![]() |
#1 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
![]() Nie wiem co mam zrobić.
Spotkała mnie taka sytuacja:
Pomogłam jednej Pani załatwić pewną sprawę związana z finansami. To była dla mnie obca osoba, trafiła do mnie do biura z przypadku. Razem z koleżanką wpadłyśmy na pomysł jak rozwiązać jej problem. Za to pani wcisnęła mi 350 zł. Spodziewałam się raczej czekoladek z podziękowaniem... Nie wiem co mam zrobić, nie rozmawiałam jeszcze z koleżanką, ale znam ją i wiem, że nie będzie nic chciała za tę pomoc. Pani nie dała mi szansy wyjaśnić, że niczego nie chcę i pomogłam bezinteresownie. Mam pomysł żeby napisać do niej list a pieniądze nadać przekazem pocztowym i zwrócić. To starsza kobieta, emerytka do tego samotna (mąż jej zmarł). Sumienie nie pozwala mi tej kwoty zatrzymać, poza tym podejrzewam, że dla tej Pani to dużo a dla mnie cóż... nie jest to jakaś specjalnie wielka kwota, jedyne koszty jakie poniosłyśmy to kilka telefonów i jedna obietnica postawienia wódki jednemu facetowi... Nie chciałam tego przyjąć, ale pani mnie nakrzyczała i uciekła mi (a przecież nie będę jej gonić po ulicy wciskając z powrotem pieniądze - jakby to wyglądało?). Mój mąż uważa, że Pani się chciała odwdzięczyć, ale nie ma zdania co do tego co powinnam zrobić - uważa, że powinnam zrobić co uważam. A ja w sumie sama nie wiem co robić, co myślicie?
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: tajne:)
Wiadomości: 246
|
Dot.: Nie wiem co mam zrobić.
Juz widziałam podobny temat na wizażu!!!
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
![]()
Tak, ja też i nawet w nim odpisałam, ale co z tego? Tam była inna sytuacja trochę.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Łódź:)
Wiadomości: 1 215
|
Dot.: Nie wiem co mam zrobić.
Z jednej strony skoro ci te pieniadze "wcisnela" i uciekla tzn ze Ci je ofiarowala, nie ukradlas ich wiec powinnas zatrzymac, ale z drugiej hmmm sumienie i strona moralna, ja tez nie wiem co bym zrobila do konca. A moze skoro ona ich nie chce i ty tez nie, poprostu wspomoz jakies schronisko dla zwierzat czy cos...
Ja nie wiem co bym zrobila, ale dla mnie 350 zl to nie malo wiec chyba jakby sie bardzo upierala przy swoim zatrzymalabym kase..
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 260
|
Dot.: Nie wiem co mam zrobić.
hmmm... a czy ta pani dużo "zarobiła" na tej pomocy? może inaczej: czy dużo by straciła gdybyś jej nie pomogła? chodzi mi o to czy kwota, którą podarowała pokrywa niejako jej "zysk".. jeśli nie pokrywa, to ja bym pieniędzy nie wzięła, a jeżeli tak..to..hm.. ciężka sprawa bo to dość duża suma..
![]()
__________________
nadzieja umiera ostatnia....
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
![]() Cytat:
Ja ze swej strony zasugerowałam jedynie (kiedy rozmawiałyśmy jeszcze wcześniej jak to załatwić - kilka dni temu) że będzie mi miło, jeśli poleci moje biuro swoim znajomym. Ot wszystko, na prawdę niczego więcej mi nie potrzeba.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
na drugie mam Irena
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: mój raj
Wiadomości: 29 359
|
Dot.: Nie wiem co mam zrobić.
ja uważam że to byłby piękny gest gdybyś jej to zwróciła
w sumie mogła podarować czekoladki nie byłoby ci wtedy głupio
__________________
kiedy życie daje ci w twarz uśmiechnij się i z politowaniem powiedz: bijesz się jak ciota |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 043
|
Dot.: Nie wiem co mam zrobić.
jeżeli masz adres tej pani, to ja bym się przeszła i jej pieniądze oddała.
jeśli upierałaby się przy rewnżu, zaproponowałabym, że dam się zaprosić na herbatę. powinno ją zmiekczyć ![]()
__________________
Pożądanie zadowoli się każdą, byle jaką. Ale dusza pragnie tylko jednej - jedynej, wybranej. (H. Sakutaro) wróciłam ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
![]()
Eh... sprawa się skomplikowała bo koleżanka stwierdziła, że ona musiała jeździć za tym, tamtemu facetowi dać 50 zł zamiast tej flaszki itd. i ona chce teraz tę swoją "część"
![]() Teraz to już sama nie wiem, bo oddawać połowę to już zupełnie głupio... ![]() ![]() Ja to się ze swoim "dobrym sercem" zawsze wepchnę w jakieś g... wno...
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 181
|
Dot.: Nie wiem co mam zrobić.
Pokryj koszty, które wydałaś w związku z załatwiania tej sprawy ( te 50 zł dla faceta, za rozmowy telefoniczne), a reszte oddaj, skoro robisz to bezinteresownie.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
![]() Cytat:
![]() Nie wiem sama czy powinnam oddać pozostałe 150? Jak to będzie wyglądało w oczach tej kobiety...?
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysły na prezent
![]() |
#12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 12 823
|
Dot.: Nie wiem co mam zrobić.
powiedz że razem z koleżanką musiałyście pokryć koszty załatwienia tej sprawy,a reszte jej oddaj...
ja bym oddała, tym bardziej jeśli mówisz że to starsza samotna kobieta a 350zł to dla mnie dużo ![]()
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC]
Dla Ciebie moje serce bije tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: ostatni blok w mieście
Wiadomości: 898
|
Dot.: Nie wiem co mam zrobić.
Może trochę głupio oddawać teraz 150zł ale mnie by było jeszcze głupiej nie oddać nic. Będziesz miała czyste sumienie
![]()
__________________
WSZYSTKO WYDAJE SIĘ TAKIE SAMO, A JEDNAK INNE JEST WSZYSTKO K.S. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 181
|
Dot.: Nie wiem co mam zrobić.
Skoro głupio Ci oddawać te 150 zł to może oddaj-prześlij je w jakies innej postaci? Nie wiem, ale w delikatesach czasem można zamówić kosz pełen bóg wie czego
![]() ![]() Tak sobie wymyśłiłam ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: kraków/hannover
Wiadomości: 5 689
|
Dot.: Nie wiem co mam zrobić.
nie nie nie
Uwazam ze powinnas zostawic te pieniadze ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 157
|
Dot.: Nie wiem co mam zrobić.
Dla mnie osobiście nie byłoby takiej opcji, żeby te pieniądze sobie zostawić. Wręcz jestem zaskoczona postawą koleżanki - bo pokrycie poniesionych kosztów - ok, ale skoro to była PRZYSŁUGA, to o czym mowa? Za przysługi się nie płaci pieniędzmi. Raczej... odwdzięcza się inną przysługą.
Czyli jesli pani chciałaby sie odwdzięczyc, to może upiekłaby jakieś pyszne domowe ciasto i zaprosiła Was na herbatkę... No nie wiem... Ale to 150 zł (bo tyle przypada na "łebka") ciążyło by mi w tej konkretnej sytuacji... Z resztą... Moim zdaniem - skoro ta pani dała 350 zł a nie okrągłą kwotę 400 (bo zawsze okrągło lepiej wygląda), to znaczy, że te 50 zł robiło jej róznicę... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 2 036
|
Dot.: Nie wiem co mam zrobić.
hmmm ciezka sprawa. a w jaki sposob ta pani do was trafila?? bo jesli przez kogos znajomego to moze warto podpytac ta osobe. Bo to tak naprawde zalezy od charakteru danego czlowieka. Sa osoby ktore moglyby sie za to obrazic,. Z drugiej strony rozumiem ze ci glupio zatrzymac pieniadze zwlaszcza ze to samotna,starsza kobieta
__________________
Postanowienie na 2015: nauczę się grac na gitarze
![]() i nie będę już farbować włosów ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
![]()
irie18*
Pani trafiła do mnie przypadkiem, przechodziła obok (jakiś czas temu) i wdepnęła się zapytać co może zrobić, żeby rozwiązać swój problem. W sumie na rozwiązanie wpadłam przypadkiem (przypomniała mi się opowieść tej koleżanki, która mi "pomogła") i zadzwoniłam do niej czy mogłaby takie coś załatwić dla mnie. 1listopad Też jestem zaskoczona, szczerze mówiąc była pewna, że koleżanka będzie miała takie samo zdanie na ten temat jak ja... Po rozmowie z nią po prostu dostałam szoku - jak powiedziała mi, że kasa jej się należy za poświęcony czas itp. Wcześniej gdy rozmawiałyśmy o tym to była przysługa oddawana dla mnie i nie było mowy o żadnym wynagrodzeniu (oprócz oczywistych kosztów - czyli tej nieszczęsnej flaszki wódki, z której zrobiło się 50 zł). Wroclovianka Twój pomysł mi się podoba chyba się zdecyduję na taką opcję. Ta Pani u mnie będzie w przyszłym tygodniu - ma mi opowiedzieć jak się cała sprawa zakończyła (chociaż wiem, że się zakończy dla niej pomyślnie). Chyba wtedy będzie dobra okazja żeby jej coś podarować. architekt80 Wiesz gdyby chodziło o kogoś innego może bym się tak nie przejmowała, ale po prostu głupio mi wobec tej Pani i nie sądzę, żeby ona mi dawała kasę bo jej zbywa, raczej chyba wydawało jej się, że za pomoc trzeba zapłacić. Gdybym dostała czekoladki czy coś innego to okej - można to potraktować jako podziękowanie, ale taka kwota dla samotnej emerytki to chyba sporo.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: kraków/hannover
Wiadomości: 5 689
|
Dot.: Nie wiem co mam zrobić.
A ja uwazam ze tym bardziej musisz zatrzymac jesli jej nie zbywa bo moze sie poczuc upokorzona , urazona tym ze niechcesz wziasc, moze pomyslec ze sie nad nia litujesz i oddajesz bo wiesz ze ma malo. To chodzi o jej poczucie godnosci. Ja bym moze dala te pieniadze na jakis szczytny cel.
No i zgadzam sie ze lepiej by bylo gdyby dala czekoladki ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#20 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
![]() Cytat:
Sama już nie wiem... ![]()
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: kraków/hannover
Wiadomości: 5 689
|
Dot.: Nie wiem co mam zrobić.
Cytat:
![]() Szkoda tylko ze kolezanka chce te pieniadze koniecznie zatrzymac ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Kiedys Wlkp teraz Eng
Wiadomości: 2 898
|
Dot.: Nie wiem co mam zrobić.
Ja bym oddala. Ale nie wiem czy ona nie poczuje sie urazona.
Powiedzialabym, ze polowa tych pieniedzy poszla na pokrycie wydatkow, a drugiej polowy, jest Ci przykro, ale nie mozesz wziac. Powiedz np, ze bardzo dziekujesz, ale jest Ci bardzo przykro, takie wreczanie dodatkowych pieniedzy jest niezgodne z (jakimis tam) zasadami. Moze ona poczuje sie mniej urazona, jesli przedstawisz to jako cos co poniekad musisz zrobic, a nie tylko chcesz? ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 181
|
Dot.: Nie wiem co mam zrobić.
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: kraków/hannover
Wiadomości: 5 689
|
Dot.: Nie wiem co mam zrobić.
Cytat:
![]() ![]() Ale starsza Pani dala te pieniadze Klarisie , dla niej. Nie na dom dziecka, wg mnie wlasnie nie moze jej powiedziec. Starsi ludzie maja ogromne poczucie honoru , wielka dume , moze zwrot pieniedzy odebrac jako policzek. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
|
Dot.: Nie wiem co mam zrobić.
Ja bym zwrócila
Powiedzialabym,ze nie moge przyjmowac takich dowodów wdziecznosci i ze jak chce podziekowac niech fundnie bomboniere albo adwokata ![]() I raczej nie wyobrazam sobie,zeby ktos sie obrazil z takiego powodu czy poczul urazony Powinna pomyslec,ze dobre i bezinteresowne kobiety z was. Aha doczytalam,ze kolezanka jednak wziela.To teraz troche glupio oddawac tylko swoja czesc Numer by byl jakby wam wcisnela kase a pozniej doniosla glinom ![]() Ty jej dasz prezent ,ona Ci pozniej maly upominek w dowód wdziecznosci za ten prezent.Albo po prostu nie przyjmie i znowu ucieknie Juz po wszystkim od momentu jak kolezanka zdecydowala sie zatrzymac pieniadze |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 157
|
Dot.: Nie wiem co mam zrobić.
A ja bym oddała. Choćby i te 150. Tak normalnie - po ludzku. Powiedzialabym jej, że jak mi zapłaci "na ziemi", to mi tego "w niebie" nie dopiszą do zasług
![]() Niech sobie za to lepiej jakiego "doppelherca" kupi czy coś... ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 | |
na drugie mam Irena
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: mój raj
Wiadomości: 29 359
|
Dot.: Nie wiem co mam zrobić.
Cytat:
ja też bym dogadała z nią albo przyjmnie z powrotem albo oddacie na jakiś cel nie sądze że staruszka się obrazi w końcu na pieniądzach nie śpi
__________________
kiedy życie daje ci w twarz uśmiechnij się i z politowaniem powiedz: bijesz się jak ciota |
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#28 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: kraków/hannover
Wiadomości: 5 689
|
Dot.: Nie wiem co mam zrobić.
A czy sprawa tej Pani bedzie sie jeszcze ciagnac?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
![]() Cytat:
Co do kosztów to nie chcę zmyślać dodatkowo. Umówione było wcześniej, że przysługa "kosztuje" butelkę wódki. Tak się złożyło, że facet który wystawił potrzebne dokumenty zażyczył sobie 50 zł od koleżanki (i tutaj akurat wierze, bo ona nie jest osobą, która by mnie okłamała) więc zapłaciła mu "ze swoich", szkoda tylko, że mi o tym nie powiedziała i dowiedziałam się już po fakcie. Nie chciałabym tej pani obrazić, to była bardzo sympatyczna kobieta. W sumie mój mąż mi mówi, że wymyślam sobie problem, i że jak oddam to pani na pewno więcej się u mnie nie pojawi... bo będzie jej głupio. Ja sama nie wiem co bym zrobiła na miejscu tej pani - w życiu nie dałam żadnej łapówki, dowodu wdzięczności czy jak to nazwać. Rodzice mnie wychowali w przeświadczeniu, że grzeczne dziękuje wystarczy a za przysługę można się odwdzięczyć gdy nadarzy się okazja. Dlatego tak głupio się czuję w tej sytuacji. Owszem, zdarzało mi się w pracy dostać bombonierkę, kwiatka czy wino za załatwienie komuś czegoś, ale tak na prawdę kiedy komuś pomagam nie oczekuję niczego i zwykłe "dziękuję" mi w zupełności wystarcza.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
![]()
Maksymalnie kilka dni, ale finał na 100% będzie dla niej pomyślny (nieskromnie rzeknę, że jak już coś komuś załatwiam to tak, żeby było dobrze).
evela28 Ja też trochę zawaliłam - nie pytałam koleżanki czy coś za to chce, założyłam z góry, że ona robi to dla mnie - bo ja ją proszę o to, więc przysługa jest za darmo (a ja jej się odwdzięczę w jakiś inny sposób - to znaczy pomogę jej w jakiejś innej sprawie). Ona teraz uważa inaczej na zasadzie "co innego jakby o ciebie chodziło, ale obca osoba to chyba mi się coś należy". W sumie jestem rozczarowana jej postawą...
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:57.