rozwód kościelny !!!

[ania81a]

czy ślub kościelny jest dla Was bardzo ważny ??
jestem z facetem, któremu 1 małżeństo się nie udało, zawsze marzyłam o ślubie kościelnym, ale w tym wypadku będzie to niemożliwe. Czy spotkaliście się z przypadkiem, gdzie młodzi dostali rozwód kościelny ??

[motylek1007]

Napisane przez ania81a

czy ślub kościelny jest dla Was bardzo ważny ??

nie, nie zalezy mi w ogole na ślubie kościelnym

Napisane przez ania81a

Czy spotkaliście się z przypadkiem, gdzie młodzi dostali rozwód kościelny ??

tak, w rodzinie nawet.

[201607280909]

nie rozwód kościelny, a unieważnienie małżeństwa.

tak, spotkałam się z takim przypadkiem, o kilku słyszałam. czasem jest go bardzo ciężko dostać (np. tylko w przypadku gdy partner ukrywał bezpłodność lub impotencję, bądź to, że jest już żonaty), ale słyszałam o kilku przypadkach, gdzie nie było problemu. moi znajomi dostali go właśnie z jakiegoś błahego powodu- nie pamiętam już jakiego. podpytam się i Ci powiem.

a czemu marzysz o ślubie kościelnym? chodzi Ci o białą suknię z welonem i tradycję? czy jesteś katoliczką i zależy Ci, aby ślubować miłość przed Bogiem?

[Irmisia]

Oczywiście, że są sytuacje kiedy małżeństwo zostanie unieważnione jednak to podobno długa i bardzo upokażająca droga. Istotne są też powody dla których Twój TŻ nie jest już w związku z tamtą kobietą.
Myślę, że czasem nie warto narażać się na stres i koszty ale to zależy od Was.

Trzymam kciuki i pozdrawiam

[paula78]

Napisane przez ania81a

czy ślub kościelny jest dla Was bardzo ważny ??

absolutnie nie

Napisane przez ania81a

jestem z facetem, któremu 1 małżeństo się nie udało, zawsze marzyłam o ślubie kościelnym, ale w tym wypadku będzie to niemożliwe. Czy spotkaliście się z przypadkiem, gdzie młodzi dostali rozwód kościelny ??

nie ma rozwodow w kosciele tylko uniewaznienia .

szczerze to nie wiem czy po takim uniewaznieniu nie moglby brac slubu w kosciele jako np. ateista,ktorzy moga brac sluby w kosciele z katolikami ,nie rpzysiegaja na Boga a jedynie musza przysiac ze pozowola wychowac dzieci w wierze katolickiej-co swoja droga jest ciekawe jak to mozliwe.

[Elfir]

Jak chcesz slubu w kościele z rozwodnikiem przejdz na inne wyznanie chrześcijanskie, np. luteranizm. Piłsudski właśnie tak zrobił, gdy zostawił swoją pierwszą żone dla młodszego egzemplarza, któremu zależało na białej sukni i księdzu.

[ania81a]

oczywiście, zgadza się - mój błąd - unieważnienie

vilandre

nie chce też go brać dla całej tej oprawy, jestem katoliczką, ale znów bez przesady - tak zostałam wychowana, tego oczekiwali moi rodzice - jest mase powodów dla ktorych bym chciała go wziąść, ale nie potne się jeśli nie będę mogła.
Dzięki czekam na wieści.

paula78

no właśnie też przeszło mi to kiedyś przez myśl - mam znajomych, którzy wzięli ślub gdzie jedno z nich było ateistą. Zastanawiałam się czy w moim przypadku przeszło by to gdyby nie dostał unieważnienia.

[pani_smith]

sorry ale takie wasze "to dziś będę luteraninem, a jutro ateistą, pojutrze żydem, a co piątek mormonem" to ośmieszanie całej instytucji ślubów wyznaniowych.

no i najdobitniej utwierdzacie mnie w przekonaniu, że chodzi o ładne wnętrze na zdjęciach. nie jestem jakoś przesadnie wierząca, ale w życiu by mi nie przyszło do głowy, żeby choćby zasugerować mojemu facetowi, żeby on "powiedział, że nie jest wierzący, jak go zapytają, bo wtedy ślub w kościele przejdzie"
o tempora, o mores...

[201607280909]

Napisane przez ania81a

no właśnie też przeszło mi to kiedyś przez myśl - mam znajomych, którzy wzięli ślub gdzie jedno z nich było ateistą. Zastanawiałam się czy w moim przypadku przeszło by to gdyby nie dostał unieważnienia.

nie przeszłoby, bo ma już ważny sakrament małżeństwa i nie może go zawrzeć po raz drugi. no chyba, że pierwsze małżeństwo zostanie unieważnione.

[Perfect_Girl]

Slub koscielny..... hehehe
kosc niezgody z mojá tesciowá.

ja mam slub cywilny z dwóch prostych powodów. po pierwsze choc do Pana Boga mam dosc blisko to do Kosciola jako instytucji mam baaaardzo daleko. nie wyrazam zgody zeby 70 letnia dewota prowadzáca nauki przedmalzeskie oceniala czy ja jestem gotowa do zamázpójscia na podstawie wykresów temperatury z mojej pochwy. to tak w skrócie
a po drugie, kiedy bralismy slub bylismy biedni jak myszy nomen omen koscielne. od tesciowej nie wziélabym ani zlotówki (zresztá wcale nie chciala nic dawac) a moich kochanych rodziców nie chcialam stawiac w sytuacji kiedy nastépne kilka lat musieliby splacac raty za mojá bialá kiecke i za to ze kilkadziesiát osób sie naje i pobawi. w urzédzie sprawa byla jasna i klarowna, 71 zlotych i stalismy sié mézem i zoná. potem obiad u nas (mieszkalismy razem dlugo przed slubem) dla rodziców i rodzenstwa, kawa i kawalek ciasta i wynocha! reszta tego piéknego dnia byla TYLKO dla nas
teraz po kilku dobrych latach wspominam to bardzo milo

[Vibeska]

Mój znajomy stara się o rozwód kościelny.
Wszystko z powodu niewierności swojej żony która zdradziła go i zostawiła dla innego mężczyzny w 3 miesiące po ślubie.
Przyznam, że nigdy nie interesowałam się tą tematyką.
Wydawało mi się zawsze że niesamowicie trudno uzyskać unieważnienie kościelne małżeństwa, wydawało mi się że to następuje tylko w nielicznych przypadkach ...

No i pewnie słono kosztuje ...

[Klarissa]

Napisane przez ania81a

no właśnie też przeszło mi to kiedyś przez myśl - mam znajomych, którzy wzięli ślub gdzie jedno z nich było ateistą. Zastanawiałam się czy w moim przypadku przeszło by to gdyby nie dostał unieważnienia.

Każdy ochrzczony w KK jest katolikiem i nie może brać ślubu jako ateista (wiem, ponieważ ja chciałam na swoim ślubie wystąpić jako ateistka, tymczasem odgórnie zostałam katoliczką mimo przekonań), twój facet nie może dodatkowo ponieważ ma już jedno ważne małżeństwo zawarte.

Przy kościelnym unieważnieniu małżeństwa ważne jest jaki był powód. Mam znajomego, który unieważniał ślub kościelny, jednak następnego ślubu kościelnego już nie dostanie (unieważnienie było na podstawie opinii psychologa o niezdolności do pełnienia obowiązków małżeńskich co wyklucza kolejny ślub w kościele).

[ania81a]

rozstali się, poniewaz ona stwierdzila, ze go nie kocha i znalazla sobie innego - ot caly powod

[--Olka--]

A propos tematu.

Nie mówiąc już o braku rozwodów kościelnych, to nie istnieje również coś takiego jak unieważnienie małżeństwa. Mamy do czynienie jedynie ze "stwierdzeniem nieważności" małżeństwa.

Subtelna różnica w nazwie, ale jednak poważna w praktyce. Małżeństwo to związek "po grób", nie można go unieważnić, a jedynie stwierdzić, że od początku był z jakichś powodów nieważny.

[201607280909]

ania81a, dopytałam się znajomej jak było z jej unieważnieniem małżeństwa.

otóż, brała ona ślub zaraz po tym, gdy dowiedziała się, że jest w ciąży, po naciskach rodziców, jej i ojca. a ślub brany pod naciskiem innych osób, częściowo wbrew własnej woli może być unieważniony. płacili wtedy chyba 500zł za to, ale to było kilka lat temu.

http://www.kosciol.pl/uniewaznienie_malzenstwa na tej stronie masz różne przypadki osób, które chcą unieważnić małżeństwo i odpowiedzi czy się do tego kwalifikują czy nie. sprawdź. może znajdziesz coś co się przyda i Tobie.

[ania81a]

vilandre - dzięki

[Myszunia19]

tak ale w tym przypadku z ktorym ja mam do czynienia w mojej najblizszej rodzinie w gre weszlo zatajenie choroby

[paula78]

Napisane przez Vibeska

Mój znajomy stara się o rozwód kościelny.
Wszystko z powodu niewierności swojej żony która zdradziła go i zostawiła dla innego mężczyzny w 3 miesiące po ślubie.
Przyznam, że nigdy nie interesowałam się tą tematyką.
Wydawało mi się zawsze że niesamowicie trudno uzyskać unieważnienie kościelne małżeństwa, wydawało mi się że to następuje tylko w nielicznych przypadkach ...

No i pewnie słono kosztuje ...

nie wiem czy zdrada jest powodem dla ktorego mozna malzenstwo uniewaznic.

Napisane przez Klarissa

Każdy ochrzczony w KK jest katolikiem i nie może brać ślubu jako ateista (wiem, ponieważ ja chciałam na swoim ślubie wystąpić jako ateistka, tymczasem odgórnie zostałam katoliczką mimo przekonań), twój facet nie może dodatkowo ponieważ ma już jedno ważne małżeństwo zawarte.

Przy kościelnym unieważnieniu małżeństwa ważne jest jaki był powód. Mam znajomego, który unieważniał ślub kościelny, jednak następnego ślubu kościelnego już nie dostanie (unieważnienie było na podstawie opinii psychologa o niezdolności do pełnienia obowiązków małżeńskich co wyklucza kolejny ślub w kościele).

zawsze mozna zlozyc apostazje czy;li oficjalnie wystapic z kosciola i zostac ateista .

[kwasanri]

jestem w sytuacji jak ty, i musisz sobie odpowiedziec jak wazny jest on dla ciebie. Kiedys rozmawialam z siostra zakonna o moim zwiazku i totalnie mnie zniechecila do bycia z moim lubym, gdybym dalej kontynuowala te rozmowe prawdopodobnie naprawde bym sie z nim rozeszla, nie akceptowala mojego wybranka poniewaz jego zwiazek byl juz skonsumowany.
Ile zwiazkow skonsumowanych stoji przed oltarzem??biala suknia dowod niewinnosci, dziewictwa. Na palcach policze te najczystsze ktore staly przed oltarzem niestety taka prawda.
Wazne z kim chcesz zostac na cale zycie i jak sie z nim czujesz.

Sama patrze z zalem na biale suknie na wystawie, a moj zawsze powtarza przeciez nic nie stoji na przeszkodzie abys zalozyla biala do cywilnegoale to juz nie to samo. Romatycznie jak w filmie....wlasnie zycie to nie film a te romantyczne sluby to juz tylko w stanach...no a jeszcze ten kryzys swiatowy to ludzie kasy nie majatakze
Usmiech i przemysl sobie jak wazny jest dla ciebie on i jak bardzo chcesz tego koscielnego.p owodzenia.

[anulencja]

coz nie wiem czy to dobre miejsce etc... wierze, jednak przed ołtarzem stanelam dla całej tej cudownej oprawy uwazam ze instutucja koscioła jako takiego nie powinna istniec.. jednak w drodze do oltarza w czasie przysiegi cudowne ciarki bynajmniej nie mialy nic wspolnego z miejscem moze jednak ta wiara ale w co w przyszłosc chyba najbardziej i w to ze wlasnie ten moment co by sie nie dzialo ciezko bedzie uniewaznic)))) mysle jednak ze magiczny dzien mozna stworzyc niekoniecznie w Kosciele )) powodzenia

[ania81a]

dzięki dziewczyny

dla mnie ważne jest to, ze sie kochamy i jesteśmy ze sobą szczęśliwi...

lecz niestety także łza w oku się kręci gdy jestem na ślubach znajomych


no, ale głowa do góry, najważniejsze, aby po ślubie nie ważne czy to cywilny czy kościelny było udane małżeństwo

[kwasanri]

dokladnie, bedzie dobrze )