Praca tancerki a chlopak

[ALEXSIS19]

Hej pisze ten post bo niewiem co mam zrobić, dlatego prosze o szczere obiektywne opinie! Zacznę od początku. Jak miałam 17lat poznałam swojego chłopaka, razem imprezowaliśmy, bawilismy sie, ja miałam swoje plany, marzenia. Moj chłopak cały czas by o mnie strasznie zazdrosne że sie wszyscy na mnie patrzą, ze go zostawie bo moge miec kazdego chłopaka itd... po dwóch miesiącach zaszłam w ciąże! Całą ciąże był przy mnie, było super, zabierał mnie wszedzie(myslalam ze z powodu zmiany figory bedzie sie inaczej zachowywal) a on sie zachowywał jak bym była napiękniejsza na siwecie, potem byl przy porodzie (ale nie do konca bo miala cesarskie ciecie), zajmował sie świetnie dzidziusiem naprawde wszystko było EXTRA! Teraz mały ma pół roczku, ja już wróciłam do swojej dawnej figóry, mam oferte pracy jako barmanka i tancerka( ale nie gogo), bardzo chcem isc do tej pracy poniewaz zawsze chcialam i marzylam o tancerce poprostu lubie to robic zwłaszcza ze przed ciąża gdzie nie gdzie wystepowałam mam tez propozycje sesji zdjęciowej. I tu sie zaczyna probelm mój chłopak robi mi awantury, płacze ze mam nie isc ze ja chcem go zostawic ze wszystko psuje, MA do mnie pretensje ze on w ciąży był ze mna a ja teraz chcem gdzies isc, ale JA NIE CHCEM ISC DO TEJ PRACY ZEBY PODRYWAC FACETOW, CZEMU NIE MOGE SPELNIAC SWOICH MARZEN, ON BY CHCIAL ZEBYM SIEDZIALA W DOMU I TYLKO Z NIM SIE SPOTYKALA I WYCHODZILA, JA NIE MAM NICZEGO ZLEGO NA MYSLI BO WCALE NIE CHCEM GO ZDRADZIC, CZY ON SLUSZNIE MOWI ZE JAK ON SIEDZIAL ZE MNA W CZASIE CIAZY TO JA MAM TERAZ SIEDZIEC W DOMU??????/ PROSZE NAPISZCIE MI BO MOZE JA COS ROBIE ZLE! TYM BARDZIEJ ZE CALE POL ROKU SIEDZIALAM Z NASZYM DZIDZIUSIEM I TEZ JUZ BYM CHCIALA WROCIC DO NORMALNOSCI! DZIEKI

[DorotkaPsotka]

musisz wszystko jeszcze raz przemyśleć dokładnie ;* a najlepiej razem usiądźcie i nad tym pomyślcie powiedz mu co czujesz ale też wysłuchaj jego
kierujcie się własnym dobrem ale też przede wszystkim dobrem dziecka

życzę Ci żebyś była szczęśliwa ;*

[_Emi_]

A mogę zapytac jaki to rodzaj tańca?

[Aggie125]

Czy ta awantura jest o RODZAJ pracy (bo barmanka i tancerka kojarzy się niestety wlasnie z tańcem erotycznym), czy o to, że chcesz iść do pracy? Jak rozwiązalibyście sprawę opieki nad dzieckiem?

[paula78]

Napisane przez ALEXSIS19

Hej pisze ten post bo niewiem co mam zrobić, dlatego prosze o szczere obiektywne opinie! Zacznę od początku. Jak miałam 17lat poznałam swojego chłopaka, razem imprezowaliśmy, bawilismy sie, ja miałam swoje plany, marzenia. Moj chłopak cały czas by o mnie strasznie zazdrosne że sie wszyscy na mnie patrzą, ze go zostawie bo moge miec kazdego chłopaka itd... po dwóch miesiącach zaszłam w ciąże! Całą ciąże był przy mnie, było super, zabierał mnie wszedzie(myslalam ze z powodu zmiany figory bedzie sie inaczej zachowywal) a on sie zachowywał jak bym była napiękniejsza na siwecie, potem byl przy porodzie (ale nie do konca bo miala cesarskie ciecie), zajmował sie świetnie dzidziusiem naprawde wszystko było EXTRA! Teraz mały ma pół roczku, ja już wróciłam do swojej dawnej figóry, mam oferte pracy jako barmanka i tancerka( ale nie gogo), bardzo chcem isc do tej pracy poniewaz zawsze chcialam i marzylam o tancerce poprostu lubie to robic zwłaszcza ze przed ciąża gdzie nie gdzie wystepowałam mam tez propozycje sesji zdjęciowej. I tu sie zaczyna probelm mój chłopak robi mi awantury, płacze ze mam nie isc ze ja chcem go zostawic ze wszystko psuje, MA do mnie pretensje ze on w ciąży był ze mna a ja teraz chcem gdzies isc, ale JA NIE CHCEM ISC DO TEJ PRACY ZEBY PODRYWAC FACETOW, CZEMU NIE MOGE SPELNIAC SWOICH MARZEN, ON BY CHCIAL ZEBYM SIEDZIALA W DOMU I TYLKO Z NIM SIE SPOTYKALA I WYCHODZILA, JA NIE MAM NICZEGO ZLEGO NA MYSLI BO WCALE NIE CHCEM GO ZDRADZIC, CZY ON SLUSZNIE MOWI ZE JAK ON SIEDZIAL ZE MNA W CZASIE CIAZY TO JA MAM TERAZ SIEDZIEC W DOMU??????/ PROSZE NAPISZCIE MI BO MOZE JA COS ROBIE ZLE! TYM BARDZIEJ ZE CALE POL ROKU SIEDZIALAM Z NASZYM DZIDZIUSIEM I TEZ JUZ BYM CHCIALA WROCIC DO NORMALNOSCI! DZIEKI

w profilu nadal masz lat 17.

chcę a nie chcem.

masz dziecko i juz po pol roku masz dosc ? i chcesz wrocic do normalnosci ?
to jest teraz twoja normalnośc i innej juz nie bedziesz miala.

proponuje przeliczyc jak bardzo do strony finansowej to sie oplaca ,kto bedzie z dzieckiem ?itd.
bedzie cie stac fizycznie i psychicznie na taka prace ?

[irie18*]

Napisane przez paula78

w profilu nadal masz lat 17.

chcę a nie chcem.

masz dziecko i juz po pol roku masz dosc ? i chcesz wrocic do normalnosci ?
to jest teraz twoja normalnośc i innej juz nie bedziesz miala.

proponuje przeliczyc jak bardzo do strony finansowej to sie oplaca ,kto bedzie z dzieckiem ?itd.
bedzie cie stac fizycznie i psychicznie na taka prace ?

co jest w tym zlego ze chce wrocic do pracy?? nie napisala przeciez ze ma dosc dziecka tylko ze chce pracowac i poza dzieckiem miec tez inne zycie. w kazdym razie ja w ten sposob zrozumialam ta normalnosc. nie kazda kobieta jest stworzona do siedzenia z dzieckiem w domu i to nie znaczy ze jest zla matka.
a co do pracy to jesli to normalny taniec a nie erotyczny to mysle ze warto podyskutowac z TZ. Tylko przydaloby sie zebys napisaal cos wiecej o tej pracy....

[ALEXSIS19]

Napisane przez irie18*

co jest w tym zlego ze chce wrocic do pracy?? nie napisala przeciez ze ma dosc dziecka tylko ze chce pracowac i poza dzieckiem miec tez inne zycie. w kazdym razie ja w ten sposob zrozumialam ta normalnosc. nie kazda kobieta jest stworzona do siedzenia z dzieckiem w domu i to nie znaczy ze jest zla matka.
a co do pracy to jesli to normalny taniec a nie erotyczny to mysle ze warto podyskutowac z TZ. Tylko przydaloby sie zebys napisaal cos wiecej o tej pracy....

Dzieki za takie słowa
Jezeli chodzi o prace to uczymy sie ukladow i tanczymy te uklady na baletach , mamay fajne stroje wiadomo spodniczki bluzeczki ale nie trzeba byc tancerka zeby na balety sie tak ubierac ale nie ma to nic wspolnego z tancem gogo.




Nie jestem znudzona dzieckiem jak tu ktos napisal bardzo go kocham i uwielbiam z nim spedzac czas , nie ma z nim klopotow, praca jest na weekendy i moja mama powiedziala ze chęcią się zajmie bo maly ma z nią super kontakt, a ja w tygodniu normalnie bym sie zajmowała cały czas! Pozatym jestem młoda i uwazam ze skoro mama mozliwosc to powinnam isc i nie ide dla pienioedzy bo moj chłopak ma dobrą prace tylko poprostu chcem realizwac swoje marzenia, pełno jest teraz kobiet co mają dzieci a sa modelkami aktorkami ,chodzą do pracy i dzieki temu są szczesliwe, a ja siesze ze mama zaufana osobe przy ktorej moj maly jest calkowicie spokojny. Ten stareotyp niestety nie dotyczy mnie bo ja bardzo chcem cos robic a moj chlopak tego nie rozumie,



dzieki wszystkim za slowa otuchy

[Marwari]

Napisane przez paula78

w profilu nadal masz lat 17.

chcę a nie chcem.

masz dziecko i juz po pol roku masz dosc ? i chcesz wrocic do normalnosci ?
to jest teraz twoja normalnośc i innej juz nie bedziesz miala.

proponuje przeliczyc jak bardzo do strony finansowej to sie oplaca ,kto bedzie z dzieckiem ?itd.
bedzie cie stac fizycznie i psychicznie na taka prace ?

paula ma racje

[Cannabis84]

Napisane przez irie18*

a co do pracy to jesli to normalny taniec a nie erotyczny to mysle ze warto podyskutowac z TZ. Tylko przydaloby sie zebys napisaal cos wiecej o tej pracy....

No wlasnie... Bo jesli bedzie barmanka i tancerka w klubie to chyba towarzyskiego tanczyc nie bedzie Jakoś mi się to jednoznacznie kojarzy, moze niesłusznie (?).

Co do sprzeciwu partnera to szczerze mowiac wcale mu sie nie dziwię.

Edit: widzę, że autorka mnie uprzedziła z wyjaśnieniami

[ALEXSIS19]

ok wiedzialam ze uslysze takie komentarze,jezeli macie mi pisac ze powinnam jak kura domowa siedziec caly czas w domu to nie chcem tego sluchac, jak napisalam to jest grpa paru dziewczyn (15) i mamy okreslony uklad tanczymy go i spadamy i nikt nas nawet nie dotyka.

Nie zamierzam rezygnowac z marzen bo cale zycie prze demna a moje male szczesnie napewno na tym nie ucierpi....

[_Emi_]

Napisane przez ALEXSIS19

Dzieki za takie słowa
Jezeli chodzi o prace to uczymy sie ukladow i tanczymy te uklady na baletach , mamay fajne stroje wiadomo spodniczki bluzeczki ale nie trzeba byc tancerka zeby na balety sie tak ubierac ale nie ma to nic wspolnego z tancem gogo.




Nie jestem znudzona dzieckiem jak tu ktos napisal bardzo go kocham i uwielbiam z nim spedzac czas , nie ma z nim klopotow, praca jest na weekendy i moja mama powiedziala ze chęcią się zajmie bo maly ma z nią super kontakt, a ja w tygodniu normalnie bym sie zajmowała cały czas! Pozatym jestem młoda i uwazam ze skoro mama mozliwosc to powinnam isc i nie ide dla pienioedzy bo moj chłopak ma dobrą prace tylko poprostu chcem realizwac swoje marzenia, pełno jest teraz kobiet co mają dzieci a sa modelkami aktorkami ,chodzą do pracy i dzieki temu są szczesliwe, a ja siesze ze mama zaufana osobe przy ktorej moj maly jest calkowicie spokojny. Ten stareotyp niestety nie dotyczy mnie bo ja bardzo chcem cos robic a moj chlopak tego nie rozumie,



dzieki wszystkim za slowa otuchy

Krew mnie zalewa

[irie18*]

co do rodzaju tanca to ja nie wiem czy chcialabym tanczyc tak w klubie ale to ty juz wiesz najlepiej jak tam jest jaka jest renoma lokalu, czy nie beda otaczac cie sliniacy sie faceci itp.
ale za to jesli masz malutkie dziecko to taka praca w weekendy jest idealna. dalej bedziesz miala duzo czasu dla malucha a jednoczesnie bedziesz miala prace w czyms co wnioskuje ze lubisz robic. niekotre kobiety zaraz po macierzynskmi wracaja do pracy na pelen, twoja sytuacja jest duzo wygodniejsza. sprobuj przedstawic te argumenty Tz moze sie przekona

---------- Dopisano o 22:09 ---------- Poprzedni post napisano o 22:06 ----------

Napisane przez _Emi_

Krew mnie zalewa

bo?? jesli chodzi tylko o blad to tez tego nie lubie ale po co sie az tak burzyc

[ALEXSIS19]

Napisane przez irie18*

co do rodzaju tanca to ja nie wiem czy chcialabym tanczyc tak w klubie ale to ty juz wiesz najlepiej jak tam jest jaka jest renoma lokalu, czy nie beda otaczac cie sliniacy sie faceci itp.
ale za to jesli masz malutkie dziecko to taka praca w weekendy jest idealna. dalej bedziesz miala duzo czasu dla malucha a jednoczesnie bedziesz miala prace w czyms co wnioskuje ze lubisz robic. niekotre kobiety zaraz po macierzynskmi wracaja do pracy na pelen, twoja sytuacja jest duzo wygodniejsza. sprobuj przedstawic te argumenty Tz moze sie przekona

TAK KLUB JEST RENOMOWANY, znany w calej europie, JEST NAWET FILM O TYM KLUBIE TANECZNYM wktórym gra Iza Miko.

Tez mi sie wydaje ze to idealna praca w tygodniu moge poswiecic czas dla małego a weekendy i to jeszcze tylko w nocy na prace. I właśnie tak to przedstawie mojemu Tz, ale ostatnio i tak jest lepeij tydzien temu nie chciał o tym slyszec a dzisiaj juz poiwedzial ze sie z tym jakos pogodzi, mysle ze jak zobaczy ze nie w glowie mi chlopcy to bedzie zadowolony ze mnie ;}

[irie18*]

Napisane przez ALEXSIS19

to jest grpa paru dziewczyn (15) i mamy okreslony uklad tanczymy go i spadamy i nikt nas nawet nie dotyka.

skoro tak to nie widze w tym niczego zlego
edit: i znowu mnie ubieglas z wyjanieniami
a tych glosow oburzenia nie pojmuje

[Cannabis84]

Napisane przez ALEXSIS19

ok wiedzialam ze uslysze takie komentarze,jezeli macie mi pisac ze powinnam jak kura domowa siedziec caly czas w domu to nie chcem tego sluchac, jak napisalam to jest grpa paru dziewczyn (15) i mamy okreslony uklad tanczymy go i spadamy i nikt nas nawet nie dotyka.

Nie zamierzam rezygnowac z marzen bo cale zycie prze demna a moje male szczesnie napewno na tym nie ucierpi....

No i bardzo słusznie. Nie rezygnuj. Tylko zastanów się czy warto. Czy to Twoje spełnienie marzeń nie odbędzie sie kosztem rodziny, TŻta. Czego Ci nie zyczę

[Aernax]

Mnie też zalewa, jak widzę totalną ignorancję dla własnego języka, "chcem" to nie najlepsza forma wyrażania pragnień

[ALEXSIS19]

Wiem ze mój post nie ma nic wspólnego z poprawną polszczyzną ale jak się staram szybko pisać to takie efekty, przepraszam ;(

[_Emi_]

Napisane przez irie18*

co do rodzaju tanca to ja nie wiem czy chcialabym tanczyc tak w klubie ale to ty juz wiesz najlepiej jak tam jest jaka jest renoma lokalu, czy nie beda otaczac cie sliniacy sie faceci itp.
ale za to jesli masz malutkie dziecko to taka praca w weekendy jest idealna. dalej bedziesz miala duzo czasu dla malucha a jednoczesnie bedziesz miala prace w czyms co wnioskuje ze lubisz robic. niekotre kobiety zaraz po macierzynskmi wracaja do pracy na pelen, twoja sytuacja jest duzo wygodniejsza. sprobuj przedstawic te argumenty Tz moze sie przekona

---------- Dopisano o 22:09 ---------- Poprzedni post napisano o 22:06 ----------


bo?? jesli chodzi tylko o blad to tez tego nie lubie ale po co sie az tak burzyc

Tak o błąd i ignorancję jakby nie zauważyła poprawienia.

[Fresa]

Napisane przez ALEXSIS19

Hej pisze ten post bo niewiem co mam zrobić, dlatego prosze o szczere obiektywne opinie! Zacznę od początku. Jak miałam 17lat poznałam swojego chłopaka, razem imprezowaliśmy, bawilismy sie, ja miałam swoje plany, marzenia. Moj chłopak cały czas by o mnie strasznie zazdrosne że sie wszyscy na mnie patrzą, ze go zostawie bo moge miec kazdego chłopaka itd... po dwóch miesiącach zaszłam w ciąże! Całą ciąże był przy mnie, było super, zabierał mnie wszedzie(myslalam ze z powodu zmiany figory bedzie sie inaczej zachowywal) a on sie zachowywał jak bym była napiękniejsza na siwecie, potem byl przy porodzie (ale nie do konca bo miala cesarskie ciecie), zajmował sie świetnie dzidziusiem naprawde wszystko było EXTRA! Teraz mały ma pół roczku, ja już wróciłam do swojej dawnej figóry, mam oferte pracy jako barmanka i tancerka( ale nie gogo), bardzo chcem isc do tej pracy poniewaz zawsze chcialam i marzylam o tancerce poprostu lubie to robic zwłaszcza ze przed ciąża gdzie nie gdzie wystepowałam mam tez propozycje sesji zdjęciowej. I tu sie zaczyna probelm mój chłopak robi mi awantury, płacze ze mam nie isc ze ja chcem go zostawic ze wszystko psuje, MA do mnie pretensje ze on w ciąży był ze mna a ja teraz chcem gdzies isc, ale JA NIE CHCEM ISC DO TEJ PRACY ZEBY PODRYWAC FACETOW, CZEMU NIE MOGE SPELNIAC SWOICH MARZEN, ON BY CHCIAL ZEBYM SIEDZIALA W DOMU I TYLKO Z NIM SIE SPOTYKALA I WYCHODZILA, JA NIE MAM NICZEGO ZLEGO NA MYSLI BO WCALE NIE CHCEM GO ZDRADZIC, CZY ON SLUSZNIE MOWI ZE JAK ON SIEDZIAL ZE MNA W CZASIE CIAZY TO JA MAM TERAZ SIEDZIEC W DOMU??????/ PROSZE NAPISZCIE MI BO MOZE JA COS ROBIE ZLE! TYM BARDZIEJ ZE CALE POL ROKU SIEDZIALAM Z NASZYM DZIDZIUSIEM I TEZ JUZ BYM CHCIALA WROCIC DO NORMALNOSCI! DZIEKI

Napisane przez ALEXSIS19

Dzieki za takie słowa
Jezeli chodzi o prace to uczymy sie ukladow i tanczymy te uklady na baletach , mamay fajne stroje wiadomo spodniczki bluzeczki ale nie trzeba byc tancerka zeby na balety sie tak ubierac ale nie ma to nic wspolnego z tancem gogo.




Nie jestem znudzona dzieckiem jak tu ktos napisal bardzo go kocham i uwielbiam z nim spedzac czas , nie ma z nim klopotow, praca jest na weekendy i moja mama powiedziala ze chęcią się zajmie bo maly ma z nią super kontakt, a ja w tygodniu normalnie bym sie zajmowała cały czas! Pozatym jestem młoda i uwazam ze skoro mama mozliwosc to powinnam isc i nie ide dla pienioedzy bo moj chłopak ma dobrą prace tylko poprostu chcem realizwac swoje marzenia, pełno jest teraz kobiet co mają dzieci a sa modelkami aktorkami ,chodzą do pracy i dzieki temu są szczesliwe, a ja siesze ze mama zaufana osobe przy ktorej moj maly jest calkowicie spokojny. Ten stareotyp niestety nie dotyczy mnie bo ja bardzo chcem cos robic a moj chlopak tego nie rozumie,



dzieki wszystkim za slowa otuchy

Napisane przez ALEXSIS19

ok wiedzialam ze uslysze takie komentarze,jezeli macie mi pisac ze powinnam jak kura domowa siedziec caly czas w domu to nie chcem tego sluchac, jak napisalam to jest grpa paru dziewczyn (15) i mamy okreslony uklad tanczymy go i spadamy i nikt nas nawet nie dotyka.

Nie zamierzam rezygnowac z marzen bo cale zycie prze demna a moje male szczesnie napewno na tym nie ucierpi....

Chcesz tańczyć w klubie to tańcz, nikt ci nie zabroni.
Zastanów się tylko co jest dla ciebie ważniejsze: wyginanie się w rytm muzyki czy dziecko o jego ojciec.

Masz już rodzinę i akurat twoje marzenia teraz są mniej istotne, na pierwszym miejscu powinno być dziecko.

Skoro chcesz iść do pracy to poszukaj sobie normalnej roboty, już niech nawet będzie aktorka czy modelka a nie taniec w skąpym przyodzieniu, bo coś takiego to jest dobre dla panny, która chce dorobić do studiów a nie dla matki niemowlaka.

[melodyP]

Napisane przez ALEXSIS19

ok wiedzialam ze uslysze takie komentarze,jezeli macie mi pisac ze powinnam jak kura domowa siedziec caly czas w domu to nie chcem tego sluchac, jak napisalam to jest grpa paru dziewczyn (15) i mamy okreslony uklad tanczymy go i spadamy i nikt nas nawet nie dotyka.

Nie zamierzam rezygnowac z marzen bo cale zycie prze demna a moje male szczesnie napewno na tym nie ucierpi....

Więc po co napisałaś? Żeby każdy Cię zachęcał do tego co chcesz zrobić, żebyś później, gdyby (tfu) się okazało niewypałem nie musiała obarczać winą tylko siebie.
Napisałaś post i mogłaś się liczyć, ze dziewczyny będą pisać co zrobiłyby na Twoim miejscu, bo właśnie o to prosiłaś, nie? Nie dziw się, że są różne opinie. I jeszcze pytanie. O jakie sesje chodzi?

[ALEXSIS19]

Napisane przez Fresa

Chcesz tańczyć w klubie to tańcz, nikt ci nie zabroni.
Zastanów się tylko co jest dla ciebie ważniejsze: wyginanie się w rytm muzyki czy dziecko o jego ojciec.

Masz już rodzinę i akurat twoje marzenia teraz są mniej istotne, na pierwszym miejscu powinno być dziecko.

Skoro chcesz iść do pracy to poszukaj sobie normalnej roboty, już niech nawet będzie aktorka czy modelka a nie taniec w skąpym przyodzieniu, bo coś takiego to jest dobre dla panny, która chce dorobić do studiów a nie dla matki niemowlaka.

W tym clubie jest jeszcze 5-cioro dziewczyn co mają dzieci więc nie widze problemu, zresztą taniec to nic złego, bynajmniej dla mnie to najpiękniejszy zawód jaki moze wykonywac kobieta ;}

[Aggie125]

Napisane przez Fresa

Chcesz tańczyć w klubie to tańcz, nikt ci nie zabroni.
Zastanów się tylko co jest dla ciebie ważniejsze: wyginanie się w rytm muzyki czy dziecko o jego ojciec.

Masz już rodzinę i akurat twoje marzenia teraz są mniej istotne, na pierwszym miejscu powinno być dziecko.

Skoro chcesz iść do pracy to poszukaj sobie normalnej roboty, już niech nawet będzie aktorka czy modelka a nie taniec w skąpym przyodzieniu, bo coś takiego to jest dobre dla panny, która chce dorobić do studiów a nie dla matki niemowlaka.

Ale dlaczego ktoś ma nie spełniac swoich marzeń tylko dlatego, że ma dziecko? Ma się dziewczyna zakopać żywcem w domu? Mozna i spełniac marzenia i byc jednoczesnie dobra matką.

A taniec i rodzinę mozna pogodzić, jesli jednak facet tylko żąda i wymaga, to trudno aby sie dziewczyna przez całe życie podporządkowywala jego widzimisię...

[Formika]

Wydaje mi się,ze wszystko jest jeszcze do przedyskutowania....Jak sama piszesz pierwsze lody się przełamują...Może Twój TŻ potrzebował czasu,żeby to przemyśleć i oswoić sie z tym. Osobiscie uwazam,ze jezeli praca Ci odpowiada,nie widzisz w niej nic zlego i zalezy Ci na niej to warto oto walczyc.Z marzen tak łatwo sie nie rezygnuje aczkolwiek warto przeanalizowac wszelkie mozliwe do poniesienia koszty Życzę samych szczesliwych wyborów

[Fresa]

Napisane przez Aggie125

Ale dlaczego ktoś ma nie spełniac swoich marzeń tylko dlatego, że ma dziecko? Ma się dziewczyna zakopać żywcem w domu? Mozna i spełniac marzenia i byc jednoczesnie dobra matką.

A taniec i rodzinę mozna pogodzić, jesli jednak facet tylko żąda i wymaga, to trudno aby sie dziewczyna przez całe życie podporządkowywala jego widzimisię...

Dlatego jej napisałam, że jak chce to niech tańczy, nikt jej tego nie zabroni.

Ale ciekawi mnie czy autorka wątku chciałaby, żeby jej facet, ojciec jej dziecka tańczył w klubie?
Matka dziecka chce tańczyć, bo takie jest jej marzenie? proszę bardzo, można w balecie na przykład... ale nie w klubie (takie jest moje zdanie na ten temat)

[irie18*]

Napisane przez Fresa

Chcesz tańczyć w klubie to tańcz, nikt ci nie zabroni.
Zastanów się tylko co jest dla ciebie ważniejsze: wyginanie się w rytm muzyki czy dziecko o jego ojciec.

Masz już rodzinę i akurat twoje marzenia teraz są mniej istotne, na pierwszym miejscu powinno być dziecko.

Skoro chcesz iść do pracy to poszukaj sobie normalnej roboty, już niech nawet będzie aktorka czy modelka a nie taniec w skąpym przyodzieniu, bo coś takiego to jest dobre dla panny, która chce dorobić do studiów a nie dla matki niemowlaka.

od kiedy to marzenia kobiety przestaja byc istotne jak ma dziecko?? jasne co innego jakby wybrala prace wymagajaca licznych podrozy/ pracowania 12 h na dobe ale skoro to praca w weekendy to jest jak najbardziej mozliwa doo pogodzenia z opieka nad niemowlakiem. myslelam ze to juz nie te czasy zze jak sie ma dziecko to trzeba rezygnowac z marzen i byc amtka polka.
a to jaka prace autorka wybiera to juz jej decyzja. i jesli jej to pasuje to nikomu chyba nic do tego. zwlaszcza ze nie jest to taniec erotyczny, napislaa ze dziewczyny wchodza tancza uklad i schodza. w porzadnym lokalu a nie wija sie na barze w jakims podrzednym klubie

[paula78]

Napisane przez ALEXSIS19

W tym clubie jest jeszcze 5-cioro dziewczyn co mają dzieci więc nie widze problemu, zresztą taniec to nic złego, bynajmniej dla mnie to najpiękniejszy zawód jaki moze wykonywac kobieta ;}

owszem w balecie lub jako zawodowa tancerka a nie jako podrygujaca nastolatka w dyskotece .chcesz tanczyc ,idz do szkoly tanca ,ksztalc sie wtym kierunku ,szczegolnie jesli masz mozliwosci finansowe.

---------- Dopisano o 22:31 ---------- Poprzedni post napisano o 22:29 ----------

Napisane przez irie18*

co jest w tym zlego ze chce wrocic do pracy?? nie napisala przeciez ze ma dosc dziecka tylko ze chce pracowac i poza dzieckiem miec tez inne zycie. w kazdym razie ja w ten sposob zrozumialam ta normalnosc. nie kazda kobieta jest stworzona do siedzenia z dzieckiem w domu i to nie znaczy ze jest zla matka.
a co do pracy to jesli to normalny taniec a nie erotyczny to mysle ze warto podyskutowac z TZ. Tylko przydaloby sie zebys napisaal cos wiecej o tej pracy....

w klubie nie ma innych tancow .jaki jest cel takichukladow ?
przyciągnąć widownie czyli ubrac na kuso i rozgrzac publike aby zamawiali kolejne piwa.

[_Emi_]

Napisane przez irie18*

co do rodzaju tanca to ja nie wiem czy chcialabym tanczyc tak w klubie ale to ty juz wiesz najlepiej jak tam jest jaka jest renoma lokalu, czy nie beda otaczac cie sliniacy sie faceci itp.
ale za to jesli masz malutkie dziecko to taka praca w weekendy jest idealna. dalej bedziesz miala duzo czasu dla malucha a jednoczesnie bedziesz miala prace w czyms co wnioskuje ze lubisz robic. niekotre kobiety zaraz po macierzynskmi wracaja do pracy na pelen, twoja sytuacja jest duzo wygodniejsza. sprobuj przedstawic te argumenty Tz moze sie przekona

---------- Dopisano o 22:09 ---------- Poprzedni post napisano o 22:06 ----------


bo?? jesli chodzi tylko o blad to tez tego nie lubie ale po co sie az tak burzyc

Napisane przez paula78

owszem w balecie lub jako zawodowa tancerka a nie jako podrygujaca nastolatka w dyskotece .chcesz tanczyc ,idz do szkoly tanca ,ksztalc sie wtym kierunku ,szczegolnie jesli masz mozliwosci finansowe.

---------- Dopisano o 22:31 ---------- Poprzedni post napisano o 22:29 ----------



w klubie nie ma innych tancow .

Co do tych innych tańców... To nie wiem jakie tam mogą byc inne. Owszem, może wystąpic profesjonalna grupa tanecza ale jakies nastolatki? I to co tydzien? Nie jestem pewna...

[Fresa]

Napisane przez irie18*

a to jaka prace autorka wybiera to juz jej decyzja. i jesli jej to pasuje to nikomu chyba nic do tego.

Skoro założyła tutaj wątek to znaczy, że chciała poznać zdanie osób trzecich na ten temat
Moje jest takie a nie inne, ty możesz mieć inne.

[paula78]

Napisane przez _Emi_

Co do tych innych tańców... To nie wiem jakie tam mogą byc inne. Owszem, może wystąpic profesjonalna grupa tanecza ale jakies nastolatki? I to co tydzien? Nie jestem pewna...

u nas taka grupa taneczna jest w klubie-tez bardzo slawnym chociaz nie ma o nim filmu z Izą Miko (who the f... is Iza Miko ??) i tam laski tez tancz a w klatkach wiec byc moze grupa autorki dziala podobnie bo domyslam sie ze nie jest to grupa taneczna pani Potockiej ;-)

[irie18*]

taak ale wydawalo mi sie ze wszystkim chodzi o dziecko i Tż a nie analizowanie rodzaju tanca i tego czy jest odpowiedni dla matki....