Problem z ojcem dyktatorem - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-12-27, 19:23   #1
Black River
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 13

Problem z ojcem dyktatorem


Cześć dziewczyny, potrzebuję pomocy. Otóż, mam problem z ojcem. Właściwie mamy. Żyję w rodzinie czteroosobowej, mam niepełnosprawną, 27-letnią siostrę, mamę oraz tatę. Chodzę do liceum i w przyszłym miesiącu ukończę 18 lat.

Zacznę od tego, że jako mała dziewczynka miałam świetny kontakt z ojcem - uczył mnie świata, mieliśmy tysiące wspólnych tematów do rozmów, można by powiedzieć, że tworzyliśmy naprawdę zgrany duet. Jednak od jakiegoś czasu jest inaczej, ciężko określić od kiedy dokładnie. 5 lat temu zmarła jego matka (przez cały czas sprawiał wrażenie, że jej nie lubi, brzydził się nią, jednak myślę, że to wywarło na nim ogromny wpływ - negatywny, rzecz jasna), 2 lata później (miałam 14 lat) poznałam chłopaka, który przyjeżdżał do mnie przez kolejne 3 lata - niestety nie przypadł do gustu mojemu ojcu, przez cały ten czas rozmawiali może z 2 razy.

W 2011 (wakacje) mama miała dość ciężki wypadek, wpadła rowerem pod samochód, miała połamane obojczyki i wsadzili ją w gips, do tego nie dostała żadnego odszkodowania, a jeszcze musiała płacić za "szkodę", jaką poniósł kierowca. Cały jej dochód to renta siostry wynosząca około 500 zł oraz tzw. pielęgnacyjne. Przez półtora miesiąca po wypadku sama musiałam się zajmować całym domem - sprzątać, gotować, zmywać, prać, prasować, robić zakupy, pomagać ojcu przy żniwach (nie powiedział nawet "dziękuję") a do tego zajmować się połamaną matką i leżącą siostrą - obie musiałam sama kąpać, dopilnować żeby wzięły leki, dać jeść, pić, a do tego jeszcze zmieniać siostrze pieluchomajtki. A co ojciec? Nic, bo się brzydzi. Nie wiem, jak można się brzydzić żoną i córką. Mama musi pokrywać koszty wszystkich zakupów (wyżywienie, ubrania oraz leki - w aptece czasem zostawia ponad 400 zł miesięcznie), ojciec jej nic nie daje - tyle ile pożyczy, tyle musi co do złotówki oddać. Ja dostaję tylko 30 zł tygodniowo na korepetycje z chemii i dojazdy do szkoły - co miesiąc jest zmiana - raz pieniądze daje matka a raz ojciec. Ma pieniądze z rolnictwa, którym się zajmuje, ale co z nimi robi, nikt nie ma pojęcia, po prostu sknerzy.

To jeszcze dałoby się znieść, gdyby nas nie traktował tak, jak nas traktuje. Gdy mama wchodzi do kuchni, on wtedy wychodzi, nie rozmawiają prawie wcale (tylko tyle co muszą), nie pamiętam kiedy ostatnio wspólnie coś zjedliśmy jak normalna rodzina, hmm, nie później niż w 2011r.
Odkąd weszłam w okres dojrzewania, ojciec zaczął mnie kontrolować, kilka razy zabrał mi telefon, aby przejrzeć smsy, co było dla mnie prawdziwym upokorzeniem. Będąc w liceum nie mogę wychodzić z domu, nie mam żadnych kolegów w przeciwieństwie do moich koleżanek, do mnie też nikt przychodzić nie ma prawa. Chłopaka zostawiłam w lutym, myślałam że to pomoże "znormalizować" stosunki w naszej rodzinie, jednak się myliłam.
Wiosną kogoś poznałam, zapytałam ojca czy pozwoli mi z nim jechać do kina - krzyknął że nie ma mowy, wpadł w furię, wyszedł z pokoju, trzasnął drzwiami, poszedł spać i przez następny tydzień się do mnie nie odzywał. Więc powiedziałam koledze że niestety ale nie mogę i daliśmy sobie ze wszystkim spokój.
Mam wrażenie, że ojciec nie potrafi znieść widoku matki, rzuca pod jej adresem naprawdę obraźliwe obelgi, nie raz przez niego płakała. Wiecznie mu we wszystkim przeszkadza, itd.
Od paru miesięcy kontaktuję się z "byłym", bardzo dobrze nam się rozmawiało, spotykaliśmy się po kryjomu i niedawno postanowiliśmy do siebie wrócić, jednak żadne z moich rodziców nie ma o tym pojęcia. Przyjaciel chłopaka zaprosił nas obojga na sylwestra, dziś postanowiłam zapytać ojca, czy mogę na tego sylwestra iść, bo kolega mnie zaprosił. Reakcja? "Nie ma mowy, w tamtym roku była umowa że teraz zostajesz w domu, bo wtedy byłaś poza domem (poza domem czyli z rodzicami chłopaka w domu jego cioci), a poza tym to nie jest w żadnym lokalu tylko w domu" więc zapytałam co za różnica że w domu a nie w lokalu, a on "nooo ja już wiem co ty tam kombinujesz, chcesz znowu z tamtym kręcić!" ("tamten" to mój chłopak, dla jasności) i na tym zakończyła się rozmowa, bo wyszedł.
Pewnego razu po lekcjach chciałam pójść z koleżankami na pizzę, więc zadzwoniłam do domu, że wrócę późniejszym autobusem. Ojciec zaczął się wydzierać, że natychmiast mam wracać, że co ja sobie wyobrażam itd.
Nie wychodzę zupełnie nigdzie, ojciec kłóci się o każdą złotówkę, mamie w niczym nie pomaga, przy siostrze nie robi zupełnie nic, nawet jej szklanki z wodą nie poda BO SIĘ BRZYDZI, do tego jest dla nas opryskliwy, przejął nad nami całkowitą władzę, a my czujemy się jak niewolnice.

Gdy próbuję zrobić coś po swojemu, wbrew jego woli, wtedy obrywa się mamie - musi znosić jego awantury, wrzaski, że jak ona mnie wychowała itd, wtedy się obraża, potrafi się nie odzywać ani słowem przez kilka tygodni, unika nas, trzaska drzwiami, nie je... I to się ciągnie od kilku lat. Nawet kolacji wigilijnej nie spożywamy razem - zawsze bierze jedzenie na talerz i idzie do siebie.
Już naprawdę nie wiem co mam robić, pomóżcie, doradźcie coś, wesprzyjcie, proszę o cokolwiek

P.S. Rozmowa odpada bo zwyczajnie się nie da - następuje unikanie rozmowy, trzaskanie drzwiami i obraza majestatu. W trójkę tym bardziej się nie da.
Black River jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-27, 19:26   #2
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 526
Dot.: Problem z ojcem dyktatorem

o___o myślałaś o wyprowadzce?
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-27, 19:36   #3
Black River
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 13
Dot.: Problem z ojcem dyktatorem

Bardzo chętnie bym się wyprowadziła, ale co wtedy? Mam zostawić matkę samą z problemami? Poza tym skąd miałabym pieniądze na własne życie?
Black River jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-27, 19:44   #4
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 526
Dot.: Problem z ojcem dyktatorem

Z pracy. Masz 18 lat a sytuacje w domu na tyle dramatyczną ze pozwoliłabym sobie przejść do liceum zaocznego i pójść do pracy. Już w tej chwili musiałaś dorosnąć szybciej niż twoi rówieśnicy, a po wyprowadzeniu się odetchniesz z ulgą.
Matka i siostra sobie poradzą, to ona jest twoją matką a nie ty jej matką. A ty myśl w ten sposób: im szybciej zaczniesz zarabiać tym szybciej będziesz mogła im pomóc.
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-27, 19:48   #5
201604191001
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 16 615
Dot.: Problem z ojcem dyktatorem

Cytat:
Napisane przez Black River Pokaż wiadomość
Bardzo chętnie bym się wyprowadziła, ale co wtedy? Mam zostawić matkę samą z problemami? Poza tym skąd miałabym pieniądze na własne życie?
Macie rodzinę jakąś? Ty, mama i siostra do rodziny, rozwód, pozwać o alimenty, wyprowadzić się na swoje?
Ewentualnie inna kolejność. A ojca o alimenty możesz pozwać chyba nawet mieszkając z nim.
201604191001 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-27, 19:49   #6
grubella
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 5 993
Dot.: Problem z ojcem dyktatorem

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
Z pracy. Masz 18 lat a sytuacje w domu na tyle dramatyczną ze pozwoliłabym sobie przejść do liceum zaocznego i pójść do pracy. Już w tej chwili musiałaś dorosnąć szybciej niż twoi rówieśnicy, a po wyprowadzeniu się odetchniesz z ulgą.
Matka i siostra sobie poradzą, to ona jest twoją matką a nie ty jej matką. A ty myśl w ten sposób: im szybciej zaczniesz zarabiać tym szybciej będziesz mogła im pomóc.
Bardzo łatwo powiedzieć"wyprowadź się", "zacznij zarabiać".
Tylko do realizacji tego potrzeba środków pieniężnych.
Autorka nie ma oszczędności.
Wątpliwe aby zarówno ojciec jak i matka chcieli pomóc w wyprowadzce.
grubella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-27, 19:50   #7
Vivienne
... choć nie Westwood
 
Avatar Vivienne
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 798
Dot.: Problem z ojcem dyktatorem

Czyli cały dochód Twojej mamy to 650 zł? I za to ma Was wyżywić, ubrać Ciebie i siostrę, zająć się nią i kupić leki?...

Czy Twoja mama również nie pozwala Ci wychodzić? Bo moim zdaniem ojca powinnaś tylko olać. Jak dla mnie ma jakieś problemy psychiczne, skoro brzydził się własnej matki, zony i brzydzi się córki... Nie powinnaś się przejmować jego gadaniem, skoro i tak nic mu nie pasuje, wychodź kiedy chcesz, a po skończeniu LO uciekaj jak najdalej. W ogóle masakryczna jest ta sytuacja w finansami, bo jak dla mnie to zwykła przemoc finansowa ze strony Twojego ojca. Moze jakiś wniosek o alimenty, skoro nie kwapi się do utrzymywania rodziny (a to jego zasrany obowiązek)?
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów

Stanisław Lem

Vivienne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-27, 19:51   #8
grubella
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 5 993
Dot.: Problem z ojcem dyktatorem

Cytat:
Napisane przez _Judith_ Pokaż wiadomość
Macie rodzinę jakąś? Ty, mama i siostra do rodziny, rozwód, pozwać o alimenty, wyprowadzić się na swoje?
Ewentualnie inna kolejność. A ojca o alimenty możesz pozwać chyba nawet mieszkając z nim.
Już jest piekło w domu , a co się będzie działo gdy ojciec dowie się o alimentach to lepiej nie myśleć.
grubella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-27, 19:52   #9
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 526
Dot.: Problem z ojcem dyktatorem

Cytat:
Napisane przez grubella Pokaż wiadomość
Bardzo łatwo powiedzieć"wyprowadź się", "zacznij zarabiać".
Tylko do realizacji tego potrzeba środków pieniężnych.
Autorka nie ma oszczędności.
Wątpliwe aby zarówno ojciec jak i matka chcieli pomóc w wyprowadzce.
Chodzisz za mną po wątkach i ze wszystkim masz problem

No ja tutaj widzę jedynie ratowanie się ucieczką, ciotką, wujkiem, babką, internatem i stypendiami
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-27, 19:54   #10
201604191001
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 16 615
Dot.: Problem z ojcem dyktatorem

Cytat:
Napisane przez grubella Pokaż wiadomość
Już jest piekło w domu , a co się będzie działo gdy ojciec dowie się o alimentach to lepiej nie myśleć.
Co może więcej zrobić? Uderzyć? Tylko sobie tym strzeli w kolano.
201604191001 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-27, 20:07   #11
grubella
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 5 993
Dot.: Problem z ojcem dyktatorem

Cytat:
Napisane przez _Judith_ Pokaż wiadomość
Co może więcej zrobić? Uderzyć? Tylko sobie tym strzeli w kolano.
Przemoc jest nie tylko fizyczna.
Spotęgować już tę istniejącą psychiczną może.
grubella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-27, 20:13   #12
ajah
wańka wstańka
 
Avatar ajah
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 455
Dot.: Problem z ojcem dyktatorem

Cytat:
Napisane przez Black River Pokaż wiadomość
Bardzo chętnie bym się wyprowadziła, ale co wtedy? Mam zostawić matkę samą z problemami? Poza tym skąd miałabym pieniądze na własne życie?
To się wyprowadź. Pomyśl co mogłbayś zrobić by do tego doprowadzić. Masz sprzyjającą rodzinę, przyjaciół? Już niedługo mogłabyś zacząć szukac pracy na wakacje poza Polską. Chyba, że czujesz się zobowiązana by pomagac ojcu...
Mama jest... dorosła i powinna ponosic odpowiedzialność za własne zycie.
Bardzo smutne, ze piszesz, że jedynym dochodem matki jest renta siostry.
To raczej dochód siostry jest.



Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
Z pracy. Masz 18 lat a sytuacje w domu na tyle dramatyczną ze pozwoliłabym sobie przejść do liceum zaocznego i pójść do pracy. Już w tej chwili musiałaś dorosnąć szybciej niż twoi rówieśnicy, a po wyprowadzeniu się odetchniesz z ulgą.
Matka i siostra sobie poradzą, to ona jest twoją matką a nie ty jej matką. A ty myśl w ten sposób: im szybciej zaczniesz zarabiać tym szybciej będziesz mogła im pomóc.
Dokładnie.
Cytat:
Napisane przez grubella Pokaż wiadomość
Bardzo łatwo powiedzieć"wyprowadź się", "zacznij zarabiać".
Tylko do realizacji tego potrzeba środków pieniężnych.
Autorka nie ma oszczędności.
Wątpliwe aby zarówno ojciec jak i matka chcieli pomóc w wyprowadzce.
Myślę, ze łątwiej jest się spiąć i wyprowadzić, niż żyć w taki sposób.
Cytat:
Napisane przez grubella Pokaż wiadomość
Już jest piekło w domu , a co się będzie działo gdy ojciec dowie się o alimentach to lepiej nie myśleć.
To z tego?
Nie bardzo rozumiem problem. ALimenty się jej należą tyle,a że ktoś fochem zarzuci to raczej żadna nowość.
__________________
nauczycielu, zajrzyj
ajah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-27, 20:13   #13
201604191001
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 16 615
Dot.: Problem z ojcem dyktatorem

Cytat:
Napisane przez grubella Pokaż wiadomość
Przemoc jest nie tylko fizyczna.
Spotęgować już tę istniejącą psychiczną może.
Hmm, pomyślmy...

Bramka numer jeden: zostawić wszystko jak jest i żyć z przemocowcem, któremu z wiekiem może bardziej odbić

Bramka numer dwa: zaryzykować eskalację a potem mieć spokój
201604191001 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-27, 20:20   #14
ajah
wańka wstańka
 
Avatar ajah
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 455
Dot.: Problem z ojcem dyktatorem

Cytat:
Napisane przez grubella Pokaż wiadomość
Przemoc jest nie tylko fizyczna.
Spotęgować już tę istniejącą psychiczną może.
Chyba nie rozumiesz istoty problemu przemocy psychicznej.
Przemoc psychiczna polega (międy innymi) na zaszczuciu ofiary, odcięcia jej dróg ucieczki, zastraszaniu. Nawet jeśli ofiara jest spolegliwa, to przemoc rośnie: stopniowo, ae rośnie, w końcu dochodzi do eskalacji.
Niea innego wyjścia jak odciąć się od osoby, która taką przemoc stosuje.

Spotęgowanie przemocy nie jest żadnym argumentem przeciwko wyprowadzce- wprost odwrotnie. A jak dojdzie do eskalacji, to tym lepiej, bo może autorka wątku, siostra i matka będą mogły uzyskac pomoc.
__________________
nauczycielu, zajrzyj
ajah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-27, 20:38   #15
grubella
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 5 993
Dot.: Problem z ojcem dyktatorem

Może skrócę post wprowadzający.

Problemy autorki.
1. Ojciec zabrania spotykać się z chłopakiem, mieć chłopaka.Zabrania też spędzania czasu poza domem z koleżankami.
2. Musi wykonywać różne prace w domu i zagrodzie i pomagać przy niepełnosprawnej siostrze a także opiekować się mamą w razie jej niedyspozycji .
3.Ojciec źle traktuje swoje kobiety, wprawdzie nie dochodzi do rękoczynów ale są wyzywane, są ciągłe kłótnie abo ciche dni, nie okazuje im miłości , czułości, szacunku, nie daje wsparcia duchowego, nie pomaga fizycznie przy córce.
4. Całkowity brak kieszonkowego? = Skąpstwo ojca czy jego ubóstwo?

Da mnie ta cała sytuacja może mieć różne powody.
Na pewno dużą rolę odgrywa tu niepełnosprawność starszej córki.
Nie każdy facet potrafi sobie poradzić z takim problemem.
Zarówno co do pogodzenia się z losem jak i ogarnięcia tego od strony fizycznej.
Jest też jakiś konflikt między rodzicami.
Autorka może nie wiedzieć co takiego się stało, że ojciec wrogo odnosi się do matki.
Stan finansowy rodziny też może być zupełnie inny niż wiedzę o tym ma autorka.
grubella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-27, 20:44   #16
ajah
wańka wstańka
 
Avatar ajah
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 455
Dot.: Problem z ojcem dyktatorem

Cytat:
Napisane przez grubella Pokaż wiadomość
Może skrócę post wprowadzający.

Problemy autorki.
1. Ojciec zabrania spotykać się z chłopakiem, mieć chłopaka.Zabrania też spędzania czasu poza domem z koleżankami.
2. Musi wykonywać różne prace w domu i zagrodzie i pomagać przy niepełnosprawnej siostrze a także opiekować się mamą w razie jej niedyspozycji .
3.Ojciec źle traktuje swoje kobiety, wprawdzie nie dochodzi do rękoczynów ale są wyzywane, są ciągłe kłótnie abo ciche dni, nie okazuje im miłości , czułości, szacunku, nie daje wsparcia duchowego, nie pomaga fizycznie przy córce.
4. Całkowity brak kieszonkowego? = Skąpstwo ojca czy jego ubóstwo?

Da mnie ta cała sytuacja może mieć różne powody.
Na pewno dużą rolę odgrywa tu niepełnosprawność starszej córki.
Nie każdy facet potrafi sobie poradzić z takim problemem.
Zarówno co do pogodzenia się z losem jak i ogarnięcia tego od strony fizycznej.
Jest też jakiś konflikt między rodzicami.
Autorka może nie wiedzieć co takiego się stało, że ojciec wrogo odnosi się do matki.
Stan finansowy rodziny też może być zupełnie inny niż wiedzę o tym ma autorka.
Nie bardzo rozumiem co w związku z tym?
Gołym okiem widać, ze ojciec ma problem i zmatką i z corka. Ubóstwo? Czy osoba, która na podstawowe potrzeby nie ma inwestuje 30 zł tygodniowy na korki z chemii? Nie sądzę.

Jasne, ze sprawa jest złożona i moze mieć różne przyczyny, co nie zmienia faktu, ze najlepiej się z tej sytuacji ewakuować i ewentualnie powoli naprawiać co się da z pewnej odległości/
__________________
nauczycielu, zajrzyj
ajah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-27, 20:46   #17
grubella
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 5 993
Dot.: Problem z ojcem dyktatorem

Cytat:
Napisane przez ajah Pokaż wiadomość
Chyba nie rozumiesz istoty problemu przemocy psychicznej.
Przemoc psychiczna polega (międy innymi) na zaszczuciu ofiary, odcięcia jej dróg ucieczki, zastraszaniu. Nawet jeśli ofiara jest spolegliwa, to przemoc rośnie: stopniowo, ae rośnie, w końcu dochodzi do eskalacji.
Niea innego wyjścia jak odciąć się od osoby, która taką przemoc stosuje.

Spotęgowanie przemocy nie jest żadnym argumentem przeciwko wyprowadzce- wprost odwrotnie. A jak dojdzie do eskalacji, to tym lepiej, bo może autorka wątku, siostra i matka będą mogły uzyskac pomoc.
No właśnie. Ojciec , który dowie się, że córka żąda alimentów mieszkając z nim może ją zastraszać w różny sposób.
Zauważ, że on nie pracuje na państwowej posadzie tyko we własnym gospodarstwie. Jeśli ma niskie dochody to gdy zapłaci alimenty nie będzie miał na podatek, KRUS, paliwo itp.
I przyjdzie albo komornik, zabierze pole i dom do licytacji albo gdy nie zasieje to nie zbierze.
I córka będzie winna upadku gospodarki i bezdomności siostry i matki.
Tu jest specyficzna sytuacja.
grubella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-27, 20:49   #18
ajah
wańka wstańka
 
Avatar ajah
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 455
Dot.: Problem z ojcem dyktatorem

Cytat:
Napisane przez grubella Pokaż wiadomość
No właśnie. Ojciec , który dowie się, że córka żąda alimentów mieszkając z nim może ją zastraszać w różny sposób.
Zauważ, że on nie pracuje na państwowej posadzie tyko we własnym gospodarstwie. Jeśli ma niskie dochody to gdy zapłaci alimenty nie będzie miał na podatek, KRUS, paliwo itp.
I przyjdzie albo komornik, zabierze pole i dom do licytacji albo gdy nie zasieje to nie zbierze.
I córka będzie winna upadku gospodarki i bezdomności siostry i matki.
Tu jest specyficzna sytuacja.
W taim razie jakie rozwiązanie proponujesz?

BTW myślę, że to gruba przesada obwiniać autorkę wątku o potencjalny upadek gospodarki.
__________________
nauczycielu, zajrzyj
ajah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-27, 20:55   #19
grubella
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 5 993
Dot.: Problem z ojcem dyktatorem

Cytat:
Napisane przez ajah Pokaż wiadomość
Nie bardzo rozumiem co w związku z tym?
Gołym okiem widać, ze ojciec ma problem i zmatką i z corka. Ubóstwo? Czy osoba, która na podstawowe potrzeby nie ma inwestuje 30 zł tygodniowy na korki z chemii? Nie sądzę.

Jasne, ze sprawa jest złożona i moze mieć różne przyczyny, co nie zmienia faktu, ze najlepiej się z tej sytuacji ewakuować i ewentualnie powoli naprawiać co się da z pewnej odległości/
Tego nie wiemy jak stoi finansowo.Może sobie czegoś odmawiać aby na te korki było i córka skończyła szkołę, zdobyła wykształcenie.Co dobrze o nim świadczy.

---------- Dopisano o 20:55 ---------- Poprzedni post napisano o 20:50 ----------

Proponuję skończenie liceum dzienne.
Poszukanie pracy na wakacje i oszczędzanie.
Wyjazd/wyprowadzkę dopiero na studia zaoczne czy szkolę policealną +praca.
grubella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-27, 20:59   #20
ajah
wańka wstańka
 
Avatar ajah
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 455
Dot.: Problem z ojcem dyktatorem

Cytat:
Napisane przez grubella Pokaż wiadomość
Tego nie wiemy jak stoi finansowo.Może sobie czegoś odmawiać aby na te korki było i córka skończyła szkołę, zdobyła wykształcenie.Co dobrze o nim świadczy.
Jasne od ust sobbie odejuje 120zł miesięcznie i jeszcze córce kasę na pizzę daje.
Ty tak poważnie?


Jak człowiek nie ma co do gara włożyć do chodźby skały (...) nie wytrzasnie takiej kasy. Przecież musi coś jeść w końcu pracuje fizycznie. A odnoszę się do kwestii postawionej przez ciebie: Skąpstwo ojca czy ubóstwo.
Ubóstwo wiąże się z niemożnością zaspokojenia podstawowych potrzeb. WIęc o co chodzi?
Chyba, ze o to ubóstwo względne: u nie ubóstwo, o chociaż do gara mam co włożyć to butów Nike nie mam
__________________
nauczycielu, zajrzyj
ajah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-27, 21:04   #21
201604191001
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 16 615
Dot.: Problem z ojcem dyktatorem

Cytat:
Napisane przez grubella Pokaż wiadomość
No właśnie. Ojciec , który dowie się, że córka żąda alimentów mieszkając z nim może ją zastraszać w różny sposób.
Zauważ, że on nie pracuje na państwowej posadzie tyko we własnym gospodarstwie. Jeśli ma niskie dochody to gdy zapłaci alimenty nie będzie miał na podatek, KRUS, paliwo itp.
I przyjdzie albo komornik, zabierze pole i dom do licytacji albo gdy nie zasieje to nie zbierze.
I córka będzie winna upadku gospodarki i bezdomności siostry i matki.
Tu jest specyficzna sytuacja.
???!!!
Ale co ty za historie wymyślasz?
201604191001 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-27, 21:22   #22
grubella
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 5 993
Dot.: Problem z ojcem dyktatorem

Cytat:
Napisane przez _Judith_ Pokaż wiadomość
???!!!
Ale co ty za historie wymyślasz?
Jak najbardziej realne.
Gospodarstwo rolne ma swoje priorytety.

Autorka nie napisała jakie ojciec ma dochody bo o nich może nie wiedzieć, nie orientować się w tym wszystkim.

Tu nie tak łatwo jak gdy ma się ojca przynoszącego pensję co miesiąc do domu.

---------- Dopisano o 21:22 ---------- Poprzedni post napisano o 21:19 ----------

Cytat:
Napisane przez ajah Pokaż wiadomość
Jasne od ust sobbie odejuje 120zł miesięcznie i jeszcze córce kasę na pizzę daje.
Ty tak poważnie?


Jak człowiek nie ma co do gara włożyć do chodźby skały (...) nie wytrzasnie takiej kasy. Przecież musi coś jeść w końcu pracuje fizycznie. A odnoszę się do kwestii postawionej przez ciebie: Skąpstwo ojca czy ubóstwo.
Ubóstwo wiąże się z niemożnością zaspokojenia podstawowych potrzeb. WIęc o co chodzi?
Chyba, ze o to ubóstwo względne: u nie ubóstwo, o chociaż do gara mam co włożyć to butów Nike nie mam
A wyłapałaś taki fragment w poscie autorki , że ojciec oprócz różnych zachowań także ma momenty gdy "nie je"?
grubella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-27, 21:24   #23
201604191001
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 16 615
Dot.: Problem z ojcem dyktatorem

Cytat:
Napisane przez Black River Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny, potrzebuję pomocy. Otóż, mam problem z ojcem. Właściwie mamy. Żyję w rodzinie czteroosobowej, mam niepełnosprawną, 27-letnią siostrę, mamę oraz tatę. Chodzę do liceum i w przyszłym miesiącu ukończę 18 lat.

Zacznę od tego, że jako mała dziewczynka miałam świetny kontakt z ojcem - uczył mnie świata, mieliśmy tysiące wspólnych tematów do rozmów, można by powiedzieć, że tworzyliśmy naprawdę zgrany duet. Jednak od jakiegoś czasu jest inaczej, ciężko określić od kiedy dokładnie. 5 lat temu zmarła jego matka (przez cały czas sprawiał wrażenie, że jej nie lubi, brzydził się nią, jednak myślę, że to wywarło na nim ogromny wpływ - negatywny, rzecz jasna), 2 lata później (miałam 14 lat) poznałam chłopaka, który przyjeżdżał do mnie przez kolejne 3 lata - niestety nie przypadł do gustu mojemu ojcu, przez cały ten czas rozmawiali może z 2 razy.

W 2011 (wakacje) mama miała dość ciężki wypadek, wpadła rowerem pod samochód, miała połamane obojczyki i wsadzili ją w gips, do tego nie dostała żadnego odszkodowania, a jeszcze musiała płacić za "szkodę", jaką poniósł kierowca. Cały jej dochód to renta siostry wynosząca około 500 zł oraz tzw. pielęgnacyjne. Przez półtora miesiąca po wypadku sama musiałam się zajmować całym domem - sprzątać, gotować, zmywać, prać, prasować, robić zakupy, pomagać ojcu przy żniwach (nie powiedział nawet "dziękuję") a do tego zajmować się połamaną matką i leżącą siostrą - obie musiałam sama kąpać, dopilnować żeby wzięły leki, dać jeść, pić, a do tego jeszcze zmieniać siostrze pieluchomajtki. A co ojciec? Nic, bo się brzydzi. Nie wiem, jak można się brzydzić żoną i córką. Mama musi pokrywać koszty wszystkich zakupów (wyżywienie, ubrania oraz leki - w aptece czasem zostawia ponad 400 zł miesięcznie), ojciec jej nic nie daje - tyle ile pożyczy, tyle musi co do złotówki oddać. Ja dostaję tylko 30 zł tygodniowo na korepetycje z chemii i dojazdy do szkoły - co miesiąc jest zmiana - raz pieniądze daje matka a raz ojciec. Ma pieniądze z rolnictwa, którym się zajmuje, ale co z nimi robi, nikt nie ma pojęcia, po prostu sknerzy.

To jeszcze dałoby się znieść, gdyby nas nie traktował tak, jak nas traktuje. Gdy mama wchodzi do kuchni, on wtedy wychodzi, nie rozmawiają prawie wcale (tylko tyle co muszą), nie pamiętam kiedy ostatnio wspólnie coś zjedliśmy jak normalna rodzina, hmm, nie później niż w 2011r.
Odkąd weszłam w okres dojrzewania, ojciec zaczął mnie kontrolować, kilka razy zabrał mi telefon, aby przejrzeć smsy, co było dla mnie prawdziwym upokorzeniem. Będąc w liceum nie mogę wychodzić z domu, nie mam żadnych kolegów w przeciwieństwie do moich koleżanek, do mnie też nikt przychodzić nie ma prawa. Chłopaka zostawiłam w lutym, myślałam że to pomoże "znormalizować" stosunki w naszej rodzinie, jednak się myliłam.
Wiosną kogoś poznałam, zapytałam ojca czy pozwoli mi z nim jechać do kina - krzyknął że nie ma mowy, wpadł w furię, wyszedł z pokoju, trzasnął drzwiami, poszedł spać i przez następny tydzień się do mnie nie odzywał. Więc powiedziałam koledze że niestety ale nie mogę i daliśmy sobie ze wszystkim spokój.
Mam wrażenie, że ojciec nie potrafi znieść widoku matki, rzuca pod jej adresem naprawdę obraźliwe obelgi, nie raz przez niego płakała. Wiecznie mu we wszystkim przeszkadza, itd.
Od paru miesięcy kontaktuję się z "byłym", bardzo dobrze nam się rozmawiało, spotykaliśmy się po kryjomu i niedawno postanowiliśmy do siebie wrócić, jednak żadne z moich rodziców nie ma o tym pojęcia. Przyjaciel chłopaka zaprosił nas obojga na sylwestra, dziś postanowiłam zapytać ojca, czy mogę na tego sylwestra iść, bo kolega mnie zaprosił. Reakcja? "Nie ma mowy, w tamtym roku była umowa że teraz zostajesz w domu, bo wtedy byłaś poza domem (poza domem czyli z rodzicami chłopaka w domu jego cioci), a poza tym to nie jest w żadnym lokalu tylko w domu" więc zapytałam co za różnica że w domu a nie w lokalu, a on "nooo ja już wiem co ty tam kombinujesz, chcesz znowu z tamtym kręcić!" ("tamten" to mój chłopak, dla jasności) i na tym zakończyła się rozmowa, bo wyszedł.
Pewnego razu po lekcjach chciałam pójść z koleżankami na pizzę, więc zadzwoniłam do domu, że wrócę późniejszym autobusem. Ojciec zaczął się wydzierać, że natychmiast mam wracać, że co ja sobie wyobrażam itd.
Nie wychodzę zupełnie nigdzie, ojciec kłóci się o każdą złotówkę, mamie w niczym nie pomaga, przy siostrze nie robi zupełnie nic, nawet jej szklanki z wodą nie poda BO SIĘ BRZYDZI, do tego jest dla nas opryskliwy, przejął nad nami całkowitą władzę, a my czujemy się jak niewolnice.

Gdy próbuję zrobić coś po swojemu, wbrew jego woli, wtedy obrywa się mamie - musi znosić jego awantury, wrzaski, że jak ona mnie wychowała itd, wtedy się obraża, potrafi się nie odzywać ani słowem przez kilka tygodni, unika nas, trzaska drzwiami, nie je... I to się ciągnie od kilku lat. Nawet kolacji wigilijnej nie spożywamy razem - zawsze bierze jedzenie na talerz i idzie do siebie.
Już naprawdę nie wiem co mam robić, pomóżcie, doradźcie coś, wesprzyjcie, proszę o cokolwiek

P.S. Rozmowa odpada bo zwyczajnie się nie da - następuje unikanie rozmowy, trzaskanie drzwiami i obraza majestatu. W trójkę tym bardziej się nie da.
Nie je bo ma focha.
201604191001 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-27, 21:40   #24
grubella
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 5 993
Dot.: Problem z ojcem dyktatorem

Cytat:
Napisane przez _Judith_ Pokaż wiadomość
Nie je bo ma focha.
A jeśli nie foch to zdajesz sobie sprawę co to jeszcze może być.
Trudno mi pisać na tym wątku bo autorka jest nieletnia.
Nie chcę zadawać pytań , które powinny tu być zadane aby wyjaśnić pewne sprawy bo mogą w autorce niepotrzebnie zasiać coś z czym nie będzie mogla sobie poradzić z racji młodego wieku.

Autorko , masz trudną sytuację życiową.
Wszystkie tu Cię rozumiemy i współczujemy zarówno Tobie jak i Twojej mamie i siostrze.
Moim zdaniem na razie powinnaś się skupić na tym aby dobrze zdać maturę i dostać się na studia lub w razie gdy się nie uda to zdobyć jakiś zawód dający pracę.
I dopiero po maturze się wyprowadzić.
A wcześniej pomyśl czy nie ma kogoś w rodzinie kto mógłby negocjować z ojcem na temat traktowania Was przez niego.
grubella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-27, 22:02   #25
paulinika
Zakorzenienie
 
Avatar paulinika
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: U.K.
Wiadomości: 7 016
Dot.: Problem z ojcem dyktatorem

Autorko bardzo wspolczuje . Jedyne Twoje wyjscie to wyprowadzka,nie jestes winna tego ze ojciec jest taki. Mama jest jak <użyj innego słowa> by zajac sie niepelnosprawna corka takze szukaj pracy jakiejkolwiek by moc sie wyrwac z tej patologii.

Zeby komornik zajal wlasnosc z braku placenia alimentow to jest proces na pare lat

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Edytowane przez 67660fbe4431ef874c547a9fe9d74590b5092d2a_69337201e3f4a
Czas edycji: 2013-12-28 o 20:42
paulinika jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-27, 22:09   #26
grubella
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 5 993
Dot.: Problem z ojcem dyktatorem

Cytat:
Napisane przez paulinika Pokaż wiadomość
Autorko bardzo wspolczuje . Jedyne Twoje wyjscie to wyprowadzka,nie jestes winna tego ze ojciec jest taki. Mama jest jak <użyj innego słowa> by zajac sie niepelnosprawna corka takze szukaj pracy jakiejkolwiek by moc sie wyrwac z tej patologii.

Zeby komornik zajal wlasnosc z braku placenia alimentow to jest proces na pare lat

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Gdzie się ma wyprowadzić i za co? Może podpowiesz?

A jak zajmie za parę lat to nie będzie problem?

Edytowane przez Trzepotka
Czas edycji: 2013-12-30 o 19:19 Powód: Złe słowo w cytacie.
grubella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-27, 22:18   #27
ajah
wańka wstańka
 
Avatar ajah
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 455
Dot.: Problem z ojcem dyktatorem

Cytat:
Napisane przez grubella Pokaż wiadomość
A jeśli nie foch to zdajesz sobie sprawę co to jeszcze może być.
Trudno mi pisać na tym wątku bo autorka jest nieletnia.
Nie chcę zadawać pytań , które powinny tu być zadane aby wyjaśnić pewne sprawy bo mogą w autorce niepotrzebnie zasiać coś z czym nie będzie mogla sobie poradzić z racji młodego wieku.

Autorko , masz trudną sytuację życiową.
Wszystkie tu Cię rozumiemy i współczujemy zarówno Tobie jak i Twojej mamie i siostrze.
Moim zdaniem na razie powinnaś się skupić na tym aby dobrze zdać maturę i dostać się na studia lub w razie gdy się nie uda to zdobyć jakiś zawód dający pracę.
I dopiero po maturze się wyprowadzić.
A wcześniej pomyśl czy nie ma kogoś w rodzinie kto mógłby negocjować z ojcem na temat traktowania Was przez niego.
Zamęt siejesz. Co ma wiek autorki do twoich przypuszczeń ?

Dziewczyna kończy 18 lat.
__________________
nauczycielu, zajrzyj
ajah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-27, 22:26   #28
paulinika
Zakorzenienie
 
Avatar paulinika
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: U.K.
Wiadomości: 7 016
Dot.: Problem z ojcem dyktatorem

Cytat:
Napisane przez grubella Pokaż wiadomość
Gdzie się ma wyprowadzić i za co? Może podpowiesz?

A jak zajmie za parę lat to nie będzie problem?
Za co? Zaczac szukac pracy A co ja bedzie obchodzic za pare lat ten problem skoro ojciec ja teraz tak traktuje?

Naprawde powinni robic testy na bycie rodzicem.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
paulinika jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-27, 22:33   #29
grubella
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 5 993
Dot.: Problem z ojcem dyktatorem

Cytat:
Napisane przez ajah Pokaż wiadomość
Zamęt siejesz. Co ma wiek autorki do twoich przypuszczeń ?

Dziewczyna kończy 18 lat.
Otrzymanie dowodu osobistego nie sprawia, że człowiek staje się dojrzały i odporny na życiowe ciosy.

---------- Dopisano o 22:33 ---------- Poprzedni post napisano o 22:29 ----------

Cytat:
Napisane przez paulinika Pokaż wiadomość
Za co? Zaczac szukac pracy A co ja bedzie obchodzic za pare lat ten problem skoro ojciec ja teraz tak traktuje?

Naprawde powinni robic testy na bycie rodzicem.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Czytałaś dokładnie? W domu jest także starsza ,niepełnosprawna siostra w pieluchach i mama. Co z nimi będzie jeśli obydwie mają 700zł renty?
grubella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-27, 22:35   #30
ajah
wańka wstańka
 
Avatar ajah
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 455
Dot.: Problem z ojcem dyktatorem

Cytat:
Napisane przez grubella Pokaż wiadomość
Otrzymanie dowodu osobistego nie sprawia, że człowiek staje się dojrzały i odporny na życiowe ciosy.

---------- Dopisano o 22:33 ---------- Poprzedni post napisano o 22:29 ----------



Czytałaś dokładnie? W domu jest także starsza ,niepełnosprawna siostra w pieluchach i mama. Co z nimi będzie jeśli obydwie mają 700zł renty?

Piszesz najpierw, że jest nieletnia (a nie, że niedojrzała). Teraz, że nie jest dojrzała, by przyjmować życiowe ciosy.



Może ja poczekam aż autorka wróci i się odniesie do wypowiedzi wizażanek
__________________
nauczycielu, zajrzyj
ajah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:06.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.