po kopenhaskiej...dziwne...

[landryna210]

W zasadzie to nie jestem po kopenhaskiej,bo skończyłam tą dietę po szóstym dniu.Wszystko jadłam tak jak w jadłospisie,do tego bardzo źle się czułam ,było mi słabo bo akurat byłam na wczasach i był całe dnie chodzenia po mieście w słońcu.Więc przerwałam ( szósty jeszcze był wg jadłospisu ).Teraz zaczęłam normalnie jesc ,a nawet więcej i ....

wszystko co zjem to zaraz ide ,,wydalic " ,wczesniej tak nie miałam nigdy.Miałam fatalną przemianę materii a teraz nie wiem o co chodzi.Długo już tak mam....Czy to przez tą nieskończoną dietę ?

[poszyjewchmurach]

Napisane przez landryna210

W zasadzie to nie jestem po kopenhaskiej,bo skończyłam tą dietę po szóstym dniu.Wszystko jadłam tak jak w jadłospisie,do tego bardzo źle się czułam ,było mi słabo bo akurat byłam na wczasach i był całe dnie chodzenia po mieście w słońcu.Więc przerwałam ( szósty jeszcze był wg jadłospisu ).Teraz zaczęłam normalnie jesc ,a nawet więcej i ....

wszystko co zjem to zaraz ide ,,wydalic " ,wczesniej tak nie miałam nigdy.Miałam fatalną przemianę materii a teraz nie wiem o co chodzi.Długo już tak mam....Czy to przez tą nieskończoną dietę ?

nie rozumiem,piszesz tak,jakby Ci to przeszkadzało,że przyszpieszyła Ci przemiana materii.:P
dieta kopenhaska poprawia metabolizm,może 6 dni wystarczyło,żeby Ci się coś tam pozmieniało w organiźmie. nie wiem. musisz poczekać na inne dziewczyny,one się chyba bardziej znają.

[201604211131]

Napisane przez poszyjewchmurach

nie rozumiem,piszesz tak,jakby Ci to przeszkadzało,że przyszpieszyła Ci przemiana materii.:P
dieta kopenhaska poprawia metabolizm,może 6 dni wystarczyło,żeby Ci się coś tam pozmieniało w organiźmie. nie wiem. musisz poczekać na inne dziewczyny,one się chyba bardziej znają.

Kopenaska jest jedną z najgorszych diet... Ona osłabia metabolizm, bo jak niby się ma on poprawić przy głodowych ilościach jedzenia.
Już lepsza jest MŻ -WR czy SB.
Do autorki: Ta dieta prawdopodobnie zniżyła ci przemianę materii. Ratuj się póki możesz - zwiększaj kaloryczność aż do 1800 - 2000 i oblicz sobie zapotrzebowanie i odejmij od tego 300 kcl. Dużo ruchu i zapraszam na forum "wspólne odchudzanie" tam są prawdziwe diety.
A odnośnie organizmu to zaczął reagować, bo organizm gdy dostaje głodowe porcje to świruje (sama przez to przechodziłam , dodatkowo miałam ED).

[poszyjewchmurach]

Napisane przez wirlandia

Kopenaska jest jedną z najgorszych diet... Ona osłabia metabolizm, bo jak niby się ma on poprawić przy głodowych ilościach jedzenia.
Już lepsza jest MŻ -WR czy SB.
Do autorki: Ta dieta prawdopodobnie zniżyła ci przemianę materii. Ratuj się póki możesz - zwiększaj kaloryczność aż do 1800 - 2000 i oblicz sobie zapotrzebowanie i odejmij od tego 300 kcl. Dużo ruchu i zapraszam na forum "wspólne odchudzanie" tam są prawdziwe diety.
A odnośnie organizmu to zaczął reagować, bo organizm gdy dostaje głodowe porcje to świruje (sama przez to przechodziłam , dodatkowo miałam ED).

kurcze,to czemu ja słyszałam,że przyspiesza.?
mam jakieś złe źródła informacji chyba,
w każdym razie dzięki za uświadomienie

[landryna210]

A ja nadal do kibla biegam xD Schudlam pól kg juz od zakonczenia diety,ile juz minelo.... jak dla mnie to raczej poprawa przemiany materii ;p

[kiciakasia]

pasaz jelitowy ma niewiele wspolnego z przemiana materii.a jesli juz,to przez biegunki jest gorsza, bo organizm nie wykorzystuje skladnikow odzywczych;
to pol kilo moze byc efektem zmniejszenia ilosci tresci w jelitach albo odwodnienia.
na twoim miejscu nie cieszylabym sie tak, bo moglas sie nabawic stanu zapalnego jelit albo trzustki/ze tak z buta spytam, jakiej kosystencji sa wyproznienia?/
prawidlowa ilosc wizyt w toalecie na dzien to 1-3.
jestem troche otrzaskana w te klocki,opisz objawowo,moze cos pomoge
pzdr

[landryna210]

Napisane przez kiciakasia

pasaz jelitowy ma niewiele wspolnego z przemiana materii.a jesli juz,to przez biegunki jest gorsza, bo organizm nie wykorzystuje skladnikow odzywczych;
to pol kilo moze byc efektem zmniejszenia ilosci tresci w jelitach albo odwodnienia.
na twoim miejscu nie cieszylabym sie tak, bo moglas sie nabawic stanu zapalnego jelit albo trzustki/ze tak z buta spytam, jakiej kosystencji sa wyproznienia?/
prawidlowa ilosc wizyt w toalecie na dzien to 1-3.
jestem troche otrzaskana w te klocki,opisz objawowo,moze cos pomoge
pzdr

Konsystencja jest normalna! A idę do łazienki jak tylko zjem coś ,,większego " ,po jakichś 5 minutach od zjedzenia.Teraz jest juz kg w dół...A może to byc przez czerwoną herbatę ? Bo piję 5 filiżanek dziennie.

[kiciakasia]

no to moze byc od herbaty.ja nie moge jej pic, bo potem strasznie boli mnie brzuch i wymiotuje krwia,wiec jakos wplyw na srodowisko zoladka ma. moze sprobuj pic 2 filizaki czerwonej i reszte zastap zielona? moj znajomy lekarz medycyny chinskiej mowi,ze czerwona herbata to pic na wode, bo tylko przeczyszcza i jest moczopedna,a nie podkreca metabolizmu

[landryna210]

Napisane przez kiciakasia

no to moze byc od herbaty.ja nie moge jej pic, bo potem strasznie boli mnie brzuch i wymiotuje krwia,wiec jakos wplyw na srodowisko zoladka ma. moze sprobuj pic 2 filizaki czerwonej i reszte zastap zielona? moj znajomy lekarz medycyny chinskiej mowi,ze czerwona herbata to pic na wode, bo tylko przeczyszcza i jest moczopedna,a nie podkreca metabolizmu

Czyli jesli chodzi o odchudzanie to lepsza zielona ? Ale zielona jest taka okropne...feee...Czytalam kiedys,ze to czerwona niby jest niedobra ale ja mam czerwoną z cytryną i jest pyszna,lepsza niz zielona z cukrem...

[kiciakasia]

Napisane przez landryna210

Czyli jesli chodzi o odchudzanie to lepsza zielona ? Ale zielona jest taka okropne...feee...Czytalam kiedys,ze to czerwona niby jest niedobra ale ja mam czerwoną z cytryną i jest pyszna,lepsza niz zielona z cukrem...

senes tez podobno dobry na odchudzanie.....
zielona pewnie kupilas badziewna, poza tym pije sie bez cukru

---------- Dopisano o 11:05 ---------- Poprzedni post napisano o 11:03 ----------

a tak ogolnie to to jest imho wielkie "sranie w banie", ajk mowila moja Babcia.
zielona zwieksza termogeneze,ale w ilosci co najmniej 500mg chyba