dlaczego???

[beliczek]

nie było mnie na wizażu około tygodnia i strasznie mi buło przykro po przejrzeniu wątku o KW - ten na którym dziewczyny sie kłóciły,itp. dlaczego tak jest? przeciez KW to pozyteczna insttucja, przydatna w gąszczu kremów i szminek jaki otacza nas w perfumeriach. i nie oburzyły mnie same zarzuty do KW ( zyjemy w wolnym kraju i każdy może miec swój pogląd na wszystko) tylko ZAZDROSC. Zazdrośc o wielkości okrętu wojennego wypełzajaca jak wąż z postów niektórych wizażanek. czy kupowanie drogich kosmetyków i bezinteresowne dzielenie sie opinia o nich jest przestępstwem? czy uzywanie kremu za 300zł ( lub więcej) predestynuje do sankcji karnych i ostracyzmu?? zazdrość jest ślepa i unieszczęsliwia chyba gorzej niz nienawiśc. Żal mi tych dziewczyn... i to nie dlatego ,ze nie kupią sobie szminki za 200zł, ale dlatego że nie potrafią sie cieszyc tym co mają, ludźmi których mozna spotakć na wizażu, itp. wiem,że nasze czasy są ciężkie, ze kobieta z trudem kupujaca krem erisu może poczuć ukłucie w serduchu na widok dziewczyny dźwigajacej torbą z sephory wypełnione po brzegi guerlain i lancome. ale czy to powód by taką dziewczyne obrażać? posądzać o nieuczciwość?? Człowiek jest tylko człowiekiem ale właśnie dlatego bądżmy ludźmi i szukajmy w sobie ciepła a nie goryczy. wiem,że to tylko internetowe forum ale ja traktuje je powaznie - poznałam tu wiele fajnych i wartościowych osób. i przykro mi,że z KW wyszło jak wyszło - poprostu boje sie ocenic kosmetyk żeby nie zotać posadzona o nieuczciwość...

[_Kitten_]

e tam, nie ma się co przejmować zazdrość jest wszędzie i to nie tylko jeśli chodzi o kosmetyki. Mnie np. nie stać na krem za 200zł. i cieszę się jak kupię sobie jakiś o wieeele tańszy. A te drogie to sobie tylko tu oglądam, opinii nawet nie czytam bo to oczywiste że te kosmetyki so lepsze, chociaż muszę powiedzieć że cieszę się że kogoś na nie stać i napisze tu co o nich myśli bo przecież jest też kilka kosmetyków za 100-200zł, które nie są tyle warte, a to przecież jest duża pomoc, bo jak ktoś ma już coś kupić za tak dużą sumę to chyba powinno to być warte tych pieniędzy. Nie przejmuj się tym Beliczku. Poza tym zauważyłam że powstaje tu dużo bezsensownych rozmów praktycznie o nic. Zamiast zignorować taką osóbkę to rozciągają wątek na ponad 20 wpisów i się kłócą o bzdety. Tak jak teraz np. z tą maseczką... no i po co to? Ktoś napisał 2 zdania a tu już burza. Wyluzujcie troszkę kobietki

[201608040942]

Kitten swite slowa. WYLUZOWAC! wlasnie to samo napisalam przed chwilka na temat opini jakiesc tam Kasi piszacej o maseczce Estle Lauder czy jak to sie pisze ta firme. Wy wiecie napewno o czym mowie. Zreszta coraz czesciej sa tu poruszane takie dyskusje. I zaczyna mnie wkurzac to. No tylko troche. Normalnie mam to gdzies co ktos napisal. Jak my nie bedziemy reagowac to ta osoba nie bedzie wiecej glupot pisac bo nie osiagnie zamierzonego celu. A skoro wiele osob zaraz reaguje oburzeniem to dla mnie to nie dziwota ze takich osob jest coraz wiecej. Jak osiagaja cel zeby was sklucic to czemu maj przstac wypisywac glupoty. Przeciez to dla nich frajda - "kolejny raz udalo sie".
Ja apeluje zeby sie glupotami nie przejmowac zwlaszcza tutaj to nie jest "realny swiat". Zwlaszcza ze wiele z nas siedzi tutaj jako nick a nie prawdziwe nazwisko. Wiec nic nie wkoramy nawet przed sad takiej osoby nie mozna postawic skoro nick nicka obraza. takie sa przapisy i mnie to rybka jak mowi moja znajoma.

[_Kitten_]

Dokładnie tak! Ale nawet nie chodzi o to że Kasia napisała coś nie tak- ma prawo, w końcu każdy ma prawo pisać tu co mu się podoba, tylko wybrała złe miejsce, bo taki tekst powinna puścić na forum a nie w opiniach. A dziwi mnie tez to że te co zareagowały- skoro nie mają sobie nic do zarzucenia to po co się odzywają? Skoro to się nie ich tyczy, to po co ta wojna? Ja jak widzę jakiś tekst co nie jest do mnie to nie odpisuję i tyle. Jak kogoś to drażni niech zrobi coś w tym kierunku by z opinii wyrzucić taki tekst, bo to nie opinia nie na temat kosmetyku, ale po co od razu tak się denerwować? A panna teraz sobie siedzi i patrzy jak się produkują i ma niezły ubaw... Poza tym każdy może tu mówić tylko za siebie, nie można powiedzieć że ktoś tu kimś manipuluje ale też nie można stwierdzić z całą pewnością że tak nie jest... Przecież możliwe jest to że ktoś wystawia tu opinie kosmetykom by zwiększyć ich sprzedaż... Ale skoro Wy, które tak jesteście takim tekstem oburzone, nie macie z tym nic a nic wspólnego to po co się wdajecie w spory??? A i nie bądźcie takie pewne że skoro Wy czegoś nie robicie to inni też tego nie robią... to tyle ja produkować się na jakieś dziwne temety i spory nie mam ochoty koniec, kropka