kleje kleje kleje

[danusia_prv]

Witam
Polećcie mi proszę, jeżeli możecie, jakiś dobry kleje - albo dobre kleje.
Chciałabym wiedzieć, czego używacie - może znacie jakieś porządne "łączydła"..?
Takie - do "wszystkiego".
Nie musi być jeden - to mogą być różne - chciałabym coś, co dobrze i dosyć skutecznie, spaja drewno z drewnem, materiał z materiałem, blachę z blachą, materiał z drewnem, drewno z metalem, koraliki (i cekiny) z drewnem czy z materiałem (czasami czegoś nie można przyszyć) - i temu podobne.
Pytam, ponieważ te których używam - prędzej czy później okazują się być do niczego.

[reni_aferka]

ja tylko moge sie wypowiedziec w sprawie klejenia w decu

Do serwetek najlepszy jest klej Rayhera. Mozna serwetke naciagac i wygladzac i sie nie rwie. Po stamperii Wikolu i innych takich zawsze mialam duze zmiarszczki.I Rayher jest dosc wydajny. Na czubek wil;gotnego pedzla kropelke i juz

A do papierow i wydrukow najtaniej jest wikol Za pol litra zaplacilam cos kolo 10 zl i starczy na dluugo

[Agata_14***]

ja używam zazwyczaj uniwersalnego kleju wicol, bądż tesh super glu.

[wenezja]

Jak dla mnie istnieje tylko Poxipol!!! Różne cuda już nim spajałam!!! Zawsze działa! Wybieram tą wersję przeźroczystą

[aniielica]

Klej Magiczny. Taki w czerwonej, albo żółto niebieskiej tubie. Klei dosłownie wszystko!! Sklejałam nim i buty i szkło, do papieru jest idealny, zwłaszcza do przyklejania małych szczegółów i ozdobników. Kosztuje aż całe 2,5

[onentka]

magiczny czasem nazywany jest magic. i ja rowniez go polecam - niezawodny

[wenezja]

Dziewczyny, a ten miagiczny, to gdzie kupię? W zwykłym papierniczym, czy trzeba gdzieś indziej poszukiwać?

[aniielica]

w dobrym papierniczym

[paula78]

ja tez polecam Magic ,klei dosłownie wszytsko

[danusia_prv]

Hm...
Powiem tak - ja do tej pory między innymi używałam i znam:
poxipol, kropelkę i superglue, wikol, butapren, ośmiorniczkę, różne kleje technicolla - te do butów, i te do twardych plastików, i jeszcze jakiś inny, jakiś klej do porcelany - nie pamiętam jaka nazwa - 10 zolek za tyle, ile mieści się w słoiczku na lakier do paznokci - ale był świetny - no ale to było tylko do porcelany, "specjalistyczny klej do luster na bazie kauczuku syntetycznego" , klej polimerowy, i najlepszy na świecie, najfajniejszy według mnie do różnych różności - polacany przez Was: magic. Rzeczywiście jest świetny. Sprawdził się zylion razy przy pudełkach, szkatułkach, makietach, książkach, materiałkach - sama nie wiem, jak bez niego w ogóle mogłam funkcjonować, nim się pojawił.
Ogółem - to są dobre i bardzo dobre kleje - nie wymieniam tutaj tych, które uważam za "do bani".
Tylko, że precyzując - co powinnam zrobić wcześniej - wszystkie się rozkładają na jednym moim drobiażdżku - na portmonetce, z materiału, na której nakleiłam na cekiny, i - tu problem: na cekiny - koraliki. No właśnie - doszyć nie mogłam, bo bym zniszczyła (podszewka: nie ma jej jak wyjąć spod zapięcia, a nie chciałam mieć nitek w środku portfela, czyli przebić się przez podszewkę).
I co innego wykleić coś, co głównie stoi lub leży, albo nawet jeśli już tego używam, a co innego - wrzucić portmonetkę do torby, ze wszystkim (książka, zeszyt, dziewczęce różności ). Gdy ją później wyjmuję z torby - bywa różnie.
Chyba więc szukam kleju, którego atom nie rozbije
No i co z tym fantem teraz zrobić mam..?
I jeszcze, tak trochę abstrahując - wodoodpornego też szukam .