| 
 | |||||||
| Notka |  | 
| Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. | 
|  | 
|  | Narzędzia | 
|  2004-08-12, 20:30 | #1 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2003-07 
					Wiadomości: 3 827
				 | 145kg.? | 
|     |   | 
|  2004-08-12, 21:08 | #2 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2004-08 
					Wiadomości: 264
				 | 
				
				
				Re: 145kg.?
				
			 
			
			jezeli to nie wynika z choroby, to ja kompletnie nie rozumiem takich ludzi, ze nie panuja nad swoim apetytem   Ja sama nie jestem jakas chudzinka, bo przy 165 cm waze 60 kg, ale jak widze ze cos mi tam przybylo w bioderkach, to zaraz przechodze na diete. Dziwne ze rodziny takich ludzi nie reaguja w pore jak widza ze ktos bliski zaczyna tak potwornie tyc. | 
|     |   | 
|  2004-08-12, 21:11 | #3 | 
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2002-08 
					Wiadomości: 1 763
				 | 
				
				
				Re: 145kg.?
				
			 
			
			No to ja mu zycze wszystkiego dobrego!!!!! I tego tanca z pielegniarka tez!!!!  Rany, ale to musi byc tyrudna egzystencja w takim stanie, pomijajac jak do niej doszlo.
		
		 | 
|     |   | 
|  2004-08-12, 21:14 | #4 | 
| Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2003-05 Lokalizacja: Londyn 
					Wiadomości: 2 121
				 | 
				
				
				Re: 145kg.?
				
			  a mi smutno, bo na pewno coś go do tego stanu doprowadziło. Jak się biedny musiał czuć, widząc, że życie przecieka mu przez palce... Ja jestem zdania, że to była jakaś choroba na podłożu psychicznym. Może jadł, bo była to jedyna przyjemność.. nie wiem. Mam nadzieje, że uda mu się zrzucić te 200 kg. 
				__________________ if i'm not wasted, then the day is. | 
|     |   | 
|  2004-08-12, 21:46 | #5 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2004-08 
					Wiadomości: 264
				 | 
				
				
				Re: 145kg.?
				
			 
			
			Bardzo mozliwe, czesto ludzie jedza wlasnie bo czuja sie samotni, nie potrafia poradzic sobie ze swoimi problemami i uciakaja w jedzenia. Ale gdzie wtedy jest rodzina?    | 
|     |   | 
|  2004-08-12, 23:28 | #6 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2003-05 Lokalizacja: Białystok 
					Wiadomości: 29 946
				 | 
				
				
				Re: 145kg.?
				
			 
			
			Rany Julek!!! To się w głowie nie mieści aby tyle ważyć.
		
		 | 
|     |   | 
|  2004-08-13, 10:16 | #7 | 
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2001-12 
					Wiadomości: 1 440
				 | 
				
				
				Re: 145kg.?
				
			 
			
			Jeśli ktoś nie panuje nad swoim apatetytem, je za dużo, to to zawsze jest choroba. W takich przypadkach rodzina nie może pomóc sama. Można ewentualnie żarłoka namówić na wizytę u lekarza. Zwracanie uwagi "ale przytyłeś" czy "powinnaś schudnąć" pogarsza tylko sytuacje - rodzi agresję, która jest przez grubasa zajadana najczęściej. Dwa, pięć kilogramów więcej to jeszcze nie problem i mozna sobie narzućić pewne ograniczenia, ale w przypadku dużej nadwagi źródło problemu nie lezy tak naprawdę w diecie tylko w psychice, no chyba że tycie zaczyna się od rozlegulowanej gospodarki hormonalnej itp. Początek odchudzania to nie decyzja o rozpoczęciu diety, gimnastyki itp, tylko pozbycie się problemów, które są zajadane. Jeśli człowiek jest szczęśliwy to po pierwsze jest rzadziej głodny a po drugie nie ma tendencji ani do zajadania stresów, problemów, ani do dążenia żeby być mniej atrakcyjnym (podświadomego). | 
|     |   | 
|  | 
|  Nowe wątki na forum Forum plotkowe | 
|  | 
 
 
 
	| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
| 
 | 
 | 
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:05.
 
                





