|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Augustów
Wiadomości: 9 845
|
nie wiem co robić... co myśleć?!
Długo się zbierałam żeby tu napisać. Jestem z moim Tż ponad 3 lat, były te lepsze i gorsze chwile. Się kłócimy i się godzimy. Wiele razy prosiłam go by nie łaził sam po dyskotekach i barach, a on dalej swoje. Ostatnio z nim zerwałam na początku stycznia i dało mu to do myślenia. Jest o wiele lepiej niż kiedyś, jak gdzieś wychodzi to zawsze mówi, jest miły. Ale ostatnio znów tzn. nie wiem... Bo przyjechał do nas mój brat i powiedział mojej mamie, że moja siostra widziała go na dyskotece, a Tż prosił ją o to by nic nie mówiła mi. Powiedziała mi to moja mama, która nie przepada za Tż. Tż wypiera się i nie wiem co mam myśleć. Pytałam tej siostry ona powiedziała, że nie widziała Tż, i że nie wie co jej brat gada. Wczoraj rozmawiałam z Tż, zawsze jak się dowiadywałam o jego wybrykach do wszystkiego się przyznawał, powiedział też że jak ostatnio z nim zerwałam to bardzo dużo przemyślał i chciałby spędzić ze mną resztę życia, powiedział że chce się ożenić ze mną za rok za dwa, ale wie że może mnie stracić i że o wszystkich wypadach z kolegami wiem. Nie wiem co mam myśleć, co mam robić. Mama mnie dobija powtarzając w kółko jaki to Tż jest zły, że mnie zdradza, że się szlaja, a ja nie wiem co mam myśleć i co mam w ogóle zrobić. Jestem w kropce!
![]() Może Wy mi pomożecie...
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 2 543
|
Dot.: nie wiem co robić... co myśleć?!
Myślę, że powinnaś zaufać swojemu facetowi. Skoro poprawił się, przemyślał swoje zachowanie i nie przyznaje się do niczego to sądzę, że mówi prawdę. A poza tym ta siostra się wypiera, że widziała twojego Tżta.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 4 277
|
Dot.: nie wiem co robić... co myśleć?!
obstaw na zaufanie..
Jesli za jakis czas sytuacja znowu sie powtorzy.. To juz chyba bedziesz wiedziala co robic prawda? powiedz mu ze mu zaufasz bo chcesz zeby bylo dobrze ale jezeli klamie to jego problem bo on bedzie sie zmagal z wlasnym sumieniem
__________________
[/SIZE][/RIGHT] |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 123
|
Dot.: nie wiem co robić... co myśleć?!
Cytat:
Wydaje mi się, że mama ma rację i warto wziąć pod uwagę to co mówi ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 4 277
|
Dot.: nie wiem co robić... co myśleć?!
no tak masz racje-zgadzam sie
![]() ale przeciez on naprawde moze mowic prawde.. ze go tam nie bylo To ze kiedys wychodzil bawil sie to normalne.. kurde mlodzi ludzie musza sie troche wyszalec zanim zaczna powazny zwiazek
__________________
[/SIZE][/RIGHT] |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Augustów
Wiadomości: 9 845
|
Dot.: nie wiem co robić... co myśleć?!
ja wcale nie myślę, że ślub coś zmienia.
Wręcz przeciwnie czasem jest jeszcze gorzej. I wcale nie chcę wychodzić za mąż za rok czy za dwa bo nie stać nas na to, nie mielibyśmy nawet gdzie mieszkać. O ślubie zacznę myśleć dopiero jak skończę studia, ale nie wiem czy z nim, bo różnie w życiu bywa, po prostu ja nie wiem co mam myśleć, ani nawet co mam zrobić...
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 4 277
|
Dot.: nie wiem co robić... co myśleć?!
Musisz z nim szczerze pogadac
W kazdym zwiazku sa jakies problemy, nieporozumienia .. jedynym sposobem na polepszenie sytuacji to szczera rozmowa.. I chec do zmiany.. do starania sie obu osob.. ![]()
__________________
[/SIZE][/RIGHT] |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 2 543
|
Dot.: nie wiem co robić... co myśleć?!
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: nie wiem co robić... co myśleć?!
Cytat:
Może będę niepopularna, ale ja bym wzięła sobie do serca słowa mamy (o ile to kochająca i normalna mama). Jednakże trzeba również założyć, że przez mamę nie przemawiają żadne fakty, a np. jej złe doświadczenia z facetami. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Augustów
Wiadomości: 9 845
|
Dot.: nie wiem co robić... co myśleć?!
łaził po dyskotekach, wracał często bardzo późno do domu pijany, czasem potrafił u kolegi zapić tak, że nie wracał do domu na noc, kłamał. Mam prawo mu nie wierzyć i nie siedzę w domu, zastanawiając się czy czasem gdzieś nie polezie. Nie zabraniam mu wychodzenia do baru na piwo dwa, ale bez przesady, nie toleruje jego wychodzenia na dyskoteki. Co do zdrady wierzę mu i ufam w 99%, że tego nie zrobił. Mama jest normalna i jak każda mama kocha mnie jako swoje dziecko, ale niestety mój tata pije i ma z nim problemy, nie chce bym popełniła taki błąd jak ona. dodam jeszcze że Tż zmienił towarzystwo na bardziej normalne i akcje z pierwszych zdań się już nie powtarzają.
__________________
Edytowane przez slonko8918 Czas edycji: 2009-02-01 o 18:01 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: nie wiem co robić... co myśleć?!
Cytat:
Mamie się nie dziwię, bo wie jak wygląda życie z alkoholikiem. Ale czasami warto jest dać szansę. Rozmawiacie o tym cały czas? Bo źródło nadużywania alkoholu gdzieś tam w nim siedzi. Warto aby zrozumiał czemu to robił. Polecam udanie się do poradni. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Augustów
Wiadomości: 9 845
|
Dot.: nie wiem co robić... co myśleć?!
Tż nie pije teraz, czasem piwo dwa, albo jak jakaś więszka okazja to więcej.
Teraz pracuje jako kierowca, często nie ma go w domu, jestem pewna w 1000000% że nie ma problemu, choć wcześniej miał jego zaczątki. A czemu to robił już dawno zrozumiał, przyczyną był jego "przyjaciel" fałszywy do bólu, który tylko szukał okazji do wypicia, ale dzięki Bogu Tż zrozumiał jaki ten chłopak jest na prawdę. Dodam jeszcze, że pochodzę z małej miejscowości. Ale już na szczęście jest to za nami.
__________________
Edytowane przez slonko8918 Czas edycji: 2009-02-01 o 18:13 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:38.