czym to sie tak naprawde różni??

rajzerek · 2004-05-30, 08:55

właśnie - podróbki perfum od orginałów? tym, że bedzie orginalna buteleczka?? że zapłącimy 100 pare złoty a nie 15??
myśle, że Givenchy Extravagance d"Amirage jest interesujący, ale napewno nie zapłące 215 złotych!
a o Glow pomyśle jak bedzie przecena do 100, bo nie chce zbytnio płacić 150 zł

a co wy sądzicie??

tomaszeg · 2004-05-30, 09:20

rajzerek napisał(a):
> właśnie - podróbki perfum od orginałów? tym, że bedzie orginalna buteleczka?? że zapłącimy 100 pare złoty a nie 15??
jakością,
trwałością,
marką
> myśle, że Givenchy Extravagance d"Amirage jest interesujący, ale napewno nie zapłące 215 złotych!
> a o Glow pomyśle jak bedzie przecena do 100, bo nie chce zbytnio płacić 150 zł
ceny są rzeczywiście bardzo wysokie
ale jeśli pomyślimy o tym, jak wysoka jest akcyza
ile perfumerie muszą zapłacić za czynsze w centrach handlowych
i o zyskach całego łańcuszka pośredników i przedstawicieli
myślę, że rzeczywista cena (u producenta) perfumki to jakieś 25-30% ceny, którą widzimy w sklepie

mskladaczek · 2004-05-30, 09:33

chyba przedwszystkim trwaloscia, a zwiazane jest to z tym, ze "podrobki" robione sa z innych , tanszych surowcow. no i nigdy nie bedzie to dokladnie ten sam zapach .... nawet moj kiepski wech wuczuwa roznice

duzo tansze bo 30% sa na strefach wolnocłowych. a Tomku cena u producenta pewnie jest o polowe nizsza niz ta na polkach sklepowych, skoro samo clo to 30 %

wiekszosc rzeczy u producenta jest 50 -60 % tansza. ja np jezdze po spodnie big stara do kalisza, tam wlasnie jest sklep producenta, takie co we wroclawiu kosztuja 190 tam sa za 80 -90 .

DominikaS · 2004-05-30, 09:56

Różnią się zapachem. Zawieraja inne komponenty najczęściej zapach podróbki przypomina jedną nutę oryginału. Oczywiście kupując perfumy w perfumerii płacimy za oapkowanie, markę, reklamę, dystrybucję itd ale przede wszystkim za recepturę i składniki.

lejka · 2004-05-30, 12:21

Poza tym, wydaje mi się, że kupując orginał, możemy - jakby coś z nim było nie tak - odwoływać się do producenta, sklepu... Podróbkę natomiast kupujemy na własną odpowiedzialność.

Poza tym jak już było powiedziane, trwałość, składniki...

rajzerek · 2004-05-30, 13:55

dzięki za odpowiedzi, to nic innego jak płącić więcej. Lejko - nie wiesz czy w Wawie nie ma jakiś przecen perfum Glow lub Extravagance? Albo wogóle jakiś obniżek pefum nie widziałaś?

dzięki

lejka · 2004-05-30, 15:20

rajzerek napisał(a):
> dzięki za odpowiedzi, to nic innego jak płącić więcej. Lejko - nie wiesz czy w Wawie nie ma jakiś przecen perfum Glow lub Extravagance? Albo wogóle jakiś obniżek pefum nie widziałaś?

Nie mam pojęcia, ostatnio latanie po sklepach mam w wydaniu silnie ograniczonym.

2004-05-30, 08:55	#1
rajzerek Raczkowanie Zarejestrowany: 2003-06 Wiadomości: 332	czym to sie tak naprawde różni?? właśnie - podróbki perfum od orginałów? tym, że bedzie orginalna buteleczka?? że zapłącimy 100 pare złoty a nie 15?? myśle, że Givenchy Extravagance d"Amirage jest interesujący, ale napewno nie zapłące 215 złotych! a o Glow pomyśle jak bedzie przecena do 100, bo nie chce zbytnio płacić 150 zł a co wy sądzicie??

2004-05-30, 09:20	#2
tomaszeg Zadomowienie Zarejestrowany: 2004-02 Lokalizacja: Legionowo, Warszawa Wiadomości: 1 158	Re: czym to sie tak naprawde różni?? rajzerek napisał(a): > właśnie - podróbki perfum od orginałów? tym, że bedzie orginalna buteleczka?? że zapłącimy 100 pare złoty a nie 15?? jakością, trwałością, marką > myśle, że Givenchy Extravagance d"Amirage jest interesujący, ale napewno nie zapłące 215 złotych! > a o Glow pomyśle jak bedzie przecena do 100, bo nie chce zbytnio płacić 150 zł ceny są rzeczywiście bardzo wysokie ale jeśli pomyślimy o tym, jak wysoka jest akcyza ile perfumerie muszą zapłacić za czynsze w centrach handlowych i o zyskach całego łańcuszka pośredników i przedstawicieli myślę, że rzeczywista cena (u producenta) perfumki to jakieś 25-30% ceny, którą widzimy w sklepie __________________ link ETYKIETA ZASTĘPCZA

2004-05-30, 09:33	#3
mskladaczek Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-05 Wiadomości: 4 580	Re: czym to sie tak naprawde różni?? chyba przedwszystkim trwaloscia, a zwiazane jest to z tym, ze "podrobki" robione sa z innych , tanszych surowcow. no i nigdy nie bedzie to dokladnie ten sam zapach .... nawet moj kiepski wech wuczuwa roznice duzo tansze bo 30% sa na strefach wolnocłowych. a Tomku cena u producenta pewnie jest o polowe nizsza niz ta na polkach sklepowych, skoro samo clo to 30 % wiekszosc rzeczy u producenta jest 50 -60 % tansza. ja np jezdze po spodnie big stara do kalisza, tam wlasnie jest sklep producenta, takie co we wroclawiu kosztuja 190 tam sa za 80 -90 .

2004-05-30, 09:56	#4
DominikaS Zadomowienie Zarejestrowany: 2001-12 Wiadomości: 1 440	Re: czym to sie tak naprawde różni?? Różnią się zapachem. Zawieraja inne komponenty najczęściej zapach podróbki przypomina jedną nutę oryginału. Oczywiście kupując perfumy w perfumerii płacimy za oapkowanie, markę, reklamę, dystrybucję itd ale przede wszystkim za recepturę i składniki.

2004-05-30, 12:21	#5
lejka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2003-01 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 4 419	Re: czym to sie tak naprawde różni?? Poza tym, wydaje mi się, że kupując orginał, możemy - jakby coś z nim było nie tak - odwoływać się do producenta, sklepu... Podróbkę natomiast kupujemy na własną odpowiedzialność. Poza tym jak już było powiedziane, trwałość, składniki...

2004-05-30, 13:55	#6
rajzerek Raczkowanie Zarejestrowany: 2003-06 Wiadomości: 332	Re: czym to sie tak naprawde różni??/do Lejki ;) dzięki za odpowiedzi, to nic innego jak płącić więcej. Lejko - nie wiesz czy w Wawie nie ma jakiś przecen perfum Glow lub Extravagance? Albo wogóle jakiś obniżek pefum nie widziałaś? dzięki

2004-05-30, 15:20	#7
lejka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2003-01 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 4 419	Re: czym to sie tak naprawde różni??/do Lejki ;) rajzerek napisał(a): > dzięki za odpowiedzi, to nic innego jak płącić więcej. Lejko - nie wiesz czy w Wawie nie ma jakiś przecen perfum Glow lub Extravagance? Albo wogóle jakiś obniżek pefum nie widziałaś? Nie mam pojęcia, ostatnio latanie po sklepach mam w wydaniu silnie ograniczonym.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)