Dziewczynyyyy ?

[Agentka]

juz nie chce zupy ogórkowej, juz mam jej dosc po jedzeniu jej na sniadanie, obiad i kolacje teraz chce placuszki z jabłkami, tylko do cholery kompletnie nie wiem, jak je sie robi ??? ktos wie ? niech powie, bo muuusze je dzis zrobic tylko poprosze krótki, konkretny przepisik dla blondynki, zebym czegos nie popieprzyła

w ogóle, dzien dobry Bokser ? widzisz, to co ja ? zalogowałam sei

[AgaZ]

Hej Olencjo
Jak się cieszę, że Cię widzę na forum
Więc mamuśka, najprościej jest: weź duży pojemnik natulanego jogurtu albo kefiru. Do tego dodaj płaską łyzeczkę proszku do pieczenia lub sody i jedno jajko. Dodaj tak jak lubisz do smaku cukier i cukier waniliowy. Dosyp mąki aż do konsystencji gęstej śmietany. Musisz obrać jabłka, pokroić je w cieniutkie plasterki lub zetrzyj na grubej tarce. Dodaj do masy. Jak lubisz możesz dać tez odrobinkę cynamonu

Kładziesz je na teflonową patelnię na bardzo rozgrzny tłuszcz i pilnuj żebyś nie przypaliła

Cmoczki

AgaZ

[Helena]

Nie, tylko nie proszek do pieczenia!!! przecież to sama chemia Lepiej zrobić sobie prawdziwe racuchy, tzn. ciasto jak na naleśniki (z mleka ) do tego drożdże prawdziwe, niech sobie rośnie w ciepełku, do tego jabłuszko starte lub krążki do otoczenia ciastem i smażyć na oleju.
Eee, nie proszek, proszek jest be i śmierdzi

[Agentka]

mmmmm Szefunciu kochany czyli nie jest to az takie trudne, jak sobie ubzdurałam, ale zapytam escio:

1.duzy, czyli tak 450,500 gr ten kubek? co lepsze? kefir, czy jogurcik?

2.całe jajco?

3.mieszac mikserem, czy łychą po prostu ?


Agus, zycie mi ratujesz A nie było mnie na forum, bo Tygrys był łaskaw namieszac w kompie, na tyle, ze Złosiu juz siły do niego nie miał i kazał powywalac jakies tam pierdoły z kompa Kochany Ti powywalał zgodnie z sugestią i teraz jak widac mozna pisac na forum Ti w zwiazku z tym spotkała kara cielesna, lezy bidulek i zdycha na grype

[Agentka]

hymmmm...dzieki za ostrzezenie Helus, ale ja z drozdzami, to tak nie bałdzo bym chciała eksperymentowac...wiesz, kiedys robiłam makowiec na swieta, to wyszły z niego dwa chleby hyh, takie zgrabne wyszły chyba zaryzykuje z tym proszkiem Agi, najwyzej bedzie mnie miała na sumieniu i Fasolę równiez, hehe

[AgaZ]

Agentka-Ola napisał(a):
> mmmmm Szefunciu kochany czyli nie jest to az takie trudne, jak sobie ubzdurałam, ale zapytam escio:
>
> 1.duzy, czyli tak 450,500 gr ten kubek? co lepsze? kefir, czy jogurcik?
>

Kefir moim zdniem lepszy, ale jak w Niemczech nie miałam kefiru to stosowałam jogurt i też wychodziło

> 2.całe jajco?
>

Całe

> 3.mieszac mikserem, czy łychą po prostu ?
>

Może być mikserem, może byc trzepaczką

>
> Agus, zycie mi ratujesz A nie było mnie na forum, bo Tygrys był łaskaw namieszac w kompie, na tyle, ze Złosiu juz siły do niego nie miał i kazał powywalac jakies tam pierdoły z kompa Kochany Ti powywalał zgodnie z sugestią i teraz jak widac mozna pisac na forum Ti w zwiazku z tym spotkała kara cielesna, lezy bidulek i zdycha na grype
>
OOO biedny Ti; I nawet go nie możesz ucałować ode mnie
Tygrysku ślę Ci wirtualne uściski i buziaki


>

PS. te z drożdżami to racuchy a Ty słonko pytałaś o placki

[Helena]

daj troszkę drożdży, bo wiadomo, że one rosną jak na drożdżach, no i Fasola Ci podziękuje, że jej się nie każesz na razie uczyć chemii
Całusy dla Fasoli

[Sonka]

Agentka-Ola napisał(a):
> teraz chce placuszki z jabłkami, tylko do cholery kompletnie nie wiem, jak je sie robi ??? ktos wie ? niech powie, bo muuusze je dzis zrobic tylko poprosze krótki, konkretny przepisik dla blondynki, zebym czegos nie popieprzyła
>



Ja wiem ,ale ciasto robie zawsze "na oko" , postaram
się napisać zrozumiale, ile, czego i jak dodac

2jajka ,1,5 szklanki zsiadłego mleka lub maślanki lub kefiru czy jogurtu( w kazdym razie cos kwaśnego ) 1 szklankę maki, okolo 1/2 szklanki wody, szczypte soli.

jajka rozmacic dodać mleko, make,wodę i sól. zmiksować mikserem na najniższych obrotach,ciasto musi mieć konsystencje baardzo gęstej smietany,jeżeli za rzadkie dosypac mąki ,jeżeli za geste dodać troszke wody teraz dodac jabłka i tu : jeżeli plasterki jabłka chcesz smazyc w cieście to obrane i pokrojone na plasterki jabłko moczysz w cieście ( każdy plasterek osobno ) i na patelnie z rozgrzanym olejem .Jezeli wolisz inaczej to ; jabłka zetrzeć na tartce, na najwiekszych oczkach , wymieszać delikatnie łyżka z ciastem i małe placuszki kladziesz na patelnię z rozgrzanym olejem lub co tam uzywasz

Mam nadzieje ze ci dokladnie i jasno wytlomaczylam : jak blondynka blondynce
Daj znac jak sobie poradzilas i czy ci smakowały ???

[Agentka]

Agus, to lece do sklepu po składniki , bo nie wyrobie dłuzej bez placków < staram sie wykorzystac moment, ze nie musze sie przytulac do muszli klozetowej >

taaak, ja pytałam o placki, zresztą - drozdzy to ja kijem nie tkne, bo sie na nich nie znam i jestem pewna, ze wyszedły by z tego, przy moich mozliwosciach jakis placuś xxl

powróce , jak zrobie i zjem


i i dziekuje Szefko

[Agentka]

Helus, Sonka dzieki za rady i przepisik lece bo chce je juz!

[BabciaWeatherwax]

http://www.wizaz.pl/porady/censura.p...ails&itemid=44

Jakby co