Bolesne współżycie

lalu19 · 2010-02-05, 13:19

Jesteśmy małżeństwem od pół roku i jeszcze ani razu się nie
kochaliśmy.. :"(
Oczywiście próbowaliśmy, ale bez skutku. Mąż jest moim pierwszym
partnerem.
Gdy tylko dotknie mnie paluszkiem już mnie boli, nie ma mowy o normalnym
stosunku. Byliśmy u ginekologa który mnie zbadał i nie stwierdził żadnych
przeszkód anatomicznych, kazał się rozluźniać stosować żel
nawilzający i maść Ligocainum. Niestety to nie pomogło. Poszliśmy do innego lekarza
któremu było ciężko mnie nawet zbadać z powodu bólu. Uznał ze to
psychika... i ze tylko seksuolog może nam pomóc bo inaczej nie pokonamy tego
problemu...
Przyznam ze ciężko mi zrozumieć jak to może być problem z psychiką,
przecież ja chcę się kochać z mężem mieć dziecko, nie wymyślam sobie
bólu naprawdę mnie boli... Między mną a mężem jest duża różnica wieku
ja mam 19, a mąż 41... dlatego boję się że mąż długo tego nie
wytrzyma i poszuka sobie kobiety która go zaspokoi, skoro własna żona nie
może...:"((
Ja już nie wiem co robić...:"(
Bardzo proszę o jakąś odpowiedz...
Może któraś z Was ma coś podobnego...

GoodNight · 2010-02-05, 13:27

Cytat:

Napisane przez lalu19

Jesteśmy małżeństwem od pół roku i jeszcze ani razu się nie
kochaliśmy.. :"(
Oczywiście próbowaliśmy, ale bez skutku. Mąż jest moim pierwszym
partnerem.
Gdy tylko dotknie mnie paluszkiem już mnie boli, nie ma mowy o normalnym
stosunku. Byliśmy u ginekologa który mnie zbadał i nie stwierdził żadnych
przeszkód anatomicznych, kazał się rozluźniać stosować żel
nawilzający i maść Ligocainum. Niestety to nie pomogło. Poszliśmy do innego lekarza
któremu było ciężko mnie nawet zbadać z powodu bólu. Uznał ze to
psychika... i ze tylko seksuolog może nam pomóc bo inaczej nie pokonamy tego
problemu...
Przyznam ze ciężko mi zrozumieć jak to może być problem z psychiką,
przecież ja chcę się kochać z mężem mieć dziecko, nie wymyślam sobie
bólu naprawdę mnie boli... Między mną a mężem jest duża różnica wieku
ja mam 19, a mąż 41... dlatego boję się że mąż długo tego nie
wytrzyma i poszuka sobie kobiety która go zaspokoi, skoro własna żona nie
może...:"((
Ja już nie wiem co robić...:"(
Bardzo proszę o jakąś odpowiedz...
Może któraś z Was ma coś podobnego...

Ciśnie mi się na klawiature słowo na P....

n1kotynka · 2010-02-05, 13:31

dotknie Cie paluszkiem ?

prowokacja !

E.J. · 2010-02-05, 14:08

Cytat:

Napisane przez lalu19

Jesteśmy małżeństwem od pół roku i jeszcze ani razu się nie
kochaliśmy.. :"(
Oczywiście próbowaliśmy, ale bez skutku. Mąż jest moim pierwszym
partnerem.
Gdy tylko dotknie mnie paluszkiem już mnie boli, nie ma mowy o normalnym
stosunku. Byliśmy u ginekologa który mnie zbadał i nie stwierdził żadnych
przeszkód anatomicznych, kazał się rozluźniać stosować żel
nawilzający i maść Ligocainum. Niestety to nie pomogło. Poszliśmy do innego lekarza
któremu było ciężko mnie nawet zbadać z powodu bólu. Uznał ze to
psychika... i ze tylko seksuolog może nam pomóc bo inaczej nie pokonamy tego
problemu...
Przyznam ze ciężko mi zrozumieć jak to może być problem z psychiką,
przecież ja chcę się kochać z mężem mieć dziecko, Między mną a mężem jest duża różnica wieku
ja mam 19, a mąż 41... dlatego boję się że mąż długo tego nie
wytrzyma i poszuka sobie kobiety która go zaspokoi, skoro własna żona nie
może...:"((
Ja już nie wiem co robić...:"(
Bardzo proszę o jakąś odpowiedz...
Może któraś z Was ma coś podobnego...

Jakby tak było to mąż podniecałby Cię na tyle i miałabyś tak wilgotno TAM, że nic oprócz przyjemnosci byś nie czuła...czujesz ból, suchośc bo jesteś zablokowana w psychice, blokadą może byc strach przed bólem, to że mąż nie pociąga Cię również seksualnie...i wiele innych powodów może byc...Poza tym jest jeszcze jedna podstawowa sprawa - czy mąż Cię pieści i to tak, żeby Tobie to sprawiało przyjemnośc... żeby tym Cię podniecał...niech poznaje Twoje ciało, jakie pieszczoty lubisz albo sama siebie "zbadaj"...

**f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a** · 2010-02-05, 14:08

Cytat:

Napisane przez n1kotynka

dotknie Cie paluszkiem ?

prowokacja !

oczywiscie ze prowokacjia.

a tak wogole taka choroba nazywa się POCHWICA.

Słodkaaa · 2010-02-05, 14:21

[1=f36f09c64670dbbf8506d7b 7195631196fb4f2ce_65c2c81 98d77a;16978630]oczywiscie ze prowokacjia.

a tak wogole taka choroba nazywa się POCHWICA.[/QUOTE]

nie zgadzam sie, ta "choroba" to gruba błona dziewicza...

sama taka mialam, i musialam miec zabieg... Niestety...

**f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a** · 2010-02-05, 14:48

Cytat:

Napisane przez Słodkaaa

nie zgadzam sie, ta "choroba" to gruba błona dziewicza...

sama taka mialam, i musialam miec zabieg... Niestety...

zanim cos napiszesz-wpisz w google-to nie boli naprawde;

http://pl.wikipedia.org/wiki/Pochwica

cytat;
Pochwica – dysfunkcja seksualna polegająca na niezależnym od woli skurczu mięśni wokół wejścia do pochwy, co może powodować zamknięcie wejścia i niemożność odbycia stosunku płciowego, gdyż powoduje silny ból przy wprowadzaniu prącia do pochwy. Podobny ból pojawia się przy próbie wprowadzenia tamponu czy palca.
Pochwica nieorganiczna - powodująca bolesność, jest zazwyczaj związana z reakcją obronną, wynikającą z niejasności nastawienia emocjonalnego do partnera, bądź z lęków seksualnych kobiety. Bywa także reakcją powstającą w okolicznościach nie sprzyjających współżyciu seksualnemu – związanych z zagrożeniem, narażeniem na wstyd itp.
Powtarzające się skurcze pochwy, mimo chęci podjęcia współżycia i niezależne od okoliczności, bywają wyuczoną reakcją obronną uwarunkowaną wcześniejszymi traumatycznymi doświadczeniami.
Pochwica jest uleczalna.

Polly_ · 2010-02-05, 14:57

Cytat:

Napisane przez Słodkaaa

nie zgadzam sie, ta "choroba" to gruba błona dziewicza...

sama taka mialam, i musialam miec zabieg... Niestety...

tak...i ginekolog jej nie zauważył

**f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a** · 2010-02-05, 14:59

Cytat:

Napisane przez Polly_

tak...i ginekolog jej nie zauważył

Klarissa · 2010-02-05, 15:07

Cytat:

Napisane przez Polly_

tak...i ginekolog jej nie zauważył

Widać nie była dość gruba

Słodkaaa · 2010-02-05, 15:51

Kurde jak wy wszystko wiecie... szkoda, ze nie znalam wizazu zanim rozpoczelam wspolzycie...

zreszta nie bede nikomu opowaidac ze szczegolami jak bylo ze mna... wierzyc oczywiscie nie musicie wszytskowiedzace...

Aneszna a tak do Twojej informacji błona dziewicza okala wejscie do pochwy... nie dzialaja na nia zadne miesnie... pochwica ujawnia sie w momencie kiedy kobieta stracila juz blone i powinna wspolzyc normalnie... pochwica to uniemozliwia... niedoczytalas czy nie zrozumialas tekstu???

Polly_ · 2010-02-05, 15:56

Cytat:

Napisane przez Słodkaaa

Kurde jak wy wszystko wiecie... szkoda, ze nie znalam wizazu zanim rozpoczelam wspolzycie...

zreszta nie bede nikomu opowaidac ze szczegolami jak bylo ze mna... wierzyc oczywiscie nie musicie wszytskowiedzace...

Aneszna a tak do Twojej informacji błona dziewicza okala wejscie do pochwy... nie dzialaja na nia zadne miesnie... pochwica ujawnia sie w momencie kiedy kobieta stracila juz blone i powinna wspolzyc normalnie... pochwica to uniemozliwia... niedoczytalas czy nie zrozumialas tekstu???

dziewczyna pisała ze była u ginekologa i ten nie widział przeszkód- więc to nie gruba błona.

a co do pochwicy tez nie masz racji- pochwica uniemożliwia także odbycie pierwszego stosunku i można mieć pochwice mając błone..niewiem jak ty to sobie wyobrażasz...ze tracąc dziewictwo nie ma sie pochwicy bo sie ujawnia po utracie błony? czyli pierwszy raz jest możliwy a drugi juz nie?

nie wiem po co wogóle mieszasz błone do pochwicy....

**madmuazelle** · 2010-02-05, 16:01

Wiesz,a ja mam lat 17 a mój mąż 80 i nie mamy takiego problem.Naprawde współczuje.

Taaaa prowokacja jak nic.

Ktoś się chyba nudzi.

oluniunka · 2010-02-05, 16:04

Prowokacja??
Paluszkiem i już boli? No bez przesady

Słodkaaa · 2010-02-05, 16:07

Cytat:

Napisane przez Polly_

dziewczyna pisała ze była u ginekologa i ten nie widział przeszkód- więc to nie gruba błona.

a co do pochwicy tez nie masz racji- pochwica uniemożliwia także odbycie pierwszego stosunku i można mieć pochwice mając błone..niewiem jak ty to sobie wyobrażasz...ze tracąc dziewictwo nie ma sie pochwicy bo sie ujawnia po utracie błony? czyli pierwszy raz jest możliwy a drugi juz nie?

nie wiem po co wogóle mieszasz błone do pochwicy....

ja tez bylam u kilku ginekologów, dopiero ktorys wpadl na pomysl, ze moze trzeba blone naciac... tak trafilam do szpitala, jak sie okazalo slusznie bo inaczej sie tej sprawy zalatwic nie dalo...

oczywiscie, ze mozna miec pochwice majac blone, jednak przy pierwszym razie wydaje mi sie, ze to blona blokuje wejscie a nie zaciskajace sie miesnie pochwy... de facto czlonek nie jest wprowadzony nawet troche do srodka a tym samym nie mozemy mowic o zaciskajacych sie miesniach pochwy... tak na chlopski rozum...

i niekoniecznie musi to byc prowokacja, przezylam to na wlasnej skorze pochwicy nie majac, teraz wpolzyje normalnie...

Klarissa · 2010-02-05, 16:07

Cytat:

Napisane przez Słodkaaa

Kurde jak wy wszystko wiecie... szkoda, ze nie znalam wizazu zanim rozpoczelam wspolzycie...

zreszta nie bede nikomu opowaidac ze szczegolami jak bylo ze mna... wierzyc oczywiscie nie musicie wszytskowiedzace...

Aneszna a tak do Twojej informacji błona dziewicza okala wejscie do pochwy... nie dzialaja na nia zadne miesnie... pochwica ujawnia sie w momencie kiedy kobieta stracila juz blone i powinna wspolzyc normalnie... pochwica to uniemozliwia... niedoczytalas czy nie zrozumialas tekstu???

Jak dla mnie to bredzisz... Błona dziewicza jest wewnątrz ciała, nie okala z pewnością wejścia do pochwy.

Polly_ · 2010-02-05, 16:08

Cytat:

Napisane przez oluniunka

Prowokacja??
Paluszkiem i już boli? No bez przesady

teoretycznie to możliwe przy pochwicy

Słodkaaa · 2010-02-05, 16:13

Cytat:

Napisane przez Klarissa

Jak dla mnie to bredzisz... Błona dziewicza jest wewnątrz ciała, nie okala z pewnością wejścia do pochwy.

znasz anatomie??

Błona zwana hymenem otacza wejście do pochwy, rzadko kiedy zamykając je całkowicie - zazwyczaj jest w niej otwór na tyle duży, by umożliwić przepływ krwi menstruacyjnej. U niektórych kobiet otwór może być znacznie większy.

tu zródło... http://www.we-dwoje.pl/defloracja;cz...tykul,479.html

radze poczytac

Polly_ · 2010-02-05, 16:20

Cytat:

Napisane przez Klarissa

Jak dla mnie to bredzisz... Błona dziewicza jest wewnątrz ciała, nie okala z pewnością wejścia do pochwy.

Cytat:

Napisane przez Słodkaaa

znasz anatomie??

Błona zwana hymenem otacza wejście do pochwy, rzadko kiedy zamykając je całkowicie - zazwyczaj jest w niej otwór na tyle duży, by umożliwić przepływ krwi menstruacyjnej. U niektórych kobiet otwór może być znacznie większy.

tu zródło... http://www.we-dwoje.pl/defloracja;cz...tykul,479.html

radze poczytac

błona znajduje sie wewnątrz, ale nie bardzo głęboko ok 1-2 cm w głąb, więc i jest wewnątrz i możnateż mówić ze okala lub zamyka wejście do pochwy... w sumie obie macie racje

Słodkaaa · 2010-02-05, 16:27

Cytat:

Napisane przez Polly_

błona znajduje sie wewnątrz, ale nie bardzo głęboko ok 1-2 cm w głąb, więc i jest wewnątrz i możnateż mówić ze okala lub zamyka wejście do pochwy... w sumie obie macie racje

zgadzam sie z Toba choc nie do konca

http://www.agnieszka.com.pl/narzady_...nek_pochwy.htm

przedsionek pochwy ukazuje sie w zasadzie po rozchyleniu warg sromowych... nie jest wewnatrz ale na zewnatrz pochwy (jesli mozna tak powiedziec)

mozna to zrozumiec dwojako

Klarissa · 2010-02-05, 16:30

Cytat:

Napisane przez Słodkaaa

znasz anatomie??

Błona zwana hymenem otacza wejście do pochwy, rzadko kiedy zamykając je całkowicie - zazwyczaj jest w niej otwór na tyle duży, by umożliwić przepływ krwi menstruacyjnej. U niektórych kobiet otwór może być znacznie większy.

tu zródło... http://www.we-dwoje.pl/defloracja;cz...tykul,479.html

radze poczytac

Znam anatomię

Błona dziewicza znajduje się wewnątrz ciała i tylko o to mi chodziło.

Słodkaaa · 2010-02-05, 16:32

Cytat:

Napisane przez Klarissa

Znam anatomię

Błona dziewicza znajduje się wewnątrz ciała i tylko o to mi chodziło.

Świetnie, zatem mamy jasność

Polly_ · 2010-02-05, 16:32

Cytat:

Napisane przez Słodkaaa

zgadzam sie z Toba choc nie do konca

http://www.agnieszka.com.pl/narzady_...nek_pochwy.htm

przedsionek pochwy ukazuje sie w zasadzie po rozchyleniu warg sromowych... nie jest wewnatrz ale na zewnatrz pochwy (jesli mozna tak powiedziec)

mozna to zrozumiec dwojako

przedsionek pochwy to jest miejsce między wargami sromowymi, a błona nie znajduje sie zaraz za przedsionkiem tylko w pochwie.
Rozkładając nogi nawet bardzo szeroko nie zobaczesz błony,ale jak się troche "rozdziawisz" to tak

TO ze ujscie pochwy jest zasłoniete błoną należy rozumieć nieco mniej dosłownie. Zeby zobaczyć błonę trzeba rozciągnąć pochwe i tam zajrzec

Zresztą- są miejsca w sieci gdzie laski w profesjonalnym studio pokazują swoje błony-więc sobie poszukajcie.

Słodkaaa · 2010-02-05, 16:41

Cytat:

Napisane przez Polly_

Zresztą- są miejsca w sieci gdzie laski w profesjonalnym studio pokazują swoje błony-więc sobie poszukajcie.

no az tak to mnie nie interesuje

Klarissa · 2010-02-05, 16:49

Cytat:

Napisane przez Słodkaaa

Świetnie, zatem mamy jasność

Może ja cię źle zrozumiałam - chodziło mi o to, że błony dziewiczej nie zobaczysz z zewnątrz i w tym sensie pisałam to, że ona nie znajduje się przy wejściu do pochwy lecz wewnątrz ciała. Nawet przy maksimum "dobrej woli" nie da się pooglądać swojej błony.

---------- Dopisano o 16:49 ---------- Poprzedni post napisano o 16:48 ----------

Cytat:

Napisane przez Polly_

Zresztą- są miejsca w sieci gdzie laski w profesjonalnym studio pokazują swoje błony-więc sobie poszukajcie.

No dobra, widzę, że się jednak da... Ale to chyba jakaś krańcowa desperacja jest.

PinkPanterr · 2010-02-05, 17:03

Cytat:

Napisane przez lalu19

Jesteśmy małżeństwem od pół roku i jeszcze ani razu się nie
kochaliśmy.. :"(
Oczywiście próbowaliśmy, ale bez skutku. Mąż jest moim pierwszym
partnerem.
Gdy tylko dotknie mnie paluszkiem już mnie boli, nie ma mowy o normalnym
stosunku. Byliśmy u ginekologa który mnie zbadał i nie stwierdził żadnych
przeszkód anatomicznych, kazał się rozluźniać stosować żel
nawilzający i maść Ligocainum. Niestety to nie pomogło. Poszliśmy do innego lekarza
któremu było ciężko mnie nawet zbadać z powodu bólu. Uznał ze to
psychika... i ze tylko seksuolog może nam pomóc bo inaczej nie pokonamy tego
problemu...
Przyznam ze ciężko mi zrozumieć jak to może być problem z psychiką,
przecież ja chcę się kochać z mężem mieć dziecko, nie wymyślam sobie
bólu naprawdę mnie boli... Między mną a mężem jest duża różnica wieku
ja mam 19, a mąż 41... dlatego boję się że mąż długo tego nie
wytrzyma i poszuka sobie kobiety która go zaspokoi, skoro własna żona nie
może...:"((
Ja już nie wiem co robić...:"(
Bardzo proszę o jakąś odpowiedz...
Może któraś z Was ma coś podobnego...

EEE

Słabeee

Polly_ · 2010-02-05, 17:09

Cytat:

Napisane przez Klarissa

No dobra, widzę, że się jednak da... Ale to chyba jakaś krańcowa desperacja jest.

da sie-ale trzeba zajrzec do pochwy

,
ze tez wcześniej nie wpadłam na taki pomyśł...jak ją jeszcze miałam

Słodkaaa · 2010-02-05, 18:00

Cytat:

Napisane przez Klarissa

Może ja cię źle zrozumiałam - chodziło mi o to, że błony dziewiczej nie zobaczysz z zewnątrz i w tym sensie pisałam to, że ona nie znajduje się przy wejściu do pochwy lecz wewnątrz ciała. Nawet przy maksimum "dobrej woli" nie da się pooglądać swojej błony.

---------- Dopisano o 16:49 ---------- Poprzedni post napisano o 16:48 ----------

No dobra, widzę, że się jednak da... Ale to chyba jakaś krańcowa desperacja jest.

grunt, ze sie w koncu dogadalysmy

**lemurek7** · 2010-02-05, 18:47

Cytat:

Napisane przez madmuazelle

Wiesz,a ja mam lat 17 a mój mąż 80 i nie mamy takiego problem.Naprawde współczuje.

Taaaa prowokacja jak nic.

Ktoś się chyba nudzi.

Twój mąż ma 80 lat? rodzice się zgodzili na taki związek? ;s
Czy może ironii w tym zdaniu nie odczytałam?

**f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a** · 2010-02-05, 18:49

Cytat:

Napisane przez lemurek7

Twój mąż ma 80 lat? rodzice się zgodzili na taki związek? ;s

to byl zart nawiazujacy do watku

2010-02-05, 13:19	#1
lalu19 Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-11 Wiadomości: 47	Bolesne współżycie Jesteśmy małżeństwem od pół roku i jeszcze ani razu się nie kochaliśmy.. :"( Oczywiście próbowaliśmy, ale bez skutku. Mąż jest moim pierwszym partnerem. Gdy tylko dotknie mnie paluszkiem już mnie boli, nie ma mowy o normalnym stosunku. Byliśmy u ginekologa który mnie zbadał i nie stwierdził żadnych przeszkód anatomicznych, kazał się rozluźniać stosować żel nawilzający i maść Ligocainum. Niestety to nie pomogło. Poszliśmy do innego lekarza któremu było ciężko mnie nawet zbadać z powodu bólu. Uznał ze to psychika... i ze tylko seksuolog może nam pomóc bo inaczej nie pokonamy tego problemu... Przyznam ze ciężko mi zrozumieć jak to może być problem z psychiką, przecież ja chcę się kochać z mężem mieć dziecko, nie wymyślam sobie bólu naprawdę mnie boli... Między mną a mężem jest duża różnica wieku ja mam 19, a mąż 41... dlatego boję się że mąż długo tego nie wytrzyma i poszuka sobie kobiety która go zaspokoi, skoro własna żona nie może...:"(( Ja już nie wiem co robić...:"( Bardzo proszę o jakąś odpowiedz... Może któraś z Was ma coś podobnego...

2010-02-05, 13:31	#3
n1kotynka Zadomowienie Zarejestrowany: 2007-03 Lokalizacja: Kraków/ Warszawa Wiadomości: 1 056	Dot.: Bolesne współżycie dotknie Cie paluszkiem ? prowokacja !

2010-02-05, 14:21	#6
Słodkaaa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-06 Lokalizacja: Jaworzno Wiadomości: 5 660	Dot.: Bolesne współżycie [1=f36f09c64670dbbf8506d7b 7195631196fb4f2ce_65c2c81 98d77a;16978630]oczywiscie ze prowokacjia. a tak wogole taka choroba nazywa się POCHWICA.[/QUOTE] nie zgadzam sie, ta "choroba" to gruba błona dziewicza... sama taka mialam, i musialam miec zabieg... Niestety...

2010-02-05, 15:51	#11
Słodkaaa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-06 Lokalizacja: Jaworzno Wiadomości: 5 660	Dot.: Bolesne współżycie Kurde jak wy wszystko wiecie... szkoda, ze nie znalam wizazu zanim rozpoczelam wspolzycie... zreszta nie bede nikomu opowaidac ze szczegolami jak bylo ze mna... wierzyc oczywiscie nie musicie wszytskowiedzace... Aneszna a tak do Twojej informacji błona dziewicza okala wejscie do pochwy... nie dzialaja na nia zadne miesnie... pochwica ujawnia sie w momencie kiedy kobieta stracila juz blone i powinna wspolzyc normalnie... pochwica to uniemozliwia... niedoczytalas czy nie zrozumialas tekstu??? Edytowane przez Słodkaaa Czas edycji: 2010-02-05 o 15:52

2010-02-05, 16:01	#13
madmuazelle BAN stały Zarejestrowany: 2008-08 Wiadomości: 8 513	Dot.: Bolesne współżycie Wiesz,a ja mam lat 17 a mój mąż 80 i nie mamy takiego problem.Naprawde współczuje. Taaaa prowokacja jak nic. Ktoś się chyba nudzi.

2010-02-05, 16:04	#14
oluniunka Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-07 Wiadomości: 251	Dot.: Bolesne współżycie Prowokacja?? Paluszkiem i już boli? No bez przesady

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)