Praca - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2008-10-14, 13:12   #1
MPUMM
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 3
Unhappy

Praca


Witam!
tak jak niektóre już użytkowniczki tak samo i ja założyłam nowe konto by nie być rozpoznawana
mam wielki dla mnie problem i nie potrafię wymyśleć rozwiązania.
Opowiem po krótce o co chodzi.

W teraźniejszej pracy jestem od 2 lat, jestem sekretarką.
Gdy przyszłam na miejsce poprzedniej miałam ustalone z góry swoje obowiązki. Z czasem główna księgowa podczas mojej nieobecności gdy np. byłam chora zabierała te moje obowiązki pod pretekstem, że robię je źle (np. wyliczanie urlopów), mimo iż żadnych błędów nie robiłam tak opowiadała mojej wice dyrektor ( o tym dowiedziałam się teraz od koleżanki),
nigdy mi nikt nic nie mówił, że wykonuje coś nie tak.
W tym momencie tych "obowiązków" nie mam już paru, dzięki mojej księgowej.
Na początku byłam ślepa, nie zwracałam na to uwagi, myslałam, że takim sposobem mi pomaga. Ale jak już teraz, gdy miałam ogłosić konkurs na stanowisko zaczęła pchać się także i do tego - oczywiście się zbuntowałam, powiedziałam, że to jest moje zajęcie i to ja to wykonuje, uległa.
Takich rzeczy uzbierało się już dużo.
W dodatku wydaje mi się, nie wiem czy słusznie, że wice dyrektorka jest po stronie księgowej (bo pracują ze sobą od paru ładnych lat), więc nie wiem czy mogę jej powiedzieć to co tutaj.
Teraz we wrześniu zmienił mi się Dyrektor, świetny facet i poprostu zastanawiam się czy mu o wszystkim nie powiedzieć, tylko jak
Co zrobię gdy księgowa jak dowie się o tej rozmowie nie walnie mi jakiejś "kłody pod nogi"?
np powie, że dlatego zabierała mi niektóre rzeczy bo poprostu sobie nie radziłam ( a to bzdura) zresztą może mi to udowodnić, bo gdy ostatnio zabrała mi do pisania zarządzenia to nic mi o tym nie mówiła i ja nie wpisywałam ich w zeszyt
naprawdę nie wiem co zrobić, co powiedzieć. Nie chce robić sobie wrogów w pracy.
W tym momencie zastanawiam się czy nie złożyć wymówienia

mam nadzieję, że napisałam zrozumiale, ale teraz gdy piszę to jestem w pracy i muszę się streszczać
MPUMM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-14, 13:53   #2
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Smile Dot.: Praca

Ja bym ją załatwiła jej własną metodą. Po prostu zacznij coś robić bez pytania o jej pozwolenie skoro to należy do ciebie. Inną metodą mogła by być rozmowa z szefem na zasadzie - że koleżanka przejęła część rzeczy aby ci pomóc, ale teraz chciałabyś ją odciążyć, bo nie ma już takiej potrzeby aby ci pomagała, w związku z tym może napiszesz nowy podział obowiązków i przedstawisz szefowi do akceptacji?

Czy szczera rozmowa z księgową nie wchodzi w grę? Z doświadczenia wiem, że w pracy najlepiej mówić prosto z mostu wszystko przy wszystkich - wtedy nie ma niedopowiedzeń. Czyli po mojemu to mówisz przy szefie i tej babce, że nie potrzebujesz już jej pomocy i zajmiesz się z powrotem tymi rzeczami, które do tej pory ona za ciebie robiła. Nie wiem tylko czy jesteś przygotowana na taką konfrontację.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-14, 14:00   #3
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: Praca

Ewidentnie ma w tym biznes, żeby sugerować wokół Twoją rzekomą nieporadność. Może słyszała, że będą jakieś zmiany w zespole w związku z przyjściem nowego dyrektora i szykuje sobie "argumenty" na wypadek gdyby chciał się jej dobrać do tyłka. Czasem robi się wokół człowieka tzw. syf o czym on sam dowiaduje się oczywiście na końcu. Pracowałam kiedyś w urzędzie wśród takich mend to nie jedno widziałam i znam różne takie "zagrania". Niestety.

Ale to ta czarniejsza wersja.

Może po prostu pani księgowa ma poczucie, że tylko ona może robić wszystko najlepiej i dlatego interesuje się też nie swoimi obowiązkami. Są takie osoby.

Ja bym poprosiła ową panią na stronę i sobie z nią szczerze pogadała.
A jeżeli nie w cztery oczy, to jak radzi Klarissa, w obecności dyrektora ale na pewno nie przy tej jego zastępczyni bo skoro ona trzyma stronę księgowej, to możesz stać się ofiarą ataku obu pań bo być może to też jest jej cel.
Na pewno nie powinnaś poddawać się bez walki.

W pracy to czasem jak w dżungli

Edytowane przez sine.ira
Czas edycji: 2008-10-14 o 14:21
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-14, 15:07   #4
Qruella
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 6
Dot.: Praca

Popieram przedmówców. Rozmowa z dyrektorem i "zwalczanie" ksiegowej jej własna bronią. Najważniejsze, żebys wykazała się inicjatywą. W takich sytuacjach nie można pozostac biernym.

pozdrawiam i zycze powodzenia
Qruella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-14, 18:35   #5
MPUMM
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 3
Dot.: Praca

sine.ira wiesz chyba masz rację, bo udowodniono jej, że robi błędy w kasie, źle nalicza pensje i takie tam więc pewnie robi to po to by pokazać, że nie tylko ona jest bez winy także i to, że ona uważa, że robi wszystko najlepiej i że się na wszystkim zna

Klarissa szczera rozmowa z księgową nie wchodzi w grę bo już wiele razy z nią rozmawiałam a ona mnie zbywała słowami, że "to" jej w danej chwili potrzebne.

chyba poprostu pozostaje mi pogadać z moim szefem, jego się kompletnie nie obawiam bo wiem, że stanie po mojej stronie, gorzej z tym jak zareaguje księgowa i wice nie chce by ktoś obrabiał mi tyłek
MPUMM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-15, 03:32   #6
pani_smith
Zakorzenienie
 
Avatar pani_smith
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 043
Dot.: Praca

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
w związku z tym może napiszesz nowy podział obowiązków i przedstawisz szefowi do akceptacji?
na miejscu każdego pracownika bym coś takiego wyśmiała, bo rodzaj pracy tj zakres kompetencji, stanowisko itd określa indywidualna umowa o pracę. z formalnego punktu widzenia w najlepszym przypadku odbywa się to w drodze tzw. porozumień zmianiających albo kierowniczego skierowania do odpowiedniej prac, a umówmy się - żaden szef nie będzie zmieniał paru umów o pracę, bo jakiś pracownik zrobił mu nową rozpiskę. heh...

proponuję po prostu wrócić do wykonywania dawnych obowiązków i zaakcetować przełożonym, że to ty je wykonałaś.
jak nie pomoże - to owa rozmowa "o odciążeniu" księgowej.
__________________
Pożądanie zadowoli się każdą, byle jaką. Ale dusza pragnie tylko jednej - jedynej, wybranej. (H. Sakutaro)

wróciłam
pani_smith jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-15, 07:12   #7
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: Praca

Cytat:
Napisane przez MPUMM Pokaż wiadomość
sine.ira wiesz chyba masz rację, bo udowodniono jej, że robi błędy w kasie, źle nalicza pensje i takie tam więc pewnie robi to po to by pokazać, że nie tylko ona jest bez winy także i to, że ona uważa, że robi wszystko najlepiej i że się na wszystkim zna
No widzisz. Lata złych doświadczeń robią swoje Znam różne takie pracownicze "typy" i strategie. O niektórych boleśnie przekonałam się na własnej skórze, inne znam z obserwacji...życie



Cytat:
Napisane przez MPUMM Pokaż wiadomość
nie chce by ktoś obrabiał mi tyłek
aaaa tego się nie obawiaj. To na 1000% już się dzieje więc nawet nie wiesz, że jesteś do tego przyzwyczajona
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-10-15, 08:14   #8
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Smile Dot.: Praca

Cytat:
Napisane przez pani_smith Pokaż wiadomość
na miejscu każdego pracownika bym coś takiego wyśmiała, bo rodzaj pracy tj zakres kompetencji, stanowisko itd określa indywidualna umowa o pracę. z formalnego punktu widzenia w najlepszym przypadku odbywa się to w drodze tzw. porozumień zmianiających albo kierowniczego skierowania do odpowiedniej prac, a umówmy się - żaden szef nie będzie zmieniał paru umów o pracę, bo jakiś pracownik zrobił mu nową rozpiskę. heh...

proponuję po prostu wrócić do wykonywania dawnych obowiązków i zaakcetować przełożonym, że to ty je wykonałaś.
jak nie pomoże - to owa rozmowa "o odciążeniu" księgowej.
Nie zawsze. Ja mam w umowie o pracę napisane "prowadzenie biura i inne czynności" a podziały obowiązków pisane były osobno jako pomocnicze dokumenty nie wchodzące w skład umowy - forma prywatnej umowy pomiędzy pracownikami i szefem. Mój mąż w umowie o pracę ma jakieś bzdury, których już nie wykonuje od paru lat - jak widzisz co firma, to zwyczaj Znam wiele osób, których umowy o pracę nie precyzują obowiązków ponieważ te obowiązki są zbyt rozległe a umów nie pisze się w taki drobiazgowy sposób.

MPUMM
Cytat:
Klarissa szczera rozmowa z księgową nie wchodzi w grę bo już wiele razy z nią rozmawiałam a ona mnie zbywała słowami, że "to" jej w danej chwili potrzebne.

chyba poprostu pozostaje mi pogadać z moim szefem, jego się kompletnie nie obawiam bo wiem, że stanie po mojej stronie, gorzej z tym jak zareaguje księgowa i wice nie chce by ktoś obrabiał mi tyłek
Szkoda, że nie da się tego załatwić ugodowo i normalnie, ale właśnie takie miałam przypuszczenia mówiąc szczerze... Mimo wszystko próbowałabym najpierw jakoś z nią się porozumieć na zasadzie "ale do czego to pani potrzebne" albo wprost bym zapytała "dlaczego podkrada pani moje obowiązki, ma pani za mało własnych? to może proszę porozmawiać z szefem, może coś pani dołoży" Wredne, ale może okazać się skuteczne... Księgowa jest od ciebie starsza? Jeśli dużo, to może też oznaczać, że pani potrzebuje poczuć się mądrzejsza i ważniejsza - dlatego stara ci się może nawet nie tyle zrobić na złość, co wykazać się przed panią wice dyrektor.

Natomiast myślę, że z szefem powinnaś porozmawiać na ten temat, niezależnie od zachowania księgowej - zadaniem szefa jest także rozładowywać napięcia między pracownikami i pomagać wyjaśniać spory.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-15, 13:42   #9
MPUMM
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 3
Dot.: Praca

Hej!
właśnie jestem po rozmowie z Szefem udanej rozmowie powiedziałam wszystko od dechy do dechy
bardzo mi podziękował o tym, że mu powiedziałam, że zauważył to wszystko już wcześniej i miał się za to zabrać na dniach a że zwróciłam też i ja na to uwagę więc to przyspieszy. Sam stwierdził, że to co robi teraz księgowa nie leży w jej kompetencjach.
Powiedział również, że ceni sobie moją szczerość, naszą współpracę i napewno zrobi wszystko by było po staremu.

Najbardziej się zdziwił dlaczego nie podpisałam umowy z nowymi kompetencjami, (bo u nas tak się robi) stwierdził, że to było celowe zagranie księgowej, by móc mi podbierać bezkarnie obowiązki. Jutro więc poprosi do siebie wice by mu pokazała zakresy obowiązków każdego pracownika nie tylko moich by nie było podejrzeń o naszej rozmowie
MPUMM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-15, 17:58   #10
Ptysio5
Zakorzenienie
 
Avatar Ptysio5
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 545
Dot.: Praca

Cytat:
Napisane przez MPUMM Pokaż wiadomość
Witam!
tak jak niektóre już użytkowniczki tak samo i ja założyłam nowe konto by nie być rozpoznawana
mam wielki dla mnie problem i nie potrafię wymyśleć rozwiązania.
Opowiem po krótce o co chodzi.

W teraźniejszej pracy jestem od 2 lat, jestem sekretarką.
Gdy przyszłam na miejsce poprzedniej miałam ustalone z góry swoje obowiązki. Z czasem główna księgowa podczas mojej nieobecności gdy np. byłam chora zabierała te moje obowiązki pod pretekstem, że robię je źle (np. wyliczanie urlopów), mimo iż żadnych błędów nie robiłam tak opowiadała mojej wice dyrektor ( o tym dowiedziałam się teraz od koleżanki),
nigdy mi nikt nic nie mówił, że wykonuje coś nie tak.
W tym momencie tych "obowiązków" nie mam już paru, dzięki mojej księgowej.
Na początku byłam ślepa, nie zwracałam na to uwagi, myslałam, że takim sposobem mi pomaga. Ale jak już teraz, gdy miałam ogłosić konkurs na stanowisko zaczęła pchać się także i do tego - oczywiście się zbuntowałam, powiedziałam, że to jest moje zajęcie i to ja to wykonuje, uległa.
Takich rzeczy uzbierało się już dużo.
W dodatku wydaje mi się, nie wiem czy słusznie, że wice dyrektorka jest po stronie księgowej (bo pracują ze sobą od paru ładnych lat), więc nie wiem czy mogę jej powiedzieć to co tutaj.
Teraz we wrześniu zmienił mi się Dyrektor, świetny facet i poprostu zastanawiam się czy mu o wszystkim nie powiedzieć, tylko jak
Co zrobię gdy księgowa jak dowie się o tej rozmowie nie walnie mi jakiejś "kłody pod nogi"?
np powie, że dlatego zabierała mi niektóre rzeczy bo poprostu sobie nie radziłam ( a to bzdura) zresztą może mi to udowodnić, bo gdy ostatnio zabrała mi do pisania zarządzenia to nic mi o tym nie mówiła i ja nie wpisywałam ich w zeszyt
naprawdę nie wiem co zrobić, co powiedzieć. Nie chce robić sobie wrogów w pracy.
W tym momencie zastanawiam się czy nie złożyć wymówienia

mam nadzieję, że napisałam zrozumiale, ale teraz gdy piszę to jestem w pracy i muszę się streszczać
czytałam Twojego posta i miałam coraz większe oczy
"K****, co ty robisz na wizażu"
ale nie, nie jesteś K*** , bo ona już w mojej firmie nie pracuje dzięki właśnie księgowej...

Trzymam kciuki, zebyś wybrnęła z tej sytuacji. Może dobrym pomysłem byłyby maile (i wszystko) DW? Albo przy szefie "Powiedź mi proszę w którym miejscu zrobiłam Twoim zdaniem błąd?"

edit: oczywiście z rozpędu nie doczytałam wątku do końca
super że tak odważnie to załatwiłaś z szefem. Powodzenia życzę!
Ptysio5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:05.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.