blondynki i brunetki

[kasiulekk]

Ostatnio przeczytałam w gazecie ( nie pamiętam w której), że kolor włosów ma wpływ na naszą psychikę. Np. blondynki są raczej łagodne i delikatne, natomiast brunetki energiczne i ogniste. Co o tym sądzicie? Jak to jest z Wami ? Ja jestem chyba ciemną blondynką ( już kiedyś pisałam, że ktoś określił kolor moich włosów jako sprana szmata hi hi hi )
i z natury - najprawdziwsza Waga zodiakalna. A poza tym spokojna aż do bólu. I leniwa oczywiście też. Ciekawe, czy jak się ufarbuję np. na czarno, to rozpierająca mnie energia zburzy mój poukładany świat ...

[lejka]

Jestem blondynką. Zapytaj mojego chłopaka czy jestem łagodna.
Myślę, że ta teoria wzięła się stąd, że ciemne włosy - to południe, ogniste Włoszki, a jasne - spokojni Skandynawowie... Czyli chodzi raczej o zamierzchłą przeszłość i pochodzenie danej osoby. Czyli farba raczej nic nie da wg tej teorii. Chyba, że w gazecie pisali inaczej... Ale wiadomo, jak to jest z tymi gazetami, coś usłyszą, przekręcą, dostosują do własnych potrzeb i głoszą potem herezje rozmaite.

Idę zakuwać matmę.

[dziewczyna]

Pewnie znowu prasa coś przekręciła :p Ja jakoś nie należę do osób ognistych. Jestem typem raczej spokojnym