prezent

[Kate233]

Wczesniej dzialalam na forum ale z powodu paru szpiegujacych dziewczyn zmienilam swoje dane.Dziewczyny mam taki problem.
.Zawsze ze swoim chlopakiem obchodzilismy swoje swieta.W tym roku nie pojawil sie na moich urodzinach tzn.nie robilam przyjecia tylko myslalam ze przyjedzie.Pytal co chce dostac na prezent powiedzialam ze perfumy.Spotkalismy sie kilka dni po moich urodzinach i powiedzial ze prezentu nie bedzie bo dzisiaj ten sklep byl zamkniety.Wiem ze ma pieniadze bo wczesniej balowal z kolezankami i kupowal wodke itd.Teraz nic nie wspomina o tym..Czy to dziwne ze jest mi przykro???

[miss no nick]

....mnie by bylo przykro ze nie znalazl dla mnie czasu [balety z kolezankami sa wazniejsze.... ] i ze nie pamietal..... pal szesc prezent.....

[evela28]

miałam podobną sytuację przyszedł do mnie w urodziny (akurat święto było więc nic o ur nie wspominałam) i nic ani życzeń cisza dopiero jak wychodził powiedział że nic dla mnie nie ma bo nie zdążył kupić.rozpłakałam sie on zapomniał i tyle, przecież nie o prezent chodziło tylko o pamięć.niedługo po tym rozstaliśmy się ale to było dawno temu.

[Kate233]

A co byscie zrobily na moim miejscu???

[Marwari]

Napisane przez Kate233

Wczesniej dzialalam na forum ale z powodu paru szpiegujacych dziewczyn zmienilam swoje dane.Dziewczyny mam taki problem.
.Zawsze ze swoim chlopakiem obchodzilismy swoje swieta.W tym roku nie pojawil sie na moich urodzinach tzn.nie robilam przyjecia tylko myslalam ze przyjedzie.Pytal co chce dostac na prezent powiedzialam ze perfumy.Spotkalismy sie kilka dni po moich urodzinach i powiedzial ze prezentu nie bedzie bo dzisiaj ten sklep byl zamkniety.Wiem ze ma pieniadze bo wczesniej balowal z kolezankami i kupowal wodke itd.Teraz nic nie wspomina o tym..Czy to dziwne ze jest mi przykro???

nic dziwnego, że Ci przykro skoro sie nawet z Tobą w urodziny nie spotkał..
a chociaż podał jakiś powód?

[evela28]

a życzenia chociaż były

[Kasieńka_666]

Miałam podobne sytuacje. Z moim eks. Byliśmy razem 2 lata. Zawsze w jego urodziny ja się starałam, żeby było mu miło i żeby prezent był czymś więcej niż kupioną w sklepie pamiątką. Nigdy nie zapomniałam o jego święcie... W przeciwieństwie do niego;] Za pierwszym razem (moje 18 urodziny) dostałam życzenia dopiero jak przyszła do mnie moja przyjaciółka z prezentem. Było mi bardzo przykro, zwłaszcza że śmiał wtedy jeszcze wyjść ode mnie z wielkim fochem. Obiecał mi, że wynagrodzi mi to super prezentem (kasy miał na full...), niestety nie doczekałam się. Wolał chyba zainwestować w alkohol i komputer;] Nawet głupiego kwiatka.....

W moje kolejne urdodziny (ten dzień spędziliśmy calutki razem) nie dostałam nawet życeń. Dopiero następnego dnia jak zadzwoniła ze spóźnionymi życzenia mi ciocia. Było mi cholernie przykro. Ale uniosłam się honorem. I nawet nic się nie odezwałam na ten temat. Chciał mnie zabrać na lody i spacer itp. (jak sobie przypomniał) ale do tego też nie doszło.

Teraz całe szczęście nie jesteśmy już razem. Każde moje urodziny, dzień kobiet, czy inne święto kończyły się tym samym... Jemu nawet nie było głupio. Wniosek? Miał mnie gdzieś ;]

Nie ma co się narzucać. Wiem, że to ciężkie i że jest Ci przykro ale miej swój honor i olej tą całą sytuację. Ja bym z nim nawet nie rozmawiała... Zwłaszcza, że próbowałam gadać o tym ze swoim eks i mu wytłumaczyć, niestety nie zrozumiał NIC a NIC ;]

[Fresa]

Napisane przez Kate233

Wczesniej dzialalam na forum ale z powodu paru szpiegujacych dziewczyn zmienilam swoje dane.Dziewczyny mam taki problem.
.Zawsze ze swoim chlopakiem obchodzilismy swoje swieta.W tym roku nie pojawil sie na moich urodzinach tzn.nie robilam przyjecia tylko myslalam ze przyjedzie.Pytal co chce dostac na prezent powiedzialam ze perfumy.Spotkalismy sie kilka dni po moich urodzinach i powiedzial ze prezentu nie bedzie bo dzisiaj ten sklep byl zamkniety.Wiem ze ma pieniadze bo wczesniej balowal z kolezankami i kupowal wodke itd.Teraz nic nie wspomina o tym..Czy to dziwne ze jest mi przykro???

Dla mnie to nie do pomyślenia, że nie przyszedł do Ciebie w dniu urodzin, dlatego że nie było przyjęcia
Pół biedy jeszcze, gdyby zapomniał, że tego i tego dnia masz urodziny, bo każdemu może się to zdarzyć, ale on pamiętał, bo nawet o prezent pytał... i nie przyszedł.
No cóż, pokazał jaki ma do Ciebie stosunek: olewatorstwo

[ula414]

to nie jest dziwne że jest Ci przykro.A mi jest przykro że jeszcze są chłopacy ktorzy tak się zachowuja;/

[Kate233]

zyczenia mi zlozyl..Mieszkamy w roznych miastach ale mowilam zeby przyjechal np.w niedziele rozumie ze w moje urodziny nie mogl przyjechac bo szkola itd ale caly weekend czekalam a on wtedy imprezowal..

[evela28]

nie ładnie nie popisał się facet,może to ten z gatunku tych co to dla nich żaden wyjątkowy dzień,jakiś nie wrażliwiec.ja bym się obraziła

[Ag4]

Napisane przez Kate233

zyczenia mi zlozyl..Mieszkamy w roznych miastach ale mowilam zeby przyjechal np.w niedziele rozumie ze w moje urodziny nie mogl przyjechac bo szkola itd ale caly weekend czekalam a on wtedy imprezowal..

No to trafił Ci się nieciekawy egzemplarz :/

Na imprezowanie miał czas, ale żeby Ciebie odwiedzić już nie?
Nic dziwnego, że jest Ci przykro

[madziamn]

Napisane przez Kate233

zyczenia mi zlozyl..Mieszkamy w roznych miastach ale mowilam zeby przyjechal np.w niedziele rozumie ze w moje urodziny nie mogl przyjechac bo szkola itd ale caly weekend czekalam a on wtedy imprezowal..

olać typa tak jak on Ciebie, egzemplarz nie warty uwagi. przepraszam, jesli to dla Ciebie zbyt ostre słowa... Nic dziwnego, że jest Ci przykro.
A jak on imprezował Ty siedziałaś w domku grzecznie ???

[Kate233]

Tak bo bylam chora.Ja zawsze pamietalam o jego swietach staralam sie zeby bylo milo.No i kto kupuje prezent dla kochanej osoby w ostatnia chwile???

[madziamn]

Napisane przez Kate233

Tak bo bylam chora.Ja zawsze pamietalam o jego swietach staralam sie zeby bylo milo.No i kto kupuje prezent dla kochanej osoby w ostatnia chwile???

albo ktoś kto na ostatnią chwilę ma pieniądze (bo czas można zawsze znaleźć), albo nie jesteś ukochaną osobą

[patbar]

Ja bym sie powaznie zastanowila, nie mial dla ciebie czasu bo balowal z kolezankami? To juz lepiej zostan tylko jego kolezanka, moze wtedy i dla ciebie znajdzie czas

[Kate233]

A pogadalybyscie z nim o tym czy raczej uniosly sie honorem??

[evela28]

znając siebie uniosłabym się honorem ale wiem że nic dobrego to nie zdziała

[gosiekck]

Ja bym nie darowała czegoś takiego obraziła bym się a pozatym (jestem wielka zazdrośnicą jeśli chodzi o mojego faceta) gdyby wybrał kolezanki a nie mnie nie bylby juz moim facetem

[patbar]

Napisane przez Kate233

A pogadalybyscie z nim o tym czy raczej uniosly sie honorem??

A co sama o tym myslisz? Bardziej przeszkadza ci, ze nie przyjechal w dniu dla ciebie waznym? Czy, ze w tym czasie byl z kolezankami?
Bo mnie by strasznie zabolalo, gdyby kolezanki byly wazniejsze niz ja. Juz bym darowala, gdyby on naprawde nie mogl. Ale mi sie wydaje, ze poprostu nie chcial.

[Kate233]

Ja sama nie wiem co myslec.Ostatnio nie bylo miedzy nami9 dobrze[z jego winy]i myslalam ze moje urodziny potraktuje jako szanse by cos naprawic..

[Kate233]

Hop hop moze jeszcze jakies porady..

[madziamn]

Napisane przez Kate233

Ja sama nie wiem co myslec.Ostatnio nie bylo miedzy nami9 dobrze[z jego winy]i myslalam ze moje urodziny potraktuje jako szanse by cos naprawic..

No widac ze tego tak nie potraktował, nawet nie pomyslał, ze to moze miec jakies znaczenie

[Sunny Tiger]

Ja bym się bardzo wkurzyła. Zwłaszcza, że jak piszesz byłaś chora - tym bardziej powinien do Ciebie przyjechać, a nie zabawiać się z koleżankami. Na Twoim miejscu dałabym mu wyraźnie do zrozumienia że Ci przykro. Jeśli się odpowiednio nie zrehabilituje - dałabym sobie spokój z Takim kolesiem, bez żalu.

[patbar]

Hej i jak, byla jakas powazna rozmowa? Zrozumial, ze zrobil ci przykrosc? Czy nie zdaje sobie z tego sprawy?

[Kate233]

Rozmowy narazie nie bylo:/Mielismy sporo problemow wiec rozmowe musialam przelozyc na pozniej