A lato tuż tuż... coraz cieplej i co raz lżej :) gubimy kg.!!

[~Olya~]

Witam dziewczyny!

w zwiazku, że słychac już ostatni dzwonek przed wiosną, a później przyjdzie szybciutko lato... trzeba pozbyc się tego co nagromadziło się przez zimę.
Osobiscie pierwszy cel wyznaczam sobie na 1go maja. Czyli poczatkowo dwa miesiące by byc piekniejszą wazyc będę sie co tydzień, w konktretny dzień.
Na poczatek do zgubienia 4-5kg


Jesli ktos szuka wsparcia i motywacji to zapraszam do wspólnego odchudznia się... w grupie rażniej.


pozdrawiam cieplutko



lista wzajemnego wsparcia:

~Olya~ - cel I: -2,5kg; cel II: -2kg; cel III: -1kg; cel IV: utzrymac wagę.
Redhaire Witch - cel: - 2-3kg; redukcja tłuszczu do ok. 18%
deser czekoladowy - cel: -5kg
Czarna018 - cel: -5kg
InnocentEyes - cel: - 2-3kg
ZAKLETA KSIEZNICZKA- cel: -7kg
winyl - cel: max -5kg


życzę powodzenia sobie i Wam!

[kielkajeczka]

ja jestem chętna mój cel jest podobny ok 4-5 kg, tylko nie mam czasu ani zapału do ćwiczeń ale sama dietą też się da, tylko jest dużo trudniej. Zaczęłam od wczoraj
pozdrawiam

[~Olya~]

oooo hej

ja od dzisiaj... to zycze powodzenia mam nadzieje ze sie rozwinie ten watek z czasem

buźka

[palina888]

dziewczęta,zaczynam z Wami .
moja motywacja to wesele brata,w połowie kwietnia.
mało czasu,ale może uda się spłaszczyć brzuszek.

[Redhaired Witch]

Hej, mogę dołączyć? Co prawda piszę już na jednym topiku ale ostatnio zapadła tam cisza i moja motywacja też maleje.

Chcę wyszczuplić uda, umięśnić ramiona, brzuch, łydki i zredukować poziom tłuszczu w organiźmie do około 18 %. Ogólnie jestem szczupła ale sflaczała i za 2-3 kg mniej się nie obrażę Odchudzam się od stycznia ale ostatnio strasznie dużo podjadałam i muszę się wziąć w garść i zmotywować.

Mój plan to dużo białka, ograniczenie węglowodanów, kalorii nie liczę. Będę wypisywać co zjadłam albo co planuję

Z ćwiczeń:
wt, czw, sob - interwały na skakance przeplatane tabatą, 20 min
śr, pt, niedz - ćwiczenia siłowe na uda, tyłek, 8min buns i arms z obciążeniem, hula hop, razem jakieś 40-50 min
poniedziałek - wolne albo hula hop rekreacyjnie

Też daję sobie czas do maja, mam nadzieję, że mój plan będzie skuteczny...

[aaby]

Redhaired Witch, widzę Cię ;>
U nas nie ma ciszy!

[deser czekoladowy]

Ja też z wami, ja też. Chcę zgubić ok 5 kg. Moja dieta to owoce, warzywa, dużo wody, zielonej herbaty, a także płatki owsiane. Tyle się cudownych rzeczy na ich temat naczytałam, że zaczynam je wreszcie jeść. Śniadanie, obiad i kolacja. W miarę możliwości też biegać. Dziś pogoda wymarzona na bieganie. Kto ze mną?)

[~Olya~]

Cześc babeczki jak tam dzień mija?


mój dzisiejszy jadłospis daleko odiega od ideału, bo na nic czasu nie miałam, ale i tak sie nim podzielę:

-sniadanie: herbatka ....i nic
-sniadanie II: serec riccoret light
na obiad przekąsze jakieś warzywka z patelnii i może rybkę, a na kolację ptasie mleczko z przepisu diety SB.


i oczywiscie duuuzo wody. i jeszcze siłownia dzisiaj


A tak poza tym dziewczyny mam pomysł... może bedzie to bardiej motywujące:
podzielmy się swoją waga i wzrostem, określmy cel I (ewentualnie tez II) i zamiesciłabym je w pierwszym poście... ustalmy w jaki dzień tygodnia bedziemy się ważyły.... może wtedy wzrośnie nasza motywacja

pozdrawiam

---------- Dopisano o 15:55 ---------- Poprzedni post napisano o 15:52 ----------

to jeszcze ja pierwsza sie podziele:


168 cm i ok 55-56kg cal I (kwiecień): 54-54,5 cel II(maj): 52-52,5 cel III(czerwiec):50



i witam nowe dziewczyny

---------- Dopisano o 16:02 ---------- Poprzedni post napisano o 15:55 ----------

Napisane przez Redhaired Witch

Hej, mogę dołączyć? Co prawda piszę już na jednym topiku ale ostatnio zapadła tam cisza i moja motywacja też maleje.

Chcę wyszczuplić uda, umięśnić ramiona, brzuch, łydki i zredukować poziom tłuszczu w organiźmie do około 18 %. Ogólnie jestem szczupła ale sflaczała i za 2-3 kg mniej się nie obrażę Odchudzam się od stycznia ale ostatnio strasznie dużo podjadałam i muszę się wziąć w garść i zmotywować.

Mój plan to dużo białka, ograniczenie węglowodanów, kalorii nie liczę. Będę wypisywać co zjadłam albo co planuję

Z ćwiczeń:
wt, czw, sob - interwały na skakance przeplatane tabatą, 20 min
śr, pt, niedz - ćwiczenia siłowe na uda, tyłek, 8min buns i arms z obciążeniem, hula hop, razem jakieś 40-50 min
poniedziałek - wolne albo hula hop rekreacyjnie

Też daję sobie czas do maja, mam nadzieję, że mój plan będzie skuteczny...

Kochana, widzę, że mamy podobne podejscie... tez stawiam na zwiekszenie liczby białka, ograniczenie weglowodanów... i żadne liczenie kcal.
Również chciałabym więcej ćwiczyć, ale niestety czas mi na to nie zawsze pozwala

w poniedziałki latam na siłownie, póki co stawiam bardziej an aeroby.
planuje jeszcze 2-3 razy w tyg. basen przemiennie z bieganiem. a jak zrobi się jeszcze bardziej cieplej (podejzewam ze za tydzien-dwa) to smigam na rolki... i wtedy bede czesciej ćwiczyła
chcialabym jesczez codziennie ćwiczyć brzuch w domu... ale czasem poprostu wygrywa lenistwo. (od dzisiaj bedzie to moje postanowienie: brzuch codziennie z rana...!!!)

ajjjj ... musi być dobrze.

[asiuniaa]

Czesc dziewczyny Ja zaczelam dzis swoja redukcje bo mam co do gubienia.Chce sie do Was przylaczycbo wiadomo,ze w grupie razniej i lzej.Pozdrawiam

[Czarna018]

Też bym chciała zrzucic 5kg. tyle mi wystarczy

z ud po 2 cm i troszke brzuszek mniejszy :P i starczy tak to wszystko ok! ale niewiem co mam zrobic juz zeby schudnac. nie jem nic tlustego i nie jadam słodyczy noooo czasem

[InnocentEyes]

Witam Panie Ja również chcę dołączyć. Z chęcią zgubiłabym jakieś 2-3 kg
I przydałoby mi się popracować nad brzuszkiem,udami i pupą. Od jakiegoś czasu ograniczam się do 3 posiłków dziennie, unikam słodyczy, wszelkich fastfoodów, gazowanych napoi. Zamierzam to dalej kontynuować. Zgubiłam już 3 kg, tylko ostatnio tak mnie ciągnie do słodyczy, że łoo Dlatego tu zawitałam, tak razem raźniej
Jestem strasznie leniwa, jeśli chodzi o ćwiczenia Uff..Dobra, od jutra brzuszki z rana! Narazie tyle, co do moich postanowień.

[Czarna018]

Ja ćwicze zawsze wieczorami. Nie chce mi sie rano ani popołudniu choc mam czas. wieczorem najlepiej ale jak jestem bardzo zmeczona to juz sobie daruje.

[InnocentEyes]

Wieczorem zazwyczaj jestem padnięta i mi się nigdy nie chce. Tak myślę, że najlepiej rano mi będzie. Spróbuję

[Redhaired Witch]

Widzę, że większość z nas chce zrzucić 2-5 kg Szybko pójdzie, hehe.

Ok, to ja mam około 170 cm a waga w porządku bo około 52 kg i tylko tłuszczyku na udach i brzuchu za dużo, a mięśni prawie wcale Więc mój cel to zejść z 20,5% bf na 18% i nieco "przypakować"

Aeroby trenowałam w domu (taniec, hula hop) ale mam wrażenie, że już na mnie nie działają więc muszę coś zmienić. Albo po prostu za dużo podjadałam...

InnocentEyes - też ćwiczę wieczorami bo rano to bym musiała o 5 wstawać

A dziś poszło:
2 wasy z serkiem topionym, ogórkiem, pomidorem
duży kawał tarty brokułowej
na obiad 1/2 camemberta z pieczarkami
na kolację 1/2 chudego sera twarogowego z dżemem

...przynajmniej planowo

[~Olya~]

dziewczyno, wage masz super

i nie mów że juz po kolacji jestes.
ja juz to co zjesc mialam to zjadłam (ale ciut mniej niz planowałam) i po siłowni siegne jeszcze po jakas sałatke albo pomidorka...

[ZAKLETA KSIEZNICZKA]

witam wszystkich
Ja również się przyłączam.Chcę zrzucić 7 kilo. Juz tyle razy próbowałam schudnąć ale mi się nie udawało,za słaba motywacja ,szybko się zniechęcałam.Ale teraz postanowiłam,że schudnę i już nie ma innej opcji. Jak tylko zaświeci cieplejsze słoneczko to ja wyjdę w króciutkiej mini i obcisłej bluzeczce i pokaże mu swoje piękne ciałko,ot co;p

[Redhaired Witch]

Napisane przez ~Olya~

dziewczyno, wage masz super

i nie mów że juz po kolacji jestes.
ja juz to co zjesc mialam to zjadłam (ale ciut mniej niz planowałam) i po siłowni siegne jeszcze po jakas sałatke albo pomidorka...

Haha, nie, dopiero jestem na etapie camemberta Planuję na zapas.

Zjem, odczekam i też idę ćwiczyć.

[winyl]

To już chyba jakieś uzależnienie jest, ale chciałabym się do Was dołączyć . Z każdego wątku coś mądrego można wynieść, a że dzisiaj znowu zaczęłam od nowa i to tym razem (znowu? :|) na serio, to można zacząć przygodę z nowym wątkiem . O ile mnie przyjmiecie :P.
Ja pracuję nad zgubieniem wieeelu cm w udach no i spłaszczeniem maksymalnym brzucha . Pierwszy cel za 2 miesiące, więcej niż 5kg schudnąć nie mogę (bo i tak niedowaga będzie). Aha no i za te 2 miesiące, chcę już osiągnąć to, co zamierzam w ogóle, czyli idealne ciałko, a potem do wakacji będę to utrzymywać, ewentualnie rzeźbić jakieś mięśnie :P.

[~Olya~]

dobra dziewczyny wieczorem postaram zroic sie listę odchudzajacych an tym watku a teraz zmykam na siłke.


pozdrawiam.

[ZawszeTakaSama]

Napisane przez Redhaired Witch

Hej, mogę dołączyć? Co prawda piszę już na jednym topiku ale ostatnio zapadła tam cisza i moja motywacja też maleje.

Chcę wyszczuplić uda, umięśnić ramiona, brzuch, łydki i zredukować poziom tłuszczu w organiźmie do około 18 %. Ogólnie jestem szczupła ale sflaczała i za 2-3 kg mniej się nie obrażę Odchudzam się od stycznia ale ostatnio strasznie dużo podjadałam i muszę się wziąć w garść i zmotywować.

Mój plan to dużo białka, ograniczenie węglowodanów, kalorii nie liczę. Będę wypisywać co zjadłam albo co planuję

Z ćwiczeń:
wt, czw, sob - interwały na skakance przeplatane tabatą, 20 min
śr, pt, niedz - ćwiczenia siłowe na uda, tyłek, 8min buns i arms z obciążeniem, hula hop, razem jakieś 40-50 min
poniedziałek - wolne albo hula hop rekreacyjnie

Też daję sobie czas do maja, mam nadzieję, że mój plan będzie skuteczny...

witam i na tym watku

alez we mnie motywacji duzo!!!
jem kolacje,mimo ze za pozno troche.. pieczywo wassa i salatka z kurczakiem w ilosci minimalnej :P

[InnocentEyes]

A ja Wam powiem, że jadam wszystko [z wyjątkiem tych słodyczy, fastfoodów, itp.], ale tylko trzy posiłki dziennie i kolacje jadam o 17-17:30. I jak narazie to skutkowało
Tak więc dzisiaj sobie zjadłam na śniadanko bułkę z serem i herbatkę; na obiad zupkę pomidorową;a na kolację jajko na twardo
I wypiłam mnóstwo zielonej herbaty.
Jeśli chodzi o ćwiczenia to robiłam brzuszki

[winyl]

Napisane przez InnocentEyes

A ja Wam powiem, że jadam wszystko [z wyjątkiem tych słodyczy, fastfoodów, itp.], ale tylko trzy posiłki dziennie i kolacje jadam o 17-17:30. I jak narazie to skutkowało
Tak więc dzisiaj sobie zjadłam na śniadanko bułkę z serem i herbatkę; na obiad zupkę pomidorową;a na kolację jajko na twardo
I wypiłam mnóstwo zielonej herbaty.
Jeśli chodzi o ćwiczenia to robiłam brzuszki

No to źle robisz. Spowalniasz sobie metabolizm, robisz organizmowi głodówkę. Nawet jeśli tak schudniesz (czyt. jeśli tak wytrzymasz, bez podjadania) to potem nieunikniony jest efekt jojo. Przeczytaj sobie 10 PŻ, do tego naprawdę warto się zastosować. Bo czy nie lepiej zmienić nawyki i schudnąć dużo, ale raz na zawsze, niż schudnąć szybko, po czym nabrać z powrotem więcej?

[InnocentEyes]

Hmm..Co za 10 PŻ? Bo ja nie mam doświadczenia w dietach i tego typu rzeczach

[winyl]

Napisane przez InnocentEyes

Hmm..Co za 10 PŻ? Bo ja nie mam doświadczenia w dietach i tego typu rzeczach

10 Przykazań Żywieniowych czy jakoś tak . Jest taki wątek podwieszony, na górze na pierwszej stronie dietetyki. O proszę, tu jest https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=199694 . Naprawdę te 10 zasad zmieniło kompletnie mój pogląd na odchudzanie. Dzięki wizażowi, wszelkim tutejszym wątkom, odnoszę wrażenie, że aktualnie posiadam ogromną wiedzę na temat odchudzania (chociaż wciąż się uczę i jeszcze wieeeele nie wiem ), teraz tylko pozostaje wprowadzić te zasady w życie .
Mam nadzieję, że się nie czujesz urażona, że zwróciłam Ci uwagę, ja chcę tylko pomóc, życzę wizażankom jak najlepiej .

[InnocentEyes]

Napisane przez winyl

Mam nadzieję, że się nie czujesz urażona, że zwróciłam Ci uwagę, ja chcę tylko pomóc, życzę wizażankom jak najlepiej .

Jasne, że mnie nie uraziłaś Przeczytam sobie to na pewno.
I dziękuję

[Redhaired Witch]

Napisane przez winyl

To już chyba jakieś uzależnienie jest, ale chciałabym się do Was dołączyć . Z każdego wątku coś mądrego można wynieść, a że dzisiaj znowu zaczęłam od nowa i to tym razem (znowu? :|) na serio, to można zacząć przygodę z nowym wątkiem . O ile mnie przyjmiecie :P.
Ja pracuję nad zgubieniem wieeelu cm w udach no i spłaszczeniem maksymalnym brzucha . Pierwszy cel za 2 miesiące, więcej niż 5kg schudnąć nie mogę (bo i tak niedowaga będzie). Aha no i za te 2 miesiące, chcę już osiągnąć to, co zamierzam w ogóle, czyli idealne ciałko, a potem do wakacji będę to utrzymywać, ewentualnie rzeźbić jakieś mięśnie :P.

Napisane przez ZawszeTakaSama

witam i na tym watku

A witam, witam
Tak jak Winyl, wszystkie wątki po kolei zaliczam a waga/wymiary stoją Sztuczny tłum Wam robię

A propos 10PŻ to na innym forum są fajne artykuły o układaniu diety tylko nie wiem czy wolno wklejać linki do takich stron?

Dzisiejszy plan wykonany, niestety TŻ przyniósł piwo

[~Olya~]

Napisane przez InnocentEyes

A ja Wam powiem, że jadam wszystko [z wyjątkiem tych słodyczy, fastfoodów, itp.], ale tylko trzy posiłki dziennie i kolacje jadam o 17-17:30. I jak narazie to skutkowało
Tak więc dzisiaj sobie zjadłam na śniadanko bułkę z serem i herbatkę; na obiad zupkę pomidorową;a na kolację jajko na twardo
I wypiłam mnóstwo zielonej herbaty.
Jeśli chodzi o ćwiczenia to robiłam brzuszki

bardzo xle robisz... po pierwsze zpowalniasz metabolkę, a "naprawić" ja póxniej nie jets łatwo. Teraz chudnies./.. później stanies w miejscu... w najlepszym wypadku... a najprawdopodobniej czeka Cie efekt jojo. Zapewne na poczatku trudno przestawic sie na inne żywienie... ale radze zrobic to wczesniej niz póxniej

[ZawszeTakaSama]

Napisane przez Redhaired Witch

A witam, witam
Tak jak Winyl, wszystkie wątki po kolei zaliczam a waga/wymiary stoją Sztuczny tłum Wam robię

A propos 10PŻ to na innym forum są fajne artykuły o układaniu diety tylko nie wiem czy wolno wklejać linki do takich stron?

Dzisiejszy plan wykonany, niestety TŻ przyniósł piwo

ja tez robie sztuczny tlum wymiary te same,bo zaczynam... dzis dzien drugi dopiero!

[Antilia]

Hej to ja się podepnę nie wiem ile chce zrzucić, bo nie mam wagi i nie wiem ile ważę ale ogólnie trochę chce zrzucić z brzucha i bioder, bo ostatnio spodnie robią się ciasnawe

Mój plan to regularne częste posiłki, więcej białka oraz warzyw i owoców. Do tego więcej ruchu, hula hop, myślę też o a6w ale muszę do tego dojrzeć jeszcze trzymajcie za mnie kciuki, bo mam słomiany zapał ja za was trzymam

[InnocentEyes]

Kurde efektu jojo to ja tu nie chcę. Spróbuję coś zrobić z tym odżywaniem.
Tylko ciężko mi będzie tak często jeść, bo w końcu od miesiąca albo i jeszcze dłużej jadam te 3 posiłki, a w szkole nie jem nic. Liczę na wsparcie Wasze
Dzisiaj zjadłam normalnie śniadanie, a teraz jabłko wcinam.
I brzuszki z rana też już były