|
Notka |
|
Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-05
Wiadomości: 1 253
|
Jak zwrócić na siebie uwagę... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zakorzenienie
|
Re: Jak zwrócić na siebie uwagę...
Ach youare... to bardzo trudne pytanie...
Ja nie wiem co powiedzieć ![]() ![]() ![]() Ogólnie słabo pamietam te zamierzchłe czasy... w liceum cierpiałam w milczeniu ![]() ![]() ![]() ![]() Youare a może on chodzi gdzieś na jakies zajęcia dodatkowe? Może ma jakies hobby i mogłabyś się tam wkręcić?
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 419
|
Re: Jak zwrócić na siebie uwagę...
Już Ci mówiłam co.
![]() 1.Zapomnieć 2.Zagadać Inaczej tego nie widzę i Ty o tym dobrze wiesz. ![]() ![]() ![]() ![]() Nie ma to jak moje pocieszenie. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-05
Wiadomości: 1 253
|
Re: Jak zwrócić na siebie uwagę...
Smoczyca napisał(a):
> Ach youare... to bardzo trudne pytanie... > Ja nie wiem co powiedzieć ![]() ![]() ![]() > Ogólnie słabo pamietam te zamierzchłe czasy... w liceum cierpiałam w milczeniu ![]() ![]() ![]() ![]() > Youare a może on chodzi gdzieś na jakies zajęcia dodatkowe? Może ma jakies hobby i mogłabyś się tam wkręcić? ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-05
Wiadomości: 1 253
|
Re: Jak zwrócić na siebie uwagę...
lejka napisał(a):
> Już Ci mówiłam co. ![]() > 1.Zapomnieć > 2.Zagadać > > Inaczej tego nie widzę i Ty o tym dobrze wiesz. ![]() ![]() ![]() ![]() > > Nie ma to jak moje pocieszenie. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 1 694
|
Re: Jak zwrócić na siebie uwagę...
Bardzo bym chciała napisać coś mądrego i życiowego, bo pamiętam, jak to było daaawno temu, kiedy sama bywałam w podobnych sytuacjach
![]() ![]() Myślę, że trzeba wierzyć w jedno: co ma być, będzie, i, jeżeli jest Ci pisane spotkać tego chłopaka, nic na siłę ![]() ![]() Jak to połączyć? W moim wypadku sprawdzają się, paradoksalnie, obie: jak pojawia się okazja, działam ![]() Ale, co do sercowych problemów: często się pakowałam w takie, jak opisana przez Ciebie ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Może rozejrzy się dookoła siebie, może jest jakiś inny chłopak, wzdychający do Ciebie? To by było niezłe, klina klinem, no, i nic tak nie poprawia nastroju jak męska adoracja ![]() buźka wielka, trzymam kciuki ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Wtajemniczenie
|
Re: Jak zwrócić na siebie uwagę...
Rrrrrany, jak ja dawno nie miałam takich problemów!
![]() Pamiętam, że miałam kilka takich sytuacji, kilka razy wzdychałam, byłam zakochana do nieprzytomności, umierałam z miłości itp. NAPRAWDĘ teraz się z tego tylko śmieję ![]() ![]() ![]() ![]() To były wtedy szkolne, niespełnione uczucia. Tak naprawdę, jak miałam jakiegoś chłopaka, to poznanego raczej w wakacje, ewentualnie na jakiejś imprezie. Ale tak prosto ze szkoły to nie. Więc nie wiem jak poznać kogoś obcego z ulicy, czy ze szkolnego korytarza ![]() Dobrze by było, gdybyś znalazła się z nim na jednej imprezie, lub dyskotece (np. szkolnej). Mojego A. ![]() ![]() Lejka ma rację - albo zagadać, albo dać sobie spokój, bo innej rady chyba nie ma. Możesz jedynie na niego "niechcący" wpadać, uśmiechnąć się do niego itp. Ale nie wiem, czy to coś da ![]()
__________________
![]() ![]() http://www.otofotki.pl/obrazki/wqdz690429546a.GIF Piszę poprawnie po polsku... a przynajmniej się staram ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 419
|
Re: Jak zwrócić na siebie uwagę...
youaresowonderful napisał(a):
> No tak jeszcze rok...To mnie pociesza ;DDD Mogę przez ten czas tyyyyyyyyyyyyyyyyyle podobnych postow napisać... ![]() Tak i przeżyć jeszcze niejedno uczucie. ![]() ![]() > No tak ale nie interesuje się ale czemu? Jest kilak rozwiązań wśród nich to najgorsze ze wszystkich – nie interesuje się bo nie widzi takiej potrzeby, czytaj już kogoś ma ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() >To ja już wolę to drugie rozwiązanie tzn zagadac a niech sobie myśli do końca swojego życia że jestem głupiutką idiotką trudno już wolę to niżbym JA miała miec do końca życia wyrzuty sumienia że nie zagadałam ![]() O tototo. ![]() ![]() >Ogólnie to nie to że ja nie jestem odważna...Bo raczej sądzę że jestem w stanie podejść i coś powiedzieć, ale...niebardzo jemu ![]() Bo Ci się podoba, zawsze tak jest. ![]() ![]() > żeby się z nim zrównać i takim słodkim glosikiem zagadalam: „wiesz, slyszalam ze wszyscy w czerwonych bluzach to debile...” (mial na sobie czerwoną bluzkę) Aaa, to stąd Twój opis. ![]() > A, Lejek doszły absorbentki? Sorki że tak małoo ![]() Doooszły, doooooszły, wariatko, zastaniesz kiedyś zakatrupiona za te próbki. ![]() A pytanko kontrolne, co Ty o nim wiesz, poza tym, że fajnie wygląda? ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-05
Wiadomości: 1 253
|
Re: Jak zwrócić na siebie uwagę...
![]() Edytowane przez youare Czas edycji: 2005-09-23 o 19:54 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2002-07
Wiadomości: 219
|
Re: Jak zwrócić na siebie uwagę...
Raczej nigdy nie miałam takich problemów ale raz w liceum pamiętam okropnie podobał mi sią chłopak z równoległej klasy. Byłam w nim zakochana po uzsy
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:25.