Popielec

[Krasko1]

Dzień dobry i pomocy

Jutro jest środa popielcowa.. dodatkowo mam urodziny i obchodzę z Tż walentynki.. I tu pojawia się problem Co mogę przygotować do jedzenia? Nie mam kompletnie pomysłów.. ani ciasta, ani mięsa Wolałabym też żeby nie było za drogie Pomoże ktoś? Przeglądam przepisy i nic nie mogę znaleźć..
Myślałam ewentualnie o ryżu z cynamonem i jabłkami..

[malpeczka85]

Zależy jak bardzo ortodoksyjni jesteście
Proponuję makaron z sosem ala carbonara czyli podsmażamy cebulkę na maśle potem dodajemy smietanę, przyprawiamy solą pieporzem gałką muszkatołową.
Zapiekankę z łososiem, brokułam,szpinakiem i i ziemniakami :
gotujesz ziemniaki, łososia kroisz w kawałki, skraplasz cytryną, posypujesz solą i ziołami lub przyprawą do ryb, brokuły gotujesz, szpinak jeśli mrozony to rozmrażasz i gotujesz, dodajesz śmietany doprawiasz. Do naczynia żaroodpornego wrzucasz ziemniaki, brokuły, na to śmietanę ze szpinakiem, na to łosos i przykrywasz folią spożywcza. Do piekarnika na pol godziny. Pyszne, aż sama się zdziwiłam.
kotlety z jajek( nie bardzo romantyczne)
a ja czasem ten sos "ala carbonara" w tortille zawijam po prostu. Też nawet nawet

[Krasko1]

Nie jestem bardzo ortodoksyjna, Tż też nie.. ale jednak wolałabym podać coś lżejszego niż normalnie
Dziękuję bardzo, brzmi nieźle Choć mam niewiele składników i to byłoby raczej za drogie na moją kieszeń
A coś co mogłoby zastąpić ciasto? Jakiś deser?

A taki makaron właśnie przed chwilą zrobiłam.. Tj nie do końca bo ryż, ale na podobnej zasadzie+pierś z kurczaka

[LadySith]

jeśli nie jesteś wierząca, to Ci obojętnie.
a jeśli jesteś to pewnie wiesz, że oprócz postu jakościowego obowiązuje również ilościowy, więc takie "minimum niezbędne do przeżycia, bez żadnych rarytasów".

wystarczy że się opowiesz po którejś z tych stron, choć widząc, że w raczej poważne, pokutne święto chcesz świętować walentynki, wydaje mi się, że raczej ta 1.opcja wchodzi w grę

[alkaxy]

Napisane przez Krasko1

Nie jestem bardzo ortodoksyjna, Tż też nie.. ale jednak wolałabym podać coś lżejszego niż normalnie
Dziękuję bardzo, brzmi nieźle Choć mam niewiele składników i to byłoby raczej za drogie na moją kieszeń
A coś co mogłoby zastąpić ciasto? Jakiś deser?

A taki makaron właśnie przed chwilą zrobiłam.. Tj nie do końca bo ryż, ale na podobnej zasadzie+pierś z kurczaka

Skoro chcecie zjeść deser to równie dobrze możesz zrobić to ciasto. Deser i tak jest złamaniem postu, nie ważne jaki będzie.
Nie piszę tego złośliwie, bo wiara to wybór każdego. Po prostu myślę, że niepotrzebnie kombinujesz.

[Krasko1]

Napisane przez alkaxy

Skoro chcecie zjeść deser to równie dobrze możesz zrobić to ciasto. Deser i tak jest złamaniem postu, nie ważne jaki będzie.
Nie piszę tego złośliwie, bo wiara to wybór każdego. Po prostu myślę, że niepotrzebnie kombinujesz.

Być może oszukuję samą siebie robiąc tak, wiem, że łamie post ale mam mniejsze wyrzuty sumienia gdy choć trochę zrezygnuję z jedzenia Ciasto zamienię na sałatkę owocową, przynajmniej nie będzie słodyczy
Jestem wierząca ale nie przestrzegam wszystkiego ściśle, przyznaję