|
|
#1 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: całkiem spore miasto
Wiadomości: 474
|
śmiać się czy płakać ?:/
dzisiaj uprałam telefon mojego faceta! cholerka, w proszku na 40 stopniach!
pewnie bym go sama naprawiła wg. doświadczeń tych co maja takie naprawy za sobą. Ale mój Osiołek wzią go pod suszarę i po 2 godzinach włączył. nie działa i pewnie juz nigdy nie zadziała! teraz się do mnie nie odzywa
|
|
|
|
|
#2 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 5 003
|
Dot.: śmiać się czy płakać ?:/
I...?
__________________
Język to przede wszystkim melodia i sprawne posługiwanie się słowem, to komponowanie wspaniałej muzyki. Komputerszczyzna melodii nie ma i nigdy mieć nie będzie; jest muzyką współczesną, pełną dziwnych dysonansów i zgrzytliwych współbrzmień. J. Grabowski |
|
|
|
|
#3 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 19 865
|
Dot.: śmiać się czy płakać ?:/
ja mysle ze sie smiac.
|
|
|
|
|
#4 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: całkiem spore miasto
Wiadomości: 474
|
Dot.: śmiać się czy płakać ?:/
no w sumie teraz się śmieję. moze to go nauczy, ze jak sie rzuca gacie byle gdzie to idą do prania
|
|
|
|
|
#5 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Augustów
Wiadomości: 9 845
|
Dot.: śmiać się czy płakać ?:/
śmiać się
![]() telefon rzecz nabyta
__________________
|
|
|
|
|
#6 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: całkiem spore miasto
Wiadomości: 474
|
Dot.: śmiać się czy płakać ?:/
to samo mu powiedziałam (tylko jest problem bo to tel służbowy) i ponoć ma tam ważne numery, których nie ma w prywatnym telefonie.
dalej udaje złego, ale ja przynajmniej mam czas pobyć na forum za kilka dni mi przejdzie, bo i tak chciał kupić nowy telefon. |
|
|
|
|
#7 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 9 769
|
Dot.: śmiać się czy płakać ?:/
Cytat:
![]() Nie wiem, czy jest jakaś szansa, ale w takiej sytuacji suszarka na pewno na nic się nie przyda. Zanieś go do jakiegokolwiek punktu gdzie skupują i sprzedają aparaty. Tam powinni Tobie pomóc. Kiedyś miałam zalany - nie wyprany telefon i skutecznie go osuszono.Wydaje mi się, że używają jakiegoś środka, czy płynu do tego celu, ale nie jestem pewna. Nie mam też pewności, czy proszek w Twoim przypadku nie spowodował nieodwracalnych uszkodzeń, ale zawsze można spróbować i zapytać. Chyba że zdecydujecie się na nowy aparat. Powodzenia!
|
|
|
|
|
|
#8 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: całkiem spore miasto
Wiadomości: 474
|
Dot.: śmiać się czy płakać ?:/
znalazłam przez google cały artykuł na ten temat i wszystko co tam bylo napisane zrobiłam, ale ten mój Osioł (bo juz nie mogę powiedizeć Osiołek) po wymyciu spirytusem zamiast go zostawić na kilka dni w świętym spokoju znów go włączył!!!!! bez skutku pozytywnego oczywiście
![]() niech ma za swoje, bo on zawsze jest mądrzejszy ![]() prosić jak świnie na granicy "Kochanie zostaw, nich sam sobie wyschnie" To nieee! |
|
|
|
|
#9 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: całkiem spore miasto
Wiadomości: 474
|
Dot.: śmiać się czy płakać ?:/
gdyby komus stało się coś podobnego podaję linka :
http://forum.purepc.pl/temat/telefon...elefon/216071/ |
|
|
|
|
#10 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 9 769
|
Dot.: śmiać się czy płakać ?:/
Cytat:
![]() Jak widać - popularny problem. |
|
|
|
|
|
#11 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 121
|
Dot.: śmiać się czy płakać ?:/
Nie śmiejcie się, mi kiedyś wpadł do toalety ;p
Zaniosłam go do serwisu, powiedzieli, że nie da się naprawić, leżał sobie 2 tygodnie i nagle wszystko zaczęło działać telefonik jest sprawny do dziś!
|
|
|
|
|
#12 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: śmiać się czy płakać ?:/
Ja 2 razy upuściłam cyfrówkę lubego... Oj, wcale mi do śmiechu nie było
Nawet nie to, że się wściekł - nie, ale zdarzyło się to wtedy,kiedy kasy brakowało, no i za bardzo nie mogłam odkupić. Na szczęście rozebrał ją z tatą, poskładali... A że zostało kilka śrubek? |
|
|
|
|
#13 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 798
|
Dot.: śmiać się czy płakać ?:/
To powinno go nauczyc ze własne spodnie powinien prac sam a nie wysługiwac sie swoja dziewczyna...bo potem sa takie efekty
![]() moze da sie naprawic w serwisie? glupio ze służbowa... Cytat:
|
|
|
|
|
|
#14 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: całkiem spore miasto
Wiadomości: 474
|
Dot.: śmiać się czy płakać ?:/
mam nadzieję, że ten telefon zadziała tylko po to zeby odzyskać numery,
a potem to niech sobie zdycha
|
|
|
|
|
#15 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 9 769
|
Dot.: śmiać się czy płakać ?:/
|
|
|
|
|
#16 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 8 603
|
Dot.: śmiać się czy płakać ?:/
ja radzę sie śmiać
__________________
Kontynuuję przygodę z Wizażem pod innym nickiem. |
|
|
|
|
#17 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: całkiem spore miasto
Wiadomości: 474
|
Dot.: śmiać się czy płakać ?:/
i tak by teraz wymieniali ten telefon, bo umowa się kończy. nie wiem o co ma fochy
on chyba nie rozumie, że jestem zestresowana, za kilka dni mam okropny egzamin i chyba nie mysle racjonlanie. Gacie leżały to poleciały do pralki ![]() taką mam zasadę, wszystko w domu ma swoje miejsce |
|
|
|
|
#18 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: całkiem spore miasto
Wiadomości: 474
|
Dot.: śmiać się czy płakać ?:/
|
|
|
|
|
#19 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 123
|
Dot.: śmiać się czy płakać ?:/
Z telefonami takich przejść nie miałam, ale kiedyś (całkiem niedawno)zmieniałam kanał nad pomidorówką (prawie wrzącą) i oczywiście musiał mi się wyślizgnąć z ręki i wpadł do zupy...wyjęłam go szybko parząc sobie łapy, ale było warto..DZIAŁA hihi
|
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#20 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Poznań.
Wiadomości: 610
|
Dot.: śmiać się czy płakać ?:/
smiac ;p
__________________
I pamiętaj: żałuj tylko tego, czego nie zrobiłeś, Nigdy nie jest za późno i lepiej późno nic wcale! |
|
|
|
|
#21 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 8 516
|
Dot.: śmiać się czy płakać ?:/
No cóż każdemu może się zdarzyć taki wypadek/przypadek.
Twój tż ma teraz "nauczke" że jeśli będzie wrzucał coś do prania,to wcześniej sprawdzi czy nie ma nic w kieszeniach.Mojej kumpeli telefon wpadł do zlewu,niestety nie dało się go odratować. |
|
|
|
|
#22 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: 1/2 Tusk
Wiadomości: 638
|
Dot.: śmiać się czy płakać ?:/
Numery powinny być zapisane na karcie SIM. Trzeba było ją szybko wyjać, osuszyć i włożyć do innego telefonu...
__________________
|
|
|
|
|
#23 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: kraków/warszawa
Wiadomości: 5 063
|
Dot.: śmiać się czy płakać ?:/
śmiać się
moja mama też kiedyś wyprała komórkę tacie
__________________
![]() |
|
|
|
|
#24 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: całkiem spore miasto
Wiadomości: 474
|
Dot.: śmiać się czy płakać ?:/
niestety jak zabrakło miejsca na karcie SIM, zaczął zapisywać je w pamięci telefonu. Ale już mu przeszło. hi hi hi
|
|
|
|
|
#25 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 831
|
Dot.: śmiać się czy płakać ?:/
ja wrzuciłam kiedyś tacie telefon do garnka z maślanką
nie działał więc tata dał go swojemu małemu chrześniakowi do zabawy, aż tu po kilku miesiącach dziecko zauważyło że telefon zaczął działać(przyznał się ale później nie chciał go oddać )pozdrawiam |
|
|
|
|
#26 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: całkiem spore miasto
Wiadomości: 474
|
Dot.: śmiać się czy płakać ?:/
hihihi
dobre
|
|
|
|
|
#27 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: śmiać się czy płakać ?:/
Moja mama tez kiedy wyprala razem z gaciami telefon tacie ... no i coz tato twierdzil ze sie na nim msci (z przekasem to stwierdzil) al i tak sie wszyscy smiali :P
![]() :d
|
|
|
|
|
#28 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: całkiem spore miasto
Wiadomości: 474
|
Dot.: śmiać się czy płakać ?:/
dobrze wiedzieć, że nie tylko ja jestem ofermą
![]() swój telefon też załatwilam czyściłam go i juz nie umiem założyć obudowy, bo pękła a nówka kosztuje pewnie ze 100 zł!
|
|
|
|
|
#29 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 004
|
Dot.: śmiać się czy płakać ?:/
![]() A tak bardziej na poważnie, każdemu może się zdarzyć, nie ma się co przejmować ;* |
|
|
|
|
#30 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: śmiać się czy płakać ?:/
hehe jak najbardziej śmiać
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Wizażowe wyliczanki
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:08.






telefon i skutecznie go osuszono.





