosowne. Jakkolwiek byście nie odebrały tej wiadomości to wierzcie mi na słowo, ale paznokci założonych nie mam ani nie czerpie korzyści z zakładania takowych. Jestem w 14 tygodniu ciąży i mam w nosie czy ktoś skomentuje wygląd moich paznokci. Nie mniej jednak kiedyś zajmowałam się stylizacją i dowiadywałam się o wpływ różnych środków na ciążę i znajomy chemik powiedział mi, że zagrożenia nie ma, najgorszym problemem byłby aceton. Problemem dla samej ciężarnej może być smrodek liquidu (nadwrażliwość na zapachy). Żele ze względu na zmiany hormonalne mogą odpaść. Poza tym jeśli w kimkolwiek istnieje obawa przed założeniem to jest wyjście-nie zakładać, przynajmniej uniknie się myśli: a co jeśli okaże się to i to?

[Svinecka]

Nie przeprowadzono badań w jakim stopniu paznokcie akrylowe mogą wpływać na rozwój płodu. Jedno jest pewne składnik akrylu methyl-metacrylate (MMA) zwiększa ryzyko alergii, może mieć działanie kancerogenne, zwiększać ryzyko zachorowań na zapalenie dróg moczoeych podkreśla Food and Drug Administration, nieco łagodniejszym w skutkach jest ethyl - methacrylate (EMA).

[19martusia86]

Napisane przez Svinecka

Nie przeprowadzono badań w jakim stopniu paznokcie akrylowe mogą wpływać na rozwój płodu. Jedno jest pewne składnik akrylu methyl-metacrylate (MMA) zwiększa ryzyko alergii, może mieć działanie kancerogenne, zwiększać ryzyko zachorowań na zapalenie dróg moczoeych podkreśla Food and Drug Administration, nieco łagodniejszym w skutkach jest ethyl - methacrylate (EMA).

Czyli liquid bezwonny którego nakładanie znacznie się wydłuża. Więc idąc tym tropem można stwierdzić, że pomimo iż jest łagodniejszy jego wpływ może być podobny ze względu na dłuższy czas nakładania. Podobnie możemy spojrzeć na żel ze względu na pył które również nie pozostaje obojętny dla organizmu.

---------- Dopisano o 23:33 ---------- Poprzedni post napisano o 23:31 ----------

Bardzo ładne paznokcie w galerii.

[Svinecka]

Napisane przez 19martusia86

Czyli liquid bezwonny którego nakładanie znacznie się wydłuża. Więc idąc tym tropem można stwierdzić, że pomimo iż jest łagodniejszy jego wpływ może być podobny ze względu na dłuższy czas nakładania. Podobnie możemy spojrzeć na żel ze względu na pył które również nie pozostaje obojętny dla organizmu.

i z akrylu i z zelu jest pyl - ale akryl ma jeszcze MMA wiec jest gorszym zlem

no i jeszcze jest kwestia tego rodzaju, ze to, ze nie przeprowadzono badan dotyczacych szkodliwosci czegos w ciazy to nie znaczy, ze to nie szkodzi

ja tam wole dmuchac na zimne - chyba lepiej sie wystrzegac potencjalnych zagrozen prawda? i na te pare miesiecy mozna zrezygnowac z akrylu, tymbardziej, ze mozna go zastapic zelem

aha - badan dotyczacych szkodliwosci alkoholu w ciazy tez nie przeprowadzono a jednak powszechnie uwaza sie, ze nie powinno sie go zazywac

---------- Dopisano o 23:36 ---------- Poprzedni post napisano o 23:35 ----------

Napisane przez 19martusia86

Bardzo ładne paznokcie w galerii.

dziekuje
ale to w sumie stare dzieje

[19martusia86]

Każdy swój rozum ma i potrafi dokonać wyboru-nie zakładam paznokci bo poza estetyką nic dobrego (nawet jeśli nie szkodzą a i to pewnie , gdyby takowe badania były, zależałoby od indywidualnych cech człowieka) dla mego organizmu nie wnoszą. Uważam, że lepiej dmuchać na zimne a co za tym idzie mam mega odrosty bo w pierwszym trymestrze lepiej unikać farbowania. Każdy dokonuje wyboru sam na własną odpowiedzialność. W trakcie nakładania można nałożyć przecież maseczkę. Wyrażam moje zdanie nałożyć paznokcie można nie twierdze, że jest w 100% bezpieczny nie jestem biochemikiem, ale jest zapewne różnica między pracowaniem na nim 8 godzin (minimum) a czasem w jakim zakłada się seta. Zresztą to tak ajk oczekiwać od marchewki że nie ma w niej żadnych związków metali tudzież innego paskudztwa które wchłania rosnąc. Dzięki za miłą dyskusje! A co do paznokci to u mnie też przeszłość.

[Svinecka]

no i wniosek z tego taki, ze kazdy musi zadecydowac co uwaza za sluszne

u mnie nie przeszlosc tak do konca ale nie mam czasu ani sily na nie

[19martusia86]

Napisane przez Svinecka

no i wniosek z tego taki, ze kazdy musi zadecydowac co uwaza za sluszne

u mnie nie przeszlosc tak do konca ale nie mam czasu ani sily na nie

A ja nie mam siły smrodku znosić. Zwłaszcza teraz...

[Svinecka]

Napisane przez 19martusia86

A ja nie mam siły smrodku znosić. Zwłaszcza teraz...

nie no u mnie o smrodek nie chodzi bo robie sobie zele, akryl tez robie ale rzadziej no i w ciazy napewno bym go nie wdychala
tylko jestem w trakcie wykanczania remontu, skrecania mebli i niedlugo przeprowadzki wiec nie mam ani czasu ani sily na paznokcie

ale jak sie przeprowadze to sobie raz czy dwa zrobie - bo po porodzie nie bede nosic napewno przez jakis czas

[krolowaa]

ja będąc w ciąży robiłam sobie paznokcie akrylowe ...z tym ,ze wykonywałam je w dobrze wentylowanym pomieszczeniu a dokładniej to własciwie w przeciągu ,zeby smrodek zaraz wywiało.
paznokietki jednak zdjęłam 2 miesiace przed porodem,nie chciałam zeby połozne gorzej mnie traktowaly ze wzgledu na paznokcie akrylowe.
moja kumpela do porodu szła z akrylami i mówiła ,ze połozne zle ja traktowały przez te pazurki

[p4w]

ja nosiłam akrylki, ale jak się tylko dowiedziałam, ze jestem w ciąży to zdjęłam je

stwierdziłam, że przeżyję bez paznokci ten rok, a nie będę sie zamartwiać przez całą ciążę czy dzidzia wdycha czy nie, czy jej szkodzi czy nie...

dla mnie ta wątpliwość wystarcza, żeby nie nosić paznokci akrylowych przez okres ciąży

znam kobitki, które nosiły i mają zdrowe dzieci, ale to jest ich sprawa, ich dzieci i ich sumienie

[doda22]

Napisane przez 19martusia86

Nie ma reguły, a paznokcie w niczym nie przeszkadzają. Ani akryl ani żel nie przeszkadza!

Niedobrze jest w ciazy miec doczynienia z akrylem mam kolezanka co pracuje jako kosmetyczka i wlasnie tez robi paznokcie akrylowe i zelowe i przez Akryl poronila 2 dzieci .

Z zelem niema problemu bo jest on bezwonny natomiast Akryl osobiscie odradzam .

[krolowaa]

jezeli bedąc w ciąży pazurki robimy raz na miesiac to zadna szkodliwosc ale gdybym była kosmetyczka i miała robic je codziennie to mówie stanowczo nie!
z drugiej strony wszystko moze zaszkodzic dzidziusiowi w brzuszku !
przeciez codziennie mamy stycznosc z chemia w jedzeniu ,piciu, srodkach czystosci i nawet odziezą którą nosimy[bawełna jest chodowana przy uzyciu pestycydów i innych chemicznych srodków]
są kobiety ,które palą ,pija i rodzą zdrowe dzieci .
a tak naprawde jak cos jest z dzidzisiem nie tak to na cos trzeba zgonic

[Svinecka]

ale skoro swiadomie mozemy uniknac niektorych zagrozen to lepiej tak robic niz nie unikac i mowic sobie "o boze przeciez pomidor tez mi moze zaszkodzic bo przeciez jest sztuczny i co"

[nyla89]

mozna miec tipsy ja sama miałam do 6 miesiaca

[Ray]

mysle ze zelowe na pewno tak mozna,

sama nosilam 3/4 ciazy i dziecku nie bylo nic, a nie ma badan ktoe by dokumentowaly ze sa szkodliwe generalnie mysle ze zelowe tak akryl nie wypowiem sie bo szczerze nie wiem

[miss.hot]

Jestem w 11 tygodniu, przed ciążą nosiłam tipsy akrylowe, ale już wtedy postanowiłam, że jak zafasolkuję to je zdejmę
Nie wyobrażam sobie siedzieć w tym smordku nawet raz na miesiąc
A kilka miesięcy bez nie zaszkodzi, a i pazurki odpoczną

[19martusia86]

Jest też druga strona medalu, nie ma nic gorszego niż zasugerować lekarzowi co mogło być powodem tego czy tamtego. Ja tak miałam z alergią na metale. Niemiłosiernie mnie wysypało więc poszłam do lekarza i nie wiem co mnie podkusiło, że zapytałam lekarza czy to, że mam kontakt z różnego rodzaju metalami może mieć na to wpływ. Lekarz bez żadnych badań stwierdził, że to pewne i nawet nie zastanawiał się czy inny alergen nie miał wpływu. Prosta sprawa pacjent sobie postawił diagnozę po cóż się głowić i kombinować i przepisał mi sterydy.

---------- Dopisano o 16:24 ---------- Poprzedni post napisano o 16:23 ----------

Napisane przez Ray

mysle ze zelowe na pewno tak mozna,

sama nosilam 3/4 ciazy i dziecku nie bylo nic, a nie ma badan ktoe by dokumentowaly ze sa szkodliwe generalnie mysle ze zelowe tak akryl nie wypowiem sie bo szczerze nie wiem

Żelowe i owszem można tylko niestety nie zawsze w ciąży się trzymają...

---------- Dopisano o 16:27 ---------- Poprzedni post napisano o 16:24 ----------

Napisane przez miss.hot

Jestem w 11 tygodniu, przed ciążą nosiłam tipsy akrylowe, ale już wtedy postanowiłam, że jak zafasolkuję to je zdejmę
Nie wyobrażam sobie siedzieć w tym smordku nawet raz na miesiąc
A kilka miesięcy bez nie zaszkodzi, a i pazurki odpoczną

ja też sobie nie wyobrażam siedzenia w smrodku, jestem bardzo przewrażliwiona na zapachy więc zapewne bym zeszła
ponadto tak jak piszesz jest to doskonały moment żeby paznokcie wypoczęły.

[Anielka_]

Napisane przez Jil Sander

Jeśli zadaję blondyńskie pytanie - proszę wybaczcie.
Jestem w 3. tygodniu ciąży. Od dawien dawna albo utwardzam moje naturalne paznokcie żelem, albo nakładam tipsy. Czy teraz - spodziewając się Maleństwa - mogę kontynuować moje paznokciowe praktyki? Czy ultrafiolet szkodzi/nie szkodzi?

Leżałam 3 tyg. w szpitalu z dziewczyna dermatologiem, wypytywałam ją o wszystko, m.in. własnie o paznkocie (akryl, żel...). Powiedziała mi tak: Nawet jak kobieta nie jest w ciąży to sztuczne(uogólnie, chodzi mi o akryl, żel itp.) paznokcie są mega niezdrowe, nie mamy pojecia ile grzybów i innych "syfów" sie rozwija w przestrzeni pomiedzy moim paznokciem a sztucznym. To trafia do krwiobiegu kobiety. Jednej nie zaszkodzi, a u drugiej uaktywni sie dopiero w ciąży. Generalnie straszne rzeczy mi mówiła, ze to jest strasznie niehigieniczne, niezdrowe...
Mówiła bardziej fachowym językiem, wybaczcie, ze nie umiem tak dosłownie tego przekazać, ale nie znam sie na tym.

[zuzanna12]

moja znajmoma zrobila sobie akryle z ciazy i zawsze jej sie ladnie trzymaly chodzila tylko na refill....a teraz po tygodniu zaczely odpadac,,,i nie ma to znaczenie gdzie je robila bo zawsze od lat robila a tym samym miejscu