źle wyprofilowane buty?

[plumie]

Kupiłam kilka dni temu piękne wysokie buty na obcasie, platformie z odkrytymi palcami i piętą. Wyjątkowo był to szybki zakup w sklepie w którym nie można dokonać zwrotu - zazwyczaj omijam takie z daleka bo należę do osób niezdecydowanych. W sklepie wszystko było okej, przeszłam się trzy razy i kupiłam. No i dopiero w domu okazało się że przy dłuższym chodzeniu pięty mam tak... w połowie podeszwy, uciekają do środka... nogi mam proste, ze stopami też wszystko w porządku. Wczesniej mierzyłam inne buty i wydaję mi się ze też pięty trochę uciekały do środka więc stwierdziłam że tak chyba juz mam. Teraz to chyba wina butów. Zwrotu dokonać nie mogę, spróbuję pogadać ze sprzedawczynią o wymianie na inny model. Buty jednak mi się bardzo podobają i wolałabym ich nie oddawać, jednak dobrze by było żeby jednocześnie były wygodne. Czy można coś z nimi zrobić? jakieś wkładki czy cokolwiek? Mam nadzieję, że istnieje jakaś możliwość na "poprawienie" ich... Z góry dziękuję za zainteresowanie

[anjuta]

a zdjęcie bucików???

[Marzeniatko]

No możesz spróbować kupić wkładki żelowe, żeby stopa była na swoim miejscu ale mi też się czasem trafią buty, że ni cholerki nie da się w nich chodzić, a na pewno nie wygodnie, bo po prostu nie są "pod moją stopę"

[klempaa]

Zdecydowanie wkładki żelowe
Uratowały mi chodzenie w moich ukochanych butach

[Ciemna163]

żelowe, albo skórzane (też polecam, są mięciutkie, jak małe poduszeczki,a stopa się tak nie poci jak przy sztucznym silikonie )
Chodzi mi o takie np. http://allegro.pl/skorzane-wkladki-d...346824298.html

niekoniecznie z ecco, ja miałam jakieś anonimowe - przydały sie gdy pozyczałam przyjaciólce szpilki, bo były na nią ciut za luźne

[plumie]

dziękuję za rady, pogadam ze sprzedawczynią, spróbuję ewentualnie tych wkładek, mam nadzieje że pomogą ))

[Paulinka7272]

Cześć :-)
Mam do Was pytanie. Ostatnio kupiłam sobie piękne butki na obcasie. Przeszłam się troche po sklepie i były wygodne więc się na nie skusiłam. Na drugi dzień założyłam je do pracy i tak sobie w nich ciekałam. Wszystko było ok, tylko wracając do domu (ok 2km na pieszo) zauważyłam, że prawy buty jest chyba źle wyprofilowany albo coś jest nie tak z obcasem, bo noga uciekała mi na zewnątrz i mało brakowało a skręciłabym sobie kostkę. Nigdy jeszcze tak nie miałam żebym nie mogła ustać tak jak to miałam w tym przypadku. Czy źle wyprofilowany obcas może być przyczyną uciekania nogi na zewnątrz? Czy obcas mógł się jakoś skrzywić czy coś (z lewym butem jest wszystko ok)? Czy mogę reklamować tego buta? Czy szewc może coś pomóc w takiej sytuacji?
Z góry dziękuję za odpowiedź :-)