Dieta oczyszczająca 30.03 kto zaczyna?

[Dociakowa]

Witam serdecznie. Postanowiłam. Od jutra koniec z objadanie, slodyczami, koniec z leniuchowaniem i oponką na brzuchu!!
Zaczynam dietę,która ma polegać na oczyszczeniu organizmu. W krótkim czasie pozwala pozbyć się nadmiaru kilogramów, a także oczyścić organizm z nagromadzonych toksyn. Poprawia funkcjonowanie wątroby, i nerek obciążonych tłustym i kalorycznym jedzeniem.
..Miejmy nadzieję, że przyniesie JAKIEŚ efekty..
Jednak wiadomo, że samemu nie chce się katować, wobec czego szukam kogoś kto ma ochotę się trochę pomęczyć...



Ktoś chętny???

---------- Dopisano o 22:46 ---------- Poprzedni post napisano o 22:45 ----------

a oto dieta:

1 dzień - tylko płyny
po przebudzeniu: szklanka wody mineralnej z sokiem z połowy cytryny
śniadanie: koktajl białkowy
obiad: sok dodający energii
podwieczorek: sok dodający energii
kolacja: koktajl białkowy
bez ograniczeń w ciągu dnia: woda z sokiem z cytryny (4 szkl.), nie słodzone uspokajające herbatki ziołowe
koktajl białkowy (dwie porcje): 400 ml odtłuszczonego mleka lub mleka sojowego, 150 g świeżych malin lub lub truskawek, lub dojrzała brzoskwinia, łyżeczka płynnego miodu
Zmiksuj mleko z owocami, wlej miód i wymieszaj. Koktajl możeszprzechowywać w lodówce.
sok dodający energii (dwie porcje):200ml świeżo wyciśniętego soku pomarańczowego, różowy grejpfrut bez błonki, nektarynka, plaster melona, łyżeczka płynnego miodu.
Zmiksuj owoce z sokiem, dodaj miód. Możesz przechowywać w lodówce.
2 dzień - także całe owoce
po przebudzeniu: woda mineralna z sokiem z cytryny
śniadanie: banan, garść suszonych moreli bądź jedna cała, woda mineralna z sokiem pomarańczowym (po pół szklanki)
drugie śniadanie: jabłko
obiad: koktajl białkowy
podwieczorek: banan, garść suszonych moreli
kolacja: plaster melona lub arbuza, szklanka soku pomidorowego
bez ograniczeń w ciągu dnia: świeże soki owocowe, koktajl białkowy, woda niegazowana i herbatki ziołowe.
3 dzień - można jeść sałatki
po przebudzeniu: woda mineralna z sokiem z cytryny
śniadanie: pomarańcza, jogurt bio, dowolna herbatka ziołowa
drugie śniadanie: banan
obiad: 2 szkl. sałatki warzywnej
podwieczorek: garść suszonych moreli, koktajl; białkowy
kolacja: szklanka sałatki colesław (kapusta, marchew, cebula), garść suszonych moreli, plaster melona lub arbuza, herbatka z mniszka lekarskiego
bez ograniczeń w ciągu dnia: świeże soki owocowe, woda i herbatki ziołowe.
4 dzień - włączamy orzechy, pestki, ryby
po przebudzeniu: woda z sokiem z cytryny
śniadanie: jogurt bio, dowolny świeży owoc, garść orzechów oraz garść ziaren słonecznika
drugie śniadanie: sok dodający energii
obiad: szklanka sałatki warzywnej, 150-200 g dorsza z rusztu ze świeżym koperkiem
podwieczorek: jabłko i gruszka
kolacja: szkl. sałatki colesław posypanej orzechami włoskimi (2 łyżki)
bez ograniczeń w ciągu dnia: świeże soki owocowe, woda i herbatki ziołowe.

[Dociakowa]

5 dzień - wolno jeść warzywa strączkowe
po przebudzeniu: woda mineralna z sokiem z cytryny
śniadanie: jogurt bio, sałatka z dowolnych owoców
drugie śniadanie: garść orzechów brazylijskich, kilka suszonych lub świeżych daktyli
obiad: sałatka witaminowo-białkowa, koktajl białkowy
podwieczorek: jabłko i banan
kolacja: 150-200 g dorsza z rusztu, mieszane warzywa, plaster melona lub arbuza, herbata ziołowa
bez ograniczeń w ciągu dnia: świeże soki owocowe, woda i herbatki ziołowe.
sałatka witaminowo - bialkowa: szkl. dowolnych warzyw liściastych (np. szpinak, liście mniszka lekarskiego, kapusta pekińska, botwinka), szklanka ugotowanych warzyw strączkowych, pomidor, cebula, łyżka oliwy z oliwek.
Warzywa liściaste podsmaż na oliwie 1-2 min. Wyłóż na warstwę ugotowanych warzyw strączkowych, jedz z pomidorem i cebulą.
Warzywa mieszane: szklanka ugotowanych warzyw strączkowych, 2 szkl. dowolnych warzyw sezonowych lub mrożonych (co najmniej 2 rodzaje). Warzywa możesz jeść na surowo, ugotować na parze albo podsmażyć na łyżeczce oliwy z oliwek.
6 dzień - drób jako kolejne źródło białka
po przebudzeniu: woda mineralna z sokiem z cytryny
śniadanie: jogurt bio, pomarańcza, grejpfrut, łyżeczka ziaren sezamu
drugie śniadanie: banan, garść migdałów
obiad: sałatka z ugotowanej cieciorki lub soczewicy (szklanka), czerwonej papryki, cebuli, pomidora, przyprawiona czosnkiem, bazylią, sokiem z cytryny, oliwą z oliwek; sok dodający energii
podwieczorek: jabłko
kolacja: kurczak duszony po chińsku, mieszana sałatka z octem winnym, gruszka
bez ograniczeń w ciągu dnia: świeże soki owocowe, woda i herbatki ziołowe
kurczak po chińsku: 150 g piersi kurczaka pokrojonej w kostkę, 1/2 szkl. ugotowanego makaronu, 3/4 szkl. pokrojonych warzyw, łyżka oliwy z oliwek. Mięso podsmaż przez 2 min. na oliwie, przełóż na talerz. Podsmaż warzywa (nie więcej niż 2-3 min., dodaj kurczaka, skrop 2 łyżkami wody o duś pod przykryciem przez kolejne 2 minuty. Wymieszaj z makaronem.
7 dzień - możesz jeść ziemniaki i ryż
po przebudzeniu: woda mineralna z sokiem z cytryny
śniadanie: jogurt bio, plaster melona, jabłko
drugie śniadanie: sok dodający energii, garść ziaren słonecznika
obiad: sałatka ryżowa
podwieczorek: herbatka ziołowa, garść orzechów brazylijskich (nerkowców)
kolacja: mały ziemniak, (pieczony lub gotowany), 150 g piersi indyka z rusztu, sezonowe warzywa, sałatka warzywna (jak 3. dnia)
bez ograniczeń w ciągu dnia: świeże soki owocowe, woda i herbatki ziołowe
sałatka ryżowa: szkl. ugotowanego ryżu, kilka suszonych moreli (pokrojonych), łyżka ziaren słonecznika, pomarańcza, ogórek, łyżka posiekanych świeżych ziół (mięta, bazylia, kolendra)
Wszystkie składniki wymieszać, skropić oliwą z oliwek i sokiem z cytryny, podawać na liściach sałaty.

[wisienka90]

ja moge sprobowac ale nie od jutra
do matury potrzebuje wiecej skladnikow odzywczych takze ja sie dolacze po 15 maja

[Dociakowa]

zapraszam
o ile wytrwam

[gosia3004]

ja dzis zaczęłam diete ale nie oczyszczającą tylko 1000 kcal. Chce schudnąś 10kg choć nie wiem czy to możliwe
pozdrawiam i trzymam za Ciebie kciuki.

[Dociakowa]

Witaj Gosiu
ja dziś nie zaczęłam jeszcze tej diety bo nie miałam wszystkich składników, wczoraj byla niedziela więc nie zrobiłam zakupów ale już zaczęłam mniej jeść pić więcej wody, a po pracy skocze na zakupy, wieczorem na basen..
Trzymajmy się razem, w kupie siła Kupy nikt nie ruszy

Zapraszam inne chętne Wizażanki

Ja chcę schudnąć minimum 10kg.. ważę teraz 69-70kg i jest mi tym źle.. jeszcze 6 lat temu ważyłam 49 kg :/ wiem że nie uda mi się do tego wrócić ale mam nadzieję, choć zbliżyć się do tamtej wagi

[Madziulinek]

Witam
A ja zaobserwuję jak Wam idzie i może sama się skuszę na tą dietę

[Dociakowa]

No wic tak.. dziś po pracy skoczyłam do sklepu.. oczywiście wszystkiego nie udało mi się kupić ale spoko .. jakoś dam radę
postanowiłam, że od jutra (notabene podwójnie ważny dzień :P ) zacznę dietę.. Dzisiaj ograniczyłam, tak mi się wydaje trochę jedzonko i zjadłam:

śniadanie 1:
-herbatka z cytryną i łyżeczką cukru
szklanka wody niegaz. z cytrynką
kromka chleba z polędwicą sopocką
kawa z mlekiem

śniadanie 2:
jogurt naturalny mały
herbatka z cytryną i łyżeczką cukru

śniadanie 3:
3 kromki chleba graham z polędwicą
herbatka z cytryną i pół łyżeczki cukru (jak ambitnie)
łącznie wyszlo mi ok 350 kcal

Obiad:
3 ziemniaki
2 małe kotleciki z kurczaka
sosik

łącznie ok 630 kcal (chyba.. bo nie wiem ile dokładnie kotlet z kurczaka ma kcal)

Podwieczorek:
szklanka czerwonej herbaty z cytryną Bio Active

Kolacja:
bułka+ parówka z ketchupem ( taki prawie hot dog )
jogurt naturalny mały
herbatka z cytryną i łyżeczką cukru

Poza tym spaliłam 100kcal na na rowerku i byłam 1 h na basenie

Wiem, że to co zjadłam dzisiaj pozostawia wiele do życzenia ale dopiero zaczynam ...;p
Na jutro już przygotowalam sobie koktajl białkowy.. ale zamiast truskawek malin czy brzoskwini zmiksowałam 2banany.. trochę bardziej kaloryczne ale zdrowe i pożywne. Przeczytałam dzisiaj że
owoce powinny być spożywane na pusty żołądek, przed jedzeniem czegokolwiek innego. Tak też zrobię jutro z rana
Kupiłam dzisiaj błonnik w tabletkach i jendą zjadłam.. nie wiem czy to dobry pomysł..?

Czy ktoś doświadczony mógłby się wypowiedzieć na temat tego co dziś zjadłam ..może podrzucicie jakieś rady.. ;> bardzo proszę..
Pierwszy raz w życiu czuję się tak zmotywowana i gotowa do podjęcia wysiłku...

[allesi]

Ja też z chęcią spróbuję. Przyda się taka 'odmiana' no i zdrowszy tryb życia.

[gosia3004]

Ja wczoraj zjadłam niewiele i czułam sie całkiem dobrze, myślałam ze będzie gorzej, co prawda kusiła mnie szarlotka, ale niedałam się zobaczymy co bedzie dalej. a jak u as z ćwiczeniami?

---------- Dopisano o 09:00 ---------- Poprzedni post napisano o 08:58 ----------

co do błonnika nie stosowałam, jak narazie biore aplefit i czy są efekty zobacze po jakimś czasie, ale skutków ubocznych nie mam.

---------- Dopisano o 09:03 ---------- Poprzedni post napisano o 09:00 ----------

ja mam 58....................... a chce..................... ......48

---------- Dopisano o 09:50 ---------- Poprzedni post napisano o 09:03 ----------

Polecam też stronę:
http://www.odchudzanie.org.pl/artykuly/104-dieta.html
tam jest taki dzienniczek do wypełniania, zapisujesz co jadłaś itp, całkiem fajny pomysł, ja od wczoraj zapisuje co prawda troche go zmodyfikowałam, ale mam nadzieje, że mi pomoże.

[yaminishi]

Ja też chętnie bym się przyłączyła tyle, że przed świętami to nie wiem czy jest sens Nie mniej jednak chce się wziąć za siebie, więc się zgłaszam
Może nie od jutra ale wkrótce się przyłączę

Dociakowa nie jestem ekspertem w sprawach żywieniowych więc moją wypowiedź potraktuj jedynie jako drobną sugestię Wiem, że ten podany przez Ciebie jadłospis nie jest Twoim punktem docelowym (jeszcze go zmienisz) ale ogólnie wydaje mi się, że pijesz za dużo herbaty. Lepsza byłaby tutaj herbata zielona, a jeszcze lepsza woda niegazowana Za mało też owoców i warzyw.
Jogurt naturalny można by zastąpić jogurtem naturalnym z musli (dodatkowa porcja energii)
Nie myśl sobie, ze mój jadłospis jest taki super Po prostu jak coś jest wypisane to łatwiej można dostrzec błędy

Moje dzisiejsze menu (też daleko mi do ideału):
- Śniadanie 1:
kronka białego pieczywa (innego nie było) z serem pleśniowym + dżemem borówkowym
zielona herbata (bez cukru)

- Śniadanie 2 (dopiero w planach):
jabłko i może coś się jeszcze znajdzie

Od dziś zaczynam też ćwiczyć. Jeszcze się waham między 6 weidera a czymś prostszym... no i nie wiem czy ćwiczyć na razie jedynie mięśnie brzucha czy całość...

No i woda... planuje wypijać 1,5 litra dziennie...zobaczymy:roll eyes:

[allesi]

Powiedzmy, że jestem właśnie w połowie pierwszego dnia - tzn. same płyny. Strasznie mnie korci, żeby coś zjeść. No, ale mus to mus. jak na razie 'opycham' się wodą.
Zobaczymy, czy po jakimś czasie rzeczywiście ta dieta przyniesie efekty. Chciałabym schudnąć 3-5 kg.
A mam takie pytanko - można zrezygnować z tych koktajli? Bo widziałam, że się powtarzają w niektórych dniach, ale ja niekoniecznie mam gdzie takie coś zrobić.

[anulka8112]

Witam dolaczam sie do was zaczne od jutra diete poniewaz bedzie nowy miesiac hehe i dzisiaj zjadlam juz pieczarki z cebulka i kukurydza

[Carolinka]

Hej? czy moge sie tez dołączyć? mi tez przydało by sie zżucić pare kg...
Moje menu na dzisiejszy dzien:
Śniadanie:
2 kromki chleba pełnoziarnistego z pomidorem, 1kiwi herbata(z cukrem)
Obiad:
2 ziemniaki, 2 ogórki korniszone, jajko na twardo
w miedzy czasie niestety troszke popcornu
Kolacja:
1 kromka chelba pełnoziarnistego z pomidorem, 1 kiwi,1 banan, herbata

Ja niestety nie bede pic koktajli poniewaz nie przepadam za takimi rzeczami...

[allesi]

Ale z tego co się orientuje, to jest dieta oczyszczająca, czyli jemy zgodnie z rozkładem zamieszczonym przez Dociakową, a nie używamy własnych jadłospisów.

[Carolinka]

Tak masz racje ale ja niestrty nie moge byc na samej wodzie poniewaz mam zespol policystycznych jajnikow i musze brac tabletki 3 razy dziennie przed ktorymi musze zjesc jakis posilek Czy jednak nie moglabym prowadzic wlasnego jadlospisu a wy byscie doradzili czy przynajmniej dobrze jem tak mniej wiecej bo sama nie dam rady

[allesi]

Nie jestem ekspertem, ale ten popcorn i cukier nie sprzyja odchudzaniu. I staraj się jeść spore śniadania. A kolacje powinnaś mieć najmniejsze wg mnie.

[Carolinka]

Ehh no niestety wiem ale nie mogłam sie powstrzymac Ale od jutra ani grama słodkiego.... ok postaram sie jesc wiecej na sniadanie... I dziekuje bardzo za pomoc

[gosia3004]

ja w poniedziałek zaczęłam diete 1000 kcal, ale już po drugim dniu stwierdziłam, ze ona jest dla osób nie pracujących, gdyż zakłada ona 1000 ckal dziennie a ja obid jem zazwyczaj ok 17 (w pracy niestety nie mam mozliwości, a catering jak niektórzy sugerują to raczej nie dla mnie ), potem podwieczorek i kolacja, to jeść skończyłabym ok 20. Po za tym zdrowie jest ważniejsze i stwierdziłam ze ostatni posiłek jem ok 18. i ćwiczenia, mam nadzieje, ze to pomoże, no i teraz robi sie ładnie to jeszcze rowerkiem można pojeździć.....

[Dociakowa]

Napisane przez yaminishi

Dociakowa nie jestem ekspertem w sprawach żywieniowych więc moją wypowiedź potraktuj jedynie jako drobną sugestię Wiem, że ten podany przez Ciebie jadłospis nie jest Twoim punktem docelowym (jeszcze go zmienisz) ale ogólnie wydaje mi się, że pijesz za dużo herbaty. Lepsza byłaby tutaj herbata zielona, a jeszcze lepsza woda niegazowana Za mało też owoców i warzyw.
Jogurt naturalny można by zastąpić jogurtem naturalnym z musli (dodatkowa porcja energii)
Nie myśl sobie, ze mój jadłospis jest taki super Po prostu jak coś jest wypisane to łatwiej można dostrzec błędy

wiem wiem za dużo herbaty.. ale w pracy musze ciągle coś pić.. a zapomniałam wziąć czerwoną herbatkę do pracy
cęzko samemu sie zmobilizować.. kurcze...
słodyczy nie jem chociaz mnie kusi...
Matko jak ja to wytrzymam

a tak w ogóle dziewczyny to przecież możemy zmodyfikować nieco ta dietę prawda?
Najlepiej byłoby robić sobie te koktajle w domu tego samego dnia przed pracą albo dzień wczesniej wieczorem.. Ta dieta ma nas oczyścić i do tego są potrzebne własnie te koktajle..
Ja jeszcze nie stosuję sięw 100% do tej diety.. ne dałabym rady tak drastycznie przestać jeść..
Czy 6 weidera nie jest taka cięzka i czy przynosi efekty?

[allesi]

Przynosi efekty - na pewno. Z tego co widziałam z rozkładu ćwiczeń, to powiedzmy - średni stopień trudności, ale podobno szybko się nudzi. Słyszałam, że lepsze jest ABS. No ale o tym jest pełno tematów na forum. Na pewno coś znajdziesz o 6 Widera.
Z góry mówię, że nie próbowałam tych ćwiczeń, jednak sporo o nich czytałam.

[gosia3004]

Hej! Dociakowa i jak Ci idzie?

było 58kg jest....................5 6

co prawda to nie jest jeszcze odpowiednia waga ale dam rade jeszcze 6-8 kg i bedzie ok.