zakochalam sie?! a to miała być przyjaźń

[triolka]

o

[GiGa007]

..ewidentnie na Ciebie leci.. daj wam czas i poczekaj na rozwój wydarzeń..
a swoja drogą to nie ładnie zabawiac się z chłopakiem,który ma dziewczyne..nawet po alkoholu..

[Martini Bianco]

No żeby później nie potraktował Cię tak jak tamtą dziewczynę...Pojawi się jakiś nowy obiekt i poleci za nią,a Ty zostaniesz sama....
Ja bym była ostrożna w stosunku do takich facetów,bo to nie świadczy o nim dobrze jeśli masz co do niego poważniejsze zamiary niż tylko koleżeństwo...

[euphoriall]

myślę podobnie jak Martini, że powinnaś uważać jeżeli planujesz coś poważnego, ale skoro obydwoje jesteście wolni to poflirtować czemu nie chłopak Tobą zainteresowany więc może być ciekawie

[ashlix]

No wiecie - może między nimi już wcześniej się nie układało i miał zamiar zerwać i po tym incydencie chłopak zerwał od razu - ja nie widzę czegoś aż tak bardzo złego co innego jakby dalej z nią był i udawał, że jest ok ...
A co do Ciebie to różnie może być, ale bądź dobrej myśli

[triolka]

on już wcześniej chciał z nią zerwać, nie układało im się. Ale wytłumaczcie mi dlaczego skoro niby na na mnie "leci" to on nic po sobie nie pokazuje!?????? nic a nic! Nawet sobie przy mnie na mniej pozwala tzn tak jak zawsze zaczepia dziewczyny różnymi głupotami (tak na żarty) to przy mnie się pilnuje jak cholera! I nie wiem też czy dawac mu dalej swoje znaki czy też moze przestać i poprstu czekac.....(tylko nei wiem czy porafie popsrtu traktowac go jak kolege i nic po sobie nie pokazywać)

[Lexie]

Jakby się nie układało, to mógł zerwać wcześniej... A może właśnie tamtej dziewczynie wydawało się, że wszystko ok, a tu nagle jej chłopak poznał kogoś na studiach, wymacał się na imprezie i ją rzucił? Uważam, że należy być strożną przy takim facecie, bo może się związać z nami, a potem poznać kolejną i skoczyć na kolejny kwiatek.

[Indali]

Albo szukał pretekstu do rozstania. Pojawiłaś się Ty! - na imprezie wysyłalaś widocznie takie same sygnaly jak on to zaczął działać. Nie ma co pisać tylko czarnych scenariuszy

Ciesz się - bo szkoda czasu na martwienie się tym co moze sie zdarzyc gdyby

[triolka]

dokładnie jest tak jak mówi Indali, zresztą oni byli ze sobą aż 2 tygodnie...ale dobra moze to i ważne, ale ja na razie nei hcce się martwić co bedzie gdy będę z nim tworzyć powazny związek, bo na razie go wogóle nie ma i tak jak napisałam posta wcześniej to nie wiem czy z jego storony coś jest bo on nic nie pokazuje. Ale dziękuję że mi ponagacie

[Elfir]

To daj mu sygnał, ze nie tylko przyjaźń cię interesuje.
Łaczy was wspólny sekret erotycznego tańca. Może facet nie wie jak się teraz zachowywać? boi się twojej reakcji? może mu się wydaje, że cię wykorzystał i jeśli coś zrobi bedziesz miała mu to za złe?
Może zaproś go na powtórkę z tańca imieniowego?

[studi]

Wydaje mi sie że skoro był zdenerwowany zaistniałą sytuacją, przepraszał Cię, a no i zerwał z dziewczyną-czyli wszytsko jest na dobrej drodze...Czekaj na rozwój wypadkówNo i to że na Ciebie zerka na zajęciach....Trzymam kciuki

[m0nia1986]

Napisane przez Martini Bianco

No żeby później nie potraktował Cię tak jak tamtą dziewczynę...Pojawi się jakiś nowy obiekt i poleci za nią,a Ty zostaniesz sama....
Ja bym była ostrożna w stosunku do takich facetów,bo to nie świadczy o nim dobrze jeśli masz co do niego poważniejsze zamiary niż tylko koleżeństwo...

Normalnie powalają mnie te wasze przestrogi.
Skąd wiadomo, że to był poważny związek?
Może chłopak dopiero co zaczął spotykać się z tamtą dziewczyną?
Albo był na tyle szczery i powiedział co zrobił i ją zostawił...
Czytam już któryś watek z kolei i zawsze kiedy są problemy z chłopakami, zaczynają się sypać te wasze rady :
"Skończysz tak jak ta pierwsza, druga, trzecia".
Takie gdybanie raczej nic nie wnosi tylko zniechęca dodatkowo.

Zastanawiam się czy wg was chłopak, który np.: zmieniał często dziewczyny, zdarzyło mu się być niewiernym, już zawsze taki będzie?
Może po prostu nie był nigdy zakochany i nie wie jak to jest bardzo się do kogoś przywiązać?
Taki mały OT

Napisane przez ashlix

No wiecie - może między nimi już wcześniej się nie układało i miał zamiar zerwać i po tym incydencie chłopak zerwał od razu - ja nie widzę czegoś aż tak bardzo złego co innego jakby dalej z nią był i udawał, że jest ok ...

Tutaj się oczywiście zgadzam.


A co do autorki, słuchaj może Ty też mu się podobasz i stąd to całe zakłopotanie, kontrolowanie się ?
Jeżeli czujesz się na siłach to postaraj się z nim Ty pierwsza porozmawiać i zapytać co jest grane.
Bo chyba raczej nie masz zamiaru czekać na kolejną imprezę zakrapianą %, kiedy to znowu posuniecie się do czegoś co może wam ciążyć ?

Zycze powodzenie

[triolka]

Napisane przez m0nia1986

.

Jeżeli czujesz się na siłach to postaraj się z nim Ty pierwsza porozmawiać i zapytać co jest grane.
Bo chyba raczej nie masz zamiaru czekać na kolejną imprezę zakrapianą %, kiedy to znowu posuniecie się do czegoś co może wam ciążyć ?

Zycze powodzenie

Nawet nie wiesz jak ja bym chciała zeby poprstu poagdać i wyjaśnić to prosto z mostu, tylko nie potrafie tak A on mi tak na dobra sparawe dał do zrozumienia twdy jak ze mną gadał ze z jego strony nic nie było tylko alkohol....tylko jeśli tak, to czemu akurat wybrał mnie, jesli wszytko pamięta (a nie bylimsy na tyle pijani zeby nei wiedzieć co robimy) i czemu się tak czasami idiotycznie przy mnie zachowuje. A tak wogóle dzisiaj słyszałam ze podoba mu się taka inna dziewczyna i z tego co zauważyłam to on jej też....wiec chyba tam sobie spokój<sciana>

[eternalvoyageur]

Rozumiem ze dziewczyny Cie ostrzegaja, ale ja mialam identyczna sytlacje, z tym ze role byly odwrocone... to ja mialam chlopaka jak spotkalam obecnego TZ. I zaiskrzylo miedzy nami. Zerwalam z poprzednim.
A z tym nowopoznanym jestem do dzis... jest moim mezem

Wiec nie jest konieczne ze Cie zaraz zdradzi.
Moim zdaniem to ze byl b. zdenerwowany dzien po imprezie to dobry znak. To znaczy ze nie jest to jego typowe zachowanie.

[Martini Bianco]

mOnia1986,no nie wiem czy tak fajnie by Ci było,gdybyś była z kimś oficjalnie i ten ktoś by na jakiejś imprezie,z której wyszłaś,bo coś tam zaczął obmacywać jakąś dziewczynę.To nie ma znaczenia,czy było im ze sobą świetnie,czy miał z nią zamiar zerwać.W tym czasie kiedy z nią tańczył oficjalnie był z inną(autorka pisze,że był w związku i nie ma znaczenia czy poważnym czy nie)Tu chodzi o lojalność...Czasami naiwność niektórych osób jest zatrważająca....
Ja nie napisałam,że ma się od niego trzymać z daleka,ale troszkę ostrożności i obserwacji zdroworozsądkowej nie zaszkodzi.Nie popadajmy ze skrajności w skrajność...

A autorce wątku życze wszystkiego nalepszegoSzczerze i z głebi serca