Problem z kobietą... - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-01-13, 10:47   #1
qmpz
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 2

Problem z kobietą...


Witam serdecznie szanowne Panie i Panów (wiem, że i tacy tutaj się znajdują ).

Postanowiłem, umieścić swój problem właśnie tutaj, gdyż większość użytkowników i czytelników forum to płeć piękna, a ja właśnie z pytaniem do Pań w celu rozwiązania mojego dużego problemu.

Może zacznę od przedstawienia się.

Patryk z tej strony , witam serdecznie wszystkich. Jestem studentem jeden z Politechnik znajdujących się na terenie naszego kraju. Sympatyczny, otwarty, nawiązujący łatwo nowe kontakty z nowo poznanymi ludźmi, pomocny w wielu sprawach, po prostu zwykły pogodny polski chłopak. Tak było do czasu, gdy na końcu 2 klasy liceum, dojrzałem umysłowo i zauważyłem wewnętrzne jak i zewnętrzne piękno w swojej koleżance z klasy. Po 3 latach uczucie jakim darzę ją wciąż nie zniknęło, a wręcz się nasiliło. I do dnia dzisiejszego nie powiedziałem jej nic o tym, mimo że utrzymuje z nią kontakty na poziomie koleżeńskim (wspólne wypady grupowe, domówki itp. na których się spotykamy).

W 2008 udało mi się stłumić moje myśli głęboko w moim wnętrzu ( a to wszystko przez to, że jej nie widziałem i nie słyszałem jej głosu przez okres pół roku) i myślałem, że wszystko będzie O.K.

Jednak gdy powróciłem i się spotkaliśmy przypadkowo na jednej z domówek, uczucie to jakby eksplodowało z mojego wnętrza z potrójną mocą, sprawiając , że od 4 miesięcy dzień w dzień myślę tylko o niej, i czekam na chwilę w której znów będę mógł zamknąć oczy i wsłuchać się w jej słowa ( jej głos jest dla mnie wszystkim, za jedno jej słowo oddałbym wszystko), po czym otworzyć oczy i spojrzeć się w jej cudowne brązowe oczy).

Dobrze piszę piszę muszę skrócić swoją wypowiedź.

Chodzi o to, że mam przez nią same kłopoty, gdyż uważam, że jest to właśnie ta kobieta, z którą chciałbym spędzić resztę swojego życia, a nie potrafię się przełamać mimo, że jestem osobą otwartą i spróbować się do niej zbliżyć (nie koniecznie od razu wyznawać jej jakim to ja darzę ją uczuciem), przez co zbieram to wszystko w sobie w środku i miewam różne nastroje (gdy ją zobaczę, lub gdy się spotkamy jestem duszą towarzystwa, gdy się to wszystko skończy nagle staję się drażliwy na wszystko co mnie otacza, co się przekłada na relację z innymi osobami), nie potrafię się skupić na najprostszych czynnościach jakimi są nauka, ciągle żyje na jawie, że może kiedyś ... . Ponad to mam problemy z wagą, przez różne nastroje osobowości schudłem ponad 20 kg w ciągu roku, ponieważ gdy jestem w dołku nie mam ochoty na jedzenie).


Najgorsze co mnie spotkało, to to, że przez swoją nieśmiałość w tej sprawie, ranię inne kobiety. Jak zapoznam nową koleżankę i widzę, że sprawia jej przyjemność przebywanie w moim towarzystwie, to niestety ja nie mogę jej tego odwzajemnić, bo ciągle bujam w obłokach z tamtą, a to wszystko przez moje tchórzostwo w sprawach intymnych i obawy przed poznaniem życiowej prawdy, sprawiają, że światem realnym dla mnie staję się świat wyjęty niczym ze snu.


Proszę o jakieś rady, co zrobiliby Państwo na moim miejscu, tylko proszę nie pisać przyznaj jej się od razu i będzie po sprawie, bo nagłe ściągnięcie mnie do świata rzeczywistości i codziennego życia mogłoby być dla mnie bardzo trudne do zaakceptowania. Proszę także o rady jak się za to zabrać stopniowo oraz jak poznać czy kobieta jest chociaż odrobinę zainteresowana.

Zapomniałem o jednym wybranka mego serca miała chłopaka z którym się definitywnie rozstała no i właśnie tutaj także się obawiam czy czasami definitywne rozstanie nie znaczy chęci czerpania radości z samotnego życia (chociaż to już ponad pół roku)...

Pozdrawiam Patryk.

Edytowane przez Lexie
Czas edycji: 2009-01-13 o 15:53
qmpz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-13, 12:23   #2
Indali
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 299
Dot.: Problem z kobietą...

Mimo tego bujania w obłokach bije jakas dojrzałość z tego co piszesz i mam nadzieje, że wszystko pójdzie po Twojej myśli.

Spróbuj zbliżyć się do niej i to koleżeństwo zagłębić na tyle żeby sie przekonać czy ona też byłaby ewentualnie zainteresowana.

Ja napewno nie jestem za tym żeby wyznawać jej to wielkie uczucie bo spadnie to na nia jak grom z nieba i się wystraszy zanim zastanowi czy moze aby odwazajemnia sympatię. Powoli delikatnie, ale konkretnie.

Powodzenia
__________________
Czego się nie rozumie, to się podziwia.
Indali jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-13, 12:48   #3
koKOro
Zakorzenienie
 
Avatar koKOro
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 3 159
Dot.: Problem z kobietą...

musisz to swoje bujanie w obłokach skonfrontować z rzeczywistością - czyli trzeba zrobić krok do przodu, bo jeśli okaże się, że ona da Ci kosza, to trochę pocierpisz i będziesz mógł zejść na ziemie i spojrzeć na inne koleżanki, a jeśli coś z tego wyjdzie to super dla Ciebie. Fakt jest jeden, musisz to ruszyć.

postaraj się do niej zbliżyć, gdzieś zaprosić itp. jak pisze Indali, zobaczysz jak na Ciebie reaguje itp.

myślę, że to nie jest problem z kobietą, tylko problem z Twoją odwagą czy przełamaniem się - cokolwiek Cię czeka na pewno warto się o tym przekonać
__________________
narysuj mi baranka...

zakorzenienie
koKOro jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-13, 13:11   #4
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: Problem z kobietą...

Innego rozwiązania tu nie ma, musisz się jednak przełamać i jakoś okazać jej zainteresowanie. Zaproś ją gdzieś może? Na początek niezobowiązująco, do kina choćby? Wiem, że to aż banalne, ale nie szkodzi Jak okażesz jej zainteresowanie, może się okazać, że ona to zainteresowanie odwzajemni.
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-13, 13:22   #5
iustitia
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Lizbona
Wiadomości: 1 881
Dot.: Problem z kobietą...

Facet, nie ma wyjścia - my Ci na nią zaklęcia nie rzucimy, żeby sama do Ciebie przyszła zakochana po uszy Musisz coś zacząć robić, ale niezbyt gwałtownie, musisz utrzymywać kontakt, zaprosić tak niezobowiązująco na spacer, do kina, teatru, opery, imrezę, koncert, zaoferuj pomoc w jakimś zbijaniu szafek czy wieszaniu półek Cokolwiek, żeby spędzać z nią czas, poznać ją tak naprawdę, bo na imprezach trochę trudno się poznać. Ale nie spiesz się, daj jej oddychać, żeby miała czas na ogarnięcie tego, co się dzieje. Myślę, że większość dziewczyn czuje, kiedy ktoś zaczyna o nie zabiegać.
I trzymamy kciuki, bo wygląda, że jesteś porządny i zdecydowany, mimo tego "zabujania"
A co do tego, że niedawno zerwała - trudno powiedzieć, ale myślę, że jeśli coś do Ciebie poczuje to zapomni o tamtym i napewno nie będzie chciała przeżywać niczego w samotności, skoro może mieć dobre towarzystwo
iustitia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-13, 13:28   #6
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Smile Dot.: Problem z kobietą...

Sposób w jaki się wysławiasz przypomina mi niesławnego pana Wazonika wrrr...

A pytanie moje jest proste - czy ty z nią rozmawiałeś czy tylko eksplodujesz na jej widok (oczywiście uczuciowo)? Spróbuj może zaprosić ją gdzieś, chociaż na głupią kawę/herbatę lub coś oryginalniejszego - jakaś wystawa.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-13, 17:40   #7
FridaKahlo
Raczkowanie
 
Avatar FridaKahlo
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 443
Dot.: Problem z kobietą...

Kurczę, odwagi trochę! W końcu jestes facetem. My za ciebie tej sprawy nie załatwimy, a i doradzić niewiele możemy. Faktycznie, lepiej żebyś odrazu nie wylewał jej swoich płomiennych uczuć, bo się dziewczyna przestraszy, ale zaproś ją do restauracji czy na spacer w fajne miejsce i tam spróbuj się do niej zbliżyc. Dziewczyny nie są głupie i ona na pewno zacznie podejrzewac co się święci I jeżeli ona będzie tego chciała, to już na pewno wszystko pójdzie w dobrym kierunku...
__________________
“Disobedience, in the eyes of anyone who has read history, is man's original virtue. It is through disobedience that progress has been made, through disobedience and through rebellion.”
Oscar Wilde


Teufel
FridaKahlo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-01-13, 18:29   #8
mary_alice_young
Wtajemniczenie
 
Avatar mary_alice_young
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 2 972
Dot.: Problem z kobietą...

czemu autor wątku zostal zablokowany?
__________________
WYMIANA
mary_alice_young jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-13, 19:00   #9
ElettroVoce
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z dala od tego umysłowego pustostanu.
Wiadomości: 459
Dot.: Problem z kobietą...

też się właśnie zastanawiam... może któryś mod nas oświeci ?
ElettroVoce jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-13, 19:12   #10
cherry-lady
Wtajemniczenie
 
Avatar cherry-lady
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 2 523
Dot.: Problem z kobietą...

biednak, problemy sercowe ma, jeden post na koncie i blok? :|
cherry-lady jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-13, 20:21   #11
FridaKahlo
Raczkowanie
 
Avatar FridaKahlo
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 443
Dot.: Problem z kobietą...

Ekhm.. no właśnie. Co się stało?
__________________
“Disobedience, in the eyes of anyone who has read history, is man's original virtue. It is through disobedience that progress has been made, through disobedience and through rebellion.”
Oscar Wilde


Teufel
FridaKahlo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-13, 21:08   #12
margitta
Zakorzenienie
 
Avatar margitta
 
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 482
Dot.: Problem z kobietą...

A nie usunął czasem treści?
__________________
Bo reszta nie jest milczeniem, ale należy do nas
Boję się ludzi bez poczucia humoru
margitta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-13, 21:22   #13
syntagma
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 4 509
Dot.: Problem z kobietą...

Cytat:
Napisane przez margitta Pokaż wiadomość
A nie usunął czasem treści?
usunal tresc posta, dlatego zablokowany. Wiem, bo jak tu bylam poprzednio, to nie wiedzialam, o co lata
__________________
.................
syntagma jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-13, 21:43   #14
mary_alice_young
Wtajemniczenie
 
Avatar mary_alice_young
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 2 972
Dot.: Problem z kobietą...

Cytat:
Napisane przez syntagma Pokaż wiadomość
usunal tresc posta, dlatego zablokowany. Wiem, bo jak tu bylam poprzednio, to nie wiedzialam, o co lata
aa. szkoda bo w sumie nie mial sie czego wstydzic a wątek sie zapowiadal ciekawie
__________________
WYMIANA

Edytowane przez mary_alice_young
Czas edycji: 2009-01-13 o 21:45
mary_alice_young jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-20, 19:23   #15
qmpz
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 2
Dot.: Problem z kobietą...

Witam serdecznie, drogie Panie, po dłuższej przerwie, spowodowanej z tym czasową blokadą mojego konta, w związku ze złamaniem regulaminu dot. edycji postu/ usunięciu tematu, za co przepraszam całą administrację serwisu wizaz.pl (Po prostu nie zdążyłem się zapoznać z regulaminem forum).


Bardzo chciałbym podziękować również szanownym Paniom, za słowa otuchy i pomoc w rozwiązaniu mojego problemu.

Poniżej przedstawiam rozwiązanie.

Zacznę od początku:

Otóż po ciężkiej nie przespanej nocy, burzy mózgu tysiąca myśli na sekundę, definitywnie postanowiłem, że muszę zmierzyć się z tym wyzwaniem, stworzonym z resztą przez siebie samego, gdyż nie mogę dalej tak bytować w otaczającym mnie społeczeństwie dnia codziennego.

Dnia następnego, w godzinach porannych, zrobiłem pierwszy krok, ku rozwiązaniu problemu. Oczywiście równocześnie miotały mną różne dziwne myśli, powodujące, iż końcowe naciśnięcie przycisku "wyślij", zajęło mi ponad 40minut, w pewnym momencie byłem prawie skłonny anulować napisane zaproszenie - pytanie.

Jednakże zbierając w sobie ostatnie pozytywne siły i wspomnienia, pokonałem swoją nieśmiałość!.


Po paru godzinach dostałem wiadomość zwrotną.

Niestety moje drogie Panie .

Z przykrością muszę stwierdzić, że odpowiedź była negatywna. Nie dostałem riposty w dosłownym tego słowa znaczeniu "nie", jednak z kontekstu można było wywnioskować, że lepiej by było gdybyśmy spotkali się... nazwę to "w większym gronie"


Niestety kobieta moich ostatnich 3 lat westchnień... zgasiła w mym sercu ostatni malutki palący się od ponad 3 lat płomyk nadziei, miłości i wspaniałych wspomnień ze spotkań, na których się widywaliśmy.

Jednak dla Niej w moim sercu do końca życia będzie tlić się żar owej świeczki, który jednym słowem może zamienić się w ogień.

Cieszę się, że problem został wyjaśniony.
Żałuję, że dopiero po 3 latach odważyłem się na ten jak ważny w moim życiu krok.
Cieszę się, bo od tech chwili jestem innym człowiekiem, znowu tryskam radością, humorem, i potrafię korzystać z dóbr dnia codziennego.
Żałuję, że nie chciała poznać mnie bliżej tym samym nie dając mi szansy na głębsze poznanie się!. Osądziła mnie po 3 latach znajomości szkolnej, a przecież ludzie stojąc twarzą w twarz są inni!.
Cieszę się, bo dla mnie najważniejsze jest, by była szczęśliwa, dla jej szczęścia jestem w stanie poświęcić siebie samego i oby wiodło się jej jak najlepiej w życiu!.


Los tak chciał, tak było nam pisane. Codzienność i szara rzeczywistość wygrała jedną bitwę! ale wygrana bitwa nie oznacza wygranej wojny!.


Mam nadzieję, że niedługo odnajdę tę jedyną!, która pokocha mnie takiego jakim jestem, a ja będę darzyć ją takim samym uczuciem.


Pozdrawiam serdecznie i jeszcze raz dziękuję!.

Edytowane przez qmpz
Czas edycji: 2009-01-20 o 19:27
qmpz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:21.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.