French idealny - wątek zbiorczy

[olaaa]

Chce miec perfekcyjnie zrobiony francuski manicure, ale chce go zrobic sama. Chce zeeby ta wtstajaca plytka paznokcia byla idealnie biala. A kredka nie dam rady tak zrobic, owszem jest rozjasniona, ale nie snieznobiala.. Czekam na pomoc i z gory wielkie dzieki [img]icons/icon7.gif[/img]

[obsesja]

Uprzedzam ,że samodzielne wykonanie tzw. frencza to duży wyczyn [img]icons/icon7.gif[/img] Białą kreskę bardzo trudno wykonać samodzielnie.A każde niedociągnięcie wygląda bardzo nieestetycznie. Dlatego też polecam wizytę w salonie kosmetycznym lub wypróbowanie umiejetności przyjaciółki [img]icons/icon7.gif[/img]

[olaaa]

OK OK [img]icons/icon7.gif[/img] Tylko ciagle nie chce chodzic do kosmetyczki. Wlasnie jak mam zrobic ta idealna biala kreske ?

[ewkaG]

Awon ma w swojej ofercie paski-naklejki, które mają pomóc w równym namalowaniu białej kreski.Jednak sama nie próbowałam i nie wiem czy spełniają swoje zadanie. Pozdrowienia

[guest]

Olu słońce nawet nie myśl o kredce!! Ona nigdy się nie sprawdzaNiedawno byłam na takiej dosyć poważnej imprezce i pierwszy raz w życiu zrobiłam sobie fancuskie pazurki;D Po prostu były piękne! idealnie biała końcóweczki a cały paznokieć pokryty jasnym lakieremNajlepsze jest to, że wszystkie dziewczyny myślały że byłam u kosmetyczki:P A wiesz jak to zrobiłam? Kupiłam w sklepie zestaw do francuskiego manicure; składa sie z 2 lakierów(biały i jasny) oraz z pasków. Taki zestaw kupiłam za niecałe 10 złotych! Pierwsze naklejasz plasterek na pazurka tak aby jego górna granica pokrywała się z granicą między pazurkiem a jego białą częścią. Wystającą górną część paznokcia malujesz na białoJak wyschnie, cały paznokieć malujesz tym drugim odcieniem i gotowe To jest naprawde proste a efekt po prostu bomba!! Buziaczki

[olaaa]

Dziekuje Ci slicznie ! Naprawde [img]icons/icon7.gif[/img] Eh ja niestety troche przeplacilam kupujac 2 lakiery i kredke [img]icons/icon9.gif[/img] Ale trudno. A nie wiesz czy mozna kupic same te plasterki ? I za ile ?

[guest]

Olu można, przynamniej w moim mieście Kosztują u nas ok. 3 złote, tylko nie pamiętam czy za 10 czy za 20 plasterków Buziaczki

[Hexa]

Ja używam pasków Avonu, są b. dobre i niedrogie, bo kosztują 5 zł za 120 sztuk. Polecam, zamów je sobie. Papatki

[olaaa]

Dzieki Wam wielkie ! [img]icons/icon7.gif[/img]
Pozdrawiam goraco

[Nutka]

dziewczyny pomocy jak się robi "francuskie paznokietki", cholewcia nie wiem
najpierw ten bialy lakier na końcowki a potem różowy, czy jakiś tam na cale. Czy na odwrót najpierw pomalować całe a potem osobno końcóweczki bialym. Siedzę w domu po tej operacji,nic nie mogę specjalnego robić i dźwigać więc wymyślam i chceM zrobić sobie takie śliczne francuskie paznokcie
dziękuję

[koculek]

Wiem jak to zrobić ale teoretycznie. Najpierw biały lakier na koncówki a potem pokrywasz albo bezbarwnym albo takim cielistym. Tyle, ze ja tego nie potrafię zrobić. Może uzywałam złego lakieru? Zawsze tego białego tak dużo było i tworzyła sie górka. Poza tym ręka mi sie strasznie trzęsła - bo chciałam precyzyjnie. Wiem, ze są specjalne papierki do tego, ale nie korzystałam nigdy. No i od dawien dawna maluję tylko bezbarwnym

[Nutka]

u mnie inaczej białe wyszlo sliczniutkie i równie ale jak pokryłam calość cielistym to te biale zakrylo się
Moze jakiś lakier do bani....
ale skoro tak mówisz do mialam w miarę prawidlowe pojecie o tym jak to robić -tylko muszę kupić porządny zestaw do francuskiego manicuru..
dzieki pa!

[anetamilosz]

Kochana Nutko,

musisz kupić sobie zestaw do francuskiego mainicure, o wiele wygodniej i łatwiej jest gdy korzysta sie z paseczków ochronnych Naklejasz je w miejscu gdzie ma kończyć się biała część pazurka,białym lakierem malujesz wystającą część, czekasz aż lakier wyschnie, tak by odrywając paseczek nie uszkodzić pomalowanej części i wtedy pokrywasz całość różowym lakierem
Najlepsze są lakiery te typowe do takiego manicure, bo wtedy białe kolorki są matowe, mocno białe a te drugie fajne cieliste, mało kryjące..
Ufff...wyglądają świetnie, powodzenia!!!!
Pozdrawiam
Aneta

[Jadja]

Witajcie! Cieszę się ,że taki temat został poruszony na forum! Ja bardzo lubię francuski manicure, ale żeby go zrobić potrzebuję ogromnie dużo czasu i siostry! Mam malutkie dłonie a co za tym idzie i paznokcie, i nigdzie nie mogę kupić w miarę małych paseczków do naklejania na paznokcie. Kiedys nawet cięłam przez pół , ale to i tak nic nie dawało. Czy znacie może firmę, która produkowałaby takie małe paseczki? Czy raczej zostaje mi ręczna robota? I to w dodatku z pomocą siostry, bo mnie się ręce trzęsą. Firma Vibo (chyba) wprowadziła na rynek juz dosyć dawno lakiery z bardzo cieniutkim pędzelkiem, do zdobienia paznokci. Kupiłam kolor biały, ale i tak jedna ręka(lewa) zrobiona jest super , za to prawa - koszmar! I zawsze mója walka z manicurem francuskim kończy sie tak samo- zmywaczem Jak sobie pomóc??

[Ami]

Dziewczyny, jakich lakierów używacie do francuskiego manicuru? Patrzyłam w KW, ale właściwie, żaden z zestawów nie ma dobrej opini. Możecie coś polecić?

[MoniaK]

Ja nie używam zestawów; do frenchu polecam lakier Inglota 82 i do tego biały. Najlepiej kupić po prostu dwa lakiery ulubionej firmy w kolorze białym i beżyk/róż. Masz wtedy fajny manicure

[Noor]

Ja używam Yvesa Rochera. Różowy w zestawie pięknie się błyszczy, jest transparentny, a płytka paznokcia pod nim wygląda gładko i jednolicie... no i wystarczy 1 warstwa. Nie będzie peanów nt. trwałości, bo ja nie lubię uczucia "pomalowanych paznokci" - ręce wydają mi się takie ... "ciężkie", dlatego maluję paznokcie rzadko i najczęściej zmywam lakier już wieczorem

[joannea]

tylko trzeba uważac, bo nie wzystkie lakiery nie z zestawów będą półkryjące czy transparentne - ostatnio kupiłam emalię Rimmela z nadzieją, że będzie dobry do frencha, a okazało się, że jest zbyt kryjący.
Ami, ja też szukam, i nie wiem, co Ci poradzić - raczej nie AB Line. Po porównaniu ocen na KW, widzę, że Kylys wypada chyba najlepiej...

[alinab]

A ja mam zestaw Joko i jest bardzo ok

[lejka]

Noor napisał(a):
> nie lubię uczucia "pomalowanych paznokci" - ręce wydają mi się takie ... "ciężkie", dlatego maluję paznokcie rzadko i najczęściej zmywam lakier już wieczorem

Łeee, mam tak samo. A liczyłam, że z wiekiem mi przejdzie. Noszę tylko odżywkę na paznokciach... Moja niechęć do lakierów wynika też z tego, że żadne się na mnie prawie nie trzyma, a nie cierpię odprysków i zadrapań.

[Ami]

slonko napisał(a):
> Ja nie używam zestawów; do frenchu polecam lakier Inglota 82 i do tego biały. Najlepiej kupić po prostu dwa lakiery ulubionej firmy w kolorze białym i beżyk/róż. Masz wtedy fajny manicure

Właśnie tak myślałam, że najlepiej będzie skompletować zestaw. Tylko bałam się żeby nie okazało się, że różowy nie jest transparentny. Pewnie spróbuję tego Inglota. Tym bardziej, że cena jest przystępna. A na wyjątkowej trwałości mi nie zależy, bo i tak zawsze lakier zmywam po 2 dniach.
A powiedz mi, Slonko, ten 82 Inglota jest beżowy czy różowy? Szukam różowego.

[Ami]

lejka napisał(a):
>Moja niechęć do lakierów wynika też z tego, że żadne się na mnie prawie nie trzyma, a nie cierpię odprysków i zadrapań.

Ja zazwyczaj też tylko odżywki używam. Tak jak napisała Noor, paznokcie pomalowane lakierem są jakieś takie "ciężkie". A jak już pomaluję, to zmywam po 2 dniach. Po pierwsze wyznaję zasadę, że lakier powinien pasować kolorystycznie do stroju. Po drugie, żaden po 2 dniach nie wyglądał do tej pory ładnie. Nawet jak nie odpryskuje, to zawsze ściera się lekko na końcach i matowieje, a to już wygląda nieestetycznie. :/ Perfekcjonistka ze mnie.
Ale na tego frencha się uparłam- muszę spróbować i już.

Noor, ile te lakiery Yves Rocher kosztują?

[carla10]

Moim zdaniem Inglot jest bardzo dobry. Ja używam 166 (różowy) i 38 (biały). Kosztują wprawdzie 10 zł za sztukę ale mają 16 ml, więc starczą na długo i tak szybko się nie starzeją, bo róż kupiłam w sirpniu i jest do dziś super, a biały to chyba rok temu i też jestem zadowolona.

[Noor]

Ich cena może być niemiłym zaskoczeniem. Wg "Cennika Urody Y.R. 2004" kosztują 22 zł za sztukę. Ja kupiłam je kiedyś w promocji za 50% ceny i zapłaciłam tyle za oba, ale efekt jest naprawde ładny i bardzo naturalny. Lubię błyszczące paznokcie, a na ten różowy nie muszę nawet nakładać dodatkowo "Mega Shine", tak ładnie błyszczy.

[Dolly]

ja też do frenczu używam lakierów inglota... biały, później jedna warstwa różowego bardzo jasnego 82 a na to warstewka róźowego tylko że troszke ciemniejszego 166

[maniaa]

Ja jestem entuzjastką klasycznego frencza - nie ma piękniejszego manicure moim zdaniem. Zeczywiście Inglot całkiem daje rade, nie polecam zaś Sally Hansen - drogie to to, a nietrwałe, ten biały do końcówek zastawia smugi, jest jakiś taki suchy i szybko się kruszy, odpryskuje.

Moim ulubionym zestawem są lakiery Allesandro - całkiem wygodnie się maluje, ma ładne, świerze kolory no i jest całkiem trwały. W jego skład wchodzi baza - tu, mozna wybrać beż lub róż, mleczny lakier do końcówek- fajny bo nie jest jak emalia tylko ładnie się rozprowadza, i tzw."French Pro White" dający świerzość i wykończenie całości - paznokcie wyglądają jak shake w aniliowy z truskawką

[sarenka]

maniaa napisał(a):
> nie polecam zaś Sally Hansen - drogie to to, a nietrwałe, ten biały do końcówek zastawia smugi, jest jakiś taki suchy i szybko się kruszy, odpryskuje.

zestawu do frencha SH nie znam, ale lakiery jasne, mleczne - polecam. u mnie się trzymają

[Hana]

A ja uwielbiam Sally Hansen nr 13 Sheer French Blush - bladoróżowy z bardzo delikatnym błękitnym refleksem.


Hana

[maniaa]

Sprostowanko,
Hmmm, komentarz mój tyczył się zestawu do frencza Sally Hansen(lakier biały + lakier w beżu + paski)- mnie osobiście zestaw ten nie zachwycił szczególnie biały lakier do końcówek a paski mimo, że dobrze przyklejały się do paznokcia to zostawiały na nim po oderwaniu warstewke kleju brrr. Generalnie bardzo lubię Sally Hansen i uważam że ma świetne lakiery i odżywki-miałam ich już dużo, stad też w ciemno kupiłam ten zestaw - w tym konkretnym przypadku się rozczarowałam - Alesandro okazał się być lepszy.

Pozdrawiam.

[sarenka]

maniaa napisał(a):
> Sprostowanko,
> Hmmm, komentarz mój tyczył się zestawu do frencza Sally Hansen(lakier biały + lakier w beżu + paski)- mnie osobiście zestaw ten nie zachwycił szczególnie biały lakier do końcówek a paski mimo, że dobrze przyklejały się do paznokcia to zostawiały na nim po oderwaniu warstewke kleju brrr. Generalnie bardzo lubię Sally Hansen i uważam że ma świetne lakiery i odżywki-miałam ich już dużo, stad też w ciemno kupiłam ten zestaw - w tym konkretnym przypadku się rozczarowałam - Alesandro okazał się być lepszy.
>
> Pozdrawiam.

Jasne! I dlatego zaznaczyłam, że tych do frencha nie znam. Natomiast te jasne, które nie są przeznaczone do frencha - a jak najbardziej się do niego nadają pod względem kolorystycznym - są baardzo dobre [nie tworzą smug]