|
|||||||
| Notka |
|
| Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 147
|
Jak otrząsnąć się po rozstaniu?
Dziewczyny, za pewne wiele z Was przeżywa teraz rozstanie z facetem. Ja również należę do tych osób
To bardzo ciężki okres w życiu. Strata kogoś tak bliskiego jest niemal jak żałoba Jak poradzić sobie w takiej sytuacji? Co robić? A czego nie? Jak Wy radziłyście sobie z rozstaniem z ukochanym? Co radzicie innym? Ja jestem już kompletnie bezradna, przerasta mnie to i czuję straszną pustkę, żal, rozpacz, smutek, rozczarowanie... Pomocy |
|
|
|
|
#2 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 177
|
Dot.: Jak otrząsnąć się po rozstaniu?
Zapraszam tutaj http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=328832
|
|
|
|
|
#3 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 147
|
Dot.: Jak otrząsnąć się po rozstaniu?
Oczywiście, widziałam ten wątek i nawet się udzielałam, jednak tutaj chciałabym poznać Wasze sposoby, Waszą walkę z tymi emocjami. Tak wszystko zebrane ładnie w jednym miejscu
|
|
|
|
|
#4 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Bieszczady
Wiadomości: 1 466
|
Dot.: Jak otrząsnąć się po rozstaniu?
ehh ja sie borykam z tym juz od ponad dwoch miesiecy i wcale nie czuje sie lepiej. masz racje, to w pewnym sensie jak zaloba. czasem sie trzymam a czasem mam trudnosc zeby sie nie rozplakac, niewazne gdzie jestem... I tu niewazne ile nabiore sobie zajec dodatkowych, pracy, nauki i tak nie dam rady go calkiem wypedzic z glowy. wiec nie poradze ci nic :-(
Czy ty tez masz wrazenie ze caly swiat dookola ciebie tkwi w szczesliwych zwiazkach a ty jedna sama? bo ja niestety tak. |
|
|
|
|
#5 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 147
|
Dot.: Jak otrząsnąć się po rozstaniu?
Wiesz co Ci powiem.. Nie mogę patrzeć na te wszystkie pary dookoła mnie
|
|
|
|
|
#6 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Gorzko tutaj.
Wiadomości: 481
|
Dot.: Jak otrząsnąć się po rozstaniu?
Wlasnie wszyscy sie niby na wiosne zakochuja, to czemu ja zostalam oszukana i zostawiona wlasnie w ta piekna niby pore roku??
Nigdy tego nie pojme.
__________________
People always leave and they never come back to me
|
|
|
|
|
#7 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 118
|
Dot.: Jak otrząsnąć się po rozstaniu?
Nie ma się co smucić dziewczyny. Jest wiosna, poznacie jeszcze swoich księci z bajek, a wtedy Wasi eksi okażą się zwykłymi stajennymi
|
|
|
|
|
#8 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: czasem TAM często TU :D
Wiadomości: 8 150
|
Dot.: Jak otrząsnąć się po rozstaniu?
ehh.. mi też jest żal ... tych wspólnie spędzonych 2 lat
i z dnia na dzień jest coraz gorzej... a przeciez miało być lepiej.. Jak się otrząsnąć ? nie wiem nie potrafię... :/
__________________
A jeśli życie to sen z którego budzisz się gdy zasypiasz ? Całkiem optymistycznie. Mimo, pomimo i wbrew...
Po prostu WŁÓKI |
|
|
|
|
#9 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 11 271
|
Dot.: Jak otrząsnąć się po rozstaniu?
Jeżeli musieliście się rozstać, to okazał się po prostu człowiekiem, który nie zasługuje na to, żeby dłużej przy Twoim boku być. Lepiej wcześniej, niż później. Musisz sobie wytłumaczyć, że tak musiało być. Jesteś napewno fajną kobitką i znajdziesz sobie kogoś godnego zainteresowania.
Po prostu on nie był miłością Twojego życia - dopiero spotkasz tą wyśnioną, wymarzoną miłość.Wiesz, ja miałam znajomą, która została zdradzona po 5 latach związku, w tym po dwuletnim mieszkaniu razem. W tym roku mieli się pobierać. Ona nawet miała wybraną suknię ślubną, a na półce leżały obrączki. Zdradzał ją 3 miesiące z koleżanką z pracy, ale jakoś musiała się z tego otrząsnąć. Zaczęła nowy rozdział w życiu - Tobie też to radzę. Przeszłość oddzielić grubą krechą. Postawić kropkę. Było, to było - nie będę do tego wracać. Nie warto przede wszystkim. Zerwij z wspomnieniami. Jeżeli Ci coś go przypomina po prostu włóż w jakieś pudełko i połóż na dnie szafy. Nie siedź w domu, odśwież stare kontakty, wyjdź do ludzi. Budź się z bardziej pozytywnym spojrzeniem na świat. Unikaj użalania się nad sobą. Nie mów już, że jest Ci tak bardzo źle. Nawet jak już będziesz się w miarę dobrze czuła, ale będziesz mówiła "jest mi źle" , zadziałasz na własną podświadomość. Przestań słuchać smętnych piosenek, włącz sobie rano żywszą muzykę. Skończ z melodramatami, włącz wieczorem sfizową komedię. Zacznij się bawić życiem, a może znajdź sposób na odreagowanie? Kurs tańca? Zapisz się na siłownię? Aerobik? Rób rzeczy na które do tej pory nie miałaś czasu. A może nie masz prawa jazdy? Może zapisz się na kurs. Zadbaj o siebie - zmień fryzurę, idź do kosmetyczki, zafunduj sobie dzień w SPA. Unikaj bezczynnego siedzenia w domu. Zadzwoń do koleżanki, idźcie na zakupy, zaproś przyjaciółkę na kawę. Unikaj tematów, które dotyczą byłego partnera. Ja rozumiem, że nie da się zapomnieć, bo na zawsze będzie on częścią Twojego życia,ale spróbuj żyć dalej i korzystać z tego życia. Jesteś młoda, świat stoi przed Tobą otworem - wszystko zależy od tego, jak to wykorzystasz. |
|
|
|
|
#10 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 106 663
|
Dot.: Jak otrząsnąć się po rozstaniu?
Jak się otrząsnąć? ... Niestety nie ma na to recepty...
Do tego potrzeba dużo czasu. Ja rozstałam się z chłopakiem prawie dwa lata temu i wciąż myślę o nim codziennie... Najgorsze były dla mnie pierwsze miesiące, jeden wielki płacz i brak chęci do robienia czegokolwiek. Teraz jest lepiej, ale myślę, że jeszcze trochę czasu potrzebuję, żeby o tym wszystkim zapomnieć. Ty też potrzebujesz czasu... wiem, że to marne pocieszenie, ale niestety trzeba swoje wycierpieć, bo miłość nikomu nie przechodzi z dnia na dzień.
__________________
|
|
|
|
|
#11 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 3 221
|
Dot.: Jak otrząsnąć się po rozstaniu?
Czego nie robić? Nie pisać, nie błagać o miłość.
Co robić? Starać się być silną, potraktować to jako doświadczenie życiowe i początek nowego. Jeśli trzeba, swoje przepłakać, nie tłumić tego, a potem otrzeć łzy i iść dalej. Dasz radę. Ja się staram od 2 miesięcy. |
|
|
|
|
#12 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 15 813
|
Dot.: Jak otrząsnąć się po rozstaniu?
Wiem co czujesz, bo sama rozstalam sie z facetem na poczatku tego roku. Pierwsze dni byly tragiczne, rzucilam sie w wir imprez (nawet 4 w tygodniu), byle tylko nie myslec. Oczywiscie to nie byl jeden z moich najlepszych pomyslow, ale wtedy kompletnie nie wiedzialam co moglabym ze soba zrobic.
Brzmi brutalnie, ale czas leczy rany - sama musisz przez wszystko przejsc. Beda dni, ze bedziesz go nienawidzic, nazajutrz przypomnisz sobie, ze bardzo go kochasz i bedziesz chciala niemal prosic go o to, by wrocil, a potem zaczniesz sie zastanawiac co z Toba jest nie tak, dlaczego akurat to Ciebie musialo spotkac. Po jakims czasie dojrzejesz do tego, by usunac wszystkie jego zdjecia, wiadomosci, pamiatki...A od tego juz niedaleko, by poznac kogos nowego. Kazda z nas przezywa to inaczej, jednej wystarczy miesiac, druga bedzie meczyc sie o wiele dluzej. Ja sama myslalam, ze szybko sie nie pozbieram, myslalam, ze spotkala mnie najgorsza tragedia. Teraz z perspektywy czasu jestem mu nawet wdzieczna za to rozstanie, bo dzieki niemu poznalam kogos, z kim teraz jestem naprawde szczesliwa. I Tobie tez tego zycze ![]() Trzymam kciuki! |
|
|
|
|
#13 | |||||||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 147
|
Dot.: Jak otrząsnąć się po rozstaniu?
Cytat:
Również zostałam zostawiona w tą piękną porę roku Rzeczywiście.. Piękna ta pora..---------- Dopisano o 23:06 ---------- Poprzedni post napisano o 23:05 ---------- Cytat:
Oj na pewno poznamy księci z bajki, ale chyba najpierw na to poznanie go musimy się psychicznie przygotować - bynajmniej ja ![]() ---------- Dopisano o 23:09 ---------- Poprzedni post napisano o 23:06 ---------- Cytat:
2 lata to spory wycinek życia - dużo wspomnień. Wydawać by się teraz mogło, że najważniejszy czas, prawda? W końcu z nim. Z moim exem.. eh, ciężko pisać mi o nim "ex" , też przeżyłam wiele, wiele. Długa przyjaźń, później miłość i bycie razem. A teraz? Piękne wspomnienia! Tylko to.. Musimy się trzymać chyba i znaleźć w końcu jakiś sposób na polepszenie!---------- Dopisano o 23:10 ---------- Poprzedni post napisano o 23:09 ---------- Cytat:
Dziękuję za tak wyczerpującą odpowiedź Dała mi ona wiele do myślenia i pokazała, że inni mają gorzej. Np. ta zdrada po 5 latach bycia ze sobą. Koszmar jakiś... Nie wiem jak ten facet mógł to zrobić. Naprawdę się dziwię.. Już go nie lubię ![]() ---------- Dopisano o 23:11 ---------- Poprzedni post napisano o 23:10 ---------- Cytat:
Tylko ten czas tak strasznie się dłuży... ![]() ---------- Dopisano o 23:12 ---------- Poprzedni post napisano o 23:11 ---------- Cytat:
Masz rację - początek nowego. Musi być lepiej, prawda?! Będziemy się starać jak tylko możemy. Powodzenia.. ![]() ---------- Dopisano o 23:15 ---------- Poprzedni post napisano o 23:12 ---------- Cytat:
Po pierwsze to gratuluję Ci tego, że udało Ci się otrząsnąć po rozstaniu i znaleźć kogoś nowego To na pewno coś wspaniałego. Myślę, że masz racje - czas leczy rany. Choć czasami to naprawdę boli. Jestem dopiero na początku zmagania się z tym. Chciałabym aby to już się skończyło. Mam nadzieję, że ten smutek, żal i inne negatywne uczucia miną szybko. I zgadzam się, że czasami są chwile, kiedy się nienawidzi, a później jakiś przypływ emocji, wspominanie i chęć powrotu. Właśnie to przechodzę. Ale nie mogę się poddać..
|
|||||||
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:53.



To bardzo ciężki okres w życiu. Strata kogoś tak bliskiego jest niemal jak żałoba 





Po prostu on nie był miłością Twojego życia - dopiero spotkasz tą wyśnioną, wymarzoną miłość.
wystarczy Marzena 






