Idę na sam ślub czy powinnam coś dawać?

[dotka128]

Jak w tytule ide na sam ślub do kościoła czy powinnam dawać jakąś kase albo prezent, jezeli tak to w jakich granicach cenowych?

[Słodkaaa]

Napisane przez dotka128

Jak w tytule ide na sam ślub do kościoła czy powinnam dawać jakąś kase albo prezent, jezeli tak to w jakich granicach cenowych?

ja nie raz byłam tylko na slubie w kościele, dawałam kwiaty, tylko kwiaty...

ale mysle, ze to zalezy jak bliskie sa Tobie osoby biorące slub... jesli "dosć" bliskie mozesz dac kwiaty i jakis drobiazg...

[kaska87]

kwiaty

[Beatka10]

ja tez bym dala kwiaty lub czekoladki, ale mysle, ze jesli bylaby to mi bliska osoba, a z okreslonych powodow nie zaprosilaby mnie na przyjecie( bo moze robi male, tylko dla rodziny) to i tak kupilabym jej jakis podarek.

[victoire]

kwiaty, aczkolwiek bardzo ładne

[oooAsiaooo]

Bombonierkę i kwiaty.

[kasienkakg]

Zawsze kupuje kwiaty i jakis niedorgi prezent-tak do 100-150zl np zestaw kawowy, książkę o wychowaniu dzieci, itp

[Biała Dama]

Napisane przez dotka128

Jak w tytule ide na sam ślub do kościoła czy powinnam dawać jakąś kase albo prezent, jezeli tak to w jakich granicach cenowych?

na sam ślub ja bym dała kwiaty

[wiolkaa85]

Kwiaty

[kitek_fm]

kwiaty i bombonierka (lub dobre wino).

[Paaula86]

ja też uważam że same kwiaty wystarczą..

[bujawoblokach]

ojej, aż się dziwie, że nie pojawiło sie słowo "kartka z życzeniami"! moim zdaniem kwiaty + kartka = zestaw obowiązkowy. bukiet zwiędnie i pójdzie w zapomnienie, życzenia natomiast młodzi będą mogli zawsze sobie poczytać i powspominać (tym bardzie gdy jest napisana naprawdę od serca!) -to taka drobna pamiątka, że ktoś im dobrze życzy na ich nowej drodze życia.
i tak jak wcześniej pisała beatka, gdyby był to ktoś bliższy dałabym coś malutkiego, jakiś drobiazg hmm np. szklany aniołek z manufaktury ze słowami by ich chronił i prowadził, albo jakieś dobre winko (wiadomo, takich prezentów nigdy za wiele ).
napewno byłoby im miło

[dudipopka]

na sam ślub wystarczą kwiaty i właśnie piękna kartka gratulacyjna
mi szczęście przyniósł bukiet od znajomej z żółtych tulipanów i wetkniętym weń bocianem z drewna
no i mam dzićkę zaraz po ślubie..

[dotka128]

dzieki za odpowiedz
kartka napewno bedzie a kwiatow mowili ze nie chca tylko bedzie puszka na chore dzieci.

[Nikita_Wawa]

u mnie bedzie duzo osob do samego Kościoła, ale poprosiliśmy gości zamiast kwiatów przybory szkolne, mamy blisko nas dom dziecka i Pani dyrektor się ucieszyła że cos chce się dać dla dzieciaczków.

[Ćwirka]

A ja się podłączę do tematu, ale z innym pytaniem. TŻ ma w rodzinie we wrześniu wesele, na które jesteśmy zaproszeni. Jest to ślub jego dalszej kuzynki( nie siostra cioteczna), jego mama jest spokrewniona z jej rodziną. TŻ jak jeszcze mieszkał w rodzinnym mieście utrzymywał z panną młodą dobry kontakt. Od trzech lat jest to sporadyczny kontakt na naszej-klasie, bez żadnego spotkania, nie zna nawet jej narzeczonego.

Nie planujemy prezentu, ponieważ nie wiemy nawet co by chcieli, wolimy dać pieniądze. Ile teraz się daje? Żadne z nas dawno nie było na żadnym weselu, nie wiemy jakie są "stawki"

Czy 200-250zł od osoby jest OK?

[klementyna1]

Napisane przez Ćwirka

A ja się podłączę do tematu, ale z innym pytaniem. TŻ ma w rodzinie we wrześniu wesele, na które jesteśmy zaproszeni. Jest to ślub jego dalszej kuzynki( nie siostra cioteczna), jego mama jest spokrewniona z jej rodziną. TŻ jak jeszcze mieszkał w rodzinnym mieście utrzymywał z panną młodą dobry kontakt. Od trzech lat jest to sporadyczny kontakt na naszej-klasie, bez żadnego spotkania, nie zna nawet jej narzeczonego.

Nie planujemy prezentu, ponieważ nie wiemy nawet co by chcieli, wolimy dać pieniądze. Ile teraz się daje? Żadne z nas dawno nie było na żadnym weselu, nie wiemy jakie są "stawki"

Czy 200-250zł od osoby jest OK?

Każdy daje ile ma Jesli na wesele w remizie, albo w lokalu z własna kucharką to wydaje mi się, ze nawet 250zł od pary wystarczy, jeśli w lokalu to może ciut więcej..U mnie jest taki zwyczaj, ze zazwyczaj daje sie mniej więcej tyle, ile młodzi płaca za osobę w lokalu. Czyli 100-200zł od osoby

[can't be perfect]

jeśli idziesz na sam slub do kościoła to kwaity+telegram.. moja siostra dostała też od koleżanki aniołka z porcelany taką malutką figurkę, więc naprawdę drogiazg...zawsze mozęsz dać też jakieś czekoladki

[kocurazab]

Moim zdaniem idąc na sam ślub - ja tak robię - warto kupić coś młodym w granicach 100 - 150 zł. Oczywiście jeśli kogoś stać. Ostatnio np jak byłam na ślubie dałam prezent za 100 zł + kartkę z życzeniami. Kwiatów nie dawałam. Wolałam dać prezent za taką cenę, niż kupić piękny bukiet za 30 - 40 zł, który za dwa dni wyląduje w koszu. Szkoda kasy. A tak kupiłam zestaw pościeli i wydaje mi się, że bardziej im się przydał - i na pewno o wiele dłużej - niż pare gałązek w bukiecie.

---------- Dopisano o 22:26 ---------- Poprzedni post napisano o 22:22 ----------

Napisane przez Ćwirka

A ja się podłączę do tematu, ale z innym pytaniem. TŻ ma w rodzinie we wrześniu wesele, na które jesteśmy zaproszeni. Jest to ślub jego dalszej kuzynki( nie siostra cioteczna), jego mama jest spokrewniona z jej rodziną. TŻ jak jeszcze mieszkał w rodzinnym mieście utrzymywał z panną młodą dobry kontakt. Od trzech lat jest to sporadyczny kontakt na naszej-klasie, bez żadnego spotkania, nie zna nawet jej narzeczonego.

Nie planujemy prezentu, ponieważ nie wiemy nawet co by chcieli, wolimy dać pieniądze. Ile teraz się daje? Żadne z nas dawno nie było na żadnym weselu, nie wiemy jakie są "stawki"

Czy 200-250zł od osoby jest OK?

U nas daje się 150-200 zł od osoby, czyli tyle ile kosztuje talerzyk za osobę.