Co Zrobic Zeby Nie Zaslabnac - Prosze O Szybka Odpowiedz :)

[Morellaa]

Ide dzis ze sztandarem Mam stac cala msze . Co zrobic , zjesc zeby nie zaslabnac ?????

[marrellic]

Napewno syty posiłek. Ubierz się lepiej za zimno niż za ciepło. No i nie myśl o tym

[Paati89]

Nie stresuj sie tak
Posilek musi byc pozywny to podstawa...lepiej zebys ubrala sie w cos letniego i przewiewnego
No i przed wypij duzo wody

[activ61]

posiłek tak, ale raczej lekki, zeby cie brzuch nie rozbolał, duzo wody, i nastawienie ze wszystko bedzie OK

[marrellic]

Najlepiej woda niegazowana i bardzo dużo
Ale nie tak żeby siku się chciało:P

[iza_]

Najwazniiejsze to sie nie stresowac, w kocnu nie ma czym
No i oczywiscie cos zjedz przed i nie ubieraj się za ciepło. Lepiej jak zmarzniesz niż jakby miało ci się zrobić słabo z gorąca.

[amistad.k.m.s]

Popieram dziewczyny i...
Jak zacznie Ci się robić słabo to złap się za coś zimnego, otrzeźwia organizm. Mi to zawsze pomaga, nawet jak już mi się ciemno przed oczami robi.

[Reijel]

- porządny posiłek z dużą ilością warzyw
- niegazowana woda mineralna
- 20 minut lekkich ćwiczeń żeby dotlenić mózg
- najlepiej zrezygnuj z perfum i mocnych dezodorantów - nawet ukochany zapach może zamienić się w koszmarnego dusiciela

[forever_girl]

też mi sie kilka razy zdarzylo zaslabnać w kolejce ;/

[spadam_z_dachu]

Ja sobie w trakcie zaciskam piąstki, pomaga

[OOO Kika OOO]

Mnie zawsze pomaga to, że myślę sobie 'co tam, zawsze możesz stąd wyjść naś wierze powietrze'. Przez to czuje sie jakoś pewniej i nie stresuję się, że muszę to stać choćby nie wiem co się działo.

[ankasz]

Mnie raz siostra z jakąś babeczką wynosiły z kościoła.. Czułam że coś jest nie teges, ale jeszcze nigdy nie zasłabłam, to nie wiedziałam że to akurat to A najlepsze jest to że ja nadal się upieram że chciałam usiąść a moja siostra twierdzi że zsunęlam się między ławki, i dopiero jak mnie podniosła (nie wiem jakim cudem, bezwładne 55 kg) i posadziła na ławce, to otworzyłam minimalnie oczy. Złapały za ramiona i wyniosły z kościoła.
Drugi raz, byłam w kościele sama (nie że nikogo nie było, tylko żadnej siostry, znajomej obok siebie) i czułam że mi sie kreci w glowie, objamy takie jak ostatnio, wiec olałam babki które sie gapiły na mnie "Dlaczego ta młoda dziewuszka wychodzi w trakcie mszy?" i wyszłam na ściwże powietrze. Teraz wiem że muszę zjeść śniadanie (przed pierwszym zasłabnięciem nie zjadłam) i wypić trochę herbaty, wody.