|
Notka |
|
Makijaż - pytania do wizażystki Miejsce, w którym rozmawiamy o wizażu, stylizacji, kosmetykach kolorowych oraz trendach w makijażu. Masz pytanie? Zadaj je wizażystce. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Ona przychodzi nocą ;)
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 11 029
|
Okres przydatności do użycia (cienie)
Witam
![]() Tak się zastanawiam... Przeciętny okres przydatności do użycia cieni do powiek wynosi 2-3 lata (24-36 miesięcy). Niektóre z kosmetyków nie mają rysunku słoiczka z określonym okresem ważności po otwarciu, tylko np. datę ważności do 01.2010r. (na przykład) A co, jeśli zdarzy się nam kupić cień, który ważny będzie jeszcze tylko rok? Co się dzieje z cieniami po upływie na przykład tych 24 miesięcy, czy po przekroczeniu daty ważności? Nie odważyłabym się użyć kremu, podkładu, żelu, maseczki, szamponu po upływie ważności - to na pewno. Ale cienie to coś, co z reguły jest bardzo wydajne, a swoje ulubione kolory używalibyśmy całe lata. A co, jeśli ktoś ma tej kolorówki sporo? Lubi różne kolory, odcienie - wiadomo, że tego typu kosmetyków ma więc trochę. Czy cienie przechowywane prawidłowo (w suchym, zacienionym miejscu) można używać dłużej? A co z cieniami, które nie mają absolutnie żadnej informacji na opakowaniu (np. sypkie Gosh'a) - ani rysunku słoiczka, ani daty ważności? Przeglądałam niedawno swoją kolorówkę i Bogu dzięki wszystko jest w porządku ![]() Pewnie to głupie pytanie... ![]()
__________________
podpis zawierał niedozwolone treści - usunięty przez administrację forum |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Okres przydatności do użycia (cienie)
pytanie absolutnie nie jest głupie - jest bardzo mądre, ale ja nie potrafie Ci na nie odpowiedziec.
Aczkolwiek wydaje mi sie, że cienie czasem mogą uczuclac po uplywie okresu przydatnosci... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 | |
Ona przychodzi nocą ;)
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 11 029
|
Dot.: Okres przydatności do użycia (cienie)
Cytat:
![]() Tylko mnie właśnie ciekawi - co jeśli teoretycznie termin przydatności minął, a z naszymi oczętami nic niepokojącego się nie dzieje... ![]() Dziękuję mimo wszystko za odpowiedź ![]()
__________________
podpis zawierał niedozwolone treści - usunięty przez administrację forum |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: poznań
Wiadomości: 4 843
|
Dot.: Okres przydatności do użycia (cienie)
cienie prasowane [zwłaszcza wypiekane] mogą przetrwać dłużej
![]() dopóki nie zmienią swoich właściwości [najczęściej zwyczajnie strasznie twardnieją] lub nie uczulą [produkty suche, chyba, rzadko aż tak się zmieniają] śmiało można używać ![]()
__________________
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Raczkowanie
|
Dot.: Okres przydatności do użycia (cienie)
Ja mam niektore cienie dosc dlugo, ok 2-3 lat...
Nic dziwnego sie z nimi nie robi, konsystecja pigment pozostaje ten sam... Zastanawia mnie tylko jedno... Kosmetyki, zaluzmy ze cienie wyprodukowane zostaly w 2008... Na sklapach stan produktow chyba tak szybko nie ulega zmianie, wiec na magazynach produkcyjnych poleza sobie troche... Na sklepowym magazynie znowu beda lezakowac dluzszy czas, a potem na poleczkach sklepowych w pelnym oswietleniu... To wszystko moze wplynac na zachowanie sie kosmetyku, wiec kosmetyk moze rownie dobrze stracic swoje wlasciwosci... I kto wtedy za to odpowiada ? Porducent czy dystrybutor ?
__________________
Serdecznie zapraszam na moj watek 'Ambasadorka Garniera'... Wasza Czyscioszka Pedantka... How can I be lost,
If I've got nowhere to go? Search for seas of gold How come it's got so cold? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Okres przydatności do użycia (cienie)
Raczej dystrybutor.
Producent produkuje, a dystrybutor jakby jest odpowiedzialny po ćżęsci, co sie potem z towatrem dzieje. CHyba ze źle mowie to mnie poprawcie? ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 638
|
Dot.: Okres przydatności do użycia (cienie)
Mialam komplet cieni Isa Dory, ktory mi sluzyl 5 lat i gdyby nie kot ktory sie nimi bawil, pewnie by przezyl wiecej. Wraz z uplywem czasu nie bylo widac na nich zadnych niekorzystnych zmian, te same kolory, konsystencja, zapach (a raczej jego brak), nie uczulaly... a ze byly wyjatkowo ladne, to uzywalam.
__________________
MAComania mnie dopadla, choroba ciezka, przewlekla i obawiam sie ze nieuleczalna. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 880
|
Dot.: Okres przydatności do użycia (cienie)
Ja mam i cienie ktore pewnie maja po 7 lat.. Nic sie z nimi nie dzieje. Jeszcze nigdy nie popsuly mi sie cienie. Nie dostaje tez od nich uczulenia (a jak dostaje to od razu a nie po jakims czasie). A mam wrazliwe oczy. Wydaje mi sie ze cienie jako produkt suchy nie psuja sie za bardzo.. Chyba ze ktos przechowuje je w zlych warunkach, albo np macza w nich mokry pedzelek, pedzelek z jakas baza itp.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 199
|
Dot.: Okres przydatności do użycia (cienie)
Ja podobnie jak inne dziewczyny zwracam uwagę na to, czy coś się dzieje z konsystencją cienia albo zmienia się kolor, kiedyś miałam jakieś cienie bazarkowe, które po ok. roku używania zaczęły blaknąć, czasami zdarza się też ,że albo robią się strasznie twarde albo zaczynają się kruszyć, dopiero wtedy je wyrzucam
![]()
__________________
..połamane skrzydła, zgubiona aureola - taki ze mnie Anioł.... ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() MOJE TWORY BIŻUTERYJNE |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 1 265
|
Dot.: Okres przydatności do użycia (cienie)
Cytat:
Też mam cienie , które maja po 7 a może i więcej lat, są to zazwyczaj intensywne odcienie, których nie używam na co dzień i w zasadzie w zależności od pory roku.Używam je dlatego, że nie robią mi nic złego, nie uczulają ani nie podrażniają.Swego czasu nie tak dawno kupiłam w drogerii cień jakiś zwykły za 12zł i chociaż miał dobrą datę ważności niestety uczulił mi powieki.Robiłam kilka podejść do niego ale niestety musiał mieć w sobie jakiś uczulający składnik.Wniosek z tego taki ,że nie pozbywam się swoich "starych " cieni bo nowe mogę być gorsze. Ja mam z kolei inny dylemat.Otóż mam cienie paletki , w których jeden kolorek już dawno sie skończył a pozostałe w różnym stopniu ubywają i tym samym przechowuję "wolne opakowania".Najlepszą metodą na uniknięcie takiego stanu jest kupowanie pojedynczych cieni tz,.single ale jak to zrobic kiedy paletkitak kuszą swym urokiem ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 | |
Wcale nie be, tylko cacy kasieńka
|
Dot.: Okres przydatności do użycia (cienie)
Cytat:
![]()
__________________
Blog |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:07.