Jaki tu dac tytuł??Wypalone uczucie,zdrada??

[synthee]

Hej Wizazystki!

Jakos nawet nie mam komu się wygadac z tego co czuje ...Jest mi tak meega ciezko...Mam 21 lat,mam meza 28 lat .Nie uklada nam sie.Klucimy sie czaseem nawet nie rozmawiamy.On sobie poszukal innego towarzystwa ,gdzie jak bylam z nimi na imprezie to odczulam takie haslo "kazdy z kazdym" czasem go nie poznaje ...Nawet nie czasem...Nie poznaje go! On mnie unika,kochamy sie praktycznie raz na dwa tygodnie.<jestesmy malzenstem 1,5 roku>On woli isc i gadac z inna kobitea i wlasnie to robi.Nawet nie wiem od czego tutaj zaczac .Non stop o cos sie klucimy,jak nie ja to On zuca dupa i sie obraza.Ostatnie jazdy poszly o dupe z ktora pracuje.Akuratnie chcialam zadzonic do Mojego brata a tu patrze bity dwa od tej suki... Pozniej popatrzylam na sms ... Pisali calkiem duzo,pozniej weszlam na gadu ... Romansowal z nia tak jak ze mna jak sie poznawalismy,glupie teksty,jaki on to jest fajny i rozrywkowy.W****ił Mnie! Zrobilam mu akcjie! a WCZESNIEJ zaraz po przegladniecie zablokowal sobie telefon ze nie moglam juz na nic patrzec.Tlumaczyl sie mi ze on potrzebuje PRYWATNOSCI...Ja to rozumiem ale to chyba nie tak ma wygladac ??Ze pozmienial hasla wszedzie ,czaji sie ze wszytkim!!Jak ja sie mam czuc ??,zagrozil mi rozwodem,a ja gluipa nie umiem mu powiedziec :spadaj na drzewo! Wczoraj byl niby na meskiej imprezie<Mnie wyslal na wakacje do Polski>Jest tyle sytlacji ze nawet nie wiem od czego i jak mam wszytko napisac !!!Szlak Mnie trafia bo nie wiem co ma robic! Ostatnio po imprezie pisal jej sms :Ze byl na imprezie i ze bylo calkiem fajnie,i SZKODA ZE JEJ TAM NIE BYLO ,A JA LEZALAM KOLO NIEGO o*******ilam go o to i zapytalam co to ma zanczyc szybko wyszedl z tej wiadomosci i udal ze patrzyl czy ja patrze co on pisze.Znow patrzyl czy zasnelam wszedl na ta wiadomosc i znow chcial wyslac i znow sie do niego odezwalam i rano stwierdzil ze sprawdzal mnie czy patrze co on pisze!!Czy to jest normalne!!!Kocham go ale widze ze jego uczucie sie chyba wypalilo.Ja nie chce bez niego zyc.Nie umiem.Boje sie zaczac wszystwo od nowa!!!Jest mi mega ciezko.Mieszkam za granica.Dodam ze Ona ma meza i jest dwa lata starsza odemnie! Co mam robic ? Jakies pytanie dawajcie!: confused:

[Budyniek]

Hej Wizazystki!

Wizażanki

[Dociakowa]

dlaczego tak wcześnie wyszłaś za mąż?
mieszkacie za granicą?

z tego co piszesz widać że on Cię nie szanuje.. ja bym czegoś takiego nie wytrzymała...

[margitta]

Ja nie wiem na co ty jeszcze liczysz. Niestety wiele małżeństw to życiowe pomyłki Nie warto wydłużać sobie cierpienia.

[kropka241]

on cie w ogole nie kocha

[hryzotemis]

Napisane przez kropka241

on cie w ogole nie kocha

On Cię chyba nawet nie lubi

[Lexie]

Wcześnie mężatka, wcześnie rozwódka...

[Karmelowa Kotka]

Jak najszybciej zakończ ten związek. niestety, to małżeństwo to pomyłka. facet nie ma do Ciebie za grosz szacunku i nie powinnaś tego dłużej ciągnąć (i tak to już było zbyt długo..). miarka się przebrała i powiedz mu o tym.... ech to straszne, że kobiety dają się omamiać. Powodzenia z całego serduszka Ci życzę

[vretka]

Napisane przez synthee

Hej Wizazystki!

Jakos nawet nie mam komu się wygadac z tego co czuje ...Jest mi tak meega ciezko...Mam 21 lat,mam meza 28 lat .Nie uklada nam sie.Klucimy sie czaseem nawet nie rozmawiamy.On sobie poszukal innego towarzystwa ,gdzie jak bylam z nimi na imprezie to odczulam takie haslo "kazdy z kazdym" czasem go nie poznaje ...Nawet nie czasem...Nie poznaje go! On mnie unika,kochamy sie praktycznie raz na dwa tygodnie.<jestesmy malzenstem 1,5 roku>On woli isc i gadac z inna kobitea i wlasnie to robi.Nawet nie wiem od czego tutaj zaczac .Non stop o cos sie klucimy,jak nie ja to On zuca dupa i sie obraza.Ostatnie jazdy poszly o dupe z ktora pracuje.Akuratnie chcialam zadzonic do Mojego brata a tu patrze bity dwa od tej suki... Pozniej popatrzylam na sms ... Pisali calkiem duzo,pozniej weszlam na gadu ... Romansowal z nia tak jak ze mna jak sie poznawalismy,glupie teksty,jaki on to jest fajny i rozrywkowy.W****ił Mnie! Zrobilam mu akcjie! a WCZESNIEJ zaraz po przegladniecie zablokowal sobie telefon ze nie moglam juz na nic patrzec.Tlumaczyl sie mi ze on potrzebuje PRYWATNOSCI...Ja to rozumiem ale to chyba nie tak ma wygladac ??Ze pozmienial hasla wszedzie ,czaji sie ze wszytkim!!Jak ja sie mam czuc ??,zagrozil mi rozwodem,a ja gluipa nie umiem mu powiedziec :spadaj na drzewo! Wczoraj byl niby na meskiej imprezie<Mnie wyslal na wakacje do Polski>Jest tyle sytlacji ze nawet nie wiem od czego i jak mam wszytko napisac !!!Szlak Mnie trafia bo nie wiem co ma robic! Ostatnio po imprezie pisal jej sms :Ze byl na imprezie i ze bylo calkiem fajnie,i SZKODA ZE JEJ TAM NIE BYLO ,A JA LEZALAM KOLO NIEGO o*******ilam go o to i zapytalam co to ma zanczyc szybko wyszedl z tej wiadomosci i udal ze patrzyl czy ja patrze co on pisze.Znow patrzyl czy zasnelam wszedl na ta wiadomosc i znow chcial wyslac i znow sie do niego odezwalam i rano stwierdzil ze sprawdzal mnie czy patrze co on pisze!!Czy to jest normalne!!!Kocham go ale widze ze jego uczucie sie chyba wypalilo.Ja nie chce bez niego zyc.Nie umiem.Boje sie zaczac wszystwo od nowa!!!Jest mi mega ciezko.Mieszkam za granica.Dodam ze Ona ma meza i jest dwa lata starsza odemnie! Co mam robic ? Jakies pytanie dawajcie!: confused:

Co jak co, ale do małżeństwa, to chyba oboje nie dojrzeliście. Nawet nie wiem, co można Ci poradzić. Według mnie, te wszystkie spięcia między Wami nie wynikają tylko z jego winy, ale raczej z tego, że zbyt wcześniej zdecydowaliście się na małżeństwo i nie umiecie być razem. Oboje.

[poziomeczkaa89]

czarno to widze i chyba nic dobrego z tego juz nie bedzie

[Blondyna20]

Napisane przez synthee

Hej Wizazystki!

Jakos nawet nie mam komu się wygadac z tego co czuje ...Jest mi tak meega ciezko...Mam 21 lat,mam meza 28 lat .Nie uklada nam sie.Klucimy sie czaseem nawet nie rozmawiamy.On sobie poszukal innego towarzystwa ,gdzie jak bylam z nimi na imprezie to odczulam takie haslo "kazdy z kazdym" czasem go nie poznaje ...Nawet nie czasem...Nie poznaje go! On mnie unika,kochamy sie praktycznie raz na dwa tygodnie.<jestesmy malzenstem 1,5 roku>On woli isc i gadac z inna kobitea i wlasnie to robi.Nawet nie wiem od czego tutaj zaczac .Non stop o cos sie klucimy,jak nie ja to On zuca dupa i sie obraza.Ostatnie jazdy poszly o dupe z ktora pracuje.Akuratnie chcialam zadzonic do Mojego brata a tu patrze bity dwa od tej suki... Pozniej popatrzylam na sms ... Pisali calkiem duzo,pozniej weszlam na gadu ... Romansowal z nia tak jak ze mna jak sie poznawalismy,glupie teksty,jaki on to jest fajny i rozrywkowy.W****ił Mnie! Zrobilam mu akcjie! a WCZESNIEJ zaraz po przegladniecie zablokowal sobie telefon ze nie moglam juz na nic patrzec.Tlumaczyl sie mi ze on potrzebuje PRYWATNOSCI...Ja to rozumiem ale to chyba nie tak ma wygladac ??Ze pozmienial hasla wszedzie ,czaji sie ze wszytkim!!Jak ja sie mam czuc ??,zagrozil mi rozwodem,a ja gluipa nie umiem mu powiedziec :spadaj na drzewo! Wczoraj byl niby na meskiej imprezie<Mnie wyslal na wakacje do Polski>Jest tyle sytlacji ze nawet nie wiem od czego i jak mam wszytko napisac !!!Szlak Mnie trafia bo nie wiem co ma robic! Ostatnio po imprezie pisal jej sms :Ze byl na imprezie i ze bylo calkiem fajnie,i SZKODA ZE JEJ TAM NIE BYLO ,A JA LEZALAM KOLO NIEGO o*******ilam go o to i zapytalam co to ma zanczyc szybko wyszedl z tej wiadomosci i udal ze patrzyl czy ja patrze co on pisze.Znow patrzyl czy zasnelam wszedl na ta wiadomosc i znow chcial wyslac i znow sie do niego odezwalam i rano stwierdzil ze sprawdzal mnie czy patrze co on pisze!!Czy to jest normalne!!!Kocham go ale widze ze jego uczucie sie chyba wypalilo.Ja nie chce bez niego zyc.Nie umiem.Boje sie zaczac wszystwo od nowa!!!Jest mi mega ciezko.Mieszkam za granica.Dodam ze Ona ma meza i jest dwa lata starsza odemnie! Co mam robic ? Jakies pytanie dawajcie!: confused:

A ile w ogóle byliście ze sobą przed małżeństwem? Bo mam wrażenie jakbyście się zaczęli poznawać dopiero po ślubie...

[madmuazelle]

Napisane przez synthee

Hej Wizazystki!

Jakos nawet nie mam komu się wygadac z tego co czuje ...Jest mi tak meega ciezko...Mam 21 lat,mam meza 28 lat .Nie uklada nam sie.Klucimy sie czaseem nawet nie rozmawiamy.On sobie poszukal innego towarzystwa ,gdzie jak bylam z nimi na imprezie to odczulam takie haslo "kazdy z kazdym" czasem go nie poznaje ...Nawet nie czasem...Nie poznaje go! On mnie unika,kochamy sie praktycznie raz na dwa tygodnie.<jestesmy malzenstem 1,5 roku>On woli isc i gadac z inna kobitea i wlasnie to robi.Nawet nie wiem od czego tutaj zaczac .Non stop o cos sie klucimy,jak nie ja to On zuca dupa i sie obraza.Ostatnie jazdy poszly o dupe z ktora pracuje.Akuratnie chcialam zadzonic do Mojego brata a tu patrze bity dwa od tej suki... Pozniej popatrzylam na sms ... Pisali calkiem duzo,pozniej weszlam na gadu ... Romansowal z nia tak jak ze mna jak sie poznawalismy,glupie teksty,jaki on to jest fajny i rozrywkowy.W****ił Mnie! Zrobilam mu akcjie! a WCZESNIEJ zaraz po przegladniecie zablokowal sobie telefon ze nie moglam juz na nic patrzec.Tlumaczyl sie mi ze on potrzebuje PRYWATNOSCI...Ja to rozumiem ale to chyba nie tak ma wygladac ??Ze pozmienial hasla wszedzie ,czaji sie ze wszytkim!!Jak ja sie mam czuc ??,zagrozil mi rozwodem,a ja gluipa nie umiem mu powiedziec :spadaj na drzewo! Wczoraj byl niby na meskiej imprezie<Mnie wyslal na wakacje do Polski>Jest tyle sytlacji ze nawet nie wiem od czego i jak mam wszytko napisac !!!Szlak Mnie trafia bo nie wiem co ma robic! Ostatnio po imprezie pisal jej sms :Ze byl na imprezie i ze bylo calkiem fajnie,i SZKODA ZE JEJ TAM NIE BYLO ,A JA LEZALAM KOLO NIEGO o*******ilam go o to i zapytalam co to ma zanczyc szybko wyszedl z tej wiadomosci i udal ze patrzyl czy ja patrze co on pisze.Znow patrzyl czy zasnelam wszedl na ta wiadomosc i znow chcial wyslac i znow sie do niego odezwalam i rano stwierdzil ze sprawdzal mnie czy patrze co on pisze!!Czy to jest normalne!!!Kocham go ale widze ze jego uczucie sie chyba wypalilo.Ja nie chce bez niego zyc.Nie umiem.Boje sie zaczac wszystwo od nowa!!!Jest mi mega ciezko.Mieszkam za granica.Dodam ze Ona ma meza i jest dwa lata starsza odemnie! Co mam robic ? Jakies pytanie dawajcie!: confused:

Napisane przez lexie

Wcześnie mężatka, wcześnie rozwódka...

Krótko zwięźle i na temat. Zgadzam się.

[Elliannia]

Napisane przez madmuazelle

Krótko zwięźle i na temat. Zgadzam się.

I ja jak zwykle z Tobą

[madmuazelle]

Napisane przez Elliannia

I ja jak zwykle z Tobą

"Moja" moherowa krew.



aby nie offtopowac,napisze tylko króciutkie zdanko,że nie widze dalszej przyszłości tego związku.

[ElettroVoce]

niestety tak to już bywa kiedy dwójka gówniarzy bierze się za małżeństwo. można by podsunąć ten wątek nawiedzonym pannom z niektórych wątków przedślubnych to, chociaż małe na to szanse, może przesuną plany małżeńskie z wieku 18 lat nieco w górę. aż mi się w środku zagotowało. masz kobieto co chciałaś - jak się miało siano w głowie w wieku 18 lat to teraz cierp albo się rozwodź.

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

Napisane przez synthee

Hej Wizazystki!

Jakos nawet nie mam komu się wygadac z tego co czuje ...Jest mi tak meega ciezko...Mam 21 lat,mam meza 28 lat .Nie uklada nam sie.Klucimy sie czaseem nawet nie rozmawiamy.On sobie poszukal innego towarzystwa ,gdzie jak bylam z nimi na imprezie to odczulam takie haslo "kazdy z kazdym" czasem go nie poznaje ...Nawet nie czasem...Nie poznaje go! On mnie unika,kochamy sie praktycznie raz na dwa tygodnie.<jestesmy malzenstem 1,5 roku>On woli isc i gadac z inna kobitea i wlasnie to robi.Nawet nie wiem od czego tutaj zaczac .Non stop o cos sie klucimy,jak nie ja to On zuca dupa i sie obraza.Ostatnie jazdy poszly o dupe z ktora pracuje.Akuratnie chcialam zadzonic do Mojego brata a tu patrze bity dwa od tej suki... Pozniej popatrzylam na sms ... Pisali calkiem duzo,pozniej weszlam na gadu ... Romansowal z nia tak jak ze mna jak sie poznawalismy,glupie teksty,jaki on to jest fajny i rozrywkowy.W****ił Mnie! Zrobilam mu akcjie! a WCZESNIEJ zaraz po przegladniecie zablokowal sobie telefon ze nie moglam juz na nic patrzec.Tlumaczyl sie mi ze on potrzebuje PRYWATNOSCI...Ja to rozumiem ale to chyba nie tak ma wygladac ??Ze pozmienial hasla wszedzie ,czaji sie ze wszytkim!!Jak ja sie mam czuc ??,zagrozil mi rozwodem,a ja gluipa nie umiem mu powiedziec :spadaj na drzewo! Wczoraj byl niby na meskiej imprezie<Mnie wyslal na wakacje do Polski>Jest tyle sytlacji ze nawet nie wiem od czego i jak mam wszytko napisac !!!Szlak Mnie trafia bo nie wiem co ma robic! Ostatnio po imprezie pisal jej sms :Ze byl na imprezie i ze bylo calkiem fajnie,i SZKODA ZE JEJ TAM NIE BYLO ,A JA LEZALAM KOLO NIEGO o*******ilam go o to i zapytalam co to ma zanczyc szybko wyszedl z tej wiadomosci i udal ze patrzyl czy ja patrze co on pisze.Znow patrzyl czy zasnelam wszedl na ta wiadomosc i znow chcial wyslac i znow sie do niego odezwalam i rano stwierdzil ze sprawdzal mnie czy patrze co on pisze!!Czy to jest normalne!!!Kocham go ale widze ze jego uczucie sie chyba wypalilo.Ja nie chce bez niego zyc.Nie umiem.Boje sie zaczac wszystwo od nowa!!!Jest mi mega ciezko.Mieszkam za granica.Dodam ze Ona ma meza i jest dwa lata starsza odemnie! Co mam robic ? Jakies pytanie dawajcie!: confused:

Czy zawsze go o*******dalalas? Czy zawsze robilas mu awantury?
Jesli tak to polecam i Tobie i Twojemu mezowi troche szacunku i empatii, a moze rozstaniecie sie jak na doroslych przystalo.

[pogodynka20]

za dużo kłótni za mało rozmowy... takie mam wrażenie ,że między wami są krzyki i obelgi a nie rozmowa...

[cava]

Napisane przez ElettroVoce

niestety tak to już bywa kiedy dwójka gówniarzy bierze się za małżeństwo.

Be zprzesady, facet ma teraz 28 lat i od przynajmniej 3 jest w pełni dorosłym, świadomym i ukształtowanym człowiekiem. To nie jest gówniarz, co najwyżej burak i niedojda życiowa.

A dziewczę wychodzące w wieku lat 18tu za prawie30to letniego chłopa- no cóż, tu już bym miałą temat do poużywania, jak to wspaniale się związać ze starszym męzczyzną i czego dorosły facet szuka u nastolatki i jaka to świetlana przyszłość ich czeka.


Synthee: szkoda Cię dziewczyno, daj sobie z nim spokój, jak sama widzisz złapałaś na haczyk nie rybkę a wędkarza.
W następnym związku popracuj nad szacunkiem. Znajdz takiego który będzie się Tobą opiekował a nie Cię rwał, kłócił się a nie opierdalał, robił co trzeba a nie mówił jaki jest fajny i będzie si.

[Gwiazdeczka1978]

Daj spokoj. To jakas farsa. Po co komu takie małzenstwo? Poniza Cie, robi z Ciebie idiotke w oczach znajomych, ktorzy przeciez nie raz z nim imprezuja i pewnie nawet wiecej widza niz Ty. Lepiej Ci by było bez niego, miałabys choc szanse na poznanie kogos fajnego. Chyba ze jestescie z rozsadku, bo jakos milosci nie widac.

[roxi:*]

Napisane przez synthee

Hej Wizazystki!

Jakos nawet nie mam komu się wygadac z tego co czuje ...Jest mi tak meega ciezko...Mam 21 lat,mam meza 28 lat .Nie uklada nam sie.Klucimy sie czaseem nawet nie rozmawiamy.On sobie poszukal innego towarzystwa ,gdzie jak bylam z nimi na imprezie to odczulam takie haslo "kazdy z kazdym" czasem go nie poznaje ...Nawet nie czasem...Nie poznaje go! On mnie unika,kochamy sie praktycznie raz na dwa tygodnie.<jestesmy malzenstem 1,5 roku>On woli isc i gadac z inna kobitea i wlasnie to robi.Nawet nie wiem od czego tutaj zaczac .Non stop o cos sie klucimy,jak nie ja to On zuca dupa i sie obraza.Ostatnie jazdy poszly o dupe z ktora pracuje.Akuratnie chcialam zadzonic do Mojego brata a tu patrze bity dwa od tej suki... Pozniej popatrzylam na sms ... Pisali calkiem duzo,pozniej weszlam na gadu ... Romansowal z nia tak jak ze mna jak sie poznawalismy,glupie teksty,jaki on to jest fajny i rozrywkowy.W****ił Mnie! Zrobilam mu akcjie! a WCZESNIEJ zaraz po przegladniecie zablokowal sobie telefon ze nie moglam juz na nic patrzec.Tlumaczyl sie mi ze on potrzebuje PRYWATNOSCI...Ja to rozumiem ale to chyba nie tak ma wygladac ??Ze pozmienial hasla wszedzie ,czaji sie ze wszytkim!!Jak ja sie mam czuc ??,zagrozil mi rozwodem,a ja gluipa nie umiem mu powiedziec :spadaj na drzewo! Wczoraj byl niby na meskiej imprezie<Mnie wyslal na wakacje do Polski>Jest tyle sytlacji ze nawet nie wiem od czego i jak mam wszytko napisac !!!Szlak Mnie trafia bo nie wiem co ma robic! Ostatnio po imprezie pisal jej sms :Ze byl na imprezie i ze bylo calkiem fajnie,i SZKODA ZE JEJ TAM NIE BYLO ,A JA LEZALAM KOLO NIEGO o*******ilam go o to i zapytalam co to ma zanczyc szybko wyszedl z tej wiadomosci i udal ze patrzyl czy ja patrze co on pisze.Znow patrzyl czy zasnelam wszedl na ta wiadomosc i znow chcial wyslac i znow sie do niego odezwalam i rano stwierdzil ze sprawdzal mnie czy patrze co on pisze!!Czy to jest normalne!!!Kocham go ale widze ze jego uczucie sie chyba wypalilo.Ja nie chce bez niego zyc.Nie umiem.Boje sie zaczac wszystwo od nowa!!!Jest mi mega ciezko.Mieszkam za granica.Dodam ze Ona ma meza i jest dwa lata starsza odemnie! Co mam robic ? Jakies pytanie dawajcie!: confused:

Synthee twój mąż nie ma do Ciebie za grosz szacunku. Nie traktuje Cie jak swojego partnera. A ty mu na to pozwalasz.
Jedynym rozwiązaniem będzie odejście i rozwód. Twój mąż Cie zdradza i upokarza. Przejrzyj dziewczyno na oczy.

Mam kilka pytań do Ciebie:
- czemu za niego wyszłaś tak wcześnie? Zaszłaś w nieplanowaną ciąże?
- przed ślubem też nie miał dla Ciebie szacunku? Były jakieś sytuacje, które mogłyby Ci dać do myślenia, że z nim nie da się stworzyć partnerskiego związku? Czy nagle po ślubie książę z bajki zmienił się w potwora?

[xxxInek]

Boisz sie zacząć na nowo żyuc? A nie czujesz sie w tym małżenstwie jak w klatce? On cie nie szanuje, jestes młoda poznasz jeszcze kogos

[Reijel]

Napisane przez ElettroVoce

niestety tak to już bywa kiedy dwójka gówniarzy bierze się za małżeństwo. można by podsunąć ten wątek nawiedzonym pannom z niektórych wątków przedślubnych to, chociaż małe na to szanse, może przesuną plany małżeńskie z wieku 18 lat nieco w górę. aż mi się w środku zagotowało. masz kobieto co chciałaś - jak się miało siano w głowie w wieku 18 lat to teraz cierp albo się rozwodź.

Nie kuś...

Napisane przez cava

Be zprzesady, facet ma teraz 28 lat i od przynajmniej 3 jest w pełni dorosłym, świadomym i ukształtowanym człowiekiem. To nie jest gówniarz, co najwyżej burak i niedojda życiowa.

A dziewczę wychodzące w wieku lat 18tu za prawie30to letniego chłopa- no cóż, tu już bym miałą temat do poużywania, jak to wspaniale się związać ze starszym męzczyzną i czego dorosły facet szuka u nastolatki i jaka to świetlana przyszłość ich czeka.


Synthee: szkoda Cię dziewczyno, daj sobie z nim spokój, jak sama widzisz złapałaś na haczyk nie rybkę a wędkarza.
W następnym związku popracuj nad szacunkiem. Znajdz takiego który będzie się Tobą opiekował a nie Cię rwał, kłócił się a nie opierdalał, robił co trzeba a nie mówił jaki jest fajny i będzie si.

Zgadzam się ze wszystkim.

Autorko, jesteś młodziutka, zdążysz jeszcze poukładać sobie życie z odpowiednim człowiekiem.

[Jacek0x]

uh, współczuję... mi też wydaje się,że małżeństwo niestety chyba skończonczone i tak jak pisały Koleżanki wcześniej... on Cię nie kocha i chyba nawet nie lubi. Myślę,że trzeba zadać to jedno pytanie, czy on chce być nadal z Tobą.

[Elfir]

Twoj post brzmi jak wylane pomyje.
Ty nie szanujesz męza, on ciebie. Ty mu nie ufasz, on tobie. Po kiego licha żeście się hajtali? Chciałas zwiać od rodziców i szybko "stac sie dorosla" pewnie?
Nie udało ci sie.
Masz 21 lat. Bardzo mało. Wyprostuj błedy młodosci, dorośnij i zacznij sobie układać zycie w sposób rozsadny i przemyslany.

[Marseille]

To są jaja...

[synthee]

Nie wiem nawet dlaczego moze zauroczenia jakies mega ? Tak mieszkamy w Anglii ...

[synthee]

Wiesz co ... Nie mozesz tak pisac!!Z jakiej racji Mnie obrazasz ?? Nie mozna tak!!Nie

[roxi:*]

Widzę że autorka wątku skasowała swojego pierwszego posta ...

[Gwiazdeczka1978]

Napisane przez roxi:*

Widzę że autorka wątku skasowała swojego pierwszego posta ...

tylko ciekawe po co, skoro jest kilkakrotnie cytowany...

[roxi:*]

Napisane przez Gwiazdeczka1978

tylko ciekawe po co, skoro jest kilkakrotnie cytowany...

Pewnie nie przewidziała, że cytowanej wypowiedzi nie usunie