|
|
#1 |
|
Raczkowanie
|
Zapoznanie rodziców
Jeszcze nigdy nie byłam tak zestresowana jak wczoraj wieczorem. Do moich rodziców przyjechali "teście" na takie zapoznanie przed weselem i w ogóle. Jestem pierwszą córką rodziców która wychodzi za mąż a mój Szymon ostatnim z synów, więc nie wiedziałam jak i co. Było ciężko, tyle szkowania, zakupów, sprzątania. Jakoś na szczęscie przeszło a jak było u was?
__________________
Szczęście = Szymon |
|
|
|
|
#2 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Zapoznanie rodziców
Ja również się bałam tego spotkania, mimo, że nasi rodzice znali się wcześniej. Ale wszystko ostatecznie poszło bardzo dobrze.
Tak jak opisałam w tym wątku:http://www.wizaz.pl/forum/showthread...nie+rodzic%F3w Pozdrawiam
__________________
„Być może prawdą jest, że los, zamykając przed nami jedne drzwi, otwiera drugie, lecz jakże nieznośny jest ów moment przeciągu.” Lidia Jasińska — Flirtuchy |
|
|
|
|
#3 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 502
|
Dot.: Zapoznanie rodziców
Nasi rodzice znali się na długo przez zaręczynami. Często zapraszali się na różne okazje: kolacje/obiady, święta, imieniny, pomagali też sobie w różnych sytuacjach np. z samochodem
Gdy przyszła pora na tzw. wieczór zapoznawczy już po zaręczynach, nie było z tym żadnego problemu. Pełen luz ze strony rodziców, moich i mojego TŻ, mimo iż jesteśmy pierwszymi dziećmi rodziców biorącymi ślub.Ale my chyba jesteśmy skrajnym przypadkiem ponieważ nasi rodzice znali się dużo wcześniej i byli w bardzo dobrych stosunkach. Pozdrawiam
__________________
...................\!/ ...............( @ @ ) ..........oOO-(_)-OOo ...Nie jedź szybciej, niż twój anioł stróż umie latać...
|
|
|
|
|
#4 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 2
|
Dot.: Zapoznanie rodziców
nasi rodzice też znali się wcześniej ale raczej "z widzenia", bo mój TŻ pochodzi z rodzinnej miejscowosci mojej mamy
|
|
|
|
|
#5 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 224
|
Dziewczyny, ten dzień jest jeszcze przede mną (rodzice spotkają się chyba w przyszłym tygodniu). Jeszcze nigdy wcześniej sie nie widzieli, bo są z różnych miast... strasznie się stresuję
Co prawda widziałam juz taką sytuację wcześniej, bo moja siostra jest już mężatką, ale teraz, kiedy chodzi o mnie to boje się okropnie... Jak to u Was przebiegało? Pozdrawiam!
__________________
"...aby mieć ładne usta, wypowiadaj miłe słowa, aby posiadać piękne oczy, poszukuj dobra w ludziach, aby mieć szczupłą figurę, podziel się swoim jedzeniem z głodnymi, aby posiadać wspaniałe włosy, pozwalaj dziecku przeczesywać je palcami raz dziennie..." Audrey Hepburn
|
|
|
|
|
#6 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Ruda Śląska
Wiadomości: 1 939
|
Dot.: Zapoznanie rodziców
Ja też się strasznie tego dnia bałam.
A tak to wyglądało: Nasze nieoficjalne zaręczyny odbyły się w czerwcu ubiegłego roku. Nasi rodzice dowiedzieli się o tym od nas w ten sam dzień. Moja mama zaproponowała oficjalne zaręczyny na wrzesień. 17 września u mnie w domu trwały wielkie przygotowania, pieczenie, gotowanie i sprzątanie.W sobotę popołudniu zjawił się mój kochany z rodzicami. Mnie i mojej mamie wręczył bukiety kwiatów i oświadczył wszem i wobec, że się kochamy i chcemy się pobrać. Potem wszyscy zasiedli do stołu. Była kawa i ciasto. Potem uroczysta kolacja. Rodzice super się dogadali. Nawet się nie spodziewaliśmy. Wszyscy byli bardzo zadowoleni, że doszło do porozumienia. |
|
|
|
|
#7 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Zapoznanie rodziców
u mnie najbardziej zestresowala sie mama i moj Dziubasek
a ja z tata pelen luzzzz
__________________
"ogromna sila wyobrazen , to nie przypadek ze jestesmy razem..." |
|
|
|
|
#8 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 8 613
|
Dot.: Zapoznanie rodziców
hehe u mnie dopiero bedzie cyrk ze spotkaniem rodzicow tez niedlugo.. moi rodzice sa mlodsi duzo.. raczej milo nastawieni do ludzi moja mam sympatyczna chca chuczne wesele itp a rodzice tz sa starsi.. sami matka ma zawsze mine jak grobowa deska... nigdy jej nic nie pasuje a wesele uwaza za zbedne i juz czuje te spokanie po kosciach :/// nawet zapowiedziala ze na slub nie wie czy przyjedzie bo co ona z kotkiem zrobi://
__________________
wiosna!! |
|
|
|
|
#9 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Zapoznanie rodziców
Dziewczynki a ile czasu przed ślubem zapoznawałyście Waszych rodziców? Mi zostały jeszcze 4 m-ce a jeszcze sie nie znają
|
|
|
|
|
#10 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 8 613
|
Dot.: Zapoznanie rodziców
moi zapoznaja sie niecaly rok przed slubem zeby ustalic szczegoly ceremonii wspolnie ale z koleji mojego brata ciotecznego rodzice zapoznali sie z tesciami miesiac przed hehe
__________________
wiosna!! |
|
|
|
|
#11 | |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Zapoznanie rodziców
Cytat:
![]() co ciekawe nawet chyba nasi tatusiowie sie zaprzyjażnili ![]() a w sierpniu wybierają sie na weekend do wisły! poprzewracane to wszystko!
__________________
Żonka niespokojny duch... nielubiący nudy... teraz poświęcony rodzinie BTW mów mi Agnieszka |
|
|
|
|
|
#12 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Zapoznanie rodziców
Szczerze nie chciałebym jeszcze raz przeżywać tego dnia (ze wgledu na ojca) a czeka mnie jeszcze rewizyta
__________________
Szczęście = Szymon |
|
|
|
|
#13 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Zapoznanie rodziców
ja jestem jeszcze przed tym dniem...
mamy na to jeszcze sporo czasu bo do slubu jeszcze poltora roku :/ ale juz sie boje tego dnia, zupelnie nie umiem sobie wybrazic tego spotkania. Moi rodzice sa tak inni od przyszlych tesciow, pozatym ja mieszkam 400 km dalej, a tesc nie jest czlowiekiem ktory lubi wychodzic z domu na dluzej niz 2 godziny hahahhahah o zareczynach dowiedzial sie dwa tygodnie po fakcie. Nie bylo reakcji, powiedzial tylko "aha", nawet boje sie zaczynac tematu o oficjalnych zareczynach... moze jescze za wczesnie...
|
|
|
|
|
#14 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Zapoznanie rodziców
Ja dwa dni temu mialam zapoznanie rodzicow i oficjalne zareczyny...Denerwowalam sie strasznie,moi rodzice sa trszkoe innymi ludzmi niz mojego Łukasza.No nerowka byla praktycznie caly tydzien az do soboty,w sobote jakos ogarnol mnie spokoj i wszystko bylo ok.Atmosfera odrazu sie rozlunila,Na dzien dobry jak tylko zaczelismy wszcsy wchodzic do pokoj to kwietnik metalowy co jest od podlogi do sufitu wziol i sie sam przewrocil...przyczyna nie znana....ale byl smiech na sali
Nikt sie tego nie spodzieal bo tyle lat stal i nic sie nie dzialo a tu nagle w takim dniu wszystko polecialo...Ale moze i dobrze bo juz sie kazdy rozluznil Moj skarbus poprosil moich rodzicow o moja reke pozniej podszedl do mnie wi wreczylk piekny bukiet kwiatow i pierscionek Naprawde to byl nie zapomniany dzien....
__________________
"Nie wystarczy pokochać.Trzeba umieć wziąć tę miłośc w ręce i przenieść ją przez całe życie" A.Bekante |
|
|
|
|
#15 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie
Wiadomości: 6 725
|
Dot.: Zapoznanie rodziców
u mnie to bylo ponad rok temu. Najbardziej sie stresowal moj TZ i moja mama
a ja i moj tata wszystko na luzie
|
|
|
|
|
#16 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Zapoznanie rodziców
a u nas było odwrotnie, najpierw poznali sie nasi rodzice (sąsiedzi w jednym bloku i na dodatek na tym samym piętrze) po jakimś czasie my (dzięki rodzicom)
Tak więc nie mieliśmy okazji przeżywać spotkania rodziców obu stron
|
|
|
|
|
#17 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Zapoznanie rodziców
Nas to dopiero czeka!!
Az sie boje jak to bedzie, cale to dogadywanie sie jezeli chodzi o koszty... bryryyyyy
|
|
|
|
|
#18 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Zapoznanie rodziców
My juz jestesmy po takich "spotkankach zapoznawczych" wiadomo ze było fuuuul sprzatania i szykowania bo rodzice chcieli sie pokazac
Znali sie juz wczesniej aczkolwiek tylko z widzenia. Było moze na dzien dobry delikatne zdenerwowanie ale pierwswze lody przełamane wiadomo kolacyjka, pozniej drineczki -było miło A pozniej to juz z gorki -wspolne wyjazdy w sprawie szukania lokalu w gronie jednych i drugich rodzicow..
|
|
|
|
|
#19 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Zapoznanie rodziców
U nas rodzice moi i mama mojego TŻ poznali się miesiąc po tym jak zaczęliśmy się spotykać, czyli jakieś 4 lata temu
Było stresująco (oficjalnie) na początku, ale się polubili Teraz zapraszają się na grille, i inne imprezy rodzinne. Pozdrawiam.
__________________
Ślub http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20070623300813.png 23 czerwca 2007 godzina 16 Kubuś-07.10.2008 http://suwaczki.maluchy.pl/li-32746.png |
|
|
|
|
#20 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 74
|
Dot.: Zapoznanie rodziców
hehe...ciekwe macie prpblemy.....
ja rozstalam sie z facetam z ktorym bylam przez rok w jedne wakacje pojechalam w pazdzierniku na studia (3 rok) i jakos wyszlo ze z moim sasiadem sie zeszlismy....znalismy sie juz rok bo mieszkalismy obok siebie w akademiku....po miesiacu bylam w ciazy...moi rodzice dowiedzieli sie po 2 nastepnych miesiacach a Michala dopiero w sylwestra...a co najlepsze nie moglam sie doprosic rodzicow michala zeby przyjechali do moich zeby sie poznac.... ylam w koncu w 8 miesiecy i dopiero sie poznali...fajnie co?? jeszcze dotego zaczeli robi takie wurzuty nam i sobie na wzajem ze spakowalismy torbe po cichu i poszlismy na pksy i pojechlismy do akademika a oni zpstali sami ![]() teraz to niby smieszne ale bylo nie milo.... teraz juz jestesmy na 5 roku i w ubiegle boze narodzenie bralismy slub
|
|
|
|
|
#21 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 5 592
|
Dot.: Zapoznanie rodziców
Ja już mam to za sobą, spotkanie odbyło się w minioną sobotę.Rodzice znali się tak z widzenia - ta sama miejscowość. A mamy z salonu fryzjerskiego do którego obydwie chodzą
.Ale mimo to miałam stresa,na szczęście wszystko się udało.Siedzieliśmy do 02:30 w nocy więc chyba super
|
|
|
|
|
#22 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 388
|
Dot.: Zapoznanie rodziców
Ja w sobotę miałam spotkanie i zapoznanie rodziców, wszystko było suuuper, bez problemu się dogadali i polubili ... jedyny mankament to moja krzykliwa bratowa, która nie dała nikomu dojść do głosu, bo ona ma wizję naszego wesela i najepiej wie co się ludziom spodoba grrrrr ... teściowie się trochę zjeżyli i dość szybko ją usadzili. Ale i tak musiałam się wstydzić i przepraszać za tego niewychowanego, prostackiego buca ... ehhhhh rodzinka ... moi rodzice mało się ze wstydu nie spalili KOSZMAR.
|
|
|
|
|
#23 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 5 592
|
Dot.: Zapoznanie rodziców
Dlatego nasze spotkanie odbyło się bez reszty rodzinki.Po ostatniej imprezie u mojego przyszłego mężusia miałam dość jego siostry i bratowej wtrącającej nos w listę gości.Miały swoje wesele to niech spadają. Należycie je ukróciłam
|
|
|
|
|
#24 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Zapoznanie rodziców
Cytat:
Ja miałam tak samo tylko moj tato zna swoich teściów od dziecka, tj. moj tato i jego brat razem chodzili do szkoly I w zyciu sie nie spodziewalam ze tak sie moze stac...
__________________
Lenka i Lilianka 26.04.2011r. Miłosz 19.01.2014r. |
|
|
|
|
|
#25 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: ***POZNAŃ***
Wiadomości: 118
|
Dot.: Zapoznanie rodziców
ja sobie nie wyobrazam spotkania naszych rodzicow poniewaz oboje są z różnych srodowisk ale narazie sie tym nie martwie bo jak narazie nie planuje zaponania, slub ma we wrzesniu tak wiec planujemy przedstawienie rodzicow we wakacje
ale czy to nam sie uda to nie wiem bo przyszla tesciowa chce jak najszybciej. A i tak jestesmy oddaleni od siebie o 200 km prawie...
|
|
|
|
|
#26 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Zapoznanie rodziców
Ja chcialabym miec to juz za soba, nasi rodzice znaja sie z widzenia, ale nie wyobrazam sobie tego, zupełnie odmienne mentalnosci. Moja mam uważa, ze za wczesnie, ale TZ naciska :/
|
|
|
|
|
#27 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 1 431
|
Dot.: Zapoznanie rodziców
Scio, ślubujemy tego samego dnia
![]() Ja i mój TŻ jesteśmy razem 3 lata, a moja mama poznała się z jego rodzicami po pół roku znajomości teraz spędzamy wszyscy razem już trzecią wigilię
__________________
|
|
|
|
|
#28 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 11 126
|
Dot.: Zapoznanie rodziców
Jejku mnie to czeka już za 3 dni ;/ stres mnie zżera ;(
__________________
|
|
|
|
|
#29 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: zasiedmiogórogród:)
Wiadomości: 2 631
|
Dot.: Zapoznanie rodziców
Chil
na początku może być odrobinę sztywno, pewnie rozmowa będzie na tematy zupełnie niezwiązane z Tym Dniem, ale potem się rozluźni i wszystko powinno ustawić się na odpowiednie tory![]() usmiech to podstawa ![]() u mnie tak było na "zmówinach"choć moi rodzice i rodzice mojego B znają się już baaaaardzo długo-mieszkalismy w domach na przeciw siebie-ale co innego spotkać się na grillu czy przypadkiem a co innego przy takiej okazji. główka do góry
|
|
|
|
|
#30 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Zapoznanie rodziców
Malwina --> jeszcze tylko troche ponad 8 miesięcy
![]() CZekamy na relacje. Powodzenia
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum ślubne
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:01.






Tak jak opisałam w tym wątku:











