A ja tam uciekam !!!!! :)))

[lisica]

Są jeszcze takie miejsca nad polskim morzem i ja tak uciekam za dwa dni !!!!
Nic nie będę robić, będę spać do 9, nie będę gotować obiadów ( yes, yes!! )a jak będzie deszczowo ( no,no !) to będę czytać same głupie brukowce i harleqiuny
pozdrowię od Was lodowaty Bałtyk.

[Ines1985]

Zazdroszcze... ja w tym roku nie zobacze Bałtyku

[lisica]

Mam nadzieję, że będzie okazja ściągnąć polar, brrrr.
Nie wiem czy widać na zdjęciu z plażą ale zrobione jest 18 lipca, godz. 10 rano, słoneczny dzień ( był ciepły, to zdjęcie z zeszłego roku ) a na plaży taaaakie tłumy.

P.S. to moja prywatna plaża

[lejka]

To drugie zdjęcie...

Ja tak kocham Bałtyk... Jadę do Grecji, na pewno będzie ciepło, ale... Wolałabym nasze morze.

[lisica]

No masz, a ja bym wolała do Grecji a jadę nad Bałtyk,
ale prawdą jest, że nigdzie nie ma takich plaż jak nasze, no i uwielbiam ten morski "smrodek" - mieszankę zapachu jodu, glonów i lasu iglastego, mniam.
A ten widoczek miałam z okna, rano okno na oscież,nogi na parapet i kawusia z takim widokiem Zdjęcie tkwiło całą zimę u mnie na tapetce i poprawiało mi humor,

[Aquila]

Nie zazdrość Grecji, tak urokliwych miejsc jak nad naszym Bałtykiem, tam nie znajdziesz. Jedyną zaletą południa jest ciepła woda (ale pamiętaj, że ciepła woda nie likwiduje cellulitu )i słońce (gorące i męczące i można się przypiec "na raczka" ), dodaj "skoszarowanie" na plażach (Pani idzie na plażę? Pani musi zapłacić za wstęp i kupić foteki, i parasolkę i .... nie słuchasz tylko uciekasz szukając jakiejś dzikiej i :piwko. A jeszcze sam dojazd ..... długie godziny samochodem bez klimy (wariant B - koszmarnie drogi samolot), dzikie kraje po drodze, fatalne drogi i paskudni pilicjanci - mówiący w dziwnych językach - sam koszmar
Nie będę udawać, próbuję się pocieszyć, u nas pogoda "pod zdechłym azorkiem", w planach też mam Chorwację/ Grecję vs Tatry i Bory Tucholskie.
Zobaczymy co wygra?

[Edyta]

Ja też w tym roku jadę nad Bałtyk. Próbuję się cieszyć, że w ogóle gdzieś wyjeżdżam, ale jak sobie przypomnę ostatnie dwa lata, Egipt i Tunezję, to wątpię, czy Bałtyk.........a może jednak??? Uwielbiam CIEPŁE KRAJE, gorący piasek, przewidywalną pogodę, no i egzotykę. Zaraz spróbuję wkleić zdjęcie, które mi to przypomina i na które patrząc wracam TAM

[lisica]

Ale wiecie dziewczyny jak to jest, człowiek chce to czego akurat nie ma , he he.
Ja do polskiego moża nie musze sie przekonywać - przekonały mnie wakacje 2 lata temu : cuuudo, prawie 2 msce pogody, a że woda zimna i fale - a gdzie znajdziecie lepsze bicze szkockie gratis? Do madmorskich rejonów mam wielki sentyment, póki co jeździmy ze względu na dzieci - są alergikami, ale jak chcę ciepeeeełkoooo
Może w przyszłym roku uda mi się wyjazd do tej koszmarnej Grecji?
A do jakiej miejscowości jeżdzisz Totku ?

[tutti-frutti]

Kocham morze.... i zazdroszczę, bo w tym roku raczej go nie zobaczę

Może wyślesz mi kartkę?

[lisica]

Przyślę Wam jakieś zdjątko jako kartkę wirtualną
Wszystkie inne zawsze wynoszę się w torebce, zaadresowane, obklejone i ... przywożę do Krakowa i tu rozdaję znajomym.
Poprostu nigdy nie mam czasu ich wrzucić

[lisica]

Przyślę Wam jakieś zdjątko jako kartkę wirtualną
Wszystkie inne zawsze wynoszę się w torebce, zaadresowane, obklejone i ... przywożę do Krakowa i tu rozdaję znajomym.
Poprostu nigdy nie mam czasu ich wrzucić

[lisica]

Świetne zdjecie No Totku, możesz przeżyc lekki szok termiczny w tym roku Dzwoniłam do naszego gospodarza, pytam o pogodę i takie tam...., czy zabrać kurtki puchowe czy wystarczą polary, a on mi na to... weźta se narty !!!

[lisica]

Świetne zdjecie No Totku, możesz przeżyc lekki szok termiczny w tym roku Dzwoniłam do naszego gospodarza, pytam o pogodę i takie tam...., czy zabrać kurtki puchowe czy wystarczą polary, a on mi na to... weźta se narty !!!

[tutti-frutti]

To dobry pomysł. Może nawet tak mi się spodoba zdjęcie, że trzepnę sobie taką tapetkę

[Edyta]

Jadę do Jastrzębiej Góry. I przy okazji mam pytanie do dziewczyn, które tam były: jak wrażenia??? Jak pogoda nie dopisze, jest co robić? Chociaż jadę w sierpniu, a zapowiadane jest słońce na wtedy, to i tak nie wiadomo.

[Edyta]

Dobre, Lisico !!! A Ty kiedy jedziesz?? Jak zrozumiałam, do pensjonatu, tak?? Bo my do hotelu, mój M. musi mieć wszystko zapewnione, wyzywienie itd, nic na przypadek

[Ines1985]

Ja co roku jezdze do Łeby. A raczej do Nowęcina ktory do niej przylega. Zawsze wyjezdzalam tam w lipcu wiec pogoda byla nienajlepsza- przez wieksza czesc mojego pobytu padalo. Nawet nie pamietam czy rok temu sie w morzu kąpalam... Moze jeden raz. Ale jakos nie ciagnie mnie za granice. Uwazam ze Polska jest piekna i najpierw chce dobrze poznac swoj kraj. Tez zalacze zdjecie :P łebskiego zachodu słońca . Mam je oprawione w ramce i spogladam na nie kiedy zatesknie... Czyli ostatnio bardzo czesto

Aaaa nie... jednak nie zalacze, za duze jest

[lisica]

Jedziemy w piątek w nocy. Mamy kwaterę na zasadzie znajomy znajomego itd... Przedewszystkim jeździmy tam gdzie będzie najlepiej dzieciom ( ah,kiedyż ja sama pojadę z mężęm na wczasy, eh ). Kwatery takie sobie ale jest duży wypas ( czyt. teren ) dla dzieci, świetni gospodarze, którzy nie krzywią się jak dzieci kopną trawkę itp, ognisko, grill i hulanki co wieczór, a przede wszystkim wspaniałe towarzystwo, które tak jak my jeździ tam już któryś raz i co roku spotykamy się właśnie na wczasach, a ludzie są z całej Polski; Górale, Warszawiacy, Krakusy .....

[lisica]

Jedziemy w piątek w nocy. Mamy kwaterę na zasadzie znajomy znajomego itd... Przedewszystkim jeździmy tam gdzie będzie najlepiej dzieciom ( ah,kiedyż ja sama pojadę z mężęm na wczasy, eh ). Kwatery takie sobie ale jest duży wypas ( czyt. teren ) dla dzieci, świetni gospodarze, którzy nie krzywią się jak dzieci kopną trawkę itp, ognisko, grill i hulanki co wieczór, a przede wszystkim wspaniałe towarzystwo, które tak jak my jeździ tam już któryś raz i co roku spotykamy się właśnie na wczasach, a ludzie są z całej Polski; Górale, Warszawiacy, Krakusy .....

[lisica]

Jedziemy w piątek w nocy. Mamy kwaterę na zasadzie znajomy znajomego itd... Przedewszystkim jeździmy tam gdzie będzie najlepiej dzieciom ( ah,kiedyż ja sama pojadę z mężęm na wczasy, eh ). Kwatery takie sobie ale jest duży wypas ( czyt. teren ) dla dzieci, świetni gospodarze, którzy nie krzywią się jak dzieci kopną trawkę itp, ognisko, grill i hulanki co wieczór, a przede wszystkim wspaniałe towarzystwo, które tak jak my jeździ tam już któryś raz i co roku spotykamy się właśnie na wczasach, a ludzie są z całej Polski; Górale, Warszawiacy, Krakusy .....

[lisica]

Jedziemy w piątek w nocy. Mamy kwaterę na zasadzie znajomy znajomego itd... Przedewszystkim jeździmy tam gdzie będzie najlepiej dzieciom ( ah,kiedyż ja sama pojadę z mężęm na wczasy, eh ). Kwatery takie sobie ale jest duży wypas ( czyt. teren ) dla dzieci, świetni gospodarze, którzy nie krzywią się jak dzieci kopną trawkę itp, ognisko, grill i hulanki co wieczór, a przede wszystkim wspaniałe towarzystwo, które tak jak my jeździ tam już któryś raz i co roku spotykamy się właśnie na wczasach, a ludzie są z całej Polski; Górale, Warszawiacy, Krakusy .....

[lisica]

Jedziemy w piątek w nocy. Mamy kwaterę na zasadzie znajomy znajomego itd... Przedewszystkim jeździmy tam gdzie będzie najlepiej dzieciom ( ah,kiedyż ja sama pojadę z mężęm na wczasy, eh ). Kwatery takie sobie ale jest duży wypas ( czyt. teren ) dla dzieci, świetni gospodarze, którzy nie krzywią się jak dzieci kopną trawkę itp, ognisko, grill i hulanki co wieczór, a przede wszystkim wspaniałe towarzystwo, które tak jak my jeździ tam już któryś raz i co roku spotykamy się właśnie na wczasach, a ludzie są z całej Polski; Górale, Warszawiacy, Krakusy .....

[lisica]

Jedziemy w piątek w nocy. Mamy kwaterę na zasadzie znajomy znajomego itd... Przedewszystkim jeździmy tam gdzie będzie najlepiej dzieciom ( ah,kiedyż ja sama pojadę z mężęm na wczasy, eh ). Kwatery takie sobie ale jest duży wypas ( czyt. teren ) dla dzieci, świetni gospodarze, którzy nie krzywią się jak dzieci kopną trawkę itp, ognisko, grill i hulanki co wieczór, a przede wszystkim wspaniałe towarzystwo, które tak jak my jeździ tam już któryś raz i co roku spotykamy się właśnie na wczasach, a ludzie są z całej Polski; Górale, Warszawiacy, Krakusy .....

[Edyta]

To bardzo fajnie wygląda tak jak opisujesz, super atmosfera musi być. My jedziemy z jeszcze jedną parą, kolega mojego M. z dziewczyną. Jego już znam "wyjazdowo", jej nie, ale mam nadzieje, że bedzie OK.

[tutti-frutti]

Moja siostra była kiedyś na koloniach w Jastrzębiej Górze, gdzie wraz z rodzicami i kuzynem pojechaliśmy ją odwiedzić. Ja mam pozytywne wrażenia

[lisica]

Mój M. też jest b. wygodny, jak to większość facetów , ale kilka lat temu wspólnie doszliśmy do wniosku, że poświęcimy codzienną wymianę hotelowych ręczników właśnie dla tej atmosfery , stwierdził że woli móc sobie "legnąć" pod gruszą i miec z kim wypić piwko. Wbrew pozorom ciężko się umówić na wspólny wyjazd ze znajomymi - przynajmniej nam Trzeba zgrać termniny, wiek dzieci ..., upodobania , zasobność portfeli niestety tez musi być na zbliżonym poziomie, każdy ma tam jakieś swoje nawyki... Z upływem latek człowiek robi się wygodnicki.
A tak mamy zapewnionych znajomych na 2 tygodnie z dostawą na miejsce
Mam nadzieję, że uda Wam się urolp czego serdecznie życzę.
I.... BYLE NIE PADAŁO , upałow nie musi być.

[lisica]

Mój M. też jest b. wygodny, jak to większość facetów , ale kilka lat temu wspólnie doszliśmy do wniosku, że poświęcimy codzienną wymianę hotelowych ręczników właśnie dla tej atmosfery , stwierdził że woli móc sobie "legnąć" pod gruszą i miec z kim wypić piwko. Wbrew pozorom ciężko się umówić na wspólny wyjazd ze znajomymi - przynajmniej nam Trzeba zgrać termniny, wiek dzieci ..., upodobania , zasobność portfeli niestety tez musi być na zbliżonym poziomie, każdy ma tam jakieś swoje nawyki... Z upływem latek człowiek robi się wygodnicki.
A tak mamy zapewnionych znajomych na 2 tygodnie z dostawą na miejsce
Mam nadzieję, że uda Wam się urolp czego serdecznie życzę.
I.... BYLE NIE PADAŁO , upałow nie musi być.

[kasiulka]

lisica napisał(a):
> No masz, a ja bym wolała do Grecji a jadę nad Bałtyk,

hehe Lisiczko, ja też bym wolała Grecję , ale w tym roku nie da rady, ceny są po prostu dobijające. Jadę a gdzieżby - nad Bałtyk, po raz pierwszy od od nie pamiętam ilu lat .
No i w związku z tym wyjazdem muszę się zaopatrzyc w nową kurtkę przeciwdeszczową i może jakies odlotowe gumowce, co, jak myślicie?

[oceania]

<center>Ja miałam jechać do Jastrzębiej Góry w sierpniu na obóz MłodychDemokratów ale w tym czasie mam wypad do ciotuni za granicę

A ja tam jakoś wolę Grecję (może dlatego, że do Bałtyku mam blisko...hehe...)-byłam 3 lata temu, i chętnie bym to powtórzyła, ehh...JA CHCĘ DO GRECJI!!!

Do wszystkich wyjeżdżających: wypocznijcie sobie, nawdychajcie się jodu, żeby po powrocie mieć siłę na nadrabianie wizażowych zaległości

[Kamilanet]

ja teraz jadę do Jastrzębiej góry tzn. od 18 do 23. Spędziłąm tem podróż poślubną. nie zamieniłabym tego czasu na nic.
Z Jastrzębiej wszędzie blisko.
Polecam