Metamorfoza zewnętrzna i wewnętrzna

[Punkowa]

No więc zamieszczałam ten sam tekst w dziale o PUNKACh, ale widze, że dawno tam nikt nie pisał, dlatego zamieszczam to tutaj.

"Jednym z odłamów subkultury punk jest straight edge - ascetyczna subkultura sprzeciwiająca się piciu alkoholu, paleniu papierosów i brania narkotyków. Subkultura punk kładzie nacisk na inteligencję, oczytanie, umiejętność bronienia własnych poglądów i przede wszystkim - własne zdanie." - zdanie pochodzi z bloga abcun. blog . onet. pl
A moja koleżanka mówiła, że czytała książkę, że ktoś się ROBIŁ na punka (robił... na niego, a nie był nim) i że oni ćpali. Echm...
Swoją drogą. Ja tam ubieram się normalnie, bransoleta na rękę, buty normalne, czasem jeansy, czasem czanrne rurki + czarna luzka, słucham The Rasmus, Good Charlotte, NickelBack (to co wymieniłam to bardziej rock lub rock punk), mam swoje zdanie i jeśli wierzyć temu powyższemu cytatowi - to właśnie taka jestem, takie mam myślenie i usposobienie.

Pytanie do was po przeczytaniu tego co napisałam: CZY JESTEM PUNKIEM?
Bo nie wiem. Ubiór też o czymś świadczy, nie dużo ale jednak jakoś trzeba człowieka rozpoznać. Na razie jestem takim maleńkim punkiem xd Czekam na wasze odpowiedzi!
Pozdrawiam wszystkich, jestem tutaj nowa.

[Nuova]

Nie jesteś punkiem, nawet takim malutkim, bo nawet nie słuchasz punkowych kapel. Te, które wymieniłaś to pop rockowe zespoły.

[Punkowa]

Podałam przykłady. Podaj mi w takim razie kilka/naście zespołów PUNKOWYCH jeśli możesz. Nie znam wszystkiego.

[anomalia83]

Jeśli mówisz o nurcie straight edge, to grzechem byłoby nie wspomnieć o The Teen Idles. Można dodać 7 Seconds, xLooking Forwardx czy Regres jeśli już wymieniać kapele.

Z tego co i jak piszesz wnioskuje, że jesteś młoda.

Napisane przez Punkowa

Pytanie do was po przeczytaniu tego co napisałam: CZY JESTEM PUNKIEM?Bo nie wiem.

Jak Ty nie wiesz, to kto ma wiedzieć? Nie napisałaś nic szczególnego, tylko cytat z bloga i jak się ubierasz, a to chyba nie o to chodzi.

Napisane przez Punkowa

Ubiór też o czymś świadczy, nie dużo ale jednak jakoś trzeba człowieka rozpoznać.

Wiem, wiem... to taki znak rozpoznawczy dla wtajemniczonych, ale mija z wiekiem lub zmianę wymusza sytuacja (choć nie zawsze, są i głębsze powody by przy tym zostać) Zastanów się, może lepiej być rozpoznawanym po czymś innym?

Te kapele, które wymieniłaś to bardziej pop. Myślisz, że punk puszczają na vivie?

Każdy powinien mieć własne zdanie i umiejętność bronienia go, niezależnie od tego jakiej słucha muzyki i jak się ubiera.

Powodzenia w poszukiwaniach 'siebie'

[kaska222]

Wätek przesuwam na Plotkowe.

[Hedonia]

Napisane przez Punkowa

Podałam przykłady. Podaj mi w takim razie kilka/naście zespołów PUNKOWYCH jeśli możesz. Nie znam wszystkiego.

ale, że jak? chcesz na siłę zrobić z siebie Punkówę? dlaczego akurat ten ruch? takie otoczenie, czy moze udowodnienie, ze jestes 'inna i original'?

Te przykłady, które niby mają świadczyć o Twojej 'Punkowości' posiada gro moich koleżanek, które na 100% sie nie utozsamiaja z tą subkulturą.

Nie wiesz, czy jestes "punkiem". tak, jak np. rastafarianin nie wie, czy nim jest.
przecież to się czuje, do czego Ci najblizej i to popierasz. Nie na odwrót.



---------- Dopisano o 21:56 ---------- Poprzedni post napisano o 21:52 ----------

Napisane przez Punkowa

słucham The Rasmus, Good Charlotte, NickelBack (to co wymieniłam to bardziej rock lub rock punk).

pop 'rock'.

[Vampi_z_piekla_rodem]

Napisane przez Punkowa

Podałam przykłady. Podaj mi w takim razie kilka/naście zespołów PUNKOWYCH jeśli możesz. Nie znam wszystkiego.

Trochę nie rozumiem. Chcesz być punkówą ( w zasadzie taki sobie już nadałaś nick), a nie znasz punkowych kapel? Wydaje mi się,że to podstawa.

[rare bird]

jesteś pozerem a nie punkiem

przykro mi

[Hedonia]

skąd wiesz, że to Ci pasuje? Podamy Ci zespoły, mimo, że Ci się nie spodobają, będziesz słuchać 'dla zasady, bo jesteś punkówą'?

a za tydzień z nickiem Metalówa - "podajcie mi przykłady zespołów, które grają metal, bo ja jestem metalówą."




---------- Dopisano o 22:12 ---------- Poprzedni post napisano o 22:11 ----------

Napisane przez anomalia83

Myślisz, że punk puszczają na vivie?

[Punkowa]

To niezupełnie tak jak piszecie, chociaz z częśćią się zgodzę. No cóż, oczywiście że część z tych kapel punkowych znam, słucham - dlatego nie wiem dlaczego o tym nie wspomniałam. Pozerem nie jestem - punkiem typowym też nie.

[201703061232]

Napisane przez Punkowa

To niezupełnie tak jak piszecie, chociaz z częśćią się zgodzę. No cóż, oczywiście że część z tych kapel punkowych znam, słucham - dlatego nie wiem dlaczego o tym nie wspomniałam. Pozerem nie jestem - punkiem typowym też nie.

A jakie masz poglądy? Może przedstaw nam je np co sądzisz o sytuacji w kraju na świecie, nie chodzi o sam ubiór i muzykę. Poglądy przede wszystkim

[ulinkaaa]

Ale sie usmialam. My mamy Ci powiedziec czy jestes punkiem czy nie?
A skad my to mamy wiedziec?

Powiemy Ci, ze tak jestes, a Ty w to uwierzysz i przyjmiesz jako prawde zyciowa? Moze wyslij zdjecie, wyczytamy to z rysow twarzy?

Sorry, nie chce byc niemila, ale nie uwazasz, ze to co piszesz jest po prostu smieszne? Ile masz lat?

[Deede]

Napisane przez Punkowa

No więc zamieszczałam ten sam tekst w dziale o PUNKACh, ale widze, że dawno tam nikt nie pisał, dlatego zamieszczam to tutaj.

"Jednym z odłamów subkultury punk jest straight edge - ascetyczna subkultura sprzeciwiająca się piciu alkoholu, paleniu papierosów i brania narkotyków. Subkultura punk kładzie nacisk na inteligencję, oczytanie, umiejętność bronienia własnych poglądów i przede wszystkim - własne zdanie." - zdanie pochodzi z bloga abcun. blog . onet. pl
A moja koleżanka mówiła, że czytała książkę, że ktoś się ROBIŁ na punka (robił... na niego, a nie był nim) i że oni ćpali. Echm...
Swoją drogą. Ja tam ubieram się normalnie, bransoleta na rękę, buty normalne, czasem jeansy, czasem czanrne rurki + czarna luzka, słucham The Rasmus, Good Charlotte, NickelBack (to co wymieniłam to bardziej rock lub rock punk), mam swoje zdanie i jeśli wierzyć temu powyższemu cytatowi - to właśnie taka jestem, takie mam myślenie i usposobienie.

Pytanie do was po przeczytaniu tego co napisałam: CZY JESTEM PUNKIEM?
Bo nie wiem. Ubiór też o czymś świadczy, nie dużo ale jednak jakoś trzeba człowieka rozpoznać. Na razie jestem takim maleńkim punkiem xd Czekam na wasze odpowiedzi!
Pozdrawiam wszystkich, jestem tutaj nowa.

Powiem ci coś jako eks-punkówa starszej daty - NIE JESTEŚ. Mniejsza z tym, czego słuchasz. Punk nie ma nawet takich rozkmin..
Nawiasem - z zespołów, które wymieniłaś to Good Ch. ma coś wspólnego z cali-punkiem. sXe słuchają raczej innych kapel.. I w samych założeniach tej grupy jest totalna abstynencja. Co nie znaczy, że wszystcy się tego trzymają. Ludzie jak to ludzie.
Daj na luz. Rób, co chcesz robić, słuchaj tego, co ci sie podoba i nie wciskaj się w jakieś schematy.. Nawet punkowe..

[anetka832]

Szukaj siebie, swojej muzyki nie dzieląc wszystkiego na kategorie punk/nie-punk, metal/ nie -metal itd. Nie staniesz się punkiem słuchając "typowo punkowych" zespołów. To subkultura, a więc jakiś system myślenia, poglądów, a nie tylko muzyka czy strój.

Powodzenia w szukaniu swojej tożsamości, nie ograniczaj się schematami czy to muzycznymi czy hm "wizualnymi".

A tak na marginesie, te zespoły których podałaś, nic a nic nie kojarzą mi się z punkową muzą. Raczej komercja rodem z Bravo i Vivy

[Punkowa]

Napisane przez Deede

Powiem ci coś jako eks-punkówa starszej daty - NIE JESTEŚ. Mniejsza z tym, czego słuchasz. Punk nie ma nawet takich rozkmin..
Nawiasem - z zespołów, które wymieniłaś to Good Ch. ma coś wspólnego z cali-punkiem. sXe słuchają raczej innych kapel.. I w samych założeniach tej grupy jest totalna abstynencja. Co nie znaczy, że wszystcy się tego trzymają. Ludzie jak to ludzie.
Daj na luz. Rób, co chcesz robić, słuchaj tego, co ci sie podoba i nie wciskaj się w jakieś schematy.. Nawet punkowe..

W takim razie powiedz mi tak jako eks-punkówa starszej daty - jakie ty masz poglądy, albo jakie miałaś jako punk?
I słucham tego czego chcę i wiem co to jest punk.

[Hedonia]

jej, cos Ty sie tak uwzięłaś na ten 'punk' . nazwa Ci sie podoba?
jest maasa innych subkultur, ktore maja takie poglady.nawet moja kolezanka słuchajaca techno i inna, sluchajaca rocka..
chcesz moc powiedziec 'jestem punkiem', tylko dlatego, ze wiesz, co to jest?

sztuczne. bardzo.

[mtlk]

badz soba, sluchaj muzyki ktora Ci sie podoba i ubieraj sie w to co lubisz nie musisz zamykac sie w jakis ramach bo ja uwazam ze nie ma sensu szufladkowac ludzi na punkow metali itp..

[Deede]

Napisane przez Punkowa

W takim razie powiedz mi tak jako eks-punkówa starszej daty - jakie ty masz poglądy, albo jakie miałaś jako punk?
I słucham tego czego chcę i wiem co to jest punk.

Jeśli wiesz, to wiesz też mniej więcej, jakie poglądy miałam i w zasadzie mam.. Uważaj na prawdy objawione w książkach, bo często można trafić na potworne bzdury. I pamiętaj, że ta subkultura bardzo się zmieniła - to nie jest to samo, co w latach 70-80-tych. Najbliżej mi było chyba do anarcho-punków, tylko de facto to tu jest wszystko umowne. Bardziej skonkretyzowane jest sXe., o którym pisałaś, ale ja z tymi ludźmi nigdy nie mogłam się dogadać. Może na takich trafiłam, chociaż to dziwne, bo ideowo niewiele nas różniło. Z punkiem niestety jest tak, jak ze wszystkim - idee swoje, ludzie swoje. Sama w to środowisko wrosłam tak naturalnie, że trudno tu nawet mówić o jakimś większym "wejściu". Tylko im więcej ludzi poznawałam, tym większy dystans łapałam do tego ruchu. To guzik prawda, że tu taka tolerancja, brak schematów i "rób, co chcesz - byle w zgodzie z samym sobą".
Ty zrobisz, jak uważasz. Rozumiem, że w pewnym momencie życia niektórzy potrzebują się jakoś "dookreślić", podłączyć pod coś. Taki wiek.. Tylko muszę przyznać, że nie znałam nikogo, kto miałby takie zagwozdki jak ty.. Albo było się punkiem, albo nie. Nikt nie miał takich problemów, czy już jest, czy jeszcze nie. A przynajmniej nie przyznawał się do nich..