Anemia, niedokrwistosc

[kmat]

Witajcie,

Moj synek ma stwierdzona niedokrwistosc. Przepisane zelazo - ferrum lek 2 razy po 1 ml. Niestety po tygodniu brania maly nie spi w nocy. Budzi sie co pol godziny i ciagle placze, mysle ze ma kolki. Lek dostaje tylko rano i mimo to w nocy jest placz. Uspokaja sie jedynie przy suszarce. Jestem juz totalnie wykonczona. Sprobowalismy nowego specyfiku - Fumafer (francuski lek) i objawy dokladnie te same.
Jak odstawiam malemu zelazo - to spokojnie spi w nocy - budzi sie 1 lub 2 razy
Wyniki ciagle bez zmian

Czy ktoras z Was ma jakies doswiadczenia z anemia i czy wystapily u was takie objawy po zelazie. Jak sobie z tym radzicie???

[daphne81]

Moja córka, jako, że jest wcześniakiem z 31 tygodnia - miała anemię, w szpitalu przetaczali jej krew. Po wypisie do domku, podawałam jej żelazo - hemofer, 2x 4 krople - prawdopodobnie. Dodatkowo do tej pory dostaje pół tabletki kwasu foliowego. Odkąd przeszłam na sztuczne mleko - około 3 miesiąca jej życia, mała miała coraz lepsze wyniki i w 5 miesiący odstawiliśmy żelazo. Sashka nigdy nie miała kolek, i brzyszek po hemoferze też jej nie bolał.

[susola]

witaj, moj synek tez bieze ferum w takich samych ilosciach co Twoja corcia ale nie mial takich dolegliwosci, moze skonsultuj to z lekarzem?

[kmat]

caly czas jestem w kontakcie z lekarzem i tylko rozklada rece hmmm

[Dorotka@]

moja Natalka też ma anemię,ma 2 m-ce i bierze 2x1,5 ml Ferrum Lek,do tego ma też Cebion, bo żelazo lepiej przyswaja się w środkowisku kwaśnym, ale przyznam,że żadnych niepokojących objawów nie zauważyłam-no poza intensywnie pachnącą kupką koloru brązowego choć od wczoraj jeszcze kupki nie było

[lwica83]

Kmat a ile Twój synuś ma... mój synuś wprawdzie niedokrwistości nie miał, ale mojej kuzynki syn owszem i tu jako rozwiązanie lekarz zalecił szybsze rozszerzenie diety...

[daphne81]

Napisane przez lwica83

Kmat a ile Twój synuś ma... mój synuś wprawdzie niedokrwistości nie miał, ale mojej kuzynki syn owszem i tu jako rozwiązanie lekarz zalecił szybsze rozszerzenie diety...

popieram

[kmat]

maly ma 6 miesiecy, diete juz rozszerzamy po 4 miesiacu, teraz staram sei podawac produkty bogate w zelazo ale i tak poziom zelaza we krwi jest za niski i lekarz zaleca suplementacje diety zelazem

[lwica83]

nie wiem czy dajesz młodemu brokuły, natkę pietruszki i buraki?? mój Dawid natkę je już od dobrych3 miesięcy ( hoduję w doniczce na balkonie swoją osobistą) ale to są produkty najbardziej wskazane przy niedokrwistości i do tego można je podawać maluchowi (do tego mięsko i jeszcze raz mięsko)... jeżeli nie ma na nic alergii to proponuję spróbować żółtka jaja (my niestety musimy czekać aż skończy rok)

[kmat]

lwica daje wszystko co wymienilas oprocz burakow. gdzies czytalam ze nie mozna podawac ich dzieciom

[lwica83]

mi lekarz zalecił brokuły, mam małego alergika i one są mało alergizujące... jedyne co mogą powodować to wzdęcia dlatego trzeba je wolno wprowadzać tak samo jak kalafiora... są też w sporej ilości gotowych słoiczków... możesz już mu podawać szpinak - z tego co się czytałam już od 4 miesiaca - mój młody je też zieloną fasolkę szparagową - dorzucam mu 2-3 stączki do jarzynek jak gotuję i miksuję (doprawiam natką pietruszki) - też możesz spróbować...
to chyba już wszystkie moje pomysły...

Edit: mi poleciła je (buraki) pediatra starszej daty, gdy rozpoczynałam rozszerzanie diety, ponieważ Dawid dziwnie początkowo reagował na nowości (wysypka właściwie na wszystko), i je do tej pory buraczki gotuję w skórce do miękkości i osobno gotuję w garnuszku ziemniaczka marchewkę i odrobinę pietruszki i gdy wszystkie warzywa są miękkie miksuję i dolewam ok 4-5 kropli cebionu (bo żelazo lubi towarzystwo kwaśnego i wtedy lepiej się wchłania)

[Amaretta]

Moja corcia tez bierze zelazo (Ferrum lek) i tez ma kolki. Nie wiem czy po tym zelazie czy same z siebie bo nawet jak mi sie pare razy zapomnialo o zelazie to kolki i tak byly. Jej na kolki pomaga Debridat + espumisan.