ślub jako wydarzenie na facebooku

[camillie]

Jak w temacie
Dziś natrafiłam na wydarzenie dotyczące ślubu na facebooku "Ślub X & Y " założony przez przyszłą Pannę Młodą, z dokładną datą i godziną uroczystości (ślubnej , w USC, nie wesela). Co sądzicie o takim pomyśle informowania znajomych o ślubie?

[Karolllka7]

Jak dla mnie to głupota. O ile jeszcze zmianę statusu na ' w związku', 'wolny', 'w związku małżeńskim' mogę zrozumieć o tyle zakładanie specjalnego wydarzenia o tym, żeby poinformować znajomych- nie rozumiem. Zero prywatności. Przecież znajomi dostają zaproszenia i nie muszą być o tym informowani na fb. Chęć pochwalenia się, bo nic innego nie przychodzi mi do głowy. Ja jestem na nie. Ludzie za poważnie traktują tego fb, takie mam wrażenie.

[katarzyniak]

nie rozumiem takiego zachowania, dla mnie to zwykły kicz.
Ślub to poważne wydarzenie, najważniejsze w życiu (tak przynajmniej ja myślę) i zapowiadanie go na fb kojarzy mi się z mało ważnym wydarzeniem, zupełnie jakby napisać na fb "idę dziś na piwo z kumpelą klub X o godzinie oo.oo" - trochę chore.


Taka naszła moda, że pewne wartości tracą na wartości

Mam u siebie na fb teraz koleżankę, która czekała na oświadczyny od swojego ukochanego jakieś 8 lat, teraz ostatnio dał jej pierścionek i bidna od tego czasu daje same zdjęcia gdzie w roli głównej jest jej pierścionek właśnie... rozłożona łapa i pierścionek (który jest tak mały , ze prawie go ni widać) .....czekała tyle czasu w niepewności, to teraz musi się pochwalić światu, że jednak dostała pierścionek

[karolinaaa92]

Nie rozumiem tego. Informacje na temat ślubu znajomi czy rodzina mają na zaproszeniach, więc zakładanie wydarzenia na fb to dla mnie dziecinada.

[laska4]

Mi się podoba taka forma informacji o slubie,potem nie ma problemu że ktoś nie wiedział a chciał przyjść i złożyć życzenia.Nie trzeba w takim wypadku wysyłać zaproszeń na sam slub,nikt nie jest zobowiązany do przyjścia.

[Blobby]

Ja jestem za tradycją,czyli zwykłe zaproszenia dawane z łapy do łapy i tyle...niedługo na tym fb będą wrzucać newsy z nocy poślubnej...

[Alejka13]

Blobby, racja

[poznanianka1990]

Wg informowanie o ślubie na fb/nk jest ok Żyjemy w XXI wieku, więc można trochę odejść od tradycji. Wiadomo, że zaproszenia na ślub i wesele daje się osobiście lub wysyła pocztą Z niektórymi znajomymi mam kontakt tylko na fb, nie znam adresu zamieszkania itd. i w takim wypadku informacja na fb jest fajnym rozwiązaniem Kto będzie chciał to przyjdzie, nikt przecież nikogo nie zmusza. Można zrobić wydarzenie, a można wstawić zdjęcie w formie zawiadomienia.
I nawet jeżeli ktoś się tym chwali to co w tym złego? W takim razie nie powinno być nas na tym forum, bo przecież się chwalimy, że bierzemy ślub Chcę się podzielić radością z innymi to się dzielę Po coś ten facebook istnieje...

[dezire]

jesli to dodatek do tradycyjnych zaproszen - to jestem za. Sledze taka strone znajomej pomimo ze nie jestem zaproszona - ale to tez kopalnia pomyslow dla siebie - no i zwykla ciekawosc

[e78ea2ce4b6c03f1c01eeedcbea21d52971ed141]

jestem za zwlaszcza ze mozna na wydarzenie zaprosic tylko znajomych i zrobic je prywatne (nikt go wiecej nie zobaczy). jest wtedy dobra forma potwierdzenia kto przyjdzie a kto nie.

[SzaraLara]

Dokładnie- mamy XXI wiek i nigdy nie byłam za tym, żeby kurczowo trzymać się tradycji. Osoby, które będą zaproszone na przyjęcie dostaną pisemne zaproszenia, natomiast do reszty znajomych i rodziny zadzwonię lub napiszę, żeby mogli wpaść na ślub. Być może do niektórych napiszę na FB. Nie widzę w tym nic nietaktownego, po to mam tam konto, żeby się komunikować. Nie utworzę jednak ogólnodostępnego "wydarzenia", bo nie chcę przypadkowych gapiów na ślubie

[e78ea2ce4b6c03f1c01eeedcbea21d52971ed141]

poza tym to jest dobry sposob na zaproszenie osob tylko na slub bez wesela.

[hecate]

Nie widze problemu - zaprasza na slub.
Zaloze sie, ze goscie wlasciwi dostali normalne zaproszenia na slub i wesele.

To wydarzenie na FB to tylko gdyby ktos inny chcial przyjsc, moze zlozyc zyczenia.

Nie oburza mnie to, nie dziwi.

Napisane przez katarzyniak

Mam u siebie na fb teraz koleżankę, która czekała na oświadczyny od swojego ukochanego jakieś 8 lat, teraz ostatnio dał jej pierścionek i bidna od tego czasu daje same zdjęcia gdzie w roli głównej jest jej pierścionek

No czekala, to sie teraz swoim szczesciem chwali


Ja mialam znajoma, ktora po oswiadczynach mowi do mnie 'to bedzie takie nasze wydarzenie, nie chcemy robic z tego szol, to zostanie miedzy nami'

Na drugi dzien na fejsbuku pierdyliard zdjec tegoz pierscionka, zmiana statusu, 6 statusow odnosnie i jeszcze kilka zdjec.

To mnie rozwalilo

[e78ea2ce4b6c03f1c01eeedcbea21d52971ed141]

ja sie nie dziwie ze dziewczyny chca sie pochwalic, zwlaszcza jak czekala 8 lat na to

[a u d r e y]

Ja jednakowoż uważam, że nie jest to żadna forma zapraszania znajomych a ot informacja że takowa impreza się odbywa, ja widzę często wydarzenia pt. Ognisko u X, parapetówa u Y.
I powiem szczerze że mi to zwisa, dynda i powiewa. Chce PMka sobie zakładać wydarzenie i dzielić się radością w ten sposób- dla mnie luzik.

[monikkad]

Napisane przez poznanianka1990

Wg informowanie o ślubie na fb/nk jest ok Żyjemy w XXI wieku, więc można trochę odejść od tradycji. Wiadomo, że zaproszenia na ślub i wesele daje się osobiście lub wysyła pocztą Z niektórymi znajomymi mam kontakt tylko na fb, nie znam adresu zamieszkania itd. i w takim wypadku informacja na fb jest fajnym rozwiązaniem Kto będzie chciał to przyjdzie, nikt przecież nikogo nie zmusza. Można zrobić wydarzenie, a można wstawić zdjęcie w formie zawiadomienia.
I nawet jeżeli ktoś się tym chwali to co w tym złego? W takim razie nie powinno być nas na tym forum, bo przecież się chwalimy, że bierzemy ślub Chcę się podzielić radością z innymi to się dzielę Po coś ten facebook istnieje...

Popieram Cię, moja forumowa koleżanko
Ja też nie widzę w tym nic złego. Tak jak napisała poznanianka, jak chcę się dzielić ze światem swoim szczęściem to się dzielę i nic innym do tego. Mamy XXI wiek i technologia się rozwija, nie trzeba zawsze i wszędzie kurczowo trzymać się tylko tradycji.

[camillie]

a właśnie ja sama nie moge jakoś sie do tego ustosunkować
niby fajnie, łatwo poinformować dalszych znajomych o ślubie ... ale z drugiej strony skoro są tak dalsi że nie podejdziemy do nich z zaproszeniem/powiadomieniem to czy naprawde chcemy ich na ślubie

[Blacky]

My wręczaliśmy zaproszenia tradycyjnie, ale oprócz tego założyliśmy stronę internetową, na której zamieszczone są mapki dojazdu, informacje o hotelach, godzinach, itd. Według mnie to szalenie przydatna sprawa. No i strona jest urocza. Podawaliśmy adres do strony przy rozdawaniu zaproszeń.

Aczkolwiek słyszałam o przypadku (może to taka miejska legenda), że dziewczyna obraziła się na koleżankę, że nie przyszła na jej ślub, a zaproszenie na ten ślub wysłała jej przez fb. :brzyda l:

[Almariel]

Jak komuś się nie podoba, że ktoś na fb dodaje statusy, zdjęcia, czy zakłada wydarzenia, to może od razu zlikwidować tam konto i mieć święty spokój ?
Ja co prawda taka wylewna nie jestem, aby ustawiać statusy i informować na bieżąco wszystkich, co dzieje się w moim życiu.... Ale kiedy moi znajomi coś tam dodają, to nie przeszkadza mi to. Jeżeli ktoś taką drogą chce powiadomic znajomych o ślubie, to przecież ma do tego prawo.

[myszeczka87]

Napisane przez camillie

a właśnie ja sama nie moge jakoś sie do tego ustosunkować
niby fajnie, łatwo poinformować dalszych znajomych o ślubie ... ale z drugiej strony skoro są tak dalsi że nie podejdziemy do nich z zaproszeniem/powiadomieniem to czy naprawde chcemy ich na ślubie

Tylko jak np ktoś ma znajomych, których nie zna obecnie adresu zamieszkania albo ktoś przebywa za granicą, to takie zaproszenie tylko na ślub (do Kościoła, albo do USC) przez FB lub NK jest akceptowane osobiście przeze mnie

To takie niezobowiązujące, niż wysłanie zaproszenia na ślub.

Ja zaproszenia na ślub i wesele daje osobiście Rodzinie i Przyjaciołom, a na NK zamieszczę zaproszenia/zawiadomienia na ślub (tylko do Kościoła) dla ludzi (dalszych znajomych), którzy mają ochotę i czas przyjść do Kościoła-bo ich na Wesele zapraszać nie będę...

Mi by było miło gdyby ktoś zamieścił notkę, że tego i tego dnia o tej godzinie bierze ślub i zaprasza np do Kościoła. Wolę coś takiego niż to, że koleżanka nie zaprosiła mnie nawet ustnie żebym mogła złożyć jej życzenia...Bo np zapomniała...

[123daria]

Mam mieszane uczucie do fb, niby mamy XXI wiek ale zaproszenie na fb jest taki bezosobowe - na zasadzie nie cchiało mi sie Was poinformować że mam wesele to macie info i wpadajcie. Sama nie wiem jak bym się czuła gdyby ktoś mnie tak zaprosił, wolałąbym już indywidualną wiadomość nawet na fb

[Icannotfly]

Jeszcze niech porozsyła zaproszenia ślubne do rodziny przez facebooka.

Nie widzę sensu zakładania takiego wydarzenia, chyba, że w celu pochwalenia się. Chociaż ja wolałabym się chwalić jakimiś ładnymi zdjęciami już po ślubie i weselu.
Przecież najbliżsi i ci trochę dalsi znajomi/rodzina na pewno wiedzą o ślubie i kto zechce to przyjdzie złożyć życzenia.

No, ale co kto uważa za słuszne... ja tam się nie wtrącam. Jeśli młodym to nie przeszkadza, to okej.

[gramwzielone]

A mi się taki motyw podoba (oczywiście jako dodatek do tradycyjnych zaproszeń) - można zaprosić na sam ślub szerokie grono znajomych.

Sama widziałam utworzone na FB takie wydarzenie. Przyszli Państwo Młodzi zgrabnie i dowcipnie opisali gdzie i kiedy będą się pobierać i serdecznie zaprosili do uczestniczenia w ich uroczystości. Oczywiście zaproszenie skierowane do określonej grupy osób.

Miło spojrzeć, że ludzie czasem używają FB w taki pozytywny sposób, a nie do wstawiania milionów sweet foci, opisów samopoczucia po imprezie czy osiągnieć w gierkach .

[myszeczka87]

Napisane przez gramwzielone

A mi się taki motyw podoba (oczywiście jako dodatek do tradycyjnych zaproszeń) - można zaprosić na sam ślub szerokie grono znajomych.

Sama widziałam utworzone na FB takie wydarzenie. Przyszli Państwo Młodzi zgrabnie i dowcipnie opisali gdzie i kiedy będą się pobierać i serdecznie zaprosili do uczestniczenia w ich uroczystości. Oczywiście zaproszenie skierowane do określonej grupy osób.

Miło spojrzeć, że ludzie czasem używają FB w taki pozytywny sposób, a nie do wstawiania milionów sweet foci, opisów samopoczucia po imprezie czy osiągnieć w gierkach .

Zgadzam się z tym powyżej, nie mam fb ale jak koleżanka pokazuje mi na swoim koncie co tam się dzieje, to normalnie mnie to w ogóle nie bawi..Miliony sweet foci z dziubkiem, zdjęcia dzieci w różnych dziwnych pozach....Tragedia...Nie żałuję, że mnie tam nie ma

[Malwina_89]

Ja myślę, że zaproszenia swoją drogą - odwiedzi się rodzinę i znajomych, fajna sprawa, na pewno z tego nie zrezygnujemy, ale nie widzę nic złego w tym, żeby dodatkowo założyć prywatne wydarzenie na fb. Tak, jak napisała gramwzielone - na sam ślub można zaprosić więcej gości

[cukraktywna]

Dajcie spokój, wiadomo, że WSZYSTKICH znajomych (i z uczelni i z pracy i z liceum itd itd), choćby byli przenajfajniejsi, nie zaprosi się na wesele, bo będzie ich więcej niż rodziny
Można wydrukować dwa razy więcej zaproszeń niż pierwotnie (część na ślub i wesele oraz część na sam ślub), a później poświęcić pierdyliard godzin na umawianie się na kawę z każdym, komu chce się wręczyć zaproszenie na sam ślub, ale o niebo wygodniej jest zrobić event na facebooku. Ja mam zamiar tak właśnie to rozegrać
Jeśli ktoś nas nie lubi i mu nie zależy, to nie przyjdzie choćby dostał zaproszenie w koronkowej kopercie

[fioletowa]

Napisane przez cukraktywna

Dajcie spokój, wiadomo, że WSZYSTKICH znajomych (i z uczelni i z pracy i z liceum itd itd), choćby byli przenajfajniejsi, nie zaprosi się na wesele, bo będzie ich więcej niż rodziny
Można wydrukować dwa razy więcej zaproszeń niż pierwotnie (część na ślub i wesele oraz część na sam ślub), a później poświęcić pierdyliard godzin na umawianie się na kawę z każdym, komu chce się wręczyć zaproszenie na sam ślub, ale o niebo wygodniej jest zrobić event na facebooku. Ja mam zamiar tak właśnie to rozegrać
Jeśli ktoś nas nie lubi i mu nie zależy, to nie przyjdzie choćby dostał zaproszenie w koronkowej kopercie

Całkowicie popieram

[judkaaa]

Napisane przez cukraktywna

Dajcie spokój, wiadomo, że WSZYSTKICH znajomych (i z uczelni i z pracy i z liceum itd itd), choćby byli przenajfajniejsi, nie zaprosi się na wesele, bo będzie ich więcej niż rodziny
Można wydrukować dwa razy więcej zaproszeń niż pierwotnie (część na ślub i wesele oraz część na sam ślub), a później poświęcić pierdyliard godzin na umawianie się na kawę z każdym, komu chce się wręczyć zaproszenie na sam ślub, ale o niebo wygodniej jest zrobić event na facebooku. Ja mam zamiar tak właśnie to rozegrać
Jeśli ktoś nas nie lubi i mu nie zależy, to nie przyjdzie choćby dostał zaproszenie w koronkowej kopercie

Jeszcze nawet nie rozmawiałam z TŻ o tego typu "zaproszeniu", ale stosunek do tego mam taki sam, jak Ty!

[camillie]

Napisane przez cukraktywna

Dajcie spokój, wiadomo, że WSZYSTKICH znajomych (i z uczelni i z pracy i z liceum itd itd), choćby byli przenajfajniejsi, nie zaprosi się na wesele, bo będzie ich więcej niż rodziny
Można wydrukować dwa razy więcej zaproszeń niż pierwotnie (część na ślub i wesele oraz część na sam ślub), a później poświęcić pierdyliard godzin na umawianie się na kawę z każdym, komu chce się wręczyć zaproszenie na sam ślub, ale o niebo wygodniej jest zrobić event na facebooku. Ja mam zamiar tak właśnie to rozegrać
Jeśli ktoś nas nie lubi i mu nie zależy, to nie przyjdzie choćby dostał zaproszenie w koronkowej kopercie

[roksana111]

Napisane przez cukraktywna

Dajcie spokój, wiadomo, że WSZYSTKICH znajomych (i z uczelni i z pracy i z liceum itd itd), choćby byli przenajfajniejsi, nie zaprosi się na wesele, bo będzie ich więcej niż rodziny
Można wydrukować dwa razy więcej zaproszeń niż pierwotnie (część na ślub i wesele oraz część na sam ślub), a później poświęcić pierdyliard godzin na umawianie się na kawę z każdym, komu chce się wręczyć zaproszenie na sam ślub, ale o niebo wygodniej jest zrobić event na facebooku. Ja mam zamiar tak właśnie to rozegrać
Jeśli ktoś nas nie lubi i mu nie zależy, to nie przyjdzie choćby dostał zaproszenie w koronkowej kopercie

Jezeli ktoś ma blisko do kościoła albo urzędu i ma ten dzień wolny to na pewno się zjawi by złożyć gratulacje parze młodych,bez względu na to czy lubi bardzo czy tylko trochę.Ja nie mam zamiaru lecieć do kogoś tylko na ślub ,tracić 4 tys tylko po to żeby złożyć komuś gratulacje,nawet jakbym bardzo kogoś lubiła tio tylko na ślub nie przyjdę ponosząc takie koszty