Wymagania wobec nowych znajomych (kolegow)? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2007-08-09, 17:47   #1
bujajacy_w_oblokach
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 39

Wymagania wobec nowych znajomych (kolegow)?


Witam Wszystkie Panie,
to moj debiut na tym forum.
Tytulem wstepu z gory przepraszam, jezeli taki watek juz byl. Przejrzalem troche forum, uzylem wyszukiwarki, ale nic skorelowanego z moim problemem nie znalazlem.
Przejdzmy do sedna. Jakie macie wymagania wzgledem nowo poznanych facetow? Nie mam na mysli tutaj facetow, ktorzy sa kandydatami na chlopakow, po prostu chodzi mi o kumpli.
Przyjmijmy hipotetyczna sytuacje. Siedzicie sobie w barze, klubie, bibliotece itp. miejscach i dosiada sie chlopak. Jakimi cechami
powinien sie charakteryzowac dany osobnik? Czy to czy zostanie waszym kolega zalezy takze od wygladu? Jaki powinien byc podczas rozmowy? Czy z gory odrzucacie osoby mniej atrakcyjne?
Problem polega na tym, ze nie mam zadnych znajomych, a samotnosc mnie juz dobija. Pomimo mojego wieku jestem ciagle sam.
Zastanawiam sie czy sa w ogole jakies szanse na to zebym kogos poznal i zeby ten ktos mnie polubil.
Jak z Wami Panie rozmawiac? Jak sie zachowywac? Prosze o jakis instruktarz, poniewaz sam sobie nie poradze z tym problemem. Pozdrawiam.
bujajacy_w_oblokach jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-09, 18:03   #2
virtual_luv
Raczkowanie
 
Avatar virtual_luv
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 420
Dot.: Wymagania wobec nowych znajomych (kolegow)?

u mnie szans nie ma pijany nachalny typek próbujący mi wmówic ze wypicie z nim piwa jest szczytem moich marzeń
chamstwo,nadmierne uzywanie przeklenstw i chwalenie sie nowym kradzionym telefonem tez odpada
co do wyglądu to powiniem byc czysty(żadnych przepoconych koszulek i cebulowych oddechów)

mysle ze w koncu poznasz kogos ciekawego,zycie w stadzie ludzkim charakteryzuje sie tym ze czlowiek nie jest nigdy sam(nawet jak tego bardzo chce)

jezeli paralizuje cie chorobliwa nieśmiałość to radze porozmawiac z jakims dobrym psychologiem, z pewnoscią Ci pomoże


pozdrawiam.Luv
virtual_luv jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-09, 18:16   #3
kasia_no87
Zakorzenienie
 
Avatar kasia_no87
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 4 441
GG do kasia_no87 Send a message via Skype™ to kasia_no87
Dot.: Wymagania wobec nowych znajomych (kolegow)?

Cytat:
Napisane przez virtual_luv Pokaż wiadomość
u mnie szans nie ma pijany nachalny typek próbujący mi wmówic ze wypicie z nim piwa jest szczytem moich marzeń
chamstwo,nadmierne uzywanie przeklenstw i chwalenie sie nowym kradzionym telefonem tez odpada
co do wyglądu to powiniem byc czysty(żadnych przepoconych koszulek i cebulowych oddechów)
Zgadzam sie w 100000% a do tego powinien byc mily i kulturalny (zadnego bekania itp). Oczywiscie usmiechac sie i nie narzekac na wszysko na 'dzien dobry'
kasia_no87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-09, 18:21   #4
Yerenia
Raczkowanie
 
Avatar Yerenia
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 263
Dot.: Wymagania wobec nowych znajomych (kolegow)?

1. Nie wiem czy isnieje jakas 'instrukcja', bo kazda lubi co innego i kazda moze oczarowac inny typ faceta
Ale czyste ubranie i mily zapach zawsze sa w cenie - to tak a propos pierwszego wrazenia No i usmiech - ludzie pogodni przyciagaja do siebie innych
2. To czy bede sie nie z nim kumplowac nie zalezy absolutnie od wygladu, co za bzdura.. I powiem Ci, ze mam kumpla, ktory jest delikatnie mowiac malo przystojny, ale tak super sie z nim dogaduje ze ...az brak mi slow
3. Podczas rozmowy to przede wszystkim wyluzowany, wazne zeby nic nie udawac i byc soba a bedzie ok
4. Nie odrzucam osob mniej atrakcyjnych, nie lubie tylko ludzi falszywych i chamskich

A moze jestes samotny, bo caly czas obsesyjnie myslisz o tym, co inni o Tobie pomysla, przez to jestes spiety i zdenerwowny?? Nie przejmuj sie tak, tylko zagdaj jak bedzie jakas okazja, jakbedziesz tak czekac to moze nikogo nie poznasz...A moze zapiszesz sie gdzies, jakas silownia, basen, kurs tanca wtedy najlatwiej kogos poznac
Piszesz ze nie mam zadnych znajomych, tzn. nie utrzymujesz kontaktow z nikim ze szkoly, studiow itp?
Yerenia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-09, 18:35   #5
nri
Zadomowienie
 
Avatar nri
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 687
Dot.: Wymagania wobec nowych znajomych (kolegow)?

Cytat:
Napisane przez bujajacy_w_oblokach Pokaż wiadomość
Jakie macie wymagania wzgledem nowo poznanych facetow? Nie mam na mysli tutaj facetow, ktorzy sa kandydatami na chlopakow, po prostu chodzi mi o kumpli.
Ja nie oceniam nikogo pochopnie. Rozmawiam z ludzmi a ci, z ktorymi nadaje na podobnych falach, zostaja moimi kumplami - nie jest to wyryte na czole, wiec nie mam konkretnych wymagan na "dzien dobry". Pozniej liczy sie lojalnosc (zarowno wobec mnie jak i innych kumpli) i gotowosc do bezinteresownej pomocy.


Cytat:
Napisane przez bujajacy_w_oblokach Pokaż wiadomość
Przyjmijmy hipotetyczna sytuacje. Siedzicie sobie w barze, klubie, bibliotece itp. miejscach i dosiada sie chlopak. Jakimi cechami
powinien sie charakteryzowac dany osobnik? Czy to czy zostanie waszym kolega zalezy takze od wygladu? Jaki powinien byc podczas rozmowy? Czy z gory odrzucacie osoby mniej atrakcyjne?
Mnie kazdy osobnik, ktory sie przysiada i zaczyna nawijac odrzuca. Czuje sie niezrecznie, w dodatku tacy ludzie w moich oczach sa zdesperowani. Natomiast gdy gosc mowi jeszcze, ze to jest niezobowiazujace, dla mnie jest do odstrzalu.

Cytat:
Napisane przez bujajacy_w_oblokach Pokaż wiadomość
Problem polega na tym, ze nie mam zadnych znajomych, a samotnosc mnie juz dobija. Pomimo mojego wieku jestem ciagle sam.
Zastanawiam sie czy sa w ogole jakies szanse na to zebym kogos poznal i zeby ten ktos mnie polubil.
Jak bedziesz molestowal ludzi w bibliotece to nikt cie nie polubi Zapewne studiujejsz - zacznij rozmawiac z ludzmi z grupy, uczelni. Znasz kogos z widzenia? Powiedz "czesc" - to wystarczy.

Cytat:
Napisane przez bujajacy_w_oblokach Pokaż wiadomość
Jak z Wami Panie rozmawiac? Jak sie zachowywac? Prosze o jakis instruktarz, poniewaz sam sobie nie poradze z tym problemem. Pozdrawiam.
Normalnie. Nie gryziemy. Mamy dwie rece, dwie nogi, mozg. Tylko penisa brak. Nie oznacza to jednak, ze jestesmy jakies "inne". I nie mysl o swoich kompleksach, tylko sluchaj tej drugiej osoby.
__________________
Wymianka
nri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-09, 18:39   #6
bujajacy_w_oblokach
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 39
Dot.: Wymagania wobec nowych znajomych (kolegow)?

Cytat:
Napisane przez virtual_luv Pokaż wiadomość
u mnie szans nie ma pijany nachalny typek próbujący mi wmówic ze wypicie z nim piwa jest szczytem moich marzeń
chamstwo,nadmierne uzywanie przeklenstw i chwalenie sie nowym kradzionym telefonem tez odpada
Ok rozumiem to z miejsca wyklucza takiego typka z grona chociazby znajomych. A jakie cechy powinien posiadac osobnik, ktory do tego grona chcialby sie dostac? Chodzi o ciagle zainteresowanie, usmiech, bezustanne podtrzymywanie rozmowy?
Ale z drugiej strony bez nachalnosci, glupich nieszczerych usmieszkow i gadania o niczym? Czy jednak gadanie o nieczym jest nawet wskazane w poczatkowej fazie znajomosci - bo o czym w sumie rozmawiac z nowo poznana osoba???
Cytat:
Napisane przez virtual_luv Pokaż wiadomość
co do wyglądu to powiniem byc czysty(żadnych przepoconych koszulek i cebulowych oddechów)
Heh tzn nie musi sie niczym szczegolnych wyrozniac? Zadnych solarek, bialych butow czy zlota uwieszonego na szyi?
Cytat:
Napisane przez virtual_luv Pokaż wiadomość
mysle ze w koncu poznasz kogos ciekawego,zycie w stadzie ludzkim charakteryzuje sie tym ze czlowiek nie jest nigdy sam(nawet jak tego bardzo chce)
Uwierz mi bardzo bym chcial, ale niestety jestem zamkniety w sobie i ciezko zawiazywac mi nowe znajomosci z kobietami. Sam juz nie wiem czy to taka karma, czy moj wyglad (chociaz w tej kwestii naprawde duzo do zarzucenia sobie nie mam tzn czysty, pachnacy, schludny, ale bez fajerwerkow bo i tak do mnie nie pasuja ), czy po prostu nie mam nic do powiedzenia (przewaznie siedze z boku i niczym sie nie wyrozniam, poniewaz uwazam, ze i tak nikt mnie nie slucha lub nic wartosciowego nie mam do wygloszenia - moze to kwestia niedowartosciowania poniewaz znam ludzi, ktorzy rzadko kiedy "mowia" cos interesujacego, a maja mnostwo znajomych i ciekawe zycie towarzyskie). Z drugiej strony juz sam nie wiem czy nie stawiam sobia za wysoko poprzeczki. Moze powinienem przyjac do wiadomosci, ze nie kazdy jest idealny i pogodzic sie ze swoimi wadami.
Cytat:
Napisane przez virtual_luv Pokaż wiadomość
jezeli paralizuje cie chorobliwa nieśmiałość to radze porozmawiac z jakims dobrym psychologiem, z pewnoscią Ci pomoże
pozdrawiam.Luv
Psychologa nie chce, a z niesmialoscia staram sie sam walczyc. Narazie idzie to bardzo opornie, ale juz widac malutkie efekty (in plus) )
bujajacy_w_oblokach jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-09, 18:48   #7
bess
Zakorzenienie
 
Avatar bess
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
Dot.: Wymagania wobec nowych znajomych (kolegow)?

jest taki program na tvn style ,gdzie pani swatka radzi ze zanim trafimy na TĄosobe nalezy cwiczyc i cwiczyc na innych.
Do mnie to akurat niezbyt przemawia
Ja np zwracam uwage na poczucie humoru,jesli ktos jest mily ,sympatyczny i umie mnie rozsmieszyc ,dodatkowo lubi zwierzeta i nie uwaza tego za niemeskie ,nie jest obojetny na czyjas krzywde to juz jest baaaardzo dobrze
No ale chyba nie ma jakies uniwersalnej recepty

ps a jesli ma mowic tylko po to ,zeby nie bylo ciszy to nie musi.Cisza mi nie przeszkadza

no prawie ogloszenie towarzyskie mi wyszło
bess jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2007-08-09, 18:49   #8
xyoko
Zakorzenienie
 
Avatar xyoko
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3 289
Dot.: Wymagania wobec nowych znajomych (kolegow)?

Po Twoich wypowiedziach dam Ci taką radę - nie myśl za dużo, nie analizuj wszystkiego co powiesz czy zrobisz, nie staraj się być na siłę jakiś tam, bądź naturalny. Jak Ci już radziły dziewczyny, zacznij nawiązywanie kontaktow od ludzi, z ktorymi jesteś już w jakikolwiek sposob związany (na uczelni itp.). Wtedy automatycznie pojawia się jakikolwiek, nawet najbardziej banalny wspolny temat. Wiele kobiet nie lubi obcych facetow, dosiadających się do nich w miejscach publicznych. Nie staraj się być na siłę błyskotliwy, nie boj się wpadek (każdemu się zdarza palnąć jakieś głupstwo ). Wszyscy moi kumple są poprostu szczerzy i naturalni.
xyoko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-09, 18:52   #9
Kota
Zakorzenienie
 
Avatar Kota
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 8 947
Dot.: Wymagania wobec nowych znajomych (kolegow)?

Cytat:
Napisane przez bujajacy_w_oblokach Pokaż wiadomość
czy po prostu nie mam nic do powiedzenia (przewaznie siedze z boku i niczym sie nie wyrozniam, poniewaz uwazam, ze i tak nikt mnie nie slucha lub nic wartosciowego nie mam do wygloszenia .

Psychologa nie chce, a z niesmialoscia staram sie sam walczyc. Narazie idzie to bardzo opornie, ale juz widac malutkie efekty (in plus) )
Może nie zawsze trzeba wygłaszać coś wartościowego. Wystarczy czasem naprawdę zainteresowac się drugą osobą - to sie czuje, prawdziwe zainteresowanie...A może czasem pozwolić, żeby to dziewczyna coś pogłosiła, dopytać ją o coś.
Powodzenia życzę w przełamywaniu nieśmiałości, dziewczyny to nie odrębny gatunek człowieka
Kota jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-09, 18:54   #10
aliss0588
Zadomowienie
 
Avatar aliss0588
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: .
Wiadomości: 1 156
Dot.: Wymagania wobec nowych znajomych (kolegow)?

instrukcja-bądz sobą, czyli naturalny to najważniejsze

a co do moich wymagań lubie osoby szczere, naturalne które nie udają innych, z poczuciem humoru, no i oczywiscie zadbane, ubranie, aby było czyste i higiena.
__________________
Sczęśliwa, dzięki Tobie Łobuzie

aliss0588 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-09, 19:09   #11
bujajacy_w_oblokach
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 39
Dot.: Wymagania wobec nowych znajomych (kolegow)?

Nie radze sobie z cytowaniem wiec przepraszam, za chaos w tym poscie.
Yerenia napisala
"A moze jestes samotny, bo caly czas obsesyjnie myslisz o tym, co inni o Tobie pomysla, przez to jestes spiety i zdenerwowny?? Nie przejmuj sie tak, tylko zagdaj jak bedzie jakas okazja, jakbedziesz tak czekac to moze nikogo nie poznasz...A moze zapiszesz sie gdzies, jakas silownia, basen, kurs tanca wtedy najlatwiej kogos poznac"

Cos w tym jest naprawde. W ogole mam swoje zadanie na ten temat i pokrywa sie z Twoja opinia. To, ze napisalem w poprzednim poscie, iz nie mam nic do powiedzenia laczy sie ze zdenerwowaniem. Po prostu jak jestem spiety to bardzo czesto zapominam "jezyka w gebie", zacinam sie i bardzo kontroluje swoje slowa zeby nie strzelic jakiejs gafy. Dlatego moze sie to wydac nienaturalne. Wiem glupio to brzmi koles ma swiadomosci wlasnych bledow i sam tego nie zmienia, ale zeby to byllo takie latwe Jeszcze jak kolo mnie siedzi jakas atrakcyjna pani to juz w ogole nie ma o czym mowic - z miejsca jestem "spalony"

Yerenia napisala
"Piszesz ze nie mam zadnych znajomych, tzn. nie utrzymujesz kontaktow z nikim ze szkoly, studiow itp?"
Utrzymuje, chociaz wydaje mi sie ze jestem malo dla nich atrakcyjny i nie potrafie sie wyluzowac. Takie problemy w takim wieku po prostu kompromitacja

Wnioskuje z postow pan, ze bardzo duzo zalezy od wsluchania sie w druga osobe i zainteresowania z mojej strony tym co ma mi do powiedzenia. Moze rzeczywiscie cos w tym jest.
Gdybym malo sie odzywal, ale sluchal i zadawal pytania odnosnie wygloszonych "mysli" mojej rozmowczyni istniala by szansa, ze jej sie nie znudzi i bedzie kontunuowala rozmowe ?
Moje 11 przykazanie - BADZ SOBA
bujajacy_w_oblokach jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-09, 20:13   #12
xhankax
Zakorzenienie
 
Avatar xhankax
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: ze Śląska
Wiadomości: 5 454
GG do xhankax
Dot.: Wymagania wobec nowych znajomych (kolegow)?

Zgadzam się ze wszystkimi przedmówczyniami. Wszyscy moi koledzy sa naturalni. Z góry odpada nachalnośc, sztuczność, brak poczucia humoru, nieszczerość.. i czego szczerze nie cierpię.. komplementów od razu na dzień dobry.
Kobiety lubią być wysłuchane więc nie za bardzo można prowadzić z nami monolog o sobie. Ale naprawdę szczerośc da się wyczuć więc myślę, że to ona jest najwazniejsza.
xhankax jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-09, 21:03   #13
sylwónia
Zadomowienie
 
Avatar sylwónia
 
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 1 557
Dot.: Wymagania wobec nowych znajomych (kolegow)?

Cytat:
Napisane przez bujajacy_w_oblokach Pokaż wiadomość
Witam Wszystkie Panie,
to moj debiut na tym forum.
Tytulem wstepu z gory przepraszam, jezeli taki watek juz byl. Przejrzalem troche forum, uzylem wyszukiwarki, ale nic skorelowanego z moim problemem nie znalazlem.
Przejdzmy do sedna. Jakie macie wymagania wzgledem nowo poznanych facetow? Nie mam na mysli tutaj facetow, ktorzy sa kandydatami na chlopakow, po prostu chodzi mi o kumpli.
Przyjmijmy hipotetyczna sytuacje. Siedzicie sobie w barze, klubie, bibliotece itp. miejscach i dosiada sie chlopak. Jakimi cechami
powinien sie charakteryzowac dany osobnik? Czy to czy zostanie waszym kolega zalezy takze od wygladu? Jaki powinien byc podczas rozmowy? Czy z gory odrzucacie osoby mniej atrakcyjne?
Problem polega na tym, ze nie mam zadnych znajomych, a samotnosc mnie juz dobija. Pomimo mojego wieku jestem ciagle sam.
Zastanawiam sie czy sa w ogole jakies szanse na to zebym kogos poznal i zeby ten ktos mnie polubil.
Jak z Wami Panie rozmawiac? Jak sie zachowywac? Prosze o jakis instruktarz, poniewaz sam sobie nie poradze z tym problemem. Pozdrawiam.

Witamy na forum Wysyłasz w tym pierwszym poście lekko sprzeczne sygnały, albo też ja mam problemy z percepcją Bo jeśli dosiada się do mnie chłopak , w którymś z wymienionych przez Ciebie miejsc i nie ma do mnie żadnej konkretnej sprawy, to odbieram go jako kogoś kto chce mnie poderwać. Może jestem przeczulona, ale doświadczenie mnie nauczyło, że taki "dosiadywacz" z reguły nie chce porozmawiać o wystroju wnętrz czy politycznej koalicji, ale za to zastanawia się jak przenieść znajomość na poziom matrymonialny. U mnie takie wymuszone sytuacje posiadające z góry określony cel i zamiar wywołują odruch natychmiastowej ucieczki od natręta. Mógłby wyglądać nawet jak Brad Pitt- po prostu nie lubię jak ktoś się tak nachalnie przyczepia. I skądinąd wiem, że nie jestem w tej kwestii osamotniona.
Lubię , kiedy znajomość powstaje spontanicznie, przez znajomych znajomych, z ciekawej dyskusji, ze zbiegu okoliczności. Jak pierwszy raz kogoś widzę, nie kwalifikuję z góry- ten będzie kolegą, a ten nadawałby się na coś więcej. Bo to głupie- nie da się tak szybko ocenić człowieka. Często to co najładniejsze , wychodzi z ludzi po czasie. A ogólnie , żebym chciała zawrzeć z kimś bliższą znajomość ważna jest rozmowa, fakt, że ktoś umie sobą zainteresować, ma coś do powiedzenia, posiada pewną zdrową dawkę pewności siebie i swojej wartości, błyskotliwe, niewymuszone poczucie humoru to fajny dodatek Desperacja w ludziach mnie niestety odrzuca z miejsca.

Cytat:
Napisane przez bujajacy_w_oblokach Pokaż wiadomość
Ok rozumiem to z miejsca wyklucza takiego typka z grona chociazby znajomych. A jakie cechy powinien posiadac osobnik, ktory do tego grona chcialby sie dostac? Chodzi o ciagle zainteresowanie, usmiech, bezustanne podtrzymywanie rozmowy?
Ale z drugiej strony bez nachalnosci, glupich nieszczerych usmieszkow i gadania o niczym? Czy jednak gadanie o nieczym jest nawet wskazane w poczatkowej fazie znajomosci - bo o czym w sumie rozmawiac z nowo poznana osoba???

Heh tzn nie musi sie niczym szczegolnych wyrozniac? Zadnych solarek, bialych butow czy zlota uwieszonego na szyi?

Uwierz mi bardzo bym chcial, ale niestety jestem zamkniety w sobie i ciezko zawiazywac mi nowe znajomosci z kobietami. Sam juz nie wiem czy to taka karma, czy moj wyglad (chociaz w tej kwestii naprawde duzo do zarzucenia sobie nie mam tzn czysty, pachnacy, schludny, ale bez fajerwerkow bo i tak do mnie nie pasuja ), czy po prostu nie mam nic do powiedzenia (przewaznie siedze z boku i niczym sie nie wyrozniam, poniewaz uwazam, ze i tak nikt mnie nie slucha lub nic wartosciowego nie mam do wygloszenia - moze to kwestia niedowartosciowania poniewaz znam ludzi, ktorzy rzadko kiedy "mowia" cos interesujacego, a maja mnostwo znajomych i ciekawe zycie towarzyskie). Z drugiej strony juz sam nie wiem czy nie stawiam sobia za wysoko poprzeczki. Moze powinienem przyjac do wiadomosci, ze nie kazdy jest idealny i pogodzic sie ze swoimi wadami.

Psychologa nie chce, a z niesmialoscia staram sie sam walczyc. Narazie idzie to bardzo opornie, ale juz widac malutkie efekty (in plus) )
Daj Boże , że to tylko ironia z Twojej strony

Mów , kiedy masz coś do powiedzenia, nie wtedy kiedy uważasz że musisz mówić. Gdyby wszyscy mówili nie miałby kto słuchać, a uwierz , że najwięcej rzeczy o ludziach można się dowiedzieć pilnie ich słuchając.

Ogólnie (choć nie jestem Duchem Świętym i nie prowadzę psychoanaliz przez net ) wydaje mi się, że brak Ci odrobinę własnego świata, za bardzo skupiasz się na ludziach zapominając o sobie. Pomyśl o tym, czego Ty wymagasz od ludzi, a nie tego czego oni wymagają od Ciebie. Na dogadzaniu całemu światu się dobrze nie wychodzi, niestety.

Pozdrawiam, sympatyczny z Ciebie chłopak, tylko widać , ze trochę zagubiony
__________________
"Jednocześnie muszę prać skarpetki i zastanawiać się nad Zagadką Wszechbytu. Rozpiętość, skala i wielość planów jest doprawdy wielka. Odbija mi się po jedzeniu oraz podobno mam duszę nieśmiertelną"


Widzisz błąd w mojej wypowiedzi? Proszę popraw mnie na PW, będę wdzięczna
sylwónia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-09, 21:58   #14
bujajacy_w_oblokach
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 39
Dot.: Wymagania wobec nowych znajomych (kolegow)?

Cytat:
Napisane przez sylwónia Pokaż wiadomość
Witamy na forum Wysyłasz w tym pierwszym poście lekko sprzeczne sygnały, albo też ja mam problemy z percepcją Bo jeśli dosiada się do mnie chłopak , w którymś z wymienionych przez Ciebie miejsc i nie ma do mnie żadnej konkretnej sprawy, to odbieram go jako kogoś kto chce mnie poderwać. Może jestem przeczulona, ale doświadczenie mnie nauczyło, że taki "dosiadywacz" z reguły nie chce porozmawiać o wystroju wnętrz czy politycznej koalicji, ale za to zastanawia się jak przenieść znajomość na poziom matrymonialny.
RAczej z Twoja percepcja jest wszystko ok, to ja troszeczke zamieszalem przez co prawidlowe odebranie mojego posta moze wydac sie lekko skomplikowane
Nie chodzilo mi o typowy podryw i sytuacje, w ktorej chlopak podchodzi i zagaduje dziewczyne chcac wyciagnac od niej numer telefonu czy zaprosic na kawe. Mialem raczej na mysli siedzenie obok siebie np w bibliotece i po pewnym czasie wymiane zdan na jakis temat, a pozniej dalszy rozwoj sytuacji. I przykladowo za jakis czas podobna sytuacja z ta sama osoba tylko juz na troche innej zasadzie(wiadomo juz para ze soba rozmawiala i pierwsze koty za ploty ).
Cytat:
Napisane przez sylwónia Pokaż wiadomość
Jak pierwszy raz kogoś widzę, nie kwalifikuję z góry- ten będzie kolegą, a ten nadawałby się na coś więcej. Bo to głupie- nie da się tak szybko ocenić człowieka. Często to co najładniejsze , wychodzi z ludzi po czasie.
Jak to dobrze poczytac madrych ludzi
Cytat:
Napisane przez sylwónia Pokaż wiadomość
A ogólnie , żebym chciała zawrzeć z kimś bliższą znajomość ważna jest rozmowa, fakt, że ktoś umie sobą zainteresować, ma coś do powiedzenia, posiada pewną zdrową dawkę pewności siebie i swojej wartości, błyskotliwe, niewymuszone poczucie humoru to fajny dodatek Desperacja w ludziach mnie niestety odrzuca z miejsca.
Chyba musze popracowac nad soba bo nie spelniam wielu z tych kryteriow, ale to chyba wiaze sie z moim nieobyciem, niezbyt blyskotliwym intelektem i malo elokwentnym jezykiem


Cytat:
Napisane przez sylwónia Pokaż wiadomość
Daj Boże , że to tylko ironia z Twojej strony
Dobrze odczytalas prawidlowe przeslanie tego zdania Tylko ironia
Cytat:
Napisane przez sylwónia Pokaż wiadomość
Mów , kiedy masz coś do powiedzenia, nie wtedy kiedy uważasz że musisz mówić. Gdyby wszyscy mówili nie miałby kto słuchać, a uwierz , że najwięcej rzeczy o ludziach można się dowiedzieć pilnie ich słuchając.

Ogólnie (choć nie jestem Duchem Świętym i nie prowadzę psychoanaliz przez net ) wydaje mi się, że brak Ci odrobinę własnego świata, za bardzo skupiasz się na ludziach zapominając o sobie. Pomyśl o tym, czego Ty wymagasz od ludzi, a nie tego czego oni wymagają od Ciebie. Na dogadzaniu całemu światu się dobrze nie wychodzi, niestety.
Dziekuje za rady i obiecuje ze wezme je sobie do serca

Cytat:
Napisane przez sylwónia Pokaż wiadomość
Pozdrawiam, sympatyczny z Ciebie chłopak, tylko widać , ze trochę zagubiony
Cieplo pozdrawiam i dziekuje za tego sympatycznego chlopaka
bujajacy_w_oblokach jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-09, 22:38   #15
syntagma
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 4 509
Dot.: Wymagania wobec nowych znajomych (kolegow)?

dosc czesto poznaje takich "dosiadaczy" w barach. Po pierwsze najbardziej mnie ujmuje (praktycznie sie nie zdarza ) jak ktos ma cos do powiedzenia. Teksty: a co studiujesz? a pracujesz? to jest tak nudne, ze az mi sie zbiera. Poza tym jak kogos ledwo co poznaje to co mnie obchodzi czy studiuje ekonomie czy historie i nie chce mi sie wysluchiwac pol godziny jakie to ma ciezkie egzaminy, o dzizus. Dalej, nie lubie jak gada caly czas nie dajac innym dojsc do glosu, po prostu usta sie nie zamykaja i widac, ze stara sie "blyszczec". Komplementy glupie co chwile. No, ale przede wszystkim nuda, nuda: fajnie, ze mieszka w malym miescie, studiuje, pracuje, ma brata i psa..ale jak juz chce mnie poznac to niech mnie czyms na boga zaskoczy, zaintryguje/zainteresuje!
__________________
.................
syntagma jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2007-08-09, 23:11   #16
sylwónia
Zadomowienie
 
Avatar sylwónia
 
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 1 557
Dot.: Wymagania wobec nowych znajomych (kolegow)?

Cytat:
Napisane przez syntagma Pokaż wiadomość
dosc czesto poznaje takich "dosiadaczy" w barach. Po pierwsze najbardziej mnie ujmuje (praktycznie sie nie zdarza ) jak ktos ma cos do powiedzenia. Teksty: a co studiujesz? a pracujesz? to jest tak nudne, ze az mi sie zbiera. Poza tym jak kogos ledwo co poznaje to co mnie obchodzi czy studiuje ekonomie czy historie i nie chce mi sie wysluchiwac pol godziny jakie to ma ciezkie egzaminy, o dzizus. Dalej, nie lubie jak gada caly czas nie dajac innym dojsc do glosu, po prostu usta sie nie zamykaja i widac, ze stara sie "blyszczec". Komplementy glupie co chwile. No, ale przede wszystkim nuda, nuda: fajnie, ze mieszka w malym miescie, studiuje, pracuje, ma brata i psa..ale jak juz chce mnie poznac to niech mnie czyms na boga zaskoczy, zaintryguje/zainteresuje!
Sama bym tego lepiej nie ujęła Aż sobie wyobraziłam takiego wzorcowego dosiadacza, który od razu trzyma rękę z tyłu na Twoim krześleI ikonka idealnie pasująca do sytuacji
() , choc dodałabym jeszczę tę

__________________
"Jednocześnie muszę prać skarpetki i zastanawiać się nad Zagadką Wszechbytu. Rozpiętość, skala i wielość planów jest doprawdy wielka. Odbija mi się po jedzeniu oraz podobno mam duszę nieśmiertelną"


Widzisz błąd w mojej wypowiedzi? Proszę popraw mnie na PW, będę wdzięczna
sylwónia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-10, 14:05   #17
benito_mruffkolini
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 247
Dot.: Wymagania wobec nowych znajomych (kolegow)?

Cytat:
Napisane przez syntagma Pokaż wiadomość
ale jak juz chce mnie poznac to niech mnie czyms na boga zaskoczy, zaintryguje/zainteresuje!
właśnie miałam to wczoraj napisać, aleś mnie ubiegła

jedyna rada dla bujającego z mojej strony: zajmij się sobą znajdź jakąś pasję, hobby, coś za czym świata nie będziesz widział przestaniesz się niepotrzebnie stresować, z czasem poznasz pewnie ludzi z podobnymi zainteresowaniami, a i tematu do rozmowy nigdy nie będzie Ci brakowało
no i laski lecą na wyjątkowych i oryginalnych facetów
benito_mruffkolini jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-10, 15:48   #18
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: Wymagania wobec nowych znajomych (kolegow)?

Pytanie wydaje mi się trochę dziwne... Wymagania? Hmm.
Dziewczyny już bardzo dużo napisały
Jeśli chodzi o znajomych po prostu - wygląd nie jest szczególnie ważny. Bardziej dla mnie się liczy poczucie humoru, osobowość i zdolność do zainteresowania mnie rozmową , uśmiech, luz. Bo faktycznie kiedy kogoś nie znam mało mnie interesuje, że ostatnie kolokwium miał taaakie straszne, a kolejki do ksero dłuższe na pewno, niż u mnie

Cieżko mi precyzować i dawać instrukcje, bo kiedy ktoś zalicza się do mojej własnej kategorii "fajna osoba" - to ta rozmowa rozwija się jakoś sama, naturalnie - i ja nawet nie wiem co sprawiło, że akurat z tą osobą mam ochotę pogadać, bo działa całokształt
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-10, 20:04   #19
blaque
Zakorzenienie
 
Avatar blaque
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 666
Dot.: Wymagania wobec nowych znajomych (kolegow)?

Cytat:
Napisane przez bujajacy_w_oblokach Pokaż wiadomość
Gdybym malo sie odzywal, ale sluchal i zadawal pytania odnosnie wygloszonych "mysli" mojej rozmowczyni istniala by szansa, ze jej sie nie znudzi i bedzie kontunuowala rozmowe ?
Mi by to po części nie przeszkadzało Czułabym, że iteresuje Cię to, co mówię, słuchasz mnie.

Ale nie zaszkodziłoby jeśli 'dorzuciłbyś' coś od siebie o sobie
__________________
Gdyby życie było słodkie jak czekolada... Jak byśmy się czuli? Ciągle poszukiwalibyśmy czegoś innego, by uwolnić się od tej przesłodzonej mdłości...
blaque jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-02-02, 23:29   #20
bujajacy_w_oblokach
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 39
Dot.: Wymagania wobec nowych znajomych (kolegow)?

Nie chce zasmiecac forum nowym watkiem, wiec odkopuje tego starocia.
Minelo 1,5 roku, a u mnie oczywiscie bez zmian. Poznalem 3 dziewczyny w ostatnim czasie(i to chyba wszystko co wydarzylo sie w trakcie tego dlugiego okresu, jezeli chodzi o kontakty w kobietami), widze delikatne zmiany w swoim zachowaniu, nabralem troche pewnosci siebie, zajmuje sie swoimi sprawami, ale dalej odczuwam straszna pustke. Podziwiam facetow, ktorzy maja swoje ukochane, zazdroszcze im, porownuje sie do nich i w tych porownaniach wypadam bardzo zalosnie. Przestaje juz wierzyc, iz poznam kogos kto sie mna zainteresuje, kto bedzie chcial mnie poznac blizej. Po co skoro tylu fajnych, normalnych facetow jest wokolo.
Tylko dlaczego samotnosc tak strasznie boli? Dlaczego pragne czegos, czego nigdy nie zaznalem? Jest jakies wyjscie z tej sytuacji, jak normalnie zyc?
Nie potrafie zrobic czegos dla ludzi, nie wierze ze moge sprawic im przyjemnosc. Moze samotnosc jest kara za egocentryzm?
bujajacy_w_oblokach jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-03, 12:09   #21
GosspiGirl
Raczkowanie
 
Avatar GosspiGirl
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 174
Dot.: Wymagania wobec nowych znajomych (kolegow)?

Nie przejmuj się tak tym bardzo
Lepiej mieć 3 znajome i dobrze je znać i dobrze sie przy nich czuć, niż milion znajomych o których nic nie będziesz wiedział.

Nie szukaj na siłe. Znajomości same sie znajdą.


Dużo dziewczyn szuka takich chłopaków jak ty...
Wyjdż z ukrycia i pozwól, żeby one cie zauważyły

Edytowane przez GosspiGirl
Czas edycji: 2009-02-03 o 12:13
GosspiGirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-03, 12:37   #22
Ewcia17
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 266
Dot.: Wymagania wobec nowych znajomych (kolegow)?

Cytat:
Napisane przez GosspiGirl Pokaż wiadomość
Nie przejmuj się tak tym bardzo
Lepiej mieć 3 znajome i dobrze je znać i dobrze sie przy nich czuć, niż milion znajomych o których nic nie będziesz wiedział.

Nie szukaj na siłe. Znajomości same sie znajdą.


Dużo dziewczyn szuka takich chłopaków jak ty...
Wyjdż z ukrycia i pozwól, żeby one cie zauważyły

Co do pogrubionego masz racje- idealnie to ujelas
Z twoich postow ktore przeczytalam wynika, ze calkiem sympatyczny z ciebie chlopak i co wazne probujesz, starasz sie przemoc swoja niesmialosc(?)
Fajnie ze przez ten czas kogos poznales i zaczynasz otwierac sie na ludzi
Co do kumpli- masz racje czasem tak glupio patrzec ze oni kogos maja a ja jestem sam... ale nie powinienes sie tym przejmowac, na ciebie tez przyjdzie kolej(ja tez jestem sama (19lat) ale jakos staram sie o tym nie myslec, bo wiem ze predzej czy pozniej ja tez kogos wartosciowego spotkam). Nic na sile i badz soba, a wszystko sie ulozy
Trzymaj sie

Edytowane przez Ewcia17
Czas edycji: 2009-02-03 o 12:42
Ewcia17 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-03, 13:08   #23
GothicLolita22
Zadomowienie
 
Avatar GothicLolita22
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Małopolskie
Wiadomości: 1 153
Dot.: Wymagania wobec nowych znajomych (kolegow)?

Schludny wygląd i żadnych nachalnych prób nawiązania rozmowy. Sztuczność się wyczuwa.
__________________
GothicLolita22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:09.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.