Zakupy jedzeniowe i gotowanie dla jednej osoby

Timon i Pumba · 2018-02-11, 20:16

Treść usunięta

**ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91** · 2018-02-12, 09:07

Jeśli chodzi o pizzę akurat, to polecam pizzę z patelni

Nie smakuje idealnie jak pizza z pieca, ale ja sama lubię i wychodzi z tego pizza właśnie wielkości patelni, więc już prędzej do ogarnięcia przez jedną osobę.

Ja czasami gotuję dla jednej osoby, bo u mnie często każdy je co innego i o innej porze, ale to wszystko zwykle na zasadzie resztek - co mi zostaje, to wykorzystam dla kogoś w obiedzie.

**201805170918** · 2018-02-12, 10:13

Chleb mrożę, wieczorem wyciągam dwa kawałki, żeby się rozmroziły i rano tostuję

Co do reszty, niby są małe opakowania, ale nie lubię takiego zanieczyszczania środowiska niepotrzebnymi opakowaniami... robię więc normalne porcje i mrożę, ale jeszcze lepiej jest wymieniać się żarciem ze znajomymi z pracy

**7ae4e73d4b096fedcc3cca3dacf09e293fa96405_68a3b071c8cd0** · 2018-02-12, 10:23

Z pizzą akurat nie mam problemów, bo nie widziałam nigdzie przepisów z jajkiem... Robię tego ciasta odpowiednio mniej i tyle. Z jajkiem też bym sobie poradziła - rozbełtałabym jajko i część dała do ciasta, reszta na patelnię do jajecznicy, albo naleśniki, albo cokolwiek innego gdzie jajko powinno być.
Kukurydza jest czasami w takich małych puszeczkach, ale taka puszka kosztuje nieraz tyle co duża pucha, więc się nie opłaca.
Zarówno kapustę jak i kukurydzę można wykorzystać do jakiejś innej sałatki. Kukurydza pasuje do pizzy. Albo można zrobić z nią sos słodko-kwaśny i np. dodać kurczaka, indyka czy jakieś inne mięso i wciągnąć z ryżem.
No niestety samemu trzeba kombinować i robić takie łańcuszki żywieniowe. Robisz gyrosa z pół puszki kukurydzy, zostaje ci drugie pół, to robisz sos z indykiem, zostaje ci kurczak/indyk, to robisz to pod pierzynką. Robiłaś coś z pół jajka, to mieszasz ciasto na naleśniki, itp, itd...

Ja akurat lubię mrożenie, no ale ja nie lubię pichcić. Wolę kupić pół kilo albo i całe kilo mięsa mielonego, ulepić kotlety, część usmażyć/ugotować i zjeść od razu, część zamrozić i mieć kilka porcji na dni, kiedy nie chce mi się robić nic do jedzenia. Tylko wyciągam, wrzucam do gara i mam gotowe kotlety. Są trochę bardziej suche niż te ugotowane od razu, ale jak się pada na twarz i nie chce nic robić, to jak się poleje sosem to i takie dobre. Wolę zrobić jeden bałagan i raz sprzątać, niż się rozdrabniać na kilka razy na kotlety z 200g mięsa.
Dobrze się mrozi wszelkie pyzy, kartacze, pierogi, kopytka i inne podobne rzeczy gotowane w wodzie. Tu różnicy między mrożonymi a od razu gotowanymi nie zauważam.

awia · 2018-02-12, 10:34

Wspomnianą tortille mozna uzyc jak spód do pizzy - robie czesto i lubie, poza tym zawijam szczelnie pozostałe placki, i mam na następny tydzien - czasem trochę obeschną ale generalnie nic się z nimi nie dzieje.

Kukurydzę mozna kupic w małych puszkach.

No ale rzeczywistosc jest taka, ze wiekszosc obiadów robi sie i je przez 2 dni, niestety, inaczej szkoda czasu/wysiłku/kasy na produkty.

**18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a** · 2018-02-12, 10:35

Zawsze kupuję jedzenie w takich opakowaniach, które są najtańszą opcją, czyli zazwyczaj w większych. Przepisy dostosowuję po prostu do swoich potrzeb, a jeśli zostanie trochę jakiegoś produktu, to wykorzystuję go w innej potrawie. Na podanych przykładach:
Pozostałe placki tortilli pocięłabym w paski i zrobiła z tego "makaron". Czasem też traktuję tortillę jak chleb i wkładam tam dodatki takie jak do moich standardowych kanapek.
Kapusta może posłużyć jako składnik innej sałatki albo nawet zupy.
Tak samo kukurydza - sos, sałatka, dodatek na pizzę albo do zjedzenia solo.

olka88ko · 2018-02-12, 10:41

Oprócz produktów, które mogą stać dłużej, czyli mąka, cukier itd kupuję produkty, które staram się zjeść w kilka dni. Kukurydzę daję najczęściej do sałatki do pracy, którą mam też na kolację i do obiadu. 2 dni i kukurydzy nie ma. Jak robię torille to też do pracy i z innymi składnikami na kolacje. Najczęściej jednak kupuje opakowania razem ze współlokatorką.
Mięso oczywiście zamrażam i chleb tak samo. Nie lubię kupować codziennie bułek, zresztą staram sie ich nie jeść

**0235a76bf37a0c9e786a33d682e03cfb1aa33c8b_653ef22455ebf** · 2018-02-12, 10:50

jadłam głównie makarony, kaszy i ryże, bo tu łatwo było odmierzyć jedną porcję. jak zostało, to jadłam albo na kolację, albo kolejnego dnia na lancz. jak w przepisie było podane, że wychodzą cztery porcje, to zwyczajnie dzieliłam na pół, bo tyle byłam w stanie zjeść przez dwa dni na przykład.

tortille zawsze można wykorzystać do zawinięcia jajecznicy albo jakiejś śniadaniowej pasty, z awokado na przykład.

**agagarl** · 2018-02-12, 15:48

Gotowanie na dwa, trzy dni, mrożenie.

nelciak · 2018-02-12, 16:08

Kurcze, ja kupuje placki do burrito w małych 8-pakach i potrafie zjeść sama w 2 dni

placki mozna dosc latwo zrobic samemu i z lepszym skladme niz kupne, moze idź ta droga?

damdalena · 2018-02-13, 10:53

Cytat:

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Tak, ja też mam problem z za dużymi opakowaniami produktów, choć jesteśmy we dwójkę. Na przykład wszystkie opakowania śmietany są dla nas za duże, bo do zupy daję jedną łyżkę/łyżeczkę. Puszka kukurydzy też za duża, a sałatek nie robię na zapas. Zatem kukurydzę mrożę! Tzn. taką odsączoną, przełożoną do małego woreczka - potem dodaję to w postaci nierozmrożonej do jakiegoś ryżu z warzywami. Pekińska też za duża na raz, ale najpierw zużywam zewnętrzne liście, a reszta może leżeć w lodówce ze 2 tygodnie. Przecier pomidorowy też mrożę: w foremce silikonowej do kostek lodu - bardzo wygodne to, bo potem można wrzucić małą porcję do zupy. Analogicznie robię ostatnio ze śmietaną. Dawniej zupy zabielałam małymi śmietankami do kawy

Masła też mało zużywamy, więc od razu po zakupie kostkę dzielę na ćwiartki i 3 części idą do zamrażalnika.

**ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91** · 2018-02-13, 11:12

Ja często zabielam zupę jogurtem (np. greckim), a resztę normalnie zjadam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

damdalena · 2018-02-13, 11:43

Zdecydowanie jogurt naturalny jest bardziej multifunkcyjny niż śmietana.

Jeszcze mi się przypomniało co do groszku w puszce. Ja już go prawie nie używam, tylko kupuję mrożonkę i gotuję dokładnie taką ilość, jaką mi potrzeba. Jest smaczniej.
Ale mam awaryjną puszkę z Pudliszek kukurydza z groszkiem i chyba z fasolą czerwoną razem. Jakieś małe trójpaki też udało mi się kiedyś na promocji w Auchan kupić.
Natomiast tuńczyka wybieram Calvo - są takie trójpaki 3x80g, często w Biedronce.

---------- Dopisano o 12:43 ---------- Poprzedni post napisano o 12:28 ----------

[1=7ae4e73d4b096fedcc3cca3 dacf09e293fa96405_68a3b07 1c8cd0;81309056]Wolę kupić pół kilo albo i całe kilo mięsa mielonego, ulepić kotlety, część usmażyć/ugotować i zjeść od razu, część zamrozić i mieć kilka porcji na dni, kiedy nie chce mi się robić nic do jedzenia. Tylko wyciągam, wrzucam do gara i mam gotowe kotlety. Są trochę bardziej suche niż te ugotowane od razu, ale jak się pada na twarz i nie chce nic robić, to jak się poleje sosem to i takie dobre[/QUOTE]
Też tak robię. Choć raczej mniejsze te kotlety robię, bardziej pulpety. Odgrzewane są w sosie lub z duszonymi pieczarkami/szpinakiem, etc.. Mój TŻ czuje się zagrożony

gdy pulpetów w zamrażalniku nie ma.

**b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267** · 2018-02-13, 14:05

Ja na tortillę polecam taki patent, że jak wyjmę jedną a nie chcę by reszta obeschła to zgrzewam opakowanie zapalniczką

Na aliexpress są takie zgrzewarki na baterie, ale jeszcze nie zamówiłam

awia · 2018-02-13, 18:18

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;81350301]Ja na tortillę polecam taki patent, że jak wyjmę jedną a nie chcę by reszta obeschła to zgrzewam opakowanie zapalniczką

Na aliexpress są takie zgrzewarki na baterie, ale jeszcze nie zamówiłam

[/QUOTE]

ja zawijam folie i spinam spinaczami do bielizny

NattiTt · 2018-02-13, 19:02

Polecam zwłaszcza mrożone rzeczy, nie ma nigdy problemu co ja zrobię z całą puchą niesmacznego groszku - po prostu biorę tyle, ile chcę, choćby po 10 ziarenek

Pieczone warzywa są super... Kupujesz luzem 2 marchewki, 1 buraczka, 2 ziemniaki, 1 batata, wszystko kroisz w grube frytki, trochę oleju i przypraw, piekarnik i super danie, które można uzupełnić np. kawalkiem mięsa, sera lub colesławem...

**201805170918** · 2018-02-14, 00:20

Ach, i jeszcze mleko mrożę w woreczkach do kostek lodu, żeby mieć do kawy, bo całego nie zużyję nigdy

**62f33e9ec77d3cf0943e95da9955941e4a625c6c** · 2018-02-14, 00:32

Cytat:

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Zawsze gotuje na 2, max 3 dni. Jak kupie kapuste, to faktycznie wykoncze ja w tydzien - robie dwa razy super surowke z kapusty (kapusta, marchewka poszatkowane, jablko, cebula, cytryna, sol, pieprz, troszke cukru - mniam), ktora jest bardzo pozywna i wciaga. Jak mam taka kapuste, to gotuje sobie do tego ziemniaki i jem na obiad i kolacje, tak to lubie. Jak mi jeszcze zostanie kapusty, to robie np. szybki kapusniak (kapusta, ziemniaki, marchewka) albo potrawke w rodzaju kapusty z ziemniakami, soczewica i pomidorami.
Ja akurat lubie mrozic. Takie curry np. - ostatnio zrobilam z batatow, kalafiora, mleczka kokosowego, marchewki. Duzo tego wyszlo. Zamrozilam. Potem do kapieli wodnej w czasie jak gotuje sie makaron i juz mamy gotowe danie w 15 minut. Nie czuje roznicy w smaku...
Co jeszcze.... jak mi gdzies zostaje seler, por, marchewka, to to kroje i mroze zawczasu, potem dodaje do zup.
Pizza to nie problem, zrob bez jajka i zamiast wielkiej pizzy uformuj kilka pizzerinek.
Ciasta takie jak np. murzynek tez mroze...
Nie kupuje warzyw w puszkach (typu groszek) tylko mrozone i dodaje tyle, ile potrzebuje.
Jak masz ochote na tortille, to mozesz sobie sama robic po jednym placku. Tortille robi sie banalnie. Musisz tylko kupic sobie raz make kukurydzana. Potem mieszasz make kukurydziana z pszenna, woda, troszeczke masla, troche soli. Rozwalkowujesz i smazysz na suchej patelni. Jak to potem pokroisz w trojkaty i podsmazysz jak frytki, to masz nachosy

.
Jak mi sie nazbiera smieci w lodowce, to robie zapiekanke resztkowa albo zupe wlasnie. Moze byc zupa krem.

damdalena · 2018-02-14, 08:41

[1=62f33e9ec77d3cf0943e95d a9955941e4a625c6c;8136692 6]jak mi gdzies zostaje seler, por, marchewka, to to kroje i mroze zawczasu, potem dodaje do zup[/QUOTE]
Świetny pomysł, tylko trzeba te pokrojone warzywa zblanszować przed zamrożeniem (żeby zdezaktywować enzymy). Wystarczy przelać wrzątkiem na sitku, potem zimną wodą, zostawić na jakiś czas do wystudzenia i odsączenia.
[1=62f33e9ec77d3cf0943e95d a9955941e4a625c6c;8136692 6]Jak masz ochote na tortille, to mozesz sobie sama robic po jednym placku. Tortille robi sie banalnie. Musisz tylko kupic sobie raz make kukurydzana. Potem mieszasz make kukurydziana z pszenna, woda, troszeczke masla, troche soli. Rozwalkowujesz i smazysz na suchej patelni[/QUOTE]
Też sami robimy tortille, już kupne nie smakują. W zasadzie wystarczy sama mąka pszenna. Ale te zwykłe mąki kukurydziane na szczęście są w małych opakowaniach. Gorzej z oryginalną 'masa harina' (meksykańska mąka kukurydziana specjalnie do tortilli) - ona jest 1-2 kg opakowaniach.

Generalnie mam problem ze zużywaniem całych opakowań właśnie takich delikatesowych produktów, z przyprawami typu sos ostrygowy, ostatnio mahleb, itp. Nauczona doświadczeniem, robię sama co się tylko da wykonać homemade (np. tahini, mleko migdałowe, syrop daktylowy). Na szczęście teraz różne oleje można kupić w małych butelkach. Bo pamiętam lata temu kupiłam litrowy olej z pestek z dyni i trudno było nam go wspólnie z mamą zużyć. Żeby jeszcze były dostępne na wagę takie produkty jak kulki tapioki to byłoby super. Bo wszelkie inne rzadko używane mąki, płatki, orzechy kupuję luzem na targu lub w Auchan. Ostatecznie można zrezygnować z tego typu produktów.

**62f33e9ec77d3cf0943e95da9955941e4a625c6c** · 2018-02-14, 12:07

Oj tak, z makami jest problem, poza tym ja nie lubie miec za duzo takich rzeczy pootwieranych w szafce, bo boje sie moli.

Inna kwestia, ktora jest idealna dla singli, jest po prostu typowa kuchnia wloska. Ogladam ostatnio duzo wloskich blogow i nie moge wyjsc z podziwu, jak konsekwentnie wielu z nich na lunch je makaron z bardzo prostym sosem (byc moze zbyt prostym jak dla Polakow).
Na poczatek inwestujesz po prostu w kilka drogich dobrych jakosciowo produktow, jak oliwa, parmezan, ktore starczaja ci na dlugi dlugi czas. Kupujesz makaron i w czasie, kiedy makaron sie gotuje, robisz prosty, szybki i w przeliczeniu tani sos:
- sos pomidorowy - na oliwie podprazasz czosnek, ewentualnie peperoni i cebule i jakies ziola, dodajesz passaty pomidorowej, soli, pieprzu, i to w zasadzie tyle - proscizna, ale z jakiegos powodu smakuje lepiej niz jakikolwiek sos ze sloika czy paczki
- pesto - albo kupujesz w sloiczku (a sloiczek moze stac), albo robisz sama i mrozisz w malych ilosciach, a w czasie jak makaron sie gotuje, rozmrazasz w kapieli wodnej)
- aglio olio, tutaj wlasciwie nie ma co duzo gadac, dziwne, ze polaczenie oliwy, czosnku i pietruszki moze byc tak pyszne (jak lapie mnie grypa, to dodaje wiecej czosnku i papryczki chili - to podobno taki wloski odpowiednik naszego rosolu zdrowotnego)
- mozesz zrobic sos z tunczykiem, do sosu pomidorowego dodac oliwek i zrobic na ostro, do oliwy dodac pokrojony w drobniutka kosteczke plasterek dobrej jakosciowo wedliny
- w biedronkach sa takie male opakowania swiezych ravioli/gnocchi w lodowkach, smakuja lepiej niz te podsuszane, wystarczy do nich dodac maslo albo maslo i listki szalwi

I tyle

Po prostu proste, szybkie jedzenie, ale z dobrych jakosciowo, kilku produktow.

lulka19 · 2018-02-14, 12:22

Ja.gotuje dla dwóch dorosłych i dziecka. Staram se jednak kombinować aby nic się nie marnowalo , teraz mamy psa to coś tam.zawsze zje , ale kiedyś było trudniej. Co robię ja ?
To co w sumie było już opisane

Wczoraj na obiad była zapiekanka gyros z której zostało mi pół papryki. Z reszty zrobiłam sos . Kukurydzę tez rozdzielam ma dwa , trzy dania. Gotuje na obiad ziemniaki i jemocje je po ugotowaniu , a na drugi dzień z reszty robie kopytka czy kluski . Czasem kotlety , lub same przysmażone na patelni uważam , że w gotowaniu dla 1 osoby najgorszy jest aspekt ekonomiczny . Uruchamianie piekarnika dla małej pizzy itd . Lepiej robić dania , które można potem zamrozic.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**62f33e9ec77d3cf0943e95da9955941e4a625c6c** · 2018-02-14, 12:24

Cytat:

Napisane przez lulka19

Ja.gotuje dla dwóch dorosłych i dziecka. Staram se jednak kombinować aby nic się nie marnowalo , teraz mamy psa to coś tam.zawsze zje , ale kiedyś było trudniej. Co robię ja ?
To co w sumie było już opisane

Wczoraj na obiad była zapiekanka gyros z której zostało mi pół papryki. Z reszty zrobiłam sos . Kukurydzę tez rozdzielam ma dwa , trzy dania. Gotuje na obiad ziemniaki i jemocje je po ugotowaniu , a na drugi dzień z reszty robie kopytka czy kluski . Czasem kotlety , lub same przysmażone na patelni uważam , że w gotowaniu dla 1 osoby najgorszy jest aspekt ekonomiczny . Uruchamianie piekarnika dla małej pizzy itd . Lepiej robić dania , które można potem zamrozic.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale co wy temu psu dajecie? Takie normalne ludzkie przyprawione resztki dan?

lulka19 · 2018-02-14, 12:26

Nie. Spokojnie. Dajemy mu czasem odrobinę ryzu , czy kawałki suchej szynki. Resztki z jedzenia dajemy dla teściów , mają zwierzęta na gospodarce.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**62f33e9ec77d3cf0943e95da9955941e4a625c6c** · 2018-02-14, 12:29

Cytat:

Napisane przez lulka19

Nie. Spokojnie. Dajemy mu czasem odrobinę ryzu , czy kawałki suchej szynki. Resztki z jedzenia dajemy dla teściów , mają zwierzęta na gospodarce.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Uf. Co prawda nie znam sie na zwierzetach gospodarskich, ale dobrze, ze nie dajecie wszystkiego pieskowi.

lulka19 · 2018-02-14, 12:29

Aha , polecam super danie , ale to dla kilku osób. Gdy nie chce m sie robic pizzy wszystkie resztki z lodowki kroje , chleb smaruje lekko maslem i wykładam na niego paprykę , cebulę , szynkę. Traktuje ser, przyprawiam pieprzem i solą i zapiekam. Pycha

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267** · 2018-02-14, 12:35

Jak masz czerstwy chleb albo bułkę to zamocz w jajku i usmaż na patelni

Wersja na bogato: posól jajko, dodaj bazylii i trochę musztardy oraz po przekręceniu na drugą stronę podczas smażenia połóż plaster żółtego sera

Lub:
polej oliwą z olwiek, połóż pokrojonego pomidora, posyp bazylią i solą i do piekarnika

Timon i Pumba · 2018-02-14, 12:49

Treść usunięta

**ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91** · 2018-02-14, 14:15

Czerstwy chleb jest najlepszy do wodzionki!
Szczerze polecam tę zupę. Trudność jej przygotowania jest może na poziomie herbaty, a im bardziej chora jestem, tym więcej czocha dorzucam i jestem jak nowa.
http://chopwkuchni.pl/?p=375

**62f33e9ec77d3cf0943e95da9955941e4a625c6c** · 2018-02-14, 14:24

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;81383566]Czerstwy chleb jest najlepszy do wodzionki!
Szczerze polecam tę zupę. Trudność jej przygotowania jest może na poziomie herbaty, a im bardziej chora jestem, tym więcej czocha dorzucam i jestem jak nowa.
http://chopwkuchni.pl/?p=375[/QUOTE]

Ja wodzionki nie lubie, ale.... czerstwa bulka w cieplym mleku z cukrem, to jest to.

**ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91** · 2018-02-14, 14:36

To ja robię tosty francuskie z KS oczywiście. Jajko, mleko i cukier, wrzucić do tego bułkę i smażyć na maśle. Znika w trymiga.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2018-02-11, 20:16	#1
Timon i Pumba hakuna matata Zarejestrowany: 2016-06 Wiadomości: 22 754	Zakupy jedzeniowe i gotowanie dla jednej osoby Treść usunięta

2018-02-12, 09:07	#2
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 Konto usunięte Zarejestrowany: 2010-07 Wiadomości: 52 423	Dot.: Zakupy jedzeniowe i gotowanie dla jednej osoby Jeśli chodzi o pizzę akurat, to polecam pizzę z patelni Nie smakuje idealnie jak pizza z pieca, ale ja sama lubię i wychodzi z tego pizza właśnie wielkości patelni, więc już prędzej do ogarnięcia przez jedną osobę. Ja czasami gotuję dla jednej osoby, bo u mnie często każdy je co innego i o innej porze, ale to wszystko zwykle na zasadzie resztek - co mi zostaje, to wykorzystam dla kogoś w obiedzie.

2018-02-12, 10:13	#3
201805170918 Konto usunięte Zarejestrowany: 2016-07 Wiadomości: 564	Dot.: Zakupy jedzeniowe i gotowanie dla jednej osoby Chleb mrożę, wieczorem wyciągam dwa kawałki, żeby się rozmroziły i rano tostuję Co do reszty, niby są małe opakowania, ale nie lubię takiego zanieczyszczania środowiska niepotrzebnymi opakowaniami... robię więc normalne porcje i mrożę, ale jeszcze lepiej jest wymieniać się żarciem ze znajomymi z pracy

2018-02-12, 10:23	#4
7ae4e73d4b096fedcc3cca3dacf09e293fa96405_68a3b071c8cd0 Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-12 Wiadomości: 10 463	Dot.: Zakupy jedzeniowe i gotowanie dla jednej osoby Z pizzą akurat nie mam problemów, bo nie widziałam nigdzie przepisów z jajkiem... Robię tego ciasta odpowiednio mniej i tyle. Z jajkiem też bym sobie poradziła - rozbełtałabym jajko i część dała do ciasta, reszta na patelnię do jajecznicy, albo naleśniki, albo cokolwiek innego gdzie jajko powinno być. Kukurydza jest czasami w takich małych puszeczkach, ale taka puszka kosztuje nieraz tyle co duża pucha, więc się nie opłaca. Zarówno kapustę jak i kukurydzę można wykorzystać do jakiejś innej sałatki. Kukurydza pasuje do pizzy. Albo można zrobić z nią sos słodko-kwaśny i np. dodać kurczaka, indyka czy jakieś inne mięso i wciągnąć z ryżem. No niestety samemu trzeba kombinować i robić takie łańcuszki żywieniowe. Robisz gyrosa z pół puszki kukurydzy, zostaje ci drugie pół, to robisz sos z indykiem, zostaje ci kurczak/indyk, to robisz to pod pierzynką. Robiłaś coś z pół jajka, to mieszasz ciasto na naleśniki, itp, itd... Ja akurat lubię mrożenie, no ale ja nie lubię pichcić. Wolę kupić pół kilo albo i całe kilo mięsa mielonego, ulepić kotlety, część usmażyć/ugotować i zjeść od razu, część zamrozić i mieć kilka porcji na dni, kiedy nie chce mi się robić nic do jedzenia. Tylko wyciągam, wrzucam do gara i mam gotowe kotlety. Są trochę bardziej suche niż te ugotowane od razu, ale jak się pada na twarz i nie chce nic robić, to jak się poleje sosem to i takie dobre. Wolę zrobić jeden bałagan i raz sprzątać, niż się rozdrabniać na kilka razy na kotlety z 200g mięsa. Dobrze się mrozi wszelkie pyzy, kartacze, pierogi, kopytka i inne podobne rzeczy gotowane w wodzie. Tu różnicy między mrożonymi a od razu gotowanymi nie zauważam.

2018-02-12, 10:34	#5
awia Zakorzenienie Zarejestrowany: 2003-11 Lokalizacja: Śląsk Wiadomości: 5 577	Dot.: Zakupy jedzeniowe i gotowanie dla jednej osoby Wspomnianą tortille mozna uzyc jak spód do pizzy - robie czesto i lubie, poza tym zawijam szczelnie pozostałe placki, i mam na następny tydzien - czasem trochę obeschną ale generalnie nic się z nimi nie dzieje. Kukurydzę mozna kupic w małych puszkach. No ale rzeczywistosc jest taka, ze wiekszosc obiadów robi sie i je przez 2 dni, niestety, inaczej szkoda czasu/wysiłku/kasy na produkty. __________________ nie bo tu nie ma nieba jest prześwit między wieżowcami a serce to nie serce to tylko kawał mięsa a życie jakie życie poprzerywana linia na dłoniach a bóg nie ma boga są tylko krzyże przy drogach Własną głupotę ludzie zwykli nazywać doświadczniem

2018-02-12, 10:35	#6
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a Konto usunięte Zarejestrowany: 2006-08 Wiadomości: 22 549	Dot.: Zakupy jedzeniowe i gotowanie dla jednej osoby Zawsze kupuję jedzenie w takich opakowaniach, które są najtańszą opcją, czyli zazwyczaj w większych. Przepisy dostosowuję po prostu do swoich potrzeb, a jeśli zostanie trochę jakiegoś produktu, to wykorzystuję go w innej potrawie. Na podanych przykładach: Pozostałe placki tortilli pocięłabym w paski i zrobiła z tego "makaron". Czasem też traktuję tortillę jak chleb i wkładam tam dodatki takie jak do moich standardowych kanapek. Kapusta może posłużyć jako składnik innej sałatki albo nawet zupy. Tak samo kukurydza - sos, sałatka, dodatek na pizzę albo do zjedzenia solo.

2018-02-12, 10:41	#7
olka88ko Przyczajenie Zarejestrowany: 2018-01 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 6	Dot.: Zakupy jedzeniowe i gotowanie dla jednej osoby Oprócz produktów, które mogą stać dłużej, czyli mąka, cukier itd kupuję produkty, które staram się zjeść w kilka dni. Kukurydzę daję najczęściej do sałatki do pracy, którą mam też na kolację i do obiadu. 2 dni i kukurydzy nie ma. Jak robię torille to też do pracy i z innymi składnikami na kolacje. Najczęściej jednak kupuje opakowania razem ze współlokatorką. Mięso oczywiście zamrażam i chleb tak samo. Nie lubię kupować codziennie bułek, zresztą staram sie ich nie jeść __________________ Pamiętaj, że człowiek się zmienia, jednak jego przeszłość nigdy. B. Fitzaptrick

2018-02-12, 10:50	#8
0235a76bf37a0c9e786a33d682e03cfb1aa33c8b_653ef22455ebf Konto usunięte Zarejestrowany: 2013-11 Wiadomości: 7 615	Dot.: Zakupy jedzeniowe i gotowanie dla jednej osoby jadłam głównie makarony, kaszy i ryże, bo tu łatwo było odmierzyć jedną porcję. jak zostało, to jadłam albo na kolację, albo kolejnego dnia na lancz. jak w przepisie było podane, że wychodzą cztery porcje, to zwyczajnie dzieliłam na pół, bo tyle byłam w stanie zjeść przez dwa dni na przykład. tortille zawsze można wykorzystać do zawinięcia jajecznicy albo jakiejś śniadaniowej pasty, z awokado na przykład.

2018-02-12, 15:48	#9
agagarl BAN stały Zarejestrowany: 2018-02 Wiadomości: 13	Dot.: Zakupy jedzeniowe i gotowanie dla jednej osoby Gotowanie na dwa, trzy dni, mrożenie.

2018-02-12, 16:08	#10
nelciak Zadomowienie Zarejestrowany: 2007-10 Wiadomości: 1 989	Dot.: Zakupy jedzeniowe i gotowanie dla jednej osoby Kurcze, ja kupuje placki do burrito w małych 8-pakach i potrafie zjeść sama w 2 dni placki mozna dosc latwo zrobic samemu i z lepszym skladme niz kupne, moze idź ta droga?

2018-02-13, 11:12	#12
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 Konto usunięte Zarejestrowany: 2010-07 Wiadomości: 52 423	Dot.: Zakupy jedzeniowe i gotowanie dla jednej osoby Ja często zabielam zupę jogurtem (np. greckim), a resztę normalnie zjadam Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2018-02-13, 11:43	#13
damdalena Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-06 Lokalizacja: podkrakowskie Wiadomości: 3 610	Dot.: Zakupy jedzeniowe i gotowanie dla jednej osoby Zdecydowanie jogurt naturalny jest bardziej multifunkcyjny niż śmietana. Jeszcze mi się przypomniało co do groszku w puszce. Ja już go prawie nie używam, tylko kupuję mrożonkę i gotuję dokładnie taką ilość, jaką mi potrzeba. Jest smaczniej. Ale mam awaryjną puszkę z Pudliszek kukurydza z groszkiem i chyba z fasolą czerwoną razem. Jakieś małe trójpaki też udało mi się kiedyś na promocji w Auchan kupić. Natomiast tuńczyka wybieram Calvo - są takie trójpaki 3x80g, często w Biedronce. ---------- Dopisano o 12:43 ---------- Poprzedni post napisano o 12:28 ---------- [1=7ae4e73d4b096fedcc3cca3 dacf09e293fa96405_68a3b07 1c8cd0;81309056]Wolę kupić pół kilo albo i całe kilo mięsa mielonego, ulepić kotlety, część usmażyć/ugotować i zjeść od razu, część zamrozić i mieć kilka porcji na dni, kiedy nie chce mi się robić nic do jedzenia. Tylko wyciągam, wrzucam do gara i mam gotowe kotlety. Są trochę bardziej suche niż te ugotowane od razu, ale jak się pada na twarz i nie chce nic robić, to jak się poleje sosem to i takie dobre[/QUOTE] Też tak robię. Choć raczej mniejsze te kotlety robię, bardziej pulpety. Odgrzewane są w sosie lub z duszonymi pieczarkami/szpinakiem, etc.. Mój TŻ czuje się zagrożony gdy pulpetów w zamrażalniku nie ma.

2018-02-13, 14:05	#14
b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267 Konto usunięte Zarejestrowany: 2009-09 Wiadomości: 50 575	Dot.: Zakupy jedzeniowe i gotowanie dla jednej osoby Ja na tortillę polecam taki patent, że jak wyjmę jedną a nie chcę by reszta obeschła to zgrzewam opakowanie zapalniczką Na aliexpress są takie zgrzewarki na baterie, ale jeszcze nie zamówiłam

2018-02-13, 18:18	#15
awia Zakorzenienie Zarejestrowany: 2003-11 Lokalizacja: Śląsk Wiadomości: 5 577	Dot.: Zakupy jedzeniowe i gotowanie dla jednej osoby [1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;81350301]Ja na tortillę polecam taki patent, że jak wyjmę jedną a nie chcę by reszta obeschła to zgrzewam opakowanie zapalniczką Na aliexpress są takie zgrzewarki na baterie, ale jeszcze nie zamówiłam [/QUOTE] ja zawijam folie i spinam spinaczami do bielizny __________________ nie bo tu nie ma nieba jest prześwit między wieżowcami a serce to nie serce to tylko kawał mięsa a życie jakie życie poprzerywana linia na dłoniach a bóg nie ma boga są tylko krzyże przy drogach Własną głupotę ludzie zwykli nazywać doświadczniem

2018-02-13, 19:02	#16
NattiTt Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2010-04 Lokalizacja: Śląsk Wiadomości: 2 343	Dot.: Zakupy jedzeniowe i gotowanie dla jednej osoby Polecam zwłaszcza mrożone rzeczy, nie ma nigdy problemu co ja zrobię z całą puchą niesmacznego groszku - po prostu biorę tyle, ile chcę, choćby po 10 ziarenek Pieczone warzywa są super... Kupujesz luzem 2 marchewki, 1 buraczka, 2 ziemniaki, 1 batata, wszystko kroisz w grube frytki, trochę oleju i przypraw, piekarnik i super danie, które można uzupełnić np. kawalkiem mięsa, sera lub colesławem... __________________ Nie istnieje nic poza tym, co czujesz -7kg

2018-02-14, 00:20	#17
201805170918 Konto usunięte Zarejestrowany: 2016-07 Wiadomości: 564	Dot.: Zakupy jedzeniowe i gotowanie dla jednej osoby Ach, i jeszcze mleko mrożę w woreczkach do kostek lodu, żeby mieć do kawy, bo całego nie zużyję nigdy

2018-02-14, 08:41	#19
damdalena Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-06 Lokalizacja: podkrakowskie Wiadomości: 3 610	Dot.: Zakupy jedzeniowe i gotowanie dla jednej osoby [1=62f33e9ec77d3cf0943e95d a9955941e4a625c6c;8136692 6]jak mi gdzies zostaje seler, por, marchewka, to to kroje i mroze zawczasu, potem dodaje do zup[/QUOTE] Świetny pomysł, tylko trzeba te pokrojone warzywa zblanszować przed zamrożeniem (żeby zdezaktywować enzymy). Wystarczy przelać wrzątkiem na sitku, potem zimną wodą, zostawić na jakiś czas do wystudzenia i odsączenia. [1=62f33e9ec77d3cf0943e95d a9955941e4a625c6c;8136692 6]Jak masz ochote na tortille, to mozesz sobie sama robic po jednym placku. Tortille robi sie banalnie. Musisz tylko kupic sobie raz make kukurydzana. Potem mieszasz make kukurydziana z pszenna, woda, troszeczke masla, troche soli. Rozwalkowujesz i smazysz na suchej patelni[/QUOTE] Też sami robimy tortille, już kupne nie smakują. W zasadzie wystarczy sama mąka pszenna. Ale te zwykłe mąki kukurydziane na szczęście są w małych opakowaniach. Gorzej z oryginalną 'masa harina' (meksykańska mąka kukurydziana specjalnie do tortilli) - ona jest 1-2 kg opakowaniach. Generalnie mam problem ze zużywaniem całych opakowań właśnie takich delikatesowych produktów, z przyprawami typu sos ostrygowy, ostatnio mahleb, itp. Nauczona doświadczeniem, robię sama co się tylko da wykonać homemade (np. tahini, mleko migdałowe, syrop daktylowy). Na szczęście teraz różne oleje można kupić w małych butelkach. Bo pamiętam lata temu kupiłam litrowy olej z pestek z dyni i trudno było nam go wspólnie z mamą zużyć. Żeby jeszcze były dostępne na wagę takie produkty jak kulki tapioki to byłoby super. Bo wszelkie inne rzadko używane mąki, płatki, orzechy kupuję luzem na targu lub w Auchan. Ostatecznie można zrezygnować z tego typu produktów.

2018-02-14, 12:07	#20
62f33e9ec77d3cf0943e95da9955941e4a625c6c Konto usunięte Zarejestrowany: 2017-08 Wiadomości: 6 085	Dot.: Zakupy jedzeniowe i gotowanie dla jednej osoby Oj tak, z makami jest problem, poza tym ja nie lubie miec za duzo takich rzeczy pootwieranych w szafce, bo boje sie moli. Inna kwestia, ktora jest idealna dla singli, jest po prostu typowa kuchnia wloska. Ogladam ostatnio duzo wloskich blogow i nie moge wyjsc z podziwu, jak konsekwentnie wielu z nich na lunch je makaron z bardzo prostym sosem (byc moze zbyt prostym jak dla Polakow). Na poczatek inwestujesz po prostu w kilka drogich dobrych jakosciowo produktow, jak oliwa, parmezan, ktore starczaja ci na dlugi dlugi czas. Kupujesz makaron i w czasie, kiedy makaron sie gotuje, robisz prosty, szybki i w przeliczeniu tani sos: - sos pomidorowy - na oliwie podprazasz czosnek, ewentualnie peperoni i cebule i jakies ziola, dodajesz passaty pomidorowej, soli, pieprzu, i to w zasadzie tyle - proscizna, ale z jakiegos powodu smakuje lepiej niz jakikolwiek sos ze sloika czy paczki - pesto - albo kupujesz w sloiczku (a sloiczek moze stac), albo robisz sama i mrozisz w malych ilosciach, a w czasie jak makaron sie gotuje, rozmrazasz w kapieli wodnej) - aglio olio, tutaj wlasciwie nie ma co duzo gadac, dziwne, ze polaczenie oliwy, czosnku i pietruszki moze byc tak pyszne (jak lapie mnie grypa, to dodaje wiecej czosnku i papryczki chili - to podobno taki wloski odpowiednik naszego rosolu zdrowotnego) - mozesz zrobic sos z tunczykiem, do sosu pomidorowego dodac oliwek i zrobic na ostro, do oliwy dodac pokrojony w drobniutka kosteczke plasterek dobrej jakosciowo wedliny - w biedronkach sa takie male opakowania swiezych ravioli/gnocchi w lodowkach, smakuja lepiej niz te podsuszane, wystarczy do nich dodac maslo albo maslo i listki szalwi I tyle Po prostu proste, szybkie jedzenie, ale z dobrych jakosciowo, kilku produktow.

2018-02-14, 12:22	#21
lulka19 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2013-12 Wiadomości: 12 833	Dot.: Zakupy jedzeniowe i gotowanie dla jednej osoby Ja.gotuje dla dwóch dorosłych i dziecka. Staram se jednak kombinować aby nic się nie marnowalo , teraz mamy psa to coś tam.zawsze zje , ale kiedyś było trudniej. Co robię ja ? To co w sumie było już opisane Wczoraj na obiad była zapiekanka gyros z której zostało mi pół papryki. Z reszty zrobiłam sos . Kukurydzę tez rozdzielam ma dwa , trzy dania. Gotuje na obiad ziemniaki i jemocje je po ugotowaniu , a na drugi dzień z reszty robie kopytka czy kluski . Czasem kotlety , lub same przysmażone na patelni uważam , że w gotowaniu dla 1 osoby najgorszy jest aspekt ekonomiczny . Uruchamianie piekarnika dla małej pizzy itd . Lepiej robić dania , które można potem zamrozic. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2018-02-14, 12:26	#23
lulka19 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2013-12 Wiadomości: 12 833	Dot.: Zakupy jedzeniowe i gotowanie dla jednej osoby Nie. Spokojnie. Dajemy mu czasem odrobinę ryzu , czy kawałki suchej szynki. Resztki z jedzenia dajemy dla teściów , mają zwierzęta na gospodarce. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2018-02-14, 12:29	#25
lulka19 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2013-12 Wiadomości: 12 833	Dot.: Zakupy jedzeniowe i gotowanie dla jednej osoby Aha , polecam super danie , ale to dla kilku osób. Gdy nie chce m sie robic pizzy wszystkie resztki z lodowki kroje , chleb smaruje lekko maslem i wykładam na niego paprykę , cebulę , szynkę. Traktuje ser, przyprawiam pieprzem i solą i zapiekam. Pycha Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2018-02-14, 12:35	#26
b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267 Konto usunięte Zarejestrowany: 2009-09 Wiadomości: 50 575	Dot.: Zakupy jedzeniowe i gotowanie dla jednej osoby Jak masz czerstwy chleb albo bułkę to zamocz w jajku i usmaż na patelni Wersja na bogato: posól jajko, dodaj bazylii i trochę musztardy oraz po przekręceniu na drugą stronę podczas smażenia połóż plaster żółtego sera Lub: polej oliwą z olwiek, połóż pokrojonego pomidora, posyp bazylią i solą i do piekarnika

2018-02-14, 12:49	#27
Timon i Pumba hakuna matata Zarejestrowany: 2016-06 Wiadomości: 22 754	Dot.: Zakupy jedzeniowe i gotowanie dla jednej osoby Treść usunięta

2018-02-14, 14:15	#28
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 Konto usunięte Zarejestrowany: 2010-07 Wiadomości: 52 423	Dot.: Zakupy jedzeniowe i gotowanie dla jednej osoby Czerstwy chleb jest najlepszy do wodzionki! Szczerze polecam tę zupę. Trudność jej przygotowania jest może na poziomie herbaty, a im bardziej chora jestem, tym więcej czocha dorzucam i jestem jak nowa. http://chopwkuchni.pl/?p=375

2018-02-14, 14:24	#29
62f33e9ec77d3cf0943e95da9955941e4a625c6c Konto usunięte Zarejestrowany: 2017-08 Wiadomości: 6 085	Dot.: Zakupy jedzeniowe i gotowanie dla jednej osoby [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;81383566]Czerstwy chleb jest najlepszy do wodzionki! Szczerze polecam tę zupę. Trudność jej przygotowania jest może na poziomie herbaty, a im bardziej chora jestem, tym więcej czocha dorzucam i jestem jak nowa. http://chopwkuchni.pl/?p=375[/QUOTE] Ja wodzionki nie lubie, ale.... czerstwa bulka w cieplym mleku z cukrem, to jest to.

2018-02-14, 14:36	#30
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 Konto usunięte Zarejestrowany: 2010-07 Wiadomości: 52 423	Dot.: Zakupy jedzeniowe i gotowanie dla jednej osoby To ja robię tosty francuskie z KS oczywiście. Jajko, mleko i cukier, wrzucić do tego bułkę i smażyć na maśle. Znika w trymiga. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)