20 kg do zrzucenia !!! pomozcie prosze- pierwszy plan na 8 tygodni - zapraszam

[odila]

witam
jestem tu nowa. i pewnie bylo milion takich watkow ale trudno sie polapac a ze kiepsko sie jeszcze orientuje opisze swoij problem i z gory wybaczcie za ten nowy watek
tak wiec waze 72 kg i mam 162 cm wzrostu. moja wymarzona waga ktorej nigdy ne mialam to 55 gdyby bylo 57 tez bedize ok wiec 15 kg to minimum jakei che zrzucic ;/ i wiem ze bedzie ciezko, prosze powiedzcie jakei blady robie.
staram sie jesc bardzo dietetycznie jedyna moja zmora jest ''uzaleznienie'' od slodyczy. Rano wstaje i jem sniadanie praktycznie zaraz po przebudzeniu. czesto musli z mlekiem albo jigustem naturalnym. nie jem chleba jak juz to wasa albo razowy. pozniej jakies owoce banan brzoskwinia. no i najgorsze jest podjadanie, bo jak tylko zjawiam sie w kuchni a teraz mam wakacje i mieszkam ''u mamy''(wiecie co to znaczy) to zawsze cos zjem malego, a to kawalek zekolady a to lody z lodowki pare lyzek suszone owoce. najgorsze jest musli ktore jem na sucho bo poprostu uwielbiam. moglabym sie w zasadzie zywic tylko tym a wiem jakei to kaloryczne. no i na obiad jakies mieso duszone ne jem ziemniakow makaron najczesciej ryz bardoz zadko w zasadzie tez w ogole. ale generalnei staram sie mieso z jakimis warzywami. i do kolacji sobie dojadam tak malutko. staram sie do 18 tylko jest. najgorsze jest dojadanie, za duze porcje bo to musli to nie jest przykladowe 30g tylko z 60 conajmniej ;/ obiadu za duzo i dokladki albo podjadanie z garnka :P. i to nieszczesne musli na sucho ktorego jest najwiecej. zero cwiczen jakeis brzuszki moze ;/ prosze pomocy !!!!!!!!!!!!

mam teraz ramy czasowe od poniedzialku 8 tygodni diety i cwiczen doradzcie prosze - najlepiej czego mi nei wolno jesc kategorycznie !!!

[niunka22]

Witaj!
Mam ten sam problem co Ty...to podjadanie tez mnie dobija i nałóg do słodyczy ogromny:ma d:! Też chciałabym schudnąć ok. 20 kg ale potrzebóje pomocy żeby zacząć diete bo cały czas mówie sobie a od jutra zaczynam i tak jest cały czas. Brak motywacji.....

[magdzie]

Dziewczyny dacie rade ja od kwietnia schudłam 23kgmój cel było do 70kg ale teraz jak mi się udało to mam 2 cel 65 i wiem że dam radę.
Życzę powodzenia)

[SailorMoon]

Witaj
Mysle, ze najlepszym sposobem na podjadanie jest wprowadzenie 5 posilkow w regularnych odstepach czasu. To bardzo dobrze sprawdzilo sie w moim przypadku. Jednak tutaj potrzebna jest odrobina silnej woli, ale ta rodzi sie najczesciej po zrzuceniu kilku kilogramow, kiedy cieszymy sie z uzyskanego efektu i nie chcemy go sprzeniewierzyc..
Musisz wytyczyc sobie pewne zasady i starac sie ich scisle trzymac. Radze Ci na poczatku poczytac watki podwieszone, szczegolnie ten o "10 zasadach żywieniowych", ale i reszte, w ktorych wyjasnione sa podstawowe zasady zdrowego odzywiania. Poogladaj sobie watek "Nasze Codzienne Jadlospisy" i wzoruj sie na jadlospisach z literka R, ktore zostaly dobrze ocenione przez inne wizazanki. Niestety musisz wprowadzic do swojego zycia troche wiecej ruchu, bo po pierwsze:
- uda Ci sie szybciej stracic tluszczyk
- po drugie, podkrecisz sobie metabolizm
- po trzecie, po pewnym czasie wysilek fizyczny zacznie sprawiac Ci przyjemnosc, gdyz po cwiczeniach dociera do mozgu substancja podobna do tej, ktora jest odpowiedzialna za uczucie szczescia po jedzeniu slodyczy
Radze Ci dopisac sie do nowego watku "Schudnac do zimy 09 bez efektu jojo", gdyz grupa powstala wczoraj, a zglosilo sie juz sporo kobietek i mysle, ze razem damy rade

[odila]

Dzieki dziewczyny za cenne rady od dzis zaczynam moj plan na 8 tygodni jezeli gdzies podwinie mi sie noga to zaraz wam o tym dam znac zebyscie przyrwocily mnie do pionu !!! magdzie prosze napisz jeszcze jak ty to zrobilas ?? 23 od kwietnia brzmi naprawde extra !!! napisz jak mozesz swoj sekret

[magdzie]

Napisane przez odila

Dzieki dziewczyny za cenne rady od dzis zaczynam moj plan na 8 tygodni jezeli gdzies podwinie mi sie noga to zaraz wam o tym dam znac zebyscie przyrwocily mnie do pionu !!! magdzie prosze napisz jeszcze jak ty to zrobilas ?? 23 od kwietnia brzmi naprawde extra !!! napisz jak mozesz swoj sekret

codziennie jem na śniadanko bułke grachamke np.z serkiem wiejskim,tuńczykiem,szynk ą,pomidorkiem,ogórkiem,
obiad-to co ugotuje ale nie jem tak jak kiedyś 5 ziemniaków tylko 1 a do tego więcej surówek i kawałek mięska,sosy tylko małą łyżke
podwieczorek-jogurt,owoc
kolacja-2 kromki ciemnego chleba z jajem albo tak jak śniadanie,jak zrobie sałatke z pomidora to zjem 1 kromke i miseczke sałatki
pije z 4 szkalnki zielonej herbaty 2 litry wody i 2 kawy
ćwiczenia-30min steper
1 godz.rower
lub 30min biegam
staram się z tych 3 ćwiczeń coś wybrać wszystko zależy od pogody i czasu bo czsem jak dzieci idą późno spać to ćwicze na steperku w domu ok 22.00
Mi to starczyło na moje sukcesy a teraz mam 2 cel 65kg i mam nadzieje że dam radę

[SailorMoon]

magdzie, gratuluje Ci serdecznie, to naprawde ogromny sukces i widze, ze apetyt rosnie w miare jedzenia, zycze Ci kojenych sukcesow Ja praktycznie robie to samo co Ty i mysle, ze ten sposob okazuje sie skuteczny u wielu osob, bo ja tez stracilam juz ok. 10 kg
Wszystkim Dziewczynom zycze powodzenia w dalszym gubieniu kilogramow

[odila]

dziekuje ci bardzo za odp ja dzis 1 dzien zaliczylam bez problemow wiem ze pierwszy dzien to nic do pochwalenia ale jednak :P pochwale sie jak wytrzymam 3 tygodnie bo chyba nigdy mi si enie udalo ... ale teraz powiedzialm sobie ze bede tu codziennie pisac i mowic wam o tym jak mi idzie ... klamac nie bede bo oklamywac sama siebie nie ma sensu ... takze wytrwam chocby nie wiem co ... buziaki ... wszystkie damy rade

[Marta9911]

Witam

Mam do zrzucenia 7 kg i nie mam pojecia, jak to zrobić.

Jak na razie zgubiłam 2 kg i teraz stoi, a 7 jeszcze czeka, przedtem totalnie ograniczyłam jedzenie średnio do 500 kcal max zeszło ładnie, tylko, że poszłam na ognisko i nie wiem czemu po tamtym czasie już nie chudne, czy % dużo w tym zawiniły? to był tylko jeden taki dzień, odskocznia, nie jadłam wtedy dużo, jak już coś to kapustke kiszoną, koreczków pare i alkohol.

Teraz zamierzam jeść 5 posiłków dziennie, ale nie bardzo kalorycznych oraz skacze 30 min na skakance robię 200-300 brzuszków dziennie, nożyce, 'wygibasy', rozciąganie, jak już mi sie zachcę to hula hop

co proponujecie, żeby kilogramy ruszyły się tak fest? hm ;>

[niunka22]

Marta9911- podobno ananasy przyspieszaja metabolizm. Trzeba przez 3 dni jesc tylko ananasy podobno niezle oczyszczaja. I waga powinna zaczac spadac. ale nie wiem czy tak na prawde jest bo sama tego nie stosowałam nie lubie zabardzo ananasów ale czytalam o tym na forum.
Czytałam jeszcze ze skuteczny jest kefir....

[odila]

ok nowy dzien - 2 dzien odchudzania sniadanie zaliczone ... owsianka z owocami na wodzie no i troche rodzynek dosc spora porcja i zjadlam jeszcze po moim chrzesniaku tarte jablko ze sklepu gotowe, ale teraz jade na 20 km wycieczke rowerem wiec mam nadzieje ze spale napisze pozniej jak mi poslzo i jak daleko zajechalam do dziela !!!

[odila]

no i jak pech to pech pojechalam na rower ujechalam moze z 5 minut poczym złapałam gume i musialam wracac na nogach ciagnac rower za soba ;/ i tak na ten tydizen skonczyly sie wycieczki rowerowe bo poprostu nie mam juz na czym jezdzic ;/ ale pogralam w pilke troche porobilam kilka brzuszków poskakałam chwilke na skakance i ost posiłek zjadłam o 16... i co myslicie ? dzis troszke z tym jedzeniem mi nie wyszlo tak jak powinno ale juz koniec na dzis !! sniadanie owsianka tak jak wyzej juz psiaalam i przecier z jabłka, pożniej jak kolo 12 jakas garsc rodzunek i o 13 poł miseczki tortellini bez niczego pózniej 3 sliwki (żółte) nie wiem jak sie nazywaja ... no i na obiad piers z kurczaka nadziewana oscypkiem i uduszona do tego salata i kawalek papryki. no i z 5 wielkich szklanic herbat ziolowych czerwona zielona i biala powiedzcie prosze jak to wyglada ? i gdzie popełniam błędy ???? czego za duzo i ktore posiłki zle. z gowy dzieki

[odila]

widze nie ma chetnych zeby mi doradzic ale to nic i tak bede pisac a napewno sie ktos znajdzie. dzis 3 dzien sniadanie za mna i dosc duzo chyba znow przegielam : jajecznica na pol lyzeczce masla z odrobina pomidora na 1 jajku do tego kabanos baly i jedna kromka wasy. to kolo 9 teraz kolo 12 13 duza galka lodow czekoladowo waniliowych brzoskwinia kawalek arbuza i 2 sliwki żółte a no i 2 kostki czekolady ;/ wiem masakra !!! na obiad postaram sie zjesc cos malego i to bedzie koniec na dizs . powiedzcie zcy jezeli nie jem kolacji to jak pozwalam sobie niestety na takie odstepstwa w ciagu dnia glownie do 12 godiny to to bardoz zle ? cwicze pozniej wieczorami i pije czerwona herbate. prosze napiszcei co myslicie ?

[niunka22]

Dołacz do naszego wątku. Tam troszke wiecej osob pisze
Uda sie. Min. - 10kg

[magdzie]

odila-moim zadaniem powinnaś jeść ostatni posiłek ok 18-19.00 gdzieś 3-4godz. przed snem i częściej a mniej co 3-4 godz ja tak robie i mam efekty.Ćwicze też wieczorami ok 20.00
Pozdrawiam

[EWA D.]

Witam
Dziewczyny a czy któraś słyszała a jeszcze lepiej próbowała 3 minutowe odchudzanie? Czy to w ogóle ma szansę działać?

[odila]

staram sie narazei zrezygnowac z kolacji pozniej zeby w ogoel ruszyc z waga cwicze tez troche wieczorami bo moj rower dalej nie dziala... jak juz cos sie ruszy to bede ost posilek jadla kolo 18 narazie w ogole go wykluczylam i ostatnim jest obiad gdzies kolo 15 16 zalezy jak jestem glodna .

EWA D. nie nie slyszalam o tym kompletnie ... a slyszalam o wieluuu dietach :P brzmi obco ... napisz co to

buziaki

[EWA D.]

To nie dieta ale ćwiczenia. Podobno ćwiczy się różnym tempem w ściśle określonych odstępach. Ale nic nie wiem ponad to co pisze na stronie: www.3minutoweodchudzanie.pl. Jestem ciekawa czzy to w ogóle ma szansę zadziałać.

[odila]

szczerze watpie... takie opisy to nic innego jak zagrywka reklamowa i doskolane dobrane slowa, czysta manipulacja ktora ma dzialac na wyobraznie i podswiadomosc tak ze nie wyrzucalabym pieniedzy na to tylko na godzinke silowni albo na jakies urzadzenie stacjonarne do domu. ja kupuje w sobote steper jak sie sprawdzi to dam znac czy warto

a no i co z dzisiejszym jadlospisem : sniadanie kubek jogurtu nat. z musli gryz brzoskwini, wafelek niestety i kostka czekolady, na obiad mam kabaczka nadziewanego risotto i wszystko na dzis pewnie jeszcze jakis owoc mnie skusi

[EWA D.]

Zazdroszczę Wam, że macie takie zaparcie i że chudniecie. Ja tyle razy próbowałam. Jak tylko chcę ograniczyć jedzenie to w mojej głowie coś się dzieje takiego, że mam apetyt podwójny i zamiast waga lecieć w dół to idzie w górę. Już nawet po sklepach przestałam chodzic bo jak coś przymierzam to się denerwuję i potem płaczę. Potrzebuję zrzucic 20 kg, a przynajmniej 15. Jeśli nie schudnę znowu Sylwestra spędzę w domu. Macie rację, że razem łatwiej wytrwać i chyba się przyłączę.

[Aldona12034]

Witam w nowym wątku. Mam 16 lat 166cm wzrostu i 88 kilo. Zaczynam odchudzanie codziennie ale nic z tego nie wychodzi. Od jutra zakładam zeszyt odchudzania i wam napisze co zjadłam.

[odila]

EWA D. ja w ogole nei mam silnej woli ale sie staram jak moge ;/ najgorzej z tym podjadaniem. mam to samo co ty tez nie chodze po sklepach bo sie denerwuje faceta tez nie znajde bo wiem ze nie bede sie podobac z wygladu... teraz nie ma juz takich gosci ktorzy patrza na charakter:P no ale nie robie tego dla faceta tylko dla siebie i ty tez mozesz. musimy sie zawziac i damy razem rade !!!! musimy w to uwierzyc ... masz tyle samo do schudniecia .. bo bez obrazy ale smieszy mnie jak ktos pisze ze ma 168 cm wzerostu wazy 58 kg i chce schudnac 8 bo ten ktos nie jest wcale gruby :P ale nie bede sie wymadrzac :P tak wiec jutro napisz co zjadlas i robimy to wspolnie a silna wola przyjdzie wiem to
Aldona12034 super ze dołaczasz bedziemy wytykac sobie bledy w zywieniu nawzajem

dziewczyny damy rade !! musimy

[Oldziunia]

hej Dziewczyny
ja chcialabym zrzucic ok. 10kg do zimy, a najlepiej do listopada, bo baaaaaardzo chcialabym zrobic sobie kolczyk w pepku a na takiej mojej oponie jaka posiadam to prezentowalby sie on fatalnie
wiec mysle, ze z Wami bedzie razniej mocno na to licze. postaram sie jesc 4/5 posilkow dziennie, a jadlospis zastosowac podobny jak u magdzie. do tego godzinka dziennie na rowerku stacjonarnym, niejedzenie po 18/19 i mysle, ze moze sie uda. z Wami na pewno szybciej i lepiej no i oby bez jojo
pozdrawiam cieplutko

[adziorek1990]

Napisane przez magdzie

Dziewczyny dacie rade ja od kwietnia schudłam 23kgmój cel było do 70kg ale teraz jak mi się udało to mam 2 cel 65 i wiem że dam radę.
Życzę powodzenia)

O jejku...ale Ci zazdroszczę tej utraty wagi Też chciałabym tyle schudnąć

[inka113]

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=304067&page=168
Odila masz ochotę przyłączyć się do Dunkanek? Tu dziewczyny tracą sporo kg bez zbędnych ograniczeń ilości jedzenia... Wstąp, zobacz!

[odila]

hej dzieki za propozycje zaraz obadam o co chodzi troche mnie nie bylo bo weekend okazal sie tragiczny w skutkach i przeciagnol sie do poniedzialku jednym slowem slodycze i duzo za duzo jedzenia ;/ glupio mi i zle mi z ytm ale nie umialam si epowstrzymac ;/ dzis tez pzegielam piwko i poczywioscie wilczy glod po ... i jakis kabnos z lodowki kolo 21 ... masakra ale jutro zaczynam od nowa !!! znaczy nie zaczylam bo juz przeciez zaczelam kupilam steper i sobie na nim chodze pol godziny dziennie i czekam az otworza basen i zaczne chodzic regularnie !! 3majcie kciuki i jak wam idzie ?? napiszcie jakie jadolspisy i cwiczenia pozdrawiam

[Origa]

Odila, moim zdaniem jeśli naprawdę chcesz schudnąć, to poczytaj wcześniej trochę o racjonalnym odżywianiu. Poczytaj podwieszone wątki, sama zauważysz sporo błędów. Na pierwszy rzut oka w Twoich jadłospisach: mało, dużo za mało wartościowego białka, prawie kompletny brak NNKT, warzywa w śladowych ilościach, źle rozplanowane godzinowo posiłki, głodowe porcje zwalniające metabolizm - przy takiej ilości i "jakości" jedzenia organizm przestawia się na tryb "oszczędny"-po prostu magazynuje, bo czuje, że "idą ciężkie czasy". Czyli szybko chudniesz pierwsze kilka kg (głównie woda), bo oraganizm jeszcze nie wie o co chodzi, a po niedługim czasie zwalnia metabolizm jak może - i ćwiczenia tu nie pomogą. To są podstawy wiedzy o żywieniu człowieka. Można schudnąć jedząc, ale jedząc mądrze. Nie będę Cię przekonywać do żadnej konkretnej diety, choć sama stosuję w swoim odżywianiu zasady SB. Najpierw zdobądź elementarną wiedzę i nie nastawiaj się na spektakularne efekty w ciągu miesiąca: chudnięcie to proces o wiele dłuższy niż przybieranie na wadze (niestety), zwłaszcza, jeśli ma to być chudnięcie na zawsze, a nie na 3 miesiące. Spójrz jak się odżywiasz:

Napisane przez Odila

jajecznica na pol lyzeczce masla zastąp oliwą z odrobina pomidora dlaczego z odrobiną? przecież to warzywo, do tego zdrowe, zawiera bardzo dużo antyoksydantów na 1 jajku białko jajka (w sensie chemicznym) uznawane jest za wzorcowe dla człowieka, jajecznica z 2, a nawet 3 jaj na śniadanie nie jest zbrodnią do tego kabanos baly (jeśli drobiowy i chudy to ok, choć raczej rzadko się takie zdarzają)i jedna kromka wasy zamiast Wasy proponuję kromkę pełnoziarnistego chleba razowego z ziarnami - dostarczysz w ten sposób organizmowi ZDROWYCH węglowodanów, które sprawią, że dłużej będziesz syta, ale nie odłożą się, bo spalisz je w ciągu dnia. No i obowiązkowo do śniadania jeszcze jakieś warzywa-nie wiem, może ogórek w słupki, papryka, rzodkiewka, cokolwiek. to kolo 9 teraz kolo 12 13 duza galka lodow czekoladowo waniliowych brzoskwinia kawalek arbuza i 2 sliwki żółte a no i 2 kostki czekolady ;/taaa wybitnie zdrowy posiłek, komentarzy nie wymaga. Gdybyś jakieś 2-3 godz. po śniadaniu zjadła cokolwiek (zdrowego), to nie miałabyś takiej ochoty na cukry proste (lody, arbuz, śliwki, czekolada). Wystarczyło zrobić sobie miseczkę sałaty, a ssania w żołądku by nie było i być może uniknęłabyś tej "jedzeniowej wpadki"....wiem masakra !!! na obiad postaram sie zjesc cos malego i to bedzie koniec na dizs . powiedzcie zcy jezeli nie jem kolacji to jak pozwalam sobie niestety na takie odstepstwa w ciagu dnia glownie do 12 godiny to to bardoz zle ? cwicze pozniej wieczorami i pije czerwona herbate. prosze napiszcei co myslicie ?

Jedzenie małego obiadu, a potem już niczego wygląda jak karanie siebie, a nie o to chodzi. Zrobiłaś błąd - zdarza się nawet najlepszym. Ale nie każ organizmowi zadowolić się pustymi cukrami, które sobie odłoży na gorsze czasy. Dostarcz mu czegoś zdrowego - np. warzyw strączkowych w połączeniu z filetem z kurczaka w formie potrawki, albo czegoś w tym stylu. Zmuś jelita, żeby pracowały, a żołądek, żeby trawił. Tak, odstępstwa jak Ty to nazywasz, są bardzo złe. Ale nie dlatego, że Ci się zdarzają, bo to można każdemu wybaczyć. Tylko dlatego, że Tobie zdarzają się prawie CODZIENNIE, a więc z "odstępstwami" mają niewiele wspólnego. A niejedzenie po obiedzie też jest głupotą, bo właśnie dajesz sygnał organizmowi: nie ma już nic, nie wiadomo co będzie potem, zmagazynujmy co się da. Po obiedzie spokojnie można zjeść zarówno podwieczorek (w rozsądnych ilościach, najlepiej owoce z jakimś białkiem, ideałem byłaby sałatka z warzyw), jak i kolację - byle maks. 2 godziny przed snem i powinna być białkowa (nie NABIAŁOWA, ale BIAŁKOWA).
Ehhh...rozpisałam się, nie wiem nawet czy potrzebnie. Ale może w czymś pomogłam.
Powodzenia.

[odila]

Origa nawet nie qwiesz ile mi tym uswiadomilas... czytalam bardzo dozu o odchudzaniu ale nigdy nie widzialm tych bledow u sibie a teraz widze... mylilam nabial z bialkiem, nie jadlam kolacji cwiczylam ale nic to nie dawalo... masz 100% racje postaram sie stosowac twoje uwagi bo se naprawde bezfenne ... a swoje bledy bardoz trudno zauwazyc dopoki ktos nam ich nie wytknie pozdrawiam

[odila]

ok nowy tydzien nowe wyzwanie ... wzielam sobie do serca rady o zlym jadlospisie i sama tez wiedzialam ze zle robie moze nie do konca bo myslalam ze i tak to poskutkuje ale 3 tyg i nic nie spadlo ;/ czuje sie dalej fatalnie..... wiec nie pozostaje mi nic innego jak walczyc dalej
dzis zaczynam diete plaz poludniowych bo widze ze duzo to tego poczytam wątki ktore juz sa i modle sie zeby mi sie udalo ... nie wchodze w spodnie ktore pol roku temu ze mnie lecialy i musialam je trzymac reka jak w nich szlam na areobik

juz jestem po sniadaniu... 2 jajka 2 pomidory i maly ogorek do tego lyzeczka musztardy no i jakies tam przyprawy
pozniej zjem serek wiejski ...
no i na obiad papryke nadziewana miesem z kurczaka
pozniej moze zjem pomidora i ogorka no i na kolacje moze jogutr naturalny
co myslicie moze tak byc ? do tego musze pic duzooo bo nie jestem pewna czy mam az tak zdrowe nerki jak powinnam i boje sie ze moge je za bardzo obciazyc tym bialkiem ale nie bedize zle prosze niech ktos napisze czy taki jadlospis moze byc dizekuje

[Agna]

Napisane przez magdzie

Dziewczyny dacie rade ja od kwietnia schudłam 23kgmój cel było do 70kg ale teraz jak mi się udało to mam 2 cel 65 i wiem że dam radę.
Życzę powodzenia)

Gratuluje sukcesu!!Kojarzę Cię też z innego forum.Gratuluję wytrwałości! Jesteś żywym przykładem, że można - trzeba tylko chcieć
---------- Dopisano o 11:24 ---------- Poprzedni post napisano o 10:27 ----------

Napisane przez EWA D.

To nie dieta ale ćwiczenia. Podobno ćwiczy się różnym tempem w ściśle określonych odstępach. Ale nic nie wiem ponad to co pisze na stronie: www.3minutoweodchudzanie. pl. Jestem ciekawa czzy to w ogóle ma szansę zadziałać.

Czy to nie jest przypadkiem to samo co HIIT??Podobno daje efekty, mam streszczenie tego "czegoś" i spróbuje. Ale ogólnie nie warto chyba wydawać takiej kasy za ten program. To przykre, że inni ludzie żerują na nieszczęściu drugiego człowieka, kiedy w akcie desperacji jest w stanie zrobić wszystko. przykre.
P.S.Apropo strony, promującej program - jakie tabletki odchudzające kosztują prawie 500 zl. Nie znam takich.