ona trochę oziębła

[Jacek0x]

Cześć!
Mam problem i chcę się nim z Wami podzielić

Moja ukochana Dziewczyna ostatnio jest jakaś oziębła wobec mnie. Gdy się widzimy niby wszystko jest ok, ale popołudniami i wieczorami... już dawno nie dostałem tak po prostu smsa "Kocham Cię", a nawet przy zwykłych smsach typu co robisz nie dopisuje os jakiegoś czasu tego "kocham Cię" ani "tęsknię" czy czegoś w tym stylu. Mało tego, już nawet jest mniej buziek typu "" zastępowane są "" [które też nie sa tak często wstawiane].

Kiedyś smsy były często... Teraz już nawet nie pisze "Kochanie". W ogóle jakoś rzadziej się do mnie odzywa. Jeszcze niedawno było widać chęć odezwania się, gdy pisaliśmy chwilę informowaliśmy się np. "Kochanie, wracam do nauki, odezwij się za godzinkę " teraz pisanie kończy się po 2 smsach... po prostu. Na moje wiadomości o treści w stylu "Cześć Kwiatuszu, co robisz? bardzo za Toba tęsknię i kocham" odpisuje np. "a nic, uczę sie nadal" - to smutne i bardzo przygnębiające takl jakby w ogóle nie zauważała moich miłych słów.

To wszystko ma miejsce od jakiś 4 dni. Co prawda teraz ma PMS i działa na nią też pogoda (ona nie lubi zimy). No ale żeby aż tak się zmienić?

A może coś jest nie tak?

[magdaaa12]

Mysle, ze nie masz sie czym martwic Dziewczyny czesto maja gorsze i lepsze dni i rowniez na mnie pogoda zle dziala. Jestem ospala, zmeczona i nie mam na nic ochoty. Moze cos bardzo ja przygnebia. Jezeli to trwa dopiero 4 dni to nie martw sie, jednak jak tak bedzie dluzszy czas to po prostu z nia porozmawiaj.

[vanesia1]

A pozwól, że zapytam - jak długo jesteście razem?

[novakia]

mysle iz smsy nie sa wyznacznikiem tego co czuje i lepiej z nia pogadac niz nas sie pytac tak naprawde

[Jacek0x]

dziękuję za słowa wsparcia
Bardzo przejmuję się tym,co się dzieje i bardzo się boję.
zobaczymy jak długo będzie się tak działo.

a co do rozmowy - tutaj kryje się drugi problem
Ona się denerwuje, bo mówi,że nie zawsze ma humor na czułości i że mam przestać przejmować się i myśleć,że ona mnie nie kocha, przez taką rozmowę potrafi sie nawet obrazić, bo mówi,ze nie ufam jej uczuciu, że w nią wątpię, że się czepiam i że ciągłe moje wątpliwości i strach psują atmosferę między nami.
dlatego nie wiem co robić

[Jacek0x]

jesteśmy ze sobą 8 miesięcy.

[maja79]

Pewnie chwilowa niedyspozycja. I PMS
To tylko 4 dni...

Napisane przez Jacek0x

a co do rozmowy - tutaj kryje się drugi problem
Ona się denerwuje, bo mówi,że nie zawsze ma humor na czułości i że mam przestać przejmować się i myśleć,że ona mnie nie kocha, przez taką rozmowę potrafi sie nawet obrazić, bo mówi,ze nie ufam jej uczuciu, że w nią wątpię, że się czepiam i że ciągłe moje wątpliwości i strach psują atmosferę między nami.
dlatego nie wiem co robić

Może po prostu chciałaby czasem chwile tylko dla siebie? Ja tak miewam. Zaręczam, że nie ma to żadnego wpływu na mój związek .

Bliscy i przyjaciele są jak pasek trzymany w dłoni. Jak zaciśniesz pięść, to wyleci pomiedzy palcami Jak otworzysz dłoń, to zostanie . Tak mnie filozoficznie napadło

[Jacek0x]

no... ona ma bardzo dużo czasu dla siebie... mieszkamy 40 km od siebie. No i jesteśmy zmęczeni szkołą, może to też... (przygotowania do matury)

[vanesia1]

Sama nie wiem co o tym myśleć..pytałam ile jesteście razem bo mi taki scenariusz pasował do pary z kilkuletnim stażem, odrobinę znudzonej sobą.
Ale piszesz też, że ona się złości, kiedy o tym rozmawiacie, czyli dobrze rozumiem, że to nie pierwsza taka sytuacja? Jeśli to się powtarza to dla mnie byłby sygnał, że coś nie gra.
Spróbuj z nią spokojnie pogadać, powiedz żeby się nie złościła, nie oskarżaj jej w tej rozmowie, tylko skup się bardziej na tym co Ty czujesz i co myślisz. Niech ona się ustosunkuje do tego. Przecież rozmowy są potrzebne

[Jacek0x]

no właśnie... chyba do niej zadzwonię... bo nie wiem, czy wytrzymam do jutra.

[Calebia]

Napisane przez Jacek0x

Cześć!
Mam problem i chcę się nim z Wami podzielić

Moja ukochana Dziewczyna ostatnio jest jakaś oziębła wobec mnie. Gdy się widzimy niby wszystko jest ok, ale popołudniami i wieczorami... już dawno nie dostałem tak po prostu smsa "Kocham Cię", a nawet przy zwykłych smsach typu co robisz nie dopisuje os jakiegoś czasu tego "kocham Cię" ani "tęsknię" czy czegoś w tym stylu. Mało tego, już nawet jest mniej buziek typu "" zastępowane są "" [które też nie sa tak często wstawiane].

Kiedyś smsy były często... Teraz już nawet nie pisze "Kochanie". W ogóle jakoś rzadziej się do mnie odzywa. Jeszcze niedawno było widać chęć odezwania się, gdy pisaliśmy chwilę informowaliśmy się np. "Kochanie, wracam do nauki, odezwij się za godzinkę " teraz pisanie kończy się po 2 smsach... po prostu. Na moje wiadomości o treści w stylu "Cześć Kwiatuszu, co robisz? bardzo za Toba tęsknię i kocham" odpisuje np. "a nic, uczę sie nadal" - to smutne i bardzo przygnębiające takl jakby w ogóle nie zauważała moich miłych słów.

To wszystko ma miejsce od jakiś 4 dni. Co prawda teraz ma PMS i działa na nią też pogoda (ona nie lubi zimy). No ale żeby aż tak się zmienić?

A może coś jest nie tak?

Oj, pogadaj z nią po prostu i powiedz jej, jak chciałbyś żeby było
Miałam podobną sytuację, tylko że byłam na miejscu dziewczyny.
Mnie tez zdarzało się tak odpsiywać na smsy chłopaka, często dlatego, że nie miałam humoru albo po prostu byłam czymś zajęta, zapytał o co chodzi, powiedział jak chciałby żeby było i tak jest nie wiedziałam, że taką dużą wagę mają smsy, ale widac tak
Trzymaj się i pogadaj po prostu

[nira1]

może dziewczyna jest faktycznie zestresowana całą sytuacją. Czasem nie lubimy jak się na nas naciska Radziłabym, abyś z Nią szczerze porozmawiał i zapytał co się dzieje.
Wiesz u mnie była podobna sytuacja chociaż nie do końca. Strasznie mnie irytowało jak On cały czas pisał że "Kocha" i tak jakby oczekiwał, że ja zaraz też Mu to samo napiszę. Weź głęboki oddech i powodzenia

[Jacek0x]

aaa już wszystko ok. ona napisała smsa,ze juz sobie leży w łóżku, ja odpisałem lakonicznie, jak ona wcześniej, wiec odpisała czy wszystko ok, ja napisałem,ze jest mi smutno i musimy o czyms porozmawiać. Od razu zadzwoniła i zapytała, co jest nie tak. Ja powiedziałem co mnie boli, a ona powiedziałą,ze to przez to,ze ma zły humor przez przyjaciółkę, poza tym ja dziś powiedziałem jej coś niemiłego troszkę, a ona jest bardzo wrażliwa i wszystko długo przezywa, nawet jak się przeprosi. No więc powiedziała,ze musiała być jakaś kara dla mnie i dlatego hamowała się z czułościami

No i już wszystko ok.

Dziękuję za pomoc, jesteście super. Temat jest do zamknięcia i może być nawet do usunięcia, jeśli zajmuje cenne miejsce

Pozdrawiam

[maja79]

no widzisz

[was ukochany baczek]

nie przejmuj ja tez tak czesto robie jak moj chlopak mi tak tak pisze to odpisuje ozieble i byle jak.. ale wcale nie znaczy ze go nie kocham.. jak mam zle dni to pisze chamsko.. a jak dobry to slodze

[Elfir]

Napisane przez Jacek0x

Moja ukochana Dziewczyna ostatnio jest jakaś oziębła wobec mnie. Gdy się widzimy niby wszystko jest ok, ale popołudniami i wieczorami... już dawno nie dostałem tak po prostu smsa "Kocham Cię", (...)Kiedyś smsy były często... (..) Jeszcze niedawno było widać chęć odezwania się, gdy pisaliśmy chwilę informowaliśmy się np. "Kochanie, wracam do nauki, odezwij się za godzinkę
To wszystko ma miejsce od jakiś 4 dni.

Nie mogę pisac , bo ze smiechu stukam w inne klawisze.
Ile się znacie, skoro "Kiedyś, już dawno" to tylko 4 dni? Tydzień?
Wyluzuj. Okazywanie sobie uczuć to nie wysyłanie co pięć minut słodkiego SMS.
czekolada jest dobra, ale przedawkowana mdli.