co mam zrobic? ! :-/ - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-02-03, 22:42   #1
kiti86
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 112

co mam zrobic? ! :-/


pisalam ostatnio , kilka dni temu ze rozstalam sie z wlasnej woli z chlopakiem z ktorym bylam 4,5 roku, przestalam czuc cokolwiek do niego, nie cieszylam sie jak go widzialam, nie tesknilam, kompletna pustka.... rozmawialismy powiedzialam ze chce zrobic nam przerwe, zastanowic sie... On przyznal ze to wszystko jego wina ze chce sie poprawic zebym dala mu szanse - powiedzialam ze nie wiem czy chce mu ja dac, ze nie wiem czy chce z nim byc.. boje sie tego co mowie, bo przyszlo mi to z latwoscia, po 4,5 roku?! to mozliwe?

Od miesiaca znam pewnego chlopaka, kolega nic wiecej, niedawno zaczelismy fajnie rozmawiac, niewinny flirt - a ja zacieszam jak glupia jak tylko rozmawiamy, potrafi mi w kazdej chwili poprawic humor, straszny optymista ;-) chce sie ze mna umowic.. ja tez chce..
ale nie wiem czy powinnam ? !
Moj "były" chlopak pisze do mnie ze strasznie jest mu ciezko, ze nie moze spac, ze wie jakie bledy popelnil i cchce je naprawic, tak naprawde to w sumie nic takiego zlego nie zrobil.... wiem ze go skrzywdzilam..

Mam 22 lata, czulam sie jakbysmy byli starym malezenstwem - bylam przyzwyczajona do niego, tak czuje teraz,, samotna, jak jego kolezanka a nie dziewczyna.
Chce byc teraz sama.. poznac nowych ludzi, bawic sie , robic rzeczy ktorych on nie lubial a ja nie robilam bo sama nie moglam..

Nie wiem juz co mam myslec.. musze mu napisac czy cos jeszcze z tego bedzie, a ja nawet nie jestem przybita,smutna po zerwaniu..
Normalnie spie, jem, smieje sie..
kiti86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-03, 23:15   #2
kamciurka
Zakorzenienie
 
Avatar kamciurka
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 220
Dot.: co mam zrobic? ! :-/

Nie wiem co Ci doradzic chyba sama musisz sie zdecydowac, jedyne co moge powiedziec to to , zebys to dobrze przemyslala. Postaraj postawic sie w jego sytuacji, docen to co od niego dostalas i nie podejmuj pochopnie decyzji. Rozumiem to że masz potrzebe zabawy, szalenstwa, poznalas nowego faceta ale uwierz jego znasz z tego co piszesz krotko nie wiesz co na dluzsza mete moze Ci zaoferowac, a uwierz mi wybawisz sie wyszalejesz i nie raz zatesknisz za obecnym, chyba ze naprawde wypalilo sie wszystko w 100 % ale w to nie wierze, po prawie 5 latach bycia razem cos musi byc miedzy wami powaznego. Zrobisz jak bedziesz uwazala ja moge Ci jedynie doradzic bys wszystko przemyslala, bo zrezygnowac z czegos waznego jest bardzo latwo, gorzej to wszystko naprawic. Mozesz porozmawiac z nim i powiedziec ze masz potrzebe wyjscia czasem gdzies samej, pobawienia sie, to normalne. Wszystko da sie pogodzic, a kryzysy w kazdym zwiazku sie zdarzaja, wiec wedlug mnie przeczekaj, bo mozesz zalowac. Pozdrawiam.
kamciurka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-04, 00:08   #3
nadye
Przyczajenie
 
Avatar nadye
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2
Dot.: co mam zrobic? ! :-/

Niemal dokładnie taka sytuacja w jakiej od kilku tygodni znalazłam się ja. Za miesiąc minie rok odkąd jesteśmy razem. Spędziliśmy romantycznego sylwestra i w ogóle czułam się cudnie.. az tu nagle wszystko zaczęło gasnąć! A u niego przeciwnie - wciąż pisze, dzwoni chce sie spotykać.. a ja poprostu nie czuje tej potrzeby, najprosciej moge powiedziec ze przestalo mi zalezec! ale to przeciez tak okrutne ze sama nie wierze w to ze tak nagle wszystko sie zmienilo. Nie wyobrazam sobie ze moglabym zerrwac i tym samym zranic czlowieka ktory tak mnie kocha. Dodam jeszcze ze jest to moj pierwszy mezczyzna.. z pytaniami co robic, podpinam sie do kolezanki wyzej..
nadye jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-04, 00:12   #4
SLAWEK_TM
Zadomowienie
 
Avatar SLAWEK_TM
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Z zadu....
Wiadomości: 1 146
GG do SLAWEK_TM
Dot.: co mam zrobic? ! :-/

Prosta opcja powiedz mu ze to koniec, tylko najpierw poważnie się nad tym zastanów, szczerość do bólu, bez jakiegokolwiek niepotrzebnego przeciągania sprawy. Powodzenia
__________________
Mężczyźni piją z trzech powodów



SLAWEK_TM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-04, 00:40   #5
fresia
Rozeznanie
 
Avatar fresia
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: lublin
Wiadomości: 662
Dot.: co mam zrobic? ! :-/

Cytat:
Napisane przez SLAWEK_TM Pokaż wiadomość
Prosta opcja powiedz mu ze to koniec, tylko najpierw poważnie się nad tym zastanów, szczerość do bólu, bez jakiegokolwiek niepotrzebnego przeciągania sprawy. Powodzenia
zgadzam sie nie ma sensu tego przeciągać, ranisz tylko swojego byłego robiąc mu nadzieje, że się wszystko ułoży, nie jest Ci smutno i źle a rozstanie jest Ci jak najbardziej na rekę, sama piszesz, że masz ochote na nowe rzeczy, nowych ludzi itd, zreszta juz praktycznie jestes umowiona z kolega, tylko nie pakuj sie od razu w nowy zwiazek za szybko, po 4,5 roku bycia razem warto troche pobyć samemu wiem coś o tym, miałam analogiczną sytuację, tylko że to ze mna zerwano po tak długim okresie, podejmij właściwą decyzję, zawsze lepiej skończyć szybko niż dawać komuś nadzieje, oczywiście jeśli jestes w 100% pewna pzdr
fresia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-04, 01:19   #6
ElettroVoce
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z dala od tego umysłowego pustostanu.
Wiadomości: 459
Dot.: co mam zrobic? ! :-/

Cytat:
Napisane przez kiti86 Pokaż wiadomość
pisalam ostatnio , kilka dni temu ze rozstalam sie z wlasnej woli z chlopakiem z ktorym bylam 4,5 roku, przestalam czuc cokolwiek do niego, nie cieszylam sie jak go widzialam, nie tesknilam, kompletna pustka.... rozmawialismy powiedzialam ze chce zrobic nam przerwe, zastanowic sie... On przyznal ze to wszystko jego wina ze chce sie poprawic zebym dala mu szanse - powiedzialam ze nie wiem czy chce mu ja dac, ze nie wiem czy chce z nim byc.. boje sie tego co mowie, bo przyszlo mi to z latwoscia, po 4,5 roku?! to mozliwe?

Od miesiaca znam pewnego chlopaka, kolega nic wiecej, niedawno zaczelismy fajnie rozmawiac, niewinny flirt - a ja zacieszam jak glupia jak tylko rozmawiamy, potrafi mi w kazdej chwili poprawic humor, straszny optymista ;-) chce sie ze mna umowic.. ja tez chce..
ale nie wiem czy powinnam ? !
Moj "były" chlopak pisze do mnie ze strasznie jest mu ciezko, ze nie moze spac, ze wie jakie bledy popelnil i cchce je naprawic, tak naprawde to w sumie nic takiego zlego nie zrobil.... wiem ze go skrzywdzilam..

Mam 22 lata, czulam sie jakbysmy byli starym malezenstwem - bylam przyzwyczajona do niego, tak czuje teraz,, samotna, jak jego kolezanka a nie dziewczyna.
Chce byc teraz sama.. poznac nowych ludzi, bawic sie , robic rzeczy ktorych on nie lubial a ja nie robilam bo sama nie moglam..

Nie wiem juz co mam myslec.. musze mu napisac czy cos jeszcze z tego bedzie, a ja nawet nie jestem przybita,smutna po zerwaniu..
Normalnie spie, jem, smieje sie..

przejdzie Ci jak tylko Twój "były" się otrząśnie i znajdzie sobie inną
ElettroVoce jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-04, 04:33   #7
nailpolish
Rozeznanie
 
Avatar nailpolish
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 665
Dot.: co mam zrobic? ! :-/

we wrzesniu bylam w podobnej sytuacji, zakonczylam 3letni zwiazek. Rozumiem Cie, bo moj ex-TZ tak samo sie zachowywal.Pisal, zalowala, obiecywal itd. Ale pomyslalam wtedy o sobie: czy ja na prawde czuje sie spelniona w tym zwiazku? czy wyobrazam sobie przyszlosc z kims takim. Czy to jest wlasnie 'to'? Musisz pomyslec co Ty czujesz, spokojnie przemysl swoja sytuacje. I pamietaj liczy sie Twoje szczesci, bo zwiazek nie moze byc meka. Litosc tez nie wchodzi w gre! moze to zabrzmi banalnie, ale posluchaj serca i wlasnej intuicji, Twoje szczescie jest na pierwszym miejscu.
A co do mojego TZ'ta to rozpaczal, rozpaczal, az tu nagle przestal i jedna dziewczyna za druga. i bardzo jest z tego zadowolony.
jesli jestes w pelni zdecydowana, to po prostu jak najszybciej zakoncz stary zwiazek, aby nie ranic TZ i nie dawac mu zludnej nadziei.
powodzenia zycze
__________________


nailpolish jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-02-04, 07:10   #8
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: co mam zrobic? ! :-/

Cytat:
Napisane przez SLAWEK_TM Pokaż wiadomość
Prosta opcja powiedz mu ze to koniec, tylko najpierw poważnie się nad tym zastanów, szczerość do bólu, bez jakiegokolwiek niepotrzebnego przeciągania sprawy. Powodzenia
Zgadzam się z powyższym. Nie ma co owijać w bawełnę. Uczucie się dawno wypaliło (w sensie miłości i pragnienia siebie nawzajem), czujesz się jak w starym małżeństwie, jesteś znudzona, wypalona, facet nagle się stara, ale co z tego - nie da się reanimować trupa. A co do nowego faceta: wstrzymaj się nieco z flirtami. Poznaj nowych ludzi, daj sobie odpocząć od bycia z kimś. Naucz się być sama, inaczej problem za jakiś czas wróci. Facet musi się uzbroić w cieprliwość.

Edytowane przez 201803290936
Czas edycji: 2009-02-04 o 07:11
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-04, 08:24   #9
kiti86
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 112
Dot.: co mam zrobic? ! :-/

nie zabrzmialo to tak jak chcialam - nie mam zamiaru pakowac sie narazie w nowy zwiazek, chodzilo mi tylko o to ze strasznie balam sie ze bede sama po tym wszystkim ze sobie nie poradze a tu zupelnie nieoczekiwanie znajduje sie ktos komu zaczyna na mnie zalezec.. poczulam sie jakby silniejsza.
Co do obecnego faceta.. to nie bylo tak ze bylo pieknie przez 4,5 roku, mieszkalismy razem pzrzez 3 lata, z czego przez 2 nie moglismy na siebie patrzec :-/ ciagle klotnie o byle co, potem zamieszkalismy osobno i bylo niezle, juz nie chodzi o to zeby sie wybawic, wyszalec bo to glupota konczyc taki zwiazek z glupiego powodu... Ja poprostu czuje pustke, nie pamietam kiedy sie z nim calowalam.. on jakos tego nie lubil, mowilam mu za kazdym razem, wymyslalam jakies sztuczki i nic, dostawalam buziaki i tyle, przez to ze mieszkamy teraz osobno, z rodzicami, nie czesto mielismy mozliwosc bycia "sam na sam" , seks przestal mnie cieszyc a wlasciciwe przestalam w ogole chciec.. a mam 22 lata ! :-/ moj facet ma pelno planow na zycie.. tylko ze ja mam swoje inne, caly czas myslalam ze ebdzie ok, ze jakos sie zgadamy, szlam na kompromisy... ale ostatnio dotarlo do mnie ze juz chyba nie chce..... ze staralam sie bardzo i nic z tego nie wychodzi.. chce sprobowac zyc na nowo - tak jak ja bym tego chciala, i ze moze wszystko jakos sie ulozy

Przyjaciolka nie moze uwierzyc w to co sie dzieje - my- jedyna taka para wsrod znajomych, kazdy czekal na slub :-/ Nie chce go ranic, strasznie cierpi - ale nie chce znowu trwaz w czyms na sile bo MOZE sie uda........ chyba jestem egoistka.
kiti86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-04, 08:29   #10
the rock
Zakorzenienie
 
Avatar the rock
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: zagłębie:)
Wiadomości: 16 194
GG do the rock
Dot.: co mam zrobic? ! :-/

Nie można być z kimś tylko dlatego żeby Go nie ranic
Taka jest prawda, niestety...
Skoro miłość się skończyła, nie powinnaś tego ciągnąć na siłe...
Tak myśle.
the rock jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-04, 09:08   #11
moooniaaaa
Zakorzenienie
 
Avatar moooniaaaa
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 600
Dot.: co mam zrobic? ! :-/

Najlepiej odetnij się od byłego. Nie możesz całe życie poświęcać się dla dobra kogoś innego. Nie chcesz z nim być,nie kochasz go,a on powinien to uszanować,a nie błagać o powrót. Nie wracaj do niego z litości. Powiedz wprost,że nie chcesz żeby zadręczał Cię swoimi uczuciami,że to i tak nic nie zmieni. Żyj swoim życiem i ciesz się wolnością
moooniaaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-02-04, 09:17   #12
studi
Zakorzenienie
 
Avatar studi
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: żółty domek
Wiadomości: 9 336
Dot.: co mam zrobic? ! :-/

Pamietaj, że jesli bedziesz sie do niego odzywała i go pocieszała, to moze on to odebrac jako chęc Twojego powrotu do niego, nie twierdze zebys ucinała kontakt defninitywnie, ale uczucie dawno temu sie skonczło, Ty zle sie z tym czułas, wiec po co rozdrapywać przeszłośc. Umow sie smiało z kolegą w koncu zaczynasz nowy etap w życiu, napewno przyda Cie dawka optymizmu i nowych szalenstwTrzymam kciuki za udana randkę
__________________
65-64-63-62-61-60-59-58-57-56-55
studi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-04, 09:41   #13
Juncia
Zakorzenienie
 
Avatar Juncia
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 136
Dot.: co mam zrobic? ! :-/

Mialam identyczna sytuacja. Po 4 latach przestalam czuc cokolwiek.. Jestem sama juz 2 miesiace i nie narzekam.
Juncia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-04, 10:13   #14
kiti86
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 112
Dot.: co mam zrobic? ! :-/

dziekuje wam bardzo... nie pocieszam go wcale, staram sie byc twarda, poprostu po tylu latach ehh.... ciezko jest tak sie odciac, chcialabym miec z nim kontakt- to moj przyjaciel, wie o mnie wszystko..

dzieki za to co piszecie, przynajmniej moge poznac zdanie innych - a dziwne jest dla mnie ze kolega ktorego poznalam.. znam sie z nim z 2 miesiace, rozmawiamy od ok 2 tyg a rozumiemy sie bez slow praktycznie, jak z nim rozmawiam to zacieszam cale dnie pozniej... a po chwili czytam smsa od "bylego" i i dreczy mnie sumienie....
kiti86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-04, 10:44   #15
RozowySlon
Raczkowanie
 
Avatar RozowySlon
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 71
GG do RozowySlon
Dot.: co mam zrobic? ! :-/

bylam kiedys w podobniej sytuacji jka jeszcze piekna i mloda bylam to po 5 latach zostawilam faceta, bo walsnie "stare malzenstwo", tylko z ta roznica, ze on totalnie przyjal to do siebei i nie gdzwonil nie pisal nic zamknal sie w sobie i przezywal, wrecz unikal mnie i to mi bylo go zal i to ja troche "zabiegalam" o kontak z nim...wtedy wydawalo mi sie ze jakos go pociesze...niestety on jeszcze bardziej sie dolowal i przestalam sie odzywac. nie wrocilismy do siebie nigdy, cale szczescie...ale teraz minelo juz chyba kolejne 5 lat odkad nie jestesmy razem i jak sie spotkamy to nawet pogadamy wiec facet pogodzil sie, znalazl sobie chyba inna i jest ok

wiec najlepiej zrobic przestajac sie do nie go odzywac, nie odpisuj na jakies tam glupie teksty ze on sie zmieni czy naprawi cos tam skoro jestes pewna w 100%, ze nie chcesz z nim byc
__________________
"Kobieta bywa natchnieniem dla rzeczy wielkich, których spełnieniu przeszkadza."

mój blog: owt.blox.pl
RozowySlon jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-04, 11:05   #16
kiti86
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 112
Dot.: co mam zrobic? ! :-/

mozna byc pewnym w 100 % ?:-/
kiti86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-04, 11:15   #17
moooniaaaa
Zakorzenienie
 
Avatar moooniaaaa
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 600
Dot.: co mam zrobic? ! :-/

Cytat:
Napisane przez kiti86 Pokaż wiadomość
mozna byc pewnym w 100 % ?:-/
Można
moooniaaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-04, 11:24   #18
RozowySlon
Raczkowanie
 
Avatar RozowySlon
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 71
GG do RozowySlon
Dot.: co mam zrobic? ! :-/

Cytat:
Napisane przez kiti86 Pokaż wiadomość
mozna byc pewnym w 100 % ?:-/

mozna, tylko trzeba wiedziec czego sie chce. ja wiedzialam, ze nie chce z nim byc. nawet nie zastanawialam sie co by bylo gdyby. bylo mi tez troche przykro 5 lat to kawal czasu ale bez przesady. w koncu bylam wolna, odzylam, bez zobowiazan w stosunku do kogos....ahh piekne czasy a teraz jestem szczesliwie zakochana juz na zawsze, jeszcze piekniejsze czasy

takze wyluzuj, jak nie potrafisz podjac jednej konkretnej decyzji to wypisz sobie plusy i minusy...moze pomoze...
__________________
"Kobieta bywa natchnieniem dla rzeczy wielkich, których spełnieniu przeszkadza."

mój blog: owt.blox.pl
RozowySlon jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-04, 11:59   #19
Sprezynkaa
Raczkowanie
 
Avatar Sprezynkaa
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 204
Dot.: co mam zrobic? ! :-/

Przeżyłam to samo, tyle że związek był z krótszym stażem bo rok i 8mscy. Mój ex miał lecieć do Irlandii pracować. Na początku było mi przykro-wiadomo. Potem mieliśmy coraz mniej czasu na spotkania, bo organizacja wyjazdu, ja jeszcze nauka itd. Koleżanka zapoznała mnie ze swoimi znajomymi, bo lato a ja siedze sama w domu. I tam poznałam ówczesnego TŻta. To było jak trzaśnięcie pioruna, jakby mnie ktoś po prostu w łepetyne walnął i stało się - zaczęło mnie do niego ciągnąć, on okazywał mi zainteresowanie, był wesoły, miły (przeciwieństwo ex`a).
Kiedy ex wyjeżdżał byłam smutna, ale nie wylewałam morza łez. I kiedy na drugi dzień dotarło do mnie, że go nie ma tak na prawdę, na serio to... poczułam ulgę. Poczułam się na prawdę wolna, odżyłam, znowu śmiałam się i bawiłam, cieszyły mnie nawet drobnostki, ludzie którzy mnie spotykali uważali, że coś musiało się stać, że znowu stałam się taka jak kiedyś. Bo ex mnie zmienił, trzymał pod kluczem i - kochałam go, ale to musiało się kiedyś skończyć.
Rozstaliśmy się(co prawda przez telefon ale nie miałam innej możliwości bo był daleko). Ja w tej rozmowie się popłakałam, a mój ex(i to była też rzecz która mnie w nim denerwowała-->) na wiadomość o zerwaniu " acha, no wiesz, trudno, w sumie to mi przykro troche" po prawie 2latach takie słowa.

1,5 roku temu znowu widziałam się z ex`em. Nadal mówił, że mnie kocha i chciałby ze mną być. Że zrozumiał, co robił źle, że po takim czasie ma ochotę sam sobie ostro dać po gębie za swoje zachowanie. Ale powiedziałam mu, że cieszy mnie to, że zrozumiał swoje błędy, tylko szkoda, że tak późno.
Na dzień dzisiejszy, rozstanie z ex`em było najlepszym, co mogłam zrobić. On jakoś to przeżył jak widać, bo oczekuje dziecka.
Ja powoli planuje ślub,cieszę się życiem. Bo mój ówczesny TŻet to najlepsze, co mnie w życiu spotkało. A nie można być z drugą osobą na siłę, bo krzywdzi się nie tylko ją ale też samego siebie.
Mam nadzieję, że da ci to jakoś do myślenia lub chociaż minimalnie pomoże w dokonaniu właściwego wyboru.

Pozdrawiam i życzę powodzenia!!!

Edytowane przez Sprezynkaa
Czas edycji: 2009-02-04 o 12:05
Sprezynkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-02-04, 12:35   #20
vainilla
Zakorzenienie
 
Avatar vainilla
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: miasto bandyckiej miłości
Wiadomości: 3 291
Dot.: co mam zrobic? ! :-/

wiem, że rozstania są trudne,ale skoro nic nie czujesz to śmiało! to i tak prędzej czy później się stanie.

ja mialam podobnie 2 razy,ale związków dużo krótszy staż. z pierwszym facetem bylam 2 lata, pól roku przerwy i rok znów. to po tym kolejnym roku juz nie moglam go znieść. ale nie umialam podjąć decyzji o rozstaniu! w końcu sam to zrobił przez gg a ja popłakalam się....ZE SZCZĘŚCIA!

jakis czas temu przez pół roku łaził za mną facet,najpierw nie umialam się go pozbyć, potem nie mialam sumienia,ale w końcu się zebralam na powiedzenie mu co myślę i tez po wszyskim nie było mi żal...takiej radości dawno nie mialam
__________________


Si no tienes nada que ofrecer, ofrece una sonrisa


vainilla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-04, 13:00   #21
v-x-n
Wtajemniczenie
 
Avatar v-x-n
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Nowhere
Wiadomości: 2 486
Dot.: co mam zrobic? ! :-/

Cytat:
Napisane przez kiti86 Pokaż wiadomość
mozna byc pewnym w 100 % ?:-/
Ja też uważam, że można. Miałam tak z ex chłopakiem - po prostu ta myśl, że już nic nas nie łączy, ze już nie chcę rosła we mnie i sobie dojrzewała. I w końcu z nim zerwałam. Po 15 minutach wrócił zapłakany, prosząc, żebym go nie zostawiała. I oczywiście ja głupia nie mogłam, zgodziłam się z litości.. Byliśmy razem może jeszcze z miesiąc - przez cały ten czas wiedziałam i czułam to. Ostateczne rozstanie - poczułam ulgę.. Nigdy nie żałowałam.

Łatwo jest pomylić wypalenie uczuć z kryzysem, ale.. jak zdarzają się trudne sytuacje, kiedy myślę, że "to już koniec, nie chcę Tż!" (od jakiegoś czasu nad sobą panuję i nie było ciężkiej kłótni! ), wciąż kołacze mi się po głowie, że.. skoro to nie ten, to dlaczego tak świetnie się z nim czuję, dlaczego nie wyobrażam sobie kogoś innego przy mnie, i - prozaiczne - dlaczego tak mnie boli jak nie odpisuje jak się kłócimy? A z exem nie ruszało mnie pod koniec, czy się jeszcze odezwie.

Tak więc jeżeli czujesz, że nie chcesz i nie ma np. zrywów pt "ale ja go kocham, nie chcę go stracić", to chyba wiesz..
v-x-n jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-04, 13:01   #22
leichenwagen160
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 33
Dot.: co mam zrobic? ! :-/

Kiedyś ktoś mi powiedział że ODGRZEWANE KOTLETY NIE SMAKUJA NAJLEPIEJ
I powiem CI ze trwaj przy tym rozstaniu. Mialam podobna sytuacje i tez czulam sie w obecnosci partnera jakbysmy byli ze 20 lat po slubie a mimo to probowalismy to zmienic...i nie wyszlo
A wiec mysle ze Twoje serduszko daje CI znac ze to jeszcze nie ten A facet musi to zrozumiec i nauczyc sie zyc bed Ciebie. My kobiety niestety mamy tendencje to tego ze za duzo rozmyslamy i wmawiamy sobie hmm on jest taki biedny, mysli kocha.....ale nie wolno temu ulegac! Nie mozna byc z kims tylko dlatego ze bardzo prosi i nie moze pogodzic sie z zaistnaiła sytuacja BO jeśli serce przestało tęsknić to już nie kocha..niestety taka prawda.
leichenwagen160 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-04, 13:29   #23
kiti86
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 112
Dot.: co mam zrobic? ! :-/

dziekuje wam , bardzo mi pomagacie zrozumiec to wszystko... Pisal dzis do mnie smsy.. nie odp, az wreszcie napisalam zeby nic nie pisal, zeby dal mi czas na uporzadkowanie mysli.. odp ze nie potrafi, ze nie chce mnie stracic bo dopiero teraz pzrekonal sie ze nie moze beze mnie zyc, chce zebysmy gdzies pojechali na kilka dni, odpoczac, zmienic otoczenie, ze ma mi wiele bardzo waznych rzeczy do powiedzenia.... i przez to wszystko mam watpliwosci..
Wkurza mnie to ;(
Co jesli to bedzie zla decyzja?!
wewnatrz czuje ze nie chce juz z nim byc,ze chce sprobowac czegos nowego, przez niego malo spotykalismy sie ze znajomymi chocby na zwykle piwo - nie chcialo mu sie na glupoty tracic czasu i kasy ( przez to mamy niewielu znajomych..kontakty sie pourywaly) nigdzie nie jezdzilismy bo nie pracuje ( nie mial kasy czesto), jest "artysta" robi to co kocha, podziwiam go za to i szanuje ale mysle ze potzrebuje wiekszej stabilnosci.. chce przeprowadzic sie na stale do wroclawia ( miasta gdzie studiuje) znalezc prace.. i jakos zyc, a nie tylko tak byc, trwac... i ciagle myslec o tym co ja bede robic?! zamiast wziasc sie za siebie i to wykonac!

Mysle ze to dobra decyzja.. skoro jestem taka spokojna, przemyslalam wszsytko - fakt szkoda tracic te wszystkie lata ale chyba bedzie lepiej... czuje ulge..
i od poniedzialku spie jak zbita... nie pamietam kiedy tak dobrze i twardo spalam...
dziwny stan... robic komus taka krzywde i spac spokojnie.. :-/

Edytowane przez kiti86
Czas edycji: 2009-02-04 o 13:32
kiti86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-02-04, 13:35   #24
v-x-n
Wtajemniczenie
 
Avatar v-x-n
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Nowhere
Wiadomości: 2 486
Dot.: co mam zrobic? ! :-/

Cytat:
Napisane przez kiti86 Pokaż wiadomość
Mysle ze to dobra decyzja.. skoro jestem taka spokojna, przemyslalam wszsytko - fakt szkoda tracic te wszystkie lata ale chyba bedzie lepiej... czuje ulge..
i od poniedzialku spie jak zbita... nie pamietam kiedy tak dobrze i twardo spalam...
dziwny stan... robic komus taka krzywde i spac spokojnie.. :-/
Pomyśl, gdybyś trwała z nim w związku z litości, to też bylaby krzywda, IMHO dużo większa. A tak - jesteś uczciwa, otwierasz i sobie, i jemu drogę do szczęścia. Na niego pewnie też czeka ta jedyna, a miłość ma to do siebie, że często jest trudna i bolesna. Wiec głowa do góry - większą krzywdę byś zrobiła, okłamując go.
v-x-n jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-04, 13:35   #25
lajtblu
Raczkowanie
 
Avatar lajtblu
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Kącik Do Pracy
Wiadomości: 35
GG do lajtblu
Dot.: co mam zrobic? ! :-/

Szczerość, szczerość i jeszcze raz szczerość.
Przedstaw sytuację taką - jaka jest.
Przeważnie osoby "porzucane" cierpią. To normalne.
lajtblu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-04, 13:47   #26
leichenwagen160
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 33
Dot.: co mam zrobic? ! :-/

Lat straconych zawsze bedzie żal a pomysl ze z kazda chwila spedzonego czasu byloby co raz wiecej i co raz bardziej byloby tego żal...
Jakby na to nie patrzec rozstania zawsze sa trudne i wbrew pozorom chyba łatwiej być porzuconym niz samemu konczyć zwiazek. Bo jak facet nas zostawia to placzemypytamy dlaczego? co ona ma czego ja nie....Lecz kiedy same zostawiamy to bierzemy jakby cala odpowiedzialnosc na siebie. Rozumiem Cię co czujesz Bo zawsze rodzi sie pytanie...a jesli to byla zla decyzja...jesli spotkam go za pare lat na ulicy a on bedzie szedl z zona ktora bardzo kocha, z dziecmi pieknymi i bedziesz slyszec ze on to sobie ulozyl super zycie..i jego rodzina jest mega szczesliwa.to jesli tobie sie nie uda nie daj Boże to wtedy przychodzi zapyatnie i wyrzuty czemu nie poczekalam? czemu to ja odeszlam..przeciez byl dobry...
Ale mysle ze skoro jestes spokojna i spisz dobrze To oznacza ze podjelas dobra decyzje. Pamietaj, najwazniejsza w swiecie jestes Ty kazda z nas musi miec w sobie torche takiego egozimu i myslec o sobie w takich sytuacjach To Ty masz byc szczesliwa bo to Twoje zycie Wiec nie ogladaj sie za siebie i idz do przodu juz nie mysl o tym skoro serce spokojne. Odpowiedz sobie na pytanie czy kochasz bylego jesli nie to naprawde spij spokojnie.
Jesli zechcesz to napisz mu tak:
...TO PRZEZ CZAS, ON TAK SZYBKO PŁYNIE..
ZA SZYBKO I CZASEM TEGO NIE ROZUMIEM
POWIEDZ,
COŻ W TYM TĘPIE NIE PRZEMINIE
PRZERASZAM, ZE JUŻ KOCHAĆ CIĘ NIE UMIEM....

Trzymaj sie kiti86
leichenwagen160 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-04, 14:09   #27
kiti86
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 112
Dot.: co mam zrobic? ! :-/

jestescie kochani ;-*
kiti86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-04, 18:41   #28
Blondyna20
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: **KaToWiCe**
Wiadomości: 5 313
GG do Blondyna20
Dot.: co mam zrobic? ! :-/

A moim zdaniem...zauroczyłaś się w jakimś stopniu w tamtym chłopaku...
I jak się zaczęło walić i przygasać uczucie do obecnego partnera to ty nic w tym kierunku nie robiłaś żeby było lepiej...bo byłaś zafascynowana tamtym...i wkońcu wygaslo...

Szczerze powiedziawszy nie uznaję czegoś takiego że coś się samo wypala...
Sama jestem z facetem 4 lata i były ciężkie chwile między nami,ale uczucie jest uczuciem,jest jak kwiat...jak się je pięlegnuje to nie uschnie...

Teraz jeżeli już nic nie czujesz,no to nie ma sensu tego ciągnąć,powiedz mu otwarcie co czujesz i tyle,nie ma sensu tego przeciągać.
Blondyna20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-04, 19:22   #29
kiti86
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 112
Dot.: co mam zrobic? ! :-/

Cytat:
Napisane przez Blondyna20 Pokaż wiadomość
A moim zdaniem...zauroczyłaś się w jakimś stopniu w tamtym chłopaku...
I jak się zaczęło walić i przygasać uczucie do obecnego partnera to ty nic w tym kierunku nie robiłaś żeby było lepiej...bo byłaś zafascynowana tamtym...i wkońcu wygaslo...

Szczerze powiedziawszy nie uznaję czegoś takiego że coś się samo wypala...
Sama jestem z facetem 4 lata i były ciężkie chwile między nami,ale uczucie jest uczuciem,jest jak kwiat...jak się je pięlegnuje to nie uschnie...

Teraz jeżeli już nic nie czujesz,no to nie ma sensu tego ciągnąć,powiedz mu otwarcie co czujesz i tyle,nie ma sensu tego przeciągać.

To nie ma nic wspolnego z tym kolega, jego znam od niedawna.. a nad koncem zwiazku zastanawiam sie juz dlugo, poza tym nie chce sie pakowac w nowy zwiazek narazie.
kiti86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-04, 19:25   #30
Blondyna20
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: **KaToWiCe**
Wiadomości: 5 313
GG do Blondyna20
Dot.: co mam zrobic? ! :-/

Cytat:
Napisane przez kiti86 Pokaż wiadomość
To nie ma nic wspolnego z tym kolega, jego znam od niedawna.. a nad koncem zwiazku zastanawiam sie juz dlugo, poza tym nie chce sie pakowac w nowy zwiazek narazie.
Ja nie mówię że chcesz zerwać z nim dla tamtego,tylko że człowiek się szybko potrafi zauroczyć, i wtedy w związku który upada,nie ma już tego uczucia.

Edytowane przez Blondyna20
Czas edycji: 2009-02-04 o 19:26
Blondyna20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:23.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.