Zajęcie wolnego czasu Seniorom

[Towarzyszka]

.

[natalka2]

hmmm, może poprosisz jakąś miłą seniorkę żeby nauczyła Cię robić na drutach?

[Foka29]

Jezeli nie są to osoby dotkniete chorobami neurodegeneracyjnymi, to po prostu traktuj ich NORMALNIE.
Mam wrażenie, że niektórzy ludzie z miejsca, tylko z racji wieku traktują osoby starsze jak dzieci... (wierszyki, gry słowne...)
Można zwyczajnie porozmawiać, posłuchać jakiś historyjek, zabrać na spacer jeżeli to możliwe, pograć w cos, poopowiadać dowcipy, poczytać gazetę. Sa tysiące takich rzeczy.

[evil minded]

Jeżeli to zdrowe na umyśle osoby, to po prostu z nimi pogadaj o życiu, posłuchaj wspomnień. Nie ma sensu traktować ich jak dzieci. Co innego, gdy to osoby ze zmianami w umyśle.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Oczywiście jeśli starsi wyrażą chęć grania - możesz zaproponować też coś nowego, a nuż będą znudzeni wciąż tymi samymi grami? Ale ja raczej poszłabym na spacer, pogadała, może - starałabym się czegoś od nich nauczyć? Może włąśnie druty - może robią, lubią, a nie mają komu pokazać, zostawić "spadku" umiejętności?

[Lexie]

A może oni sami - przy odrobinie zachęty - wyraziliby chęć zajmowania się czymś, co ich interesuje? Może ktoś ma ochotę rysować, albo lepić z gliny, albo wyjść na spacer czy może do kina, albo poczytać jakąś książkę? Zaczęłabym chyba od spytania czy mają na coś może ochotę.

Wierszyki, piosenki, gry słowne? No nie wiem, chyba, że są dotknięci jakimiś dolegliwościami umysłowymi, które sprawiają, że nie spędzają czasu jak dorośli, tylko raczej jak dzieci...

A najprościej - wydaje mi się, że po prostu porozmawiać. Może być przy okazji jakichś drutów, szydełka czy wyszywania

[Towarzyszka]

.

[Fryciaaaak]

Wybacz, nie pomogę Ci w wymyślaniu zajęc bo nie mam głowy do takich rzeczy, ale chciałam Ci napisac, że miłe jest to, co robisz.

[Lexie]

Skoro myślałaś nad zajęciami plastycznymi, to co stoi na przeszkodzie ich realizacji?

Można też lepić z masy solnej. Tanio wychodzi

[Stromanthe]

A może kupić jakieś nasionka, np. ziół i niech każdy kto chce ma swój mały ogródek w doniczce?
Wiem, że seniorzy (a przynajmniej mój pradziadzio) UWIELBIAJĄ po prostu gry karciane. Pradziadzio potrafi siedzieć godzinami i grać.
Może robienie kapeluszy, koralików lub innych rzeczy (baardzo wiele możliwości jest), które później sprzedawałoby się na aukcjach charytatywnych? Starsi ludzie bardzo lubią czuć się potrzebni, a jakby widzieli, że coś, co robią przynosi komuś radość czy ulgę, napewno bardzo by się cieszyli
Może raz na jakiś czas robić wieczorki naukowe, na których byłyby proste doświadczenia niewymagające wielkiego nakładu finansowego, a każdy z seniorów sam mógłby je robić? Są takie książki głównie dla dzieci, ale jest tam bardzo wiele ciekawych rzeczy. Ostatnio kupiłam taką kuzynce i aż sama nie mogłam książki z rąk wypuścić tak ciekawa była

[bess]

Jakbys miala np duza biala tablice i flamaster to moglabys wymyslac jakies krzyzowki albo grac w ekhmm sorry znam tylko szubienice.Ale pewnie sa tez jakies mniej hardcorowe
Sa tez scrablle ale nigdy w to nie gralam wiec nie wiem jaki jest poziom trudnosci
Kostka rubika
Domino?nie wiem czy nie za trudne?

A juz idealnie by bylo gdybys umiala grac na gitarze i spiewac , miala spiewnik ze starymi piosenkami z czasow wojny i przed

Aha i jest jeszcze loteryjka.dobra na cwiczenie pamieci.Ta mozesz zrobic wlasciwie sama
obrazki w parach ,mieszasz je na stole oczywiscie obrazkiem do dolu,a pozniej sie szuka pary.Proste ale nie wiem czy prosto wytlumaczylam.
Bierki chyba odpadaja bo wiadomo w pewnym wieku rece juz nie te same
Mozesz tez jakos zmodyfikowac na ich potrzeby ,zeby nie bylo za trudne gre Państwa i miasta

Zawsze tez mozna pogadac o serialachi jesli nie maja podrzucic jakies plotkarskie gazety
Kazdy jest inny i nie ma siły zebys zadowoliła wszystkich i zagospodarowala kazdemu czas.

edit:na filmach w Hameryce starsi ludzie graja w Bingo,no ale ja sama nie wiem dokladnie o co tam chodzi

[Foka29]

Pomysł ogródka w doniczce baaaardzo mi się podoba, podobnie jak zabawa masą solną.
Koraliki to chyba nie do końca, bo w starszym wieku palce raczej nie są już wystarczająco sprawne, żeby się bawić takimi drobiazgami.

[carolinascotties]

ja pomyslalam o kalamburach, ogródek...czy hodowanie roslin w doniczkach tez jest fajne...a moze akwarium? wszelkie spotkania z ciekawymi ludźmi, wycieczki, wystawy, warsztaty artystyczne, gimnastyka rehabilitacyjna - do tego nie wystarczy jedna osoba...ale warto o tym pomyslec...

znalazłam stronę w języku angielskim:

http://www.deepfun.com/elder.html


i stronę
Akademii Twórczej Aktywności ( może udałoby się skontaktować z wolontariuszami i poprosic o pomoc)


http://www.karan.pl/index/?id=6974ce...d9b9fed0ff9548

--------------------------------------------------------

Gerontopedagogika http://www.inp.uni.opole.pl/geronto/dzialalnosc.html