nazwa dla fajnego sklepu z fajnymi ciuchami i butami

[cléo]

Kochane dziewczyny pomóżcie!!!
szukam fajnej, prostej a jednoczeście zapadajacej w pamięć nazwy dla fajnego sklepu z fajnymi ciuchami i butami
z góry dziękuję za jakiekolwiek propozycje

[Pralinka]

Przymiotnik "fajny" to nic nie mowiace slowo-wytrych. Abysmy mogly Ci poradzic musisz podac wiecej informacji- jakiego rodzaju sa to ciuszki i buty? Sportowe? Wizytowe? Casual? Do jakiej grupy wiekowej adresowane sa towary z tego sklepu? Czy sa one dla nastolatkow, studentow, ludzi ok. 30stki, 40stki...? W jakich przedzialach ksztaltuja sie ceny w tym sklepie - czy jest to sklep dla zamoznych, srednio zamoznych... Czy sprzedawane sa ubrania tylko dla kobiet, czy tylko dla mezczyzne czy dla kobiet+dla mezczyzn? Czy sklep jest w duzej czy malej miejscowosci? Ulokowany w wielkim centrum handlowym czy jako osobny butik? Czy jest to duzy salon, czy kameralny sklepik?Jednym slowem musisz nam okreslic blizej CHARAKTER tego sklepu.

Pozdrawiam.

[cléo]

no tak masz rację Pralinko - zabrakło podstawowych informacji. to przez to ze ja o niczym nie mysle od 3 dni i dla mnie jest to tak oczywiste... chociaz jeszcze nie do konca. od zawsze marzylam stworzyc butik w którym sama z przyjemnoscią robilabym zakupy i stalo się kilka dni temu postanowilam że jak nie zaryzykuje to na gdybaniu się skończy....
sklep w założeniu ma byc: tylko dla kobiet (okolo 30-lat - co nie oznacza, że 20-latka czy 50-latka nic u mnie nie kupi), ciuszki w stylu sportowej elegancji (chociaż pewnie rynek zdecyduje co będzie się sprzedawać a co nie), chciałabym, żeby ceny były umiarkowane ponieważ wiadomo, że wysoka cena jest zawsze pewną barierą. buty i dodatki mam zamiar sprowadzać z Włoch...
sklep czy raczej należałoby powiedzić sklepik (mała powierzchnia) będzie się znajdował w 100 000 miescie ...

dziękuję za zainteresowanie i ewentualne podpowiedzi
a oto moje typy: wieszak, szafa, lola, oh la la, lolita, kameleon, bellissima, trendy, puls....

[pixie7]

Ja bym od razu odrzuciła Lolitę (dla 30-latek?), Wieszak (kojarzy się ze skrajnie wychudzonymi modelkami), Trendy i Puls (zbyt banalne).
Szafa, Bellissima, Kameleon i OhLaLa nie są złe - warto pójść w tym kierunku.
Pamiętaj, żeby jednak w miarę ściśle sprecyzować klientkę - dla wszystkich = dla nikogo, niestety. 30-latka to dobry wybór. Teraz zastanów się, czego taka klientka chce? Do czego aspiruje? Jak lubi się poczuć? Z czym/kim się identyfikuje?... I nazwa wyjdzie sama

[zuzaneczka]

nazwij go cleo....
z Twoich typów podoba mi sie oh la la...

[Villemo.]

Nie wiem jak to jest z powtarzaniem nazw...ale u nas w mieście(wrocław) jest sklep co się nazywa "garderoba" i strasznie mi się ta nazwa podoba

[Ines1985]

cléo napisał(a):
>
> a oto moje typy: wieszak, szafa, lola, oh la la, lolita, kameleon, bellissima, trendy, puls....

Wieszak, szafa i bellissima to mi sie najbardziej podoba z tego co napisalas...

Oh la la.... Niby fajna nazwa ale... Jak to brzmi:
-Gdzie to kupiłaś?
- W oh la la

Albo:
- W oh la la maja takie fajne bluzki/spodnie/buty...

Nie wiem, no mi osobiscie sie nie podoba.
Nazwa rzeczywiscie fajna i zwraca na siebie uwage ale jakos tak... no nie wiem . Nie bardzo sie kojarzy z charakterem sklepu.

[minio]

co prawda pomysłu nie mam, ale donoszę, że widziałam już sklepy o nazwach kameleon i szafa, więc może warto się zastanowić nad czymś niespotykanym

[Ania_]

U mnie w mieście jest sklep z ubraniami młodzieżowymi o nazwie Ooh La La. A oto jego strona: www.oohlala.pl

[cléo]

dzięki wszystkim i czekam na kolejne komentarze

[Pralinka]

Droga Cleo! Bradzo ciekawy pomysl z tym sklepem, i bardzo dobrze, ze zdecydowalas sie zaryzykowac! Zycze powodzenia!

Jesli chodzi o nazwe, to tak jak powiedziala pixie- trzeba szukac nazwy ( a takze kreowac wystroj sklepu, itp.) "pod gusta" twojej grupy celowej- 30latek.

Mi sie szalenie podba nazwa Lolita, a to dlatego, ze kojarzy mi sie z moimi ulubionymi perfumami. Ale racją jest rowniez ze ta nazwa kojarzyc sie moze z lolitką - mlodziutka nastolatka. Wiec chyba to nie najlepszy wybor jednak. Bellissima- bardzo fajne. OH la la- rzeczywiscie zbyt mlodziezowe. Cleo- dlaczego nie? Garderoba- super, lepsze niz Szafa!
Od siebie bym dodala jeszcez "Zakątek", "Przymierzalnia", "Wzorcownia" ( sciagniete z Warszawskiej Chmielnej, przyznaje sie bez bicia, ale chyba dosc fajna, prawda? ) "Pasja" "Kamelia" "Moderne"... To takie luzne pomysly. Podobaja mi sie tez nazwy - imiona kobiece, jakas "Mery-Sue" czy "Izabella" czy nawet "Iga". Mam wrazenie, ze łatwo zapadaja w pamiec, a to dosc wazne. Bardzo mi sie tezpodoba "Buduar" ale wiem, ze to brzmi zbyt bieliźniarsko...

Moze cos cie zainspiruje.

Buzka.

[sarenka]

cléo napisał(a):
>(chociaż pewnie rynek zdecyduje co będzie się sprzedawać a co nie)

i właśnie dlatego nie "precyzowałabym" nazwą kto tam może wejść. okazać się może, że bedziesz musiała zrewidować swoje pomysły i np. [przykład głupi ] w sklepie "Szacowna Matrona" sprzedawać będziesz ubrania dla 25 latek [oczywiście generalizując] ..

Cleo to ładny pomysł i wskazuje kto tam może wejść a komu już/jeszcze nie wypada.

[Pralinka]

Ja sie nie do konca z Sarenka zgadzam. Koncepcje sklepu trzeba miec od poczatku spojna i ja konsekwentnie realizowac. Jesli sklep "szacowna matrona" to i ciuszki dla szacownych matron i obsluga i wystroj, itd. Jesli natomiast okaze sie ze w Twoim miescie szacownych matron brak ( lepiej to najpierw sprawdzic, przewidziec... ) wtedy zmieniamy nazwe na "Podfruwajka" i zapraszamy podfruwajki i robimy zatowarowanie sklepu w podfruwajkowe ciuszki.

Buzia!

[sarenka]

To już zależy od strategii właścicielki . Chodziło mi o to, że skoro sama pisze, że to rynek jej pokaże czym tak naprawdę będzie się zajmować to może lepiej byłoby się skłonić w kierunku nic_niemówiącej [co nie znaczy brzydkiej, oklepanej, bez polotu] nazwie .

Oczywiście, że nazwę można zmienić - ale..

Ja tylko wskazałam coś co zauważyłam

[cléo]

dzięki dziewczyny
mam prawie sprecyzowany plan, jestem zdecydowana sprzedawac cos co sama bym z przyjemnością włożyła.... ale czasem może się okazać, że mój gust nie bardzo przypadnie innym i wtedy przyjdzie zamknąc biznesik albo sie przebranżowić
rozmawiałam dziś z jedna z firm "sieciowych" i prawie sie zdecydowałam część sklepu przeznaczyc na sprzedaż ich ciuchów, zresztą czas pokaże ...

dzięki za wszystkie opinie

[koko]

Hmm, a może Manekin? Myślałam wcześniej też o nazwie Przymierzalnia, którą wymieniła Pralinka, ale potem ją odrzuciłam, bo pomyślałam- ludzie będą przychodzić, przymierzać i wychodzić, nikt nic nie kupi zasugerowany nazwą.
Dobra jest też nazwa Cleo, krótka, zwięzła, prosta i wdzięczna.

[Edii]

ja też bym chciała mieć sklepik z ciuszkami...

[Minerwa]

ja tez stawiam na oh la la. Od razu wpadlo mi w oko jak przeczytalam. Wymowilam to sobie roznie akcentujac i wedlug mnie to jest genialne. Podoba mi sie bardzo i na pewno zostanie w pamieci

[Minerwa]

eee czemu?
-Gdzie to kupiłaś?
-oh la la - nie widac?
zreszta zawsze mozna sklepik opisac ze np w butiku przy jakiejstam ulicy. Ja nie znam nazw wiekszosci sklepow i opisuje w taki sposob. A nazwa oh la la zostaje w pamieci

[Minerwa]

"Cleo" tez super. I na pewno kazda wizazanka tam wstapi
Podoba mi sie tez "Bellisima"

[cléo]

ale mi miło z samego rana
jesteście molto sympatico
trochę się tego wszystkiego obawiam ale jak nie spróbuje teraz to zapał mi minie, zreszta juz powiedziałam "a" i zrobiłam pierwszy krok jeśli chodzi o lokal więc nie mam juz chyba wyjścia i bardzo się cieszę
dzięki

do Edii
nic straconego, jak już się urządzę to mogę Ci powiedzieć jakie to są mniej więcej koszty a nóż widelec

[Edii]

Cleo! to ja chętnie poproszę o konsultacje jakby co
a tak w ogóle to życzę ci powodzenia! na pewno się uda!