Czerwone krostki nad górną wargą

[marta6138]

Cześć wszystkim!

Od kilku dni moje usta nie wyglądają najlepiej. Mianowicie nad górną wargą zauważyłam szereg czerwonych krostek. Całe miejsce nad wargą jest zaczerwienione i obolałe.

Problem właściwie zauważyłam w niedzielę rano, początkowo było to jedynie zaczerwnienione miejsce, chociaż już wtedy zaczynało mnie piec. W poniedziałek miejsce ciągle było czerwone, piekło bardziej. Wczoraj natomiast zauważyłam już tworzące się krostki. Próbowałam to jakoś zakryć, bo bardzo nieestetycznie to wygląda, jednak nie jest to takie proste. :/ Poza tym wiem, że lepiej, żeby to się goiło na powietrzu, jednak strasznie się czuję, kiedy muszę gdzieś wyjść i pokazywać się ludziom.

Smarowałam przez ten czas usta i miejsce ponad nimi kremem natłuszczającym, raz również sudocremem. Niestety kompletnie nie wiem, co to jest i co zrobić, by się tego pozbyć.
Martwi mnie to okropnie, tym bardziej, że w poniedziałek mam egzamin (ustny) i chciałabym, żeby te usta wyglądały już normalnie (a przynajmniej lepiej). Od wczoraj pije także wapno, chociaż nie wiem, czy to w ogóle pomaga.

Dodam, że mam tendencję do powstawania różnych zajadów i zimna, chociaż coś takiego, co mam teraz chyba nigdy mi się nie zdarzyło.
W niedzielę przed pojawieniem się zaczerwienienia byłam z facetem. Całowałam się z nim jakiś czas. Być może podrażnił mnie swoim zarostem. Wydaje mi się, że to mogło być powodem wystąpienia tego zaczerwienienia. Tylko zastanawia mnie stą te krostki? Czy to jakaś alergia czy mam aż tak delikatną skórę, że zarost mógł mnie tak załatwić?

Bardzo proszę o pomoc. Być może ktoś miał podobną sytuację.

P.S. Zdjęcia niestety z powodu sztucznego światła nie są zbyt wyraźne, ale mam nadzieję, że już na podstawie tego będzie można coś powiedzieć.

[Salusia]

Bardzo możliwe że to przez jego brodę. Często bywa że właśnie po całowaniu się z facetem z zarostem pojawiają się takie rzeczy. Facet musi zacząć myć brodę bo inaczej dalej będą ci wychodzić takie rzeczy. Jeśli nie zejdzie to udaj się do dermatologa.

[marta6138]

Rozumiem :/ Czy powinnam to czymś smarować, żeby złagodzić objawy? Trochę piecze :/

[Salusia]

Możesz spróbować przemywać twarz częściej. Zejdzie po chwili ale musisz chłopaka uświadomić i on musi zadbać bo będą nawroty.

[marta6138]

Na przyszłość już będę bardziej ostrożna, jednak martwi mnie to, że w ogóle to nie schodzi. Krostki się w sumie zmniejszyły, ale ślad brzydki czerwony został... :/ Może jakaś maść by pomogła? Za dwa dni jeszcze jadę w góry, nie chciałabym tak źle wyglądać. :/