Duży(banalny) problem;/

[bbiedronkaa]

A wiec mam 171 cm, 51 kg i nie mam pojęcia jak się ubrać na sylwka. Wydaje mi się ze nie byloby problemu gdybym nie byla wysoka i chuda;/ i gdyby to byla domówka. Niestety impreza na sali, 120 osób i wszyscy wystrojeni ( sukienki). Mój styl to sportowy chociaz marze o tym by zalozyc cos bardziej eleganckiego np. sukienke. Niestety unikam sukienek jak ognia bo wydaje mi sie ze wygladam w nich po prostu źle, jak jakas anorektyczka. Nawet rurek nie ubieram. W sobote ide czegos poszukac, ale jak sobie pomysle i niemiłych zdan uslysze na tej imprezie to odechciewa mi sie isc;( Zawsze wszyscy krytykują to jak wyglądam, tak jakbym sie całe zycie odchudzala. A ja po prostu nie potrafie przytyc;( To jest strasznie niemiłe... Nie dośc ze sama siebie nie akceptuje to jeszcze wszyscy wokoł;/ Zaakceptowałabym sie gdybym ciągle nie byla krytykowana;/ w sumie zawszemoge nie isc, ale co.. mam siedziec sama w domu;/ Wracajac do tematu macie jakies propozycje co do ubioru?

[69love69]

Po 1 nie jesteś znowu taka wysoka, 171 to średni wzrost. A co do chudości to polecam przejrzenie bloga

www.charlize-mystery.blogspot.com

Karolina tez jest chudą osobą, ale świetnie się ubiera, znajdziesz tam też kilka stylizacji właśnie z wieczorowymi sukienkami, moze to Cie jakos zainspiruje

[FrostyAngel]

171 cm to wcale nie duzo, sama mam tyle i nie uwazam sie za osobe wysoką. oroponuje sukienkę bombke, wedlug mnie ladnie podkresla nogi i z pewnoscia nie zakladaj czerni