Sekty

Eper · 2009-09-24, 20:18

Witajcie

Nie wiem czy to właściwe miejsce na taki post...
Muszę napisać pracę na temat sekt w Polsce. Jutro zamierzam się wybrać do biblioteki i zaopatrzyć we właściwą literaturę. Jednak pomyślałam, że dobrze byłoby zasięgnąć informacji w jakimś ośrodku badającym działalność sekt w Polsce... Jednak wszystkie namiary jakie znalazłam, dotyczą ośrodków związanych z Kościołem Katolickim. Zdaję sobie sprawę z tego, że w polskim prawie nie ma żadnego zapisu o sektach i że jest to kwestią typowo religijna, jednak czy istnieją jakieś niezależne centra informacji? Jeśli któraś z was się orientuje, byłabym wdzięczna za pomoc

P.S. jestem ze Śląska, ale jakieś ośrodki spoza tego terenu też mnie zainteresują, jeśli mają www

**c640cdfa886255292692728c9c3f51a456c1754b_657ce90228a24** · 2009-09-24, 21:36

Nie odpowiem Ci na pytanie, ale taka mała uwaga. Nie ma czegoś takiego jak "sekta". Sekta to określenie pejoratywne, coś jak "zabobon". Więc teoretycznie każde wyznanie można nazwać sektą.

z wikipedii:

Cytat:

Sekta (...) Współcześnie termin kontrowersyjny (według jego przeciwników będący elementem pseudonauki), nie uznawany przez niektórych religioznawców. Według nich każda grupa wyznaniowa i religijna może być nazwana sektą, z braku jedynego punktu odniesienia (względność).

To tak na marginesie

Eper · 2009-09-24, 21:50

Wiem doskonale o tym - ale jakiego określenia miałam użyć, skoro taki jest temat owej pracy?

babeczka83 · 2009-09-24, 23:00

Ja niestety też nie pomogę, bo takiej wiedzy nie posiadam

Za to mam inne pytanie: Czy kiedykolwiek spotkałyście się z czymś takim jak "werbowanie" do sekt?

Kiedyś tyle o tym czytałam i bardzo, naprawdę bardzo chciałam, by było tak jak pisali. Że werbują w szkołach, na ulicach, w pubach, w parkach, wszędzie. Bombardują miłością itp. i że są bardzo liczni i niebezpieczni. Chciałam się przekonać, czy naprawdę tak jest. Jeździłam po różnych miastach, czekałam kilka lat i co? Nic! Nie poznałam nikogo z ugrupowania innego niż Kościół Katolicki i Kościół Zielonoświątkowy (nie wiem czy poprawne nazwy). Z tą różnicą, że oni mnie do niczego nie namawiali. Czy to naprawdę tak powszechny problem? Przyciągam wszystko co złe

, a do sekty destrukcyjnej jeszcze nie trafiłam

.

jodame · 2009-09-25, 00:08

babeczka83;14424892, i co, żałujesz???

:conf used: "Łapanie" ludzi na ulicy/w szkole.. to nie jest akcja promocyjna. Oni nie chodzą z plakietami, ani nie zaczepiają każdego po kolei jak roznosiciele ulotek.. . Poznasz kogoś fajnego w knajpie. Okaże się doskonałym słuchaczem, do tego interesującym, pewnym siebie. Myślisz, że masz przyjaciela. Zabiera Cię do swoich przyjaciół... .
Taka osoba wcale nie musi być innego wyznania niż Ty. (a przynajmniej może sprawiać wrażenie, że jest tego samego co Ty).

Do Autorki -w Katowicach istnieje organizacja zajmująca się właśnie sektami. Jest dość znana, ale nie dla laików. Sama należę do tej drugiej grupy, dlatego nie podam Ci namiaru -musisz sama poszukać. Jest całkowicie świecka

Elfir · 2009-09-25, 01:10

Mnie stale Świadkowie częstuja swoimi broszurkami na mieście.

suszarka · 2009-09-25, 08:47

Cytat:

Napisane przez Elfir

Mnie stale Świadkowie częstuja swoimi broszurkami na mieście.

Mnie również. Jedna Pani ma swój stały postój, który jest na trasie codziennego mojego powrotu z pracy i codziennie usilnie stara się wetknąć mi "ulotkę". Może liczy na moje odrodzenie duchowe.

**cbc6429be45513368b51b71e340d921ce6d338a3** · 2009-09-25, 08:59

Cytat:

Napisane przez Eper

P.S. jestem ze Śląska, ale jakieś ośrodki spoza tego terenu też mnie zainteresują, jeśli mają www

Znalazłam coś takiego:

Śląskie Centrum Informacji o Sektach i Grupach Psychomanipulacyjnych
Katowice, pl. Ks. Szramka 4, tel. (32) 60 82 676,
www.katowice.psychomanipu lacja.pl
Punkt Informacji o Destrukcyjnych Ruchach Religijnych
Plac Ratuszowy 6, 43-300 Bielsko-Biała,
http://www.bielsko.psychomanipul acja.pl

jodame · 2009-09-25, 10:22

Cytat:

Napisane przez cbc6429be45513368b51b71e3 40d921ce6d338a3

Znalazłam coś takiego:

Śląskie Centrum Informacji o Sektach i Grupach Psychomanipulacyjnych
Katowice, pl. Ks. Szramka 4, tel. (32) 60 82 676,
www.katowice.psychomanipu lacja.pl
Punkt Informacji o Destrukcyjnych Ruchach Religijnych
Plac Ratuszowy 6, 43-300 Bielsko-Biała,
http://www.bielsko.psychomanipul acja.pl

To jest chyba to o czym pisałam. Ale jest jeszcze jakaś organizacja działająca przy policji, tylko ona chyba zajmuje się nie tyle "sektami", co generalnie zwalczaniem ruchów omamiających innych.

Immaginary · 2009-09-25, 15:02

Ja też spotkałam się z wyznawcami sekty. Łazili masowo po naszej miejscowości i pukali do większości domów, w tym (olaboga...) do mojego. Ludzie o wyjątkowo dobrotliwym i wyrozumiałym wyrazie twarzy, zapraszający do rozmowy na temat życia, religii i wiary. Przenigdy nie pozwoliłam im przekroczyć progu mojego domu, bo musiałabym liczyć się wówczas z regularnym nachodzeniem. Taki ich urok, że gdy czują, że człowiek zaczyna się otwierać na jakiekolwiek propozycję, to już nie wypuszczają ze swoich macek.

kennedy · 2009-09-25, 19:16

jak nie sekta to jak nazywac takie ruchy religijne/pseudoreligijne?

babeczka83 · 2009-10-14, 00:01

jodame nie wiem sama, chyba żałuję, bo chciałabym się przekonać na własnej skórze, w jaki sposób nakręcają ludzi. Myślę, że jestem odporna i potraktowałabym to jako eksperyment (chodzi mi o samą rozmowę, nie o wciągnie się

).
Widzę, że miałyście takie doświadczenia, widocznie ja na sektę nie trafiłam. Moja ciekawość została zaspokojona

jodame · 2009-10-14, 11:58

babeczka83, rozumiem Twoją ciekawość

, bo sama uważam się za osobę trudną do złapania -ale wiem, że ta pewność może okazać się słabością.
Jednak dobry naganiacz działa długotrwale i niepostrzeżenie.. dlatego chyba lepiej nie mieć konieczności obrony przed tego rodzaju manipulatorami.

2009-09-24, 20:18	#1
Eper Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-07 Wiadomości: 168	Sekty Witajcie Nie wiem czy to właściwe miejsce na taki post... Muszę napisać pracę na temat sekt w Polsce. Jutro zamierzam się wybrać do biblioteki i zaopatrzyć we właściwą literaturę. Jednak pomyślałam, że dobrze byłoby zasięgnąć informacji w jakimś ośrodku badającym działalność sekt w Polsce... Jednak wszystkie namiary jakie znalazłam, dotyczą ośrodków związanych z Kościołem Katolickim. Zdaję sobie sprawę z tego, że w polskim prawie nie ma żadnego zapisu o sektach i że jest to kwestią typowo religijna, jednak czy istnieją jakieś niezależne centra informacji? Jeśli któraś z was się orientuje, byłabym wdzięczna za pomoc P.S. jestem ze Śląska, ale jakieś ośrodki spoza tego terenu też mnie zainteresują, jeśli mają www __________________ Czy takim mnie chcesz, jakim ja jestem sam, czy chcesz mnie takim jakim Ty byś chciał? Edytowane przez Eper Czas edycji: 2009-09-24 o 20:20

2009-09-24, 21:50	#3
Eper Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-07 Wiadomości: 168	Dot.: Sekty Wiem doskonale o tym - ale jakiego określenia miałam użyć, skoro taki jest temat owej pracy? __________________ Czy takim mnie chcesz, jakim ja jestem sam, czy chcesz mnie takim jakim Ty byś chciał?

2009-09-24, 23:00	#4
babeczka83 Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-02 Wiadomości: 220	Dot.: Sekty Ja niestety też nie pomogę, bo takiej wiedzy nie posiadam Za to mam inne pytanie: Czy kiedykolwiek spotkałyście się z czymś takim jak "werbowanie" do sekt? Kiedyś tyle o tym czytałam i bardzo, naprawdę bardzo chciałam, by było tak jak pisali. Że werbują w szkołach, na ulicach, w pubach, w parkach, wszędzie. Bombardują miłością itp. i że są bardzo liczni i niebezpieczni. Chciałam się przekonać, czy naprawdę tak jest. Jeździłam po różnych miastach, czekałam kilka lat i co? Nic! Nie poznałam nikogo z ugrupowania innego niż Kościół Katolicki i Kościół Zielonoświątkowy (nie wiem czy poprawne nazwy). Z tą różnicą, że oni mnie do niczego nie namawiali. Czy to naprawdę tak powszechny problem? Przyciągam wszystko co złe , a do sekty destrukcyjnej jeszcze nie trafiłam . __________________ Któregoś dnia rzucę to wszystko...

2009-09-25, 00:08	#5
jodame Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-04 Wiadomości: 1 910	Dot.: Sekty babeczka83;14424892, i co, żałujesz??? :conf used: "Łapanie" ludzi na ulicy/w szkole.. to nie jest akcja promocyjna. Oni nie chodzą z plakietami, ani nie zaczepiają każdego po kolei jak roznosiciele ulotek.. . Poznasz kogoś fajnego w knajpie. Okaże się doskonałym słuchaczem, do tego interesującym, pewnym siebie. Myślisz, że masz przyjaciela. Zabiera Cię do swoich przyjaciół... . Taka osoba wcale nie musi być innego wyznania niż Ty. (a przynajmniej może sprawiać wrażenie, że jest tego samego co Ty). Do Autorki -w Katowicach istnieje organizacja zajmująca się właśnie sektami. Jest dość znana, ale nie dla laików. Sama należę do tej drugiej grupy, dlatego nie podam Ci namiaru -musisz sama poszukać. Jest całkowicie świecka

2009-09-25, 01:10	#6
Elfir Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-07 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 14 827	Dot.: Sekty Mnie stale Świadkowie częstuja swoimi broszurkami na mieście. __________________ https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir * Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy.** T.Pratchett

2009-09-25, 15:02	#10
Immaginary Zadomowienie Zarejestrowany: 2006-06 Lokalizacja: Poznań/Kielce Wiadomości: 1 270	Dot.: Sekty Ja też spotkałam się z wyznawcami sekty. Łazili masowo po naszej miejscowości i pukali do większości domów, w tym (olaboga...) do mojego. Ludzie o wyjątkowo dobrotliwym i wyrozumiałym wyrazie twarzy, zapraszający do rozmowy na temat życia, religii i wiary. Przenigdy nie pozwoliłam im przekroczyć progu mojego domu, bo musiałabym liczyć się wówczas z regularnym nachodzeniem. Taki ich urok, że gdy czują, że człowiek zaczyna się otwierać na jakiekolwiek propozycję, to już nie wypuszczają ze swoich macek. __________________ Poszukuję odlewek! Dark Extacy, Chocolovers i Angel Violette

2009-09-25, 19:16	#11
kennedy Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-02 Wiadomości: 18 345	Dot.: Sekty jak nie sekta to jak nazywac takie ruchy religijne/pseudoreligijne? __________________ Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.

2009-10-14, 00:01	#12
babeczka83 Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-02 Wiadomości: 220	Dot.: Sekty jodame nie wiem sama, chyba żałuję, bo chciałabym się przekonać na własnej skórze, w jaki sposób nakręcają ludzi. Myślę, że jestem odporna i potraktowałabym to jako eksperyment (chodzi mi o samą rozmowę, nie o wciągnie się ). Widzę, że miałyście takie doświadczenia, widocznie ja na sektę nie trafiłam. Moja ciekawość została zaspokojona __________________ Któregoś dnia rzucę to wszystko...

2009-10-14, 11:58	#13
jodame Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-04 Wiadomości: 1 910	Dot.: Sekty babeczka83, rozumiem Twoją ciekawość, bo sama uważam się za osobę trudną do złapania -ale wiem, że ta pewność może okazać się słabością. Jednak dobry naganiacz działa długotrwale i niepostrzeżenie.. dlatego chyba lepiej nie mieć konieczności obrony przed tego rodzaju manipulatorami.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)