Moja cera, trądzik, prośba do dr. Nowickiej i Wizażanek

[lola92]

Witam was drogie Wizażanki, często przeglądam tę stronę i zazwyczaj pomagały mi porady już zamieszczone. Teraz jednak problem jest o wiele większy. Mam 17 lat, mija czwarty rok jak leczę trądzik. Mam zaskórniki na nosie, trochę na policzkach i brodzie, wyskakują mi ropne zmiany, bądź tworzą się podskórne, bolące grudki. Praktycznie po każdej większej krostce zostaje blizna. Zmiany przede wszystkim na policzkach, mniej na brodzie i czole. Na dekolcie i plecach, odpukać, nie mam na razie. Cały czas jestem pod opieką dermatologów. Stosowałam mnóstwo antybiotyków i wszelkiego rodzaju leków, były tylko doraźną pomocą, po odstawieniu problem wracał. Tetralysal, Differin, Clindacne, Duac, Zineryt, Brevoxyl, Aknemycin- to leki które używałam. Stosuję też maseczki: drożdżową i z zielonej glinki, swego czasu piłam drożdże z mlekiem. Jadłam witaminy. Do mycia twarzy stosuję obecnie Hydrovition.CR - drogi (ok.150zł) amerykański żel do mycia twarzy, makijaż zmywam Biodermą Sebium H2O, do nawilżania używam Physiogelu, podkład La Roche Posay Toleraine. Mam już dość blizn, ciągle pojawiających się wykwitów, codziennego nakładania maski podkładu na twarz. Proszę o jakieś wskazówki, uwagi, cokolwiek.
p.s. chciałam zamieścić zdjęcia, ale miałam problem z rozszerzeniem, wyskakiwało mi że niepoprawne, a próbowałam .jpg i .gif

[chuda89]

Niestety trądzik to strasznie wredna rzecz, widzę że już stosowałaś całkiem sporo różnych różności, które nie przyniosły zamierzonego efektu, co Ci mogę poradzić?

hmmm czy byłaś może u lekarza endokrynologa
zbadać sobie poziom hormonów we krwi, bo to może być przyczyna trądziku w twoim przypadku.

pozdrawiam.

[lola92]

Ostatnio byłam u mojej dermatolożki z mamą (zwykle jeżdżę sama) i doszło, ze tak powiem do ostrej wymiany zdań wysłała mnie na posiew (w porę) i powiedziała, że mogłabym iść do ginekologa właśnie w celu zbadania hormonów. Zobaczymy co z tego wyjdzie

[szugarbejb]

Napisane przez lola92

Do mycia twarzy stosuję obecnie Hydrovition.CR - drogi (ok.150zł) amerykański żel do mycia twarzy,

Kompletny bezsens.
Do mycia twarzy powinnaś mieć coś antybakteryjnego i dobrze oczyszczającego, i tyle, żadnych wynalazków za miliony. Kto Ci to kazał kupić?
Kup sobie Avene albo Effaclar i już.

Proszę o jakieś wskazówki, uwagi, cokolwiek.

Ginekolog, endokrynolog.

Jeśli hormony w porządku, to izo, nie widzę innego wyjścia, bo inaczej będziesz się z tym męczyła całe życie.

No i odpowiednia pielęgnacja: dobre oczyszczanie, raz na pół roku kwasy, nawilżanie, antybakteryjne punktowe preparaty ...

p.s. chciałam zamieścić zdjęcia, ale miałam problem z rozszerzeniem, wyskakiwało mi że niepoprawne, a próbowałam .jpg i .gif[/quote]

[lola92]

Żel kupiła mi mama w akcie zdesperowania, jak sądzę, gdy zobaczyła jak moja twarz wygląda w świetle szpitalnym. Byłam do niego dość sceptycznie nastawiona, ale swoją funkcje spełnia, szkoda że takim kosztem... Do ginekologa na pewno się wybiorę,a co do Izoteku, skutki uboczne mnie przerażają.
Ale dziękuję za odpowiedź

[szugarbejb]

Napisane przez lola92

Żel kupiła mi mama w akcie zdesperowania, jak sądzę, gdy zobaczyła jak moja twarz wygląda w świetle szpitalnym. Byłam do niego dość sceptycznie nastawiona, ale swoją funkcje spełnia, szkoda że takim kosztem...

Żel do mycia twarzy masz na twarzy kilka sekund, po czym dokładnie zmywasz go wodą - nie ma sensu więc, by miał skomplikowany skład i kosztował miliony, bo i tak go zmyjesz. Nie żel powinien być podstawą pielęgnacji, a krem lub lek - który trzymasz na twarzy co najmniej cały dzień lub noc i ma szansę działać.

Do ginekologa na pewno się wybiorę,a co do Izoteku, skutki uboczne mnie przerażają.
Ale dziękuję za odpowiedź

Odpowiednia, dostosowana dawka, odpowiednia pielęgnacja, zdrowy styl życia i dieta - i skutki uboczne zniwelujesz do minimum. Większą bubę zrobiły Ci już dotychczas leki, które stosowałaś - imho, niż gdybyś przyjmowała izo.

Ale jak wolisz.

[lola92]

Wolę się wyleczyć z trądziku.

Na razie czekam na wynik antybiogramu i wizytę u ginekologa

[Danuta Nowicka]

Podskórne bolesna grudki są charakterystyczne dla zaburzeń hormonalnych, dobrze więc , że zrobi Pani to badanie. Ginekolog powinien ocenić czy gospodarka hormonalna jest już na tyle stabilna, że można zastosować hormony (u osób młodych często rozchwianie hormonalne jest normalne). Musi Pani jednak Pamiętać , że hormony najczęściej dają poprawę jedynie w czasie ich przyjmowania a potem wszystko wraca do normy.... Co do posiewu - już dawno nie robimy go u pacjentów z trądzikiem. Wiemy jakie bakterie wywołują to schorzenie i wiemy też, że to nie w bakteriach tkwi tak naprawdę jego przyczyna. Trzeba działać kompleksowo - dla cery z silnym trądzikiem lekiem takim jest izotretinoina. Co do pielęgnacji - jestem dumna z wizażystek!!! Musi Pani stosować preparaty delikatne, bez odtłuszczania, matowienia i drażnienia. Z tych co wymienione proszę zostać przy: Bioderma sensibio do mycia i demakijażu i Toleriane krem. Nic więcej Pani nie potrzeba.

[Samisiu24]

Witam. mam 23 lata a dalej sie męcze z tym trądzikiem na plecach, dekolcie i twarzy mam zaskórniaki, pełno malutki chrostek. Od 3 miesiecy biore tetralysal i smaruje skinorelem- od dematologa i była duza poprawa,ale od paru dni na dekolcie pojawiło mi sie znów sporo chrostek(( na twarzy dostałam uczulenie od kremu kupionego w aptece Pharmaceris sebostatic - chyba mam uczulenie na salicylany. Wyszła mi na całej twarzy drobna kaszka, pokrzywka - kolejna wizyta u dematologa i 50zł na leki- Locoid, Claritine i clemastinum. Jestem załamana((( nawet na szyi mi wyskakuja chrostki i mam blizny na ramionach-stosuje noscar, ale nie widze narazie efektów. Wiem, ze mi nie doradzicie bo co można poradzic, ale chciałam sie wygadac bo mam juz dosc i nie mam kasy na kolejne leki (((

[lola92]

bardzo dziękuję pani doktor za odpowiedź

[robkas7891]

Napisane przez lola92

Witam was drogie Wizażanki, często przeglądam tę stronę i zazwyczaj pomagały mi porady już zamieszczone. Teraz jednak problem jest o wiele większy. Mam 17 lat, mija czwarty rok jak leczę trądzik. Mam zaskórniki na nosie, trochę na policzkach i brodzie, wyskakują mi ropne zmiany, bądź tworzą się podskórne, bolące grudki. Praktycznie po każdej większej krostce zostaje blizna. Zmiany przede wszystkim na policzkach, mniej na brodzie i czole. Na dekolcie i plecach, odpukać, nie mam na razie. Cały czas jestem pod opieką dermatologów. Stosowałam mnóstwo antybiotyków i wszelkiego rodzaju leków, były tylko doraźną pomocą, po odstawieniu problem wracał. Tetralysal, Differin, Clindacne, Duac, Zineryt, Brevoxyl, Aknemycin- to leki które używałam. Stosuję też maseczki: drożdżową i z zielonej glinki, swego czasu piłam drożdże z mlekiem. Jadłam witaminy. Do mycia twarzy stosuję obecnie Hydrovition.CR - drogi (ok.150zł) amerykański żel do mycia twarzy, makijaż zmywam Biodermą Sebium H2O, do nawilżania używam Physiogelu, podkład La Roche Posay Toleraine. Mam już dość blizn, ciągle pojawiających się wykwitów, codziennego nakładania maski podkładu na twarz. Proszę o jakieś wskazówki, uwagi, cokolwiek.
p.s. chciałam zamieścić zdjęcia, ale miałam problem z rozszerzeniem, wyskakiwało mi że niepoprawne, a próbowałam .jpg i .gif

Z tego jak tu piszesz to odwiedziłaś chyba najbardziej potrzebnych lekarzy dermatolog, ginekolog - endokrynologa, dietetyka. Spróbuj odstawić ostre przyprawy i mniej solić ale to pewnie mniejsza o to dziwi mnie to ze tetracyklina Ci nie pomogła bo jest naprawde dobra ale ja stosowałam na zmiany AFRONIS, żel nastolatka lub garniera 3w 1

[Elfia4]

Napisane przez robkas7891

Z tego jak tu piszesz to odwiedziłaś chyba najbardziej potrzebnych lekarzy dermatolog, ginekolog - endokrynologa, dietetyka. Spróbuj odstawić ostre przyprawy i mniej solić ale to pewnie mniejsza o to dziwi mnie to ze tetracyklina Ci nie pomogła bo jest naprawde dobra ale ja stosowałam na zmiany AFRONIS, żel nastolatka lub garniera 3w 1

Wielu osobom kurację tetralysalem i innymi antybiotykami nie pomogły. Ja też zjadłam ich w życiu całkiem sporo. Wsmarowałam wiele żeli, maści, kremów. Dbam o dietę, stosowałam hormony, ale po ich odstawieniu po raz kolejny trądzik wracał.
Dziwi mnie raczej, że ciebie dziwi brak efektu po tetracyklinie, a nie to, że lek nie zadziałał na kogoś.
Afronis może poradzi sobie z pojedyńczymi wypryskami, delikatnym trądzikiem, a nie z cięższymi przypadkami. Podobnie garnier - to poprostu kosmetyk, a nie lek. Owszem oczyści skórę, ale cera trądzikowa potrzebuje potem czegoś co zapobiegnie nadmiernemu rogowaceniu i namnażaniu bakterii, które powodują trądzik.
Gdyby leczenie trądziku było takie proste.... łykasz antybiotyk, myjesz twarz żelem do cery trądzikowej, potem punktowo coś na wypryski i już buzia jak z okładki, to byłoby cudownie. Niestety tak nie jest i świadczą o tym miliony wątków na wizażu, a to tylko namiastka tego ile osób boryka się z tą chorobą.