Ważne ogłoszenie Co o tym myślisz? Dobre recenzje w KWC...

[zlosliwiec]

Cześć

W chwili obecnej pracujemy nad programem, który ma pomóc wyróżnić osoby piszące najlepsze recenzje kosmetyków w KWC.

Podstawowa funkcja miałaby pomagać w przedzieraniu się przez gąszcz ponad ćwierć miliona recenzji, jakie już napisałyście w KWC i dobrać recenzje pisane:

• zgodnie z Kodeksem Recenzentki
• pełne, czytelne i bezstronnie oceniające produkt

W ten sposób chcemy, abyście mogły same promować recenzentki piszące najlepsze recenzje kosmetykow.

Założenia systemu pochwał:

1. aby pochwalić recenzję trzeba się zalogować
2. ocena polega na kliknięciu w kciuk pojawiający się przy każdej recenzji
3. osoba A może ocenić recenzję X tylko jeden raz;
4. raz wystawionej oceny nie można zmienić
5. osoba A może ocenić maksimum 5 recenzji osoby B w przeciągu 5 dni (zabezpieczenie przed masowym klikaniem w niekoniecznie najlepsze recenzje koleżanki)

Po okresie wstępnym dopuszczamy (ale nie obiecujemy!) możliwość publikowania listy najbardziej chwalonych recenzentek KWC.

Od początku uruchomienia systemu informacje o wynikach pojawiać się będą przy samej recenzji oraz w profilu użytkowniczki na forum.

Jeśli ktoś ma wnioski do systemu, chętnie się z nimi zapoznam

Mam też prośbę o pomoc w doborze nazwy. Roboczo nazywa się to u nas "Złota Recenzentka", ale nazwa jest bardzo, bardzo robocza
Dlatego proszę o Wasze propozycje nazwy takiego rankingu

Z góry dziękuję za pomoc!

[olik04]

A co wtedy z edycją recenzji? Powiedzmy że ktoś (osoba Y) używa produktu X i wypisuje recenzje. Dostaje za to dobre oceny. Po jakimś czasie osoba Y zmienia zdanie co do produktu X i chce zmieć recenzje- czy może ją edytować i co wtedy z takimi ocenami się dzieje?

[zlosliwiec]

Napisane przez olik04

A co wtedy z edycją recenzji? Powiedzmy że ktoś (osoba Y) używa produktu X i wypisuje recenzje. Dostaje za to dobre oceny. Po jakimś czasie osoba Y zmienia zdanie co do produktu X i chce zmieć recenzje- czy może ją edytować i co wtedy z takimi ocenami się dzieje?

Pozostają przy recenzji.

Mogę ewentualnie zrobić to tak, że edytowanie recenzji wiązałoby się z usunięciem głosów...

[Hosenka*]

Ja jestem jak najbardziej za
Tylko tez zastanawiałam sie cow sprzypadku edycji recenzji.

[Aggie125]

Złota Recenzentka brzmi fajnie
Mogłoby tez być: Recenzentka na Medal, Zaufana Recenzentka.

[YenneferD]

Pomysł bardzo mi sie podoba, przyszła mi do głowy nazwa najbanalniejsza z mozliwych - Recenzentka Wszechczasów Co do zasad, to mi sie podobają - rozumiem, ze nie bedzie uzasadniania dlaczego dana recenzja się podoba tak jak było np. w karmie?

[ukrycior]

Myślę sobie, że jak ktoś pisze rzeczowe recenzje to edycja też zwykle jest rzeczowa. Ja bym tam głosów nie usuwała.

[olik04]

Napisane przez zlosliwiec

Mogę ewentualnie zrobić to tak, że edytowanie recenzji wiązałoby się z usunięciem głosów...

To byłoby rozsądne.

Napisane przez ukrycior

Myślę sobie, że jak ktoś pisze rzeczowe recenzje to edycja też zwykle jest rzeczowa. Ja bym tam głosów nie usuwała.

bez sensu. Przecież można zmienić recenzję o 180 stopni... to się zdarza, wtedy warto chyba na nowo oceniać taką wypowiedź.

[Fresa]

Pomysł ciekawy, tylko czy nie wynikną z tego niesnaski, jak przy karmie?
Bo ktoś może pisze dobre recenzje, a nie został dostrzeżony i będzie czuł się poszkodowany... coś w tym stylu.

[Ćwirka]

RWC off kors Recenzentka Wszechczasów

[201707171013]

Napisane przez Fresa

Pomysł ciekawy, tylko czy nie wynikną z tego niesnaski, jak przy karmie?
Bo ktoś może pisze dobre recenzje, a nie został dostrzeżony i będzie czuł się poszkodowany... coś w tym stylu.

Mnie również pomysł się podoba, ale z tym poszkodowaniem Fresa ma rację. Co prawda nie było mnie na Wizażu w okresie karmy, ale coś o tym słyszałam i myślę, że sytuacja może się powtórzyć.

[Mn1s1ek]

Ja uwazam ze nie jest to potrzebne. Czytajac recenzje wazne jest dla mnie co jest napisane a nie kto to napisał. Ocena kosmetyków jest za bardzo subiektywna - co z tego ze pani X napisze piekna recenzje produktu ktory mnie nie przypadnie do gustu.

[YenneferD]

Napisane przez olik04

To byłoby rozsądne.



bez sensu. Przecież można zmienić recenzję o 180 stopni... to się zdarza, wtedy warto chyba na nowo oceniać taką wypowiedź.

No tak, ale przecież mamy oceniać "styl" recenzji, a nie to, czy sie z nią zgadzamy czy nie. Wątpię, by ktoś po rzetelnej recenzji, pozytywnej na przykład, edytował ją i napisał, że produkt jesy do d... bez podania konkretnego uzasanienia. Jeżeli po edycji recenzja miałaby być na nowo oceniana, musiałaby też wyswietlać się w "ostatniej setce", sądzę ze sporo osób czyta te pojedyńcze recenzje, a jak ich zainteresuje dana rzecz to czytają wszystkie recenzje etc. Teraz gdy ktoś edytuje recenzję to w ogóle tego nie widać jako nowej oceny.

[Doris Day]

Może wystarczyłaby opcja oceniania recenzji pod kątem użyteczności - jeśli uważasz, że dana recenzja jest pomocna - klikasz na odpowiednią ikonkę i gotowe. Ewentualnie, osoba która zdobyłaby największą ilośc głosów/ punktów zostałaby Zaufaną Recenzentką?

PS Podobny system funkcjonuje na Makeupalley

[Mn1s1ek]

Napisane przez Doris Day

Może wystarczyłaby opcja oceniania recenzji pod kątem użyteczności - jeśli uważasz, że dana recenzja jest pomocna - klikasz na odpowiednią ikonkę i gotowe. Ewentualnie, osoba która zdobyłaby największą ilośc głosów/ punktów zostałaby Zaufaną Recenzentką?

Ten pomysl o wiele bardziej mi sie podoba.

[ukrycior]

Napisane przez YenneferD

No tak, ale przecież mamy oceniać "styl" recenzji, a nie to, czy sie z nią zgadzamy czy nie. Wątpię, by ktoś po rzetelnej recenzji, pozytywnej na przykład, edytował ją i napisał, że produkt jesy do d... bez podania konkretnego uzasanienia. Jeżeli po edycji recenzja miałaby być na nowo oceniana, musiałaby też wyswietlać się w "ostatniej setce", sądzę ze sporo osób czyta te pojedyńcze recenzje, a jak ich zainteresuje dana rzecz to czytają wszystkie recenzje etc. Teraz gdy ktoś edytuje recenzję to w ogóle tego nie widać jako nowej oceny.

O to mi mniej więcej chodziło. Że de facto oceniamy samą merytorykę recenzji, a nie produkt i to, czy np. u mnie ten kosmetyk działa tak samo. Przynajmniej ja tak zrozumiałam ideę oceny.
Kiedy ja edytuję recenzję to w ogóle nie usuwam poprzedniego tekstu tylko dodaję EDIT: i piszę jakieś dalsze uwagi.

[zlosliwiec]

Napisane przez Fresa

Pomysł ciekawy, tylko czy nie wynikną z tego niesnaski, jak przy karmie?
Bo ktoś może pisze dobre recenzje, a nie został dostrzeżony i będzie czuł się poszkodowany... coś w tym stylu.

System zakłada tylko możliwość pochwalenia recenzji, nie ma możliwości nagany.

Dlatego uważam, że ryzyko, iż ktoś poczuje się poszkodowany jest znikome. W końcu ja też mogę się czuć poszkodowany, że nie wybrano mnie na prezydenta

p.s.
Odnośnie kryterium oceny, to raczej widziałbym tutaj "pomocność recenzji" na pierwszym miejscu, i tak właśnie będzie brzmiało to na stronach - czyli przy recenzji pojawi się napis "X osób uznało tę recenzję za pomocną".

[Fresa]

Napisane przez zlosliwiec

System zakłada tylko możliwość pochwalenia recenzji, nie ma możliwości nagany.

Dlatego uważam, że ryzyko, iż ktoś poczuje się poszkodowany jest znikome. W końcu ja też mogę się czuć poszkodowany, że nie wybrano mnie na prezydenta

p.s.
Odnośnie kryterium oceny, to raczej widziałbym tutaj "pomocność recenzji" na pierwszym miejscu, i tak właśnie będzie brzmiało to na stronach - czyli przy recenzji pojawi się napis "X osób uznało tę recenzję za pomocną".

Jeżeli mają być pochwały to powinny być też nagany.
Tak by było sprawiedliwie, bo wiele recenzji jest napisanych na odczepnego, na przykład.
Poza tym, gdybym miała oceniać recenzje to przydzielałabym minusy za brak podanego wieku Recenzentki, wiele razy się nacięłam na recenzjach kremów, gdzie aby znaleźć wiek Recenzentki trzeba przekopać się przez jej posty i nie raz i nie dwa okazywało się, że nastolatka recenzuje krem dla cery dojrzałej (też minus).


Ale zawsze można wprowadzić ocenianie na okres próbny o potem w głosowaniu zadecydować czy zostanie czy nie, tak jak było z karmą.
Spróbować raczej nie zaszkodzi.


A to startowałeśZłosliwcu w wyborach? , ja bym na Ciebie głosowała

[olik04]

Napisane przez YenneferD

No tak, ale przecież mamy oceniać "styl" recenzji, a nie to, czy sie z nią zgadzamy czy nie. Wątpię, by ktoś po rzetelnej recenzji, pozytywnej na przykład, edytował ją i napisał, że produkt jesy do d... bez podania konkretnego uzasanienia. Jeżeli po edycji recenzja miałaby być na nowo oceniana, musiałaby też wyswietlać się w "ostatniej setce", sądzę ze sporo osób czyta te pojedyńcze recenzje, a jak ich zainteresuje dana rzecz to czytają wszystkie recenzje etc. Teraz gdy ktoś edytuje recenzję to w ogóle tego nie widać jako nowej oceny.

A skąd wiesz że ten styl po edycji zostanie zachowany? Skąd wiesz ze nadal będzie się podobał osobom które oceniły recenzję?
Myślę że to jednak trzeba przemyśleć..

Napisane przez ukrycior

Kiedy ja edytuję recenzję to w ogóle nie usuwam poprzedniego tekstu tylko dodaję EDIT: i piszę jakieś dalsze uwagi.

No widzisz, Ty tak robisz. Ale nie każdy

[ukrycior]

Napisane przez olik04

No widzisz, Ty tak robisz. Ale nie każdy

Może warto od razu też to zmienić. Że jest możliwość edytowania, ale z pozostawieniem wszystkich wcześniejszych treści. Bo mnie np. jeden świetny krem uczulił po 4 opakowaniach i od tego momentu nie mogę używać kosmetyków z gramem aloesu w składzie. Co nie znaczy, że krem jest zły, bo z pewnością moja pierwsza opinia po opakowaniu, dwóch byłaby pochlebna. I takie rozwijanie recenzji byłoby cenne.

[Maggie93]

Według mnie bardzo dobry pomysł
W każdym razie przeglądając recenzje danego kosmetyku czytałabym tylko te (a przynajmniej znaczną większość), które zostałyby ocenione jako "pomocna recenzja" Zwłaszcza, jeżeli bym się spieszyła.. Czytając tylko recenzje ocenione jako rzeczowe zaoszczędziłabym dużo czasu
Przynajmniej można spróbować

[olik04]

Napisane przez ukrycior

Może warto od razu też to zmienić. Że jest możliwość edytowania, ale z pozostawieniem wszystkich wcześniejszych treści. Bo mnie np. jeden świetny krem uczulił po 4 opakowaniach i od tego momentu nie mogę używać kosmetyków z gramem aloesu w składzie. Co nie znaczy, że krem jest zły, bo z pewnością moja pierwsza opinia po opakowaniu, dwóch byłaby pochlebna. I takie rozwijanie recenzji byłoby cenne.

O! Świetny pomysł .

[YenneferD]

Napisane przez olik04

A skąd wiesz że ten styl po edycji zostanie zachowany? Skąd wiesz ze nadal będzie się podobał osobom które oceniły recenzję?
Myślę że to jednak trzeba przemyśleć..


No widzisz, Ty tak robisz. Ale nie każdy

Nie wiem, mogę jedynie gdybać. Uważam, ze usuwanie punktów byłoby niefair i zniechęcałoby do edytowania recenzji - jak by nie patrzeć ludzie przyzwyczajają się do punkcików, za którymi stoja słowa uznania i pochwały. A najfajniej by było, gdyby recenzji technicznie nie moznaby usunąć, tylko po prostu dopisywać treść, kolejne spostrzeżenia, zmiany. No i podtrzymuję to, ze każda recenzja po edycji powinna się ukazywać jako nowa recenzja w "ostatniej setce". Ale nie wiem, czy jest to mozliwe...

[Ms.Torres]

w sumie pomysł niegłupi, bo wtedy dziewczyny bardziej przyłożą się do pisania recenzji(wiem coś o tym, bo moje początki na wizażu to ocenianie produktów pod względem emocjonalnym, nie zawsze tak kompletne i pisane na spokojnie, w miarę obiektywnie tak, jak pisze dzisiaj). nie będzie wówczas recenzji irytujących typu "ogólnie masakra, nie polecam nikomu, całkowity niewypał, miał być dobry a tu lipa"


ale raczej nie nazwałabym tego "recenzentką wszechczasów", bo to nie jest katalog najlepszych wizażanek każda z nas ma indywidualny styl oceniania i nie sądzę, że wybieranie "najładniejszej" recenzji byłoby wskazane

chodzi raczej o, jak to nazwałyście-przydatność recenzji przy zakupie danego produktu-czy w recenzji znajduje się wystarczająco dużo informacji(zapach/kolor/konsystencja/trwałość/wchłanialność/czy podrażnia/wydajność/ogólne wrażenia itp.)

nie powiem, mam swoje ulubione recenzentki, które piszą tak wiele informacji i spostrzeżeń, że dokładnie wiem czego się spodziewać po zakupie danego kosmetyku


boję się tylko tego, że mogłoby to się zamienić w jakiś wyścig popularności coś takiego jak na naszej-klasie-im więcej znajomych, tym bardziej ktoś jest cool; im więcje plusów/kciuków przy profilu, tym bardziej trendy itp.
nie wiem, jak to by wpłynęło później na samą wartość merytoryczną recenzji.



u mnie, jak na razie, 1:1 za i przeciw. może by tak okres próbny?

[agacior89]

Napisane przez YenneferD

Nie wiem, mogę jedynie gdybać. Uważam, ze usuwanie punktów byłoby niefair i zniechęcałoby do edytowania recenzji - jak by nie patrzeć ludzie przyzwyczajają się do punkcików, za którymi stoja słowa uznania i pochwały. A najfajniej by było, gdyby recenzji technicznie nie moznaby usunąć, tylko po prostu dopisywać treść, kolejne spostrzeżenia, zmiany. No i podtrzymuję to, ze każda recenzja po edycji powinna się ukazywać jako nowa recenzja w "ostatniej setce". Ale nie wiem, czy jest to mozliwe...

Dokładnie to chciałabym napisać. Rezygnowałybyśmy ze zmiany recenzji (de facto na lepsze) ze względu na utratę jakichśtam punkcików.

Przede wszystkim należy się zastanowić, czemu służyć ma opcja. Jeśli zabawie- jestem an nie. Jeśli ma rozwinąć katalog KWC- to jestem jak najbardziej na tak, po warunkiem, że recenzje nie beda traktowane oddzielnie ale zebrane punkty bedą na stałe przydzielone do konkretnej osoby. W ten sposób moznaby np. przy karcie danego produktu ustalić kolejność szeregowanai recenzji według tychże punktów.

Pozostje tylko jedna wątpliwość: punkty nie beda przyznawane ze względu na jej rzetelność, ale na to, czy zgadzamy się z nią czy nie. Wydaje mi sie, ze większość osób tak zrobi. Pomocne czy nie? Owszem, dla tych, którzy sami ne mają czasu ani ochoty wystawiać nowe recenzje. Ale szczerze mówiąc, choćby nie weim jak rozbudowana i ciekawa recenzja była, nie przynam jej punkciku jeśli autorka 'zjeżdża' mój ulubiony produkt


O, o, o jeszcze jedno, co do starych opcji: możnaby wprowadzic tak, żeby nie dało się usunąc raz dodanego tekstu recenzji- można ewentualnie dopisać wrażenia pod łuższym okresie i zmienić ilość "gwiazdeczek". Mnie akurat bardzo intresuje jesli ktoś zmienai recenzję, niestety, brak informacji jaka była początkowa ocena produkltu znacznie ją zubaża

[zlosliwiec]

Napisane przez Fresa

Jeżeli mają być pochwały to powinny być też nagany.
Tak by było sprawiedliwie, bo wiele recenzji jest napisanych na odczepnego, na przykład.
Poza tym, gdybym miała oceniać recenzje to przydzielałabym minusy za brak podanego wieku Recenzentki, wiele razy się nacięłam na recenzjach kremów, gdzie aby znaleźć wiek Recenzentki trzeba przekopać się przez jej posty i nie raz i nie dwa okazywało się, że nastolatka recenzuje krem dla cery dojrzałej (też minus).


Ale zawsze można wprowadzić ocenianie na okres próbny o potem w głosowaniu zadecydować czy zostanie czy nie, tak jak było z karmą.
Spróbować raczej nie zaszkodzi.


A to startowałeśZłosliwcu w wyborach? , ja bym na Ciebie głosowała

Nagan nie będzie na pewno, dość negatywnej energii wydzielamy ostrzeżeniami i punktami na forum Jeśli ktoś napisze kiepską recenzję, to po prostu nie dostanie punktów. Kara moim zdaniem dostateczna

Napisane przez YenneferD

Nie wiem, mogę jedynie gdybać. Uważam, ze usuwanie punktów byłoby niefair i zniechęcałoby do edytowania recenzji - jak by nie patrzeć ludzie przyzwyczajają się do punkcików, za którymi stoja słowa uznania i pochwały. A najfajniej by było, gdyby recenzji technicznie nie moznaby usunąć, tylko po prostu dopisywać treść, kolejne spostrzeżenia, zmiany. No i podtrzymuję to, ze każda recenzja po edycji powinna się ukazywać jako nowa recenzja w "ostatniej setce". Ale nie wiem, czy jest to mozliwe...

Ciekawe, ale ma jeden słaby punkt - często recenzję edytuje się po to, aby poprawić błędy ort.-gramatyczne. I co wtedy?

[Anecka]

Napisane przez agacior89

Pozostje tylko jedna wątpliwość: punkty nie beda przyznawane ze względu na jej rzetelność, ale na to, czy zgadzamy się z nią czy nie. Wydaje mi sie, ze większość osób tak zrobi. Pomocne czy nie? Owszem, dla tych, którzy sami ne mają czasu ani ochoty wystawiać nowe recenzje. Ale szczerze mówiąc, choćby nie weim jak rozbudowana i ciekawa recenzja była, nie przynam jej punkciku jeśli autorka 'zjeżdża' mój ulubiony produkt

Ale zaraz, zaraz.. ma to być recenzentka a to o czym piszesz [wytluszczone] to raczej jest OPINIA do danego produktu.
Dla mnie recenzja produktu to ta podstawowa recenzja, przy zdjęciu produktu, w ktorej recenzentka nie moze dodac opinni o tym produkcie.

Po za tym jeśli nawet chodzi o te opinie, to wydaje mi się, że ludzie będą przyznawać punkty swoim ulubionym produktom a przy tym wszystkim, recenzjom, które są pochlebne, a te które mają zalozmy 1,2 gwiazdki bedą oczywiscie niedoceniane. Wiadomo, że na kazdego rozny kosmetyk inaczej działa.
Ludzie moga nie byc obiektywni.

Z drugiej strony, ja np. mysle ze wiem o co chodzi. Ja jak dodaje opinie staram sie ja ocenic wg tego jak kosmetyk sie spisal u mnie, ale: do tego dochodzi poprawna pisownia, jakies dzielenie tekstu, wyplsuowanie dobrych cech i wyminusowanie wad
Takie recenzje powinno sie pochwalac, nawet jesli dany kosmetyk nam nie podpasowal, lub odwrotnie.

Nie powinno sie pochwalac opinii typu: "eeeeeeeeee taki sobie, nie dziala ani nic" :P

[WinlyEm]

Napisane przez Fresa

Jeżeli mają być pochwały to powinny być też nagany.
Tak by było sprawiedliwie, bo wiele recenzji jest napisanych na odczepnego, na przykład.

Napisane przez Ms.Torres

nie będzie wówczas recenzji irytujących typu "ogólnie masakra, nie polecam nikomu, całkowity niewypał, miał być dobry a tu lipa"

Napisane przez Anecka

Nie powinno sie pochwalac opinii typu: "eeeeeeeeee taki sobie, nie dziala ani nic" :P

swego rodzaju naganą za nierzetelną/bezsensowną/bezpodstawną recenzję jest jej usunięcie i to chyba wystarczy

[YenneferD]

Napisane przez zlosliwiec

Ciekawe, ale ma jeden słaby punkt - często recenzję edytuje się po to, aby poprawić błędy ort.-gramatyczne. I co wtedy?

Zło, ja wiem, ze często sie edytuje recenzje zeby poprawic błędy, ale do jasnej ciasnej, możeby sie wtedy ktoś nauczył pisać bez błędów lub choćby korzystać z poprawiania pisowni w wordzie. Poza tym obserwuję zjawisko olewania błędów stylistycznych, o ortograficznych i gramatycznych nie wspominam, zawsze jest usprawiedliwienie - jestem dyslektykiem Tu wchodzi w grę jeszcze jedno rozwiązanie - po zatwierdzeniu recenzji mógłby się pojawiać jej podgląd z napisem np. "Tak wygląda Twoja recenzja, masz ostatnią aby szansę cos w niej zmienić. Po zatwierdzeniu będziesz mogła dopisać cos nowego, nie ingerując w jej poprzednia treść." Ale to pewnie dużo roboty technicznie?

[elkiza81]

Napisane przez zlosliwiec

System zakłada tylko możliwość pochwalenia recenzji, nie ma możliwości nagany.

Dlatego uważam, że ryzyko, iż ktoś poczuje się poszkodowany jest znikome. W końcu ja też mogę się czuć poszkodowany, że nie wybrano mnie na prezydenta

p.s.
Odnośnie kryterium oceny, to raczej widziałbym tutaj "pomocność recenzji" na pierwszym miejscu, i tak właśnie będzie brzmiało to na stronach - czyli przy recenzji pojawi się napis "X osób uznało tę recenzję za pomocną".

Uważam, że to bardzo dobry pomysł, dzięki takiemu systemowi będzie łatwiej wszystkim Wizażankom podjąć decyzję o zakupie, a ponadto same wyłonimy osoby, których recenzje są naprawdę pomocne.