dziewczyny POMOCY!!!

[ZZX]

mam problem z moim facete...wogóle stracił ochote na sex...praktycznie wogóle sie nie kochamy...a ja jestem z tego powodu przygnębiona...co robić...jak go zachęcić...

[m@rtynka]

To może pogadaj z nim dlaczego tak jest?? A może najzwyczajniej w Świecie nie ma ochoty.Ale tak czy inaczej musisz z nim pogadac czym może to być spowodowane.

[fikusia87]

porozmawiaj z nim szczerze dlaczego stracił ochote na sex co spowodowało ze nie ma ochoty. Moze uwodzicielska bielizna sprawi ze zachecisz go do sexu .

[Wroclovianka]

Napisane przez ZZX

mam problem z moim facete...wogóle stracił ochote na sex...praktycznie wogóle sie nie kochamy...a ja jestem z tego powodu przygnębiona...co robić...jak go zachęcić...

Zamiast go zachęcać najnormalnie w świecie porozmawiaj z Nim o tym i rozwiążcie to co go męczy i nie daje czerpać mu przyjemności z sexu.

[ZZX]

właśnie rozmawia,łam już z nim ...nie raz...ale on poprostu jest leniwy...jeżeli ja sama go nie zmotywuje to bardzo cieżko...

[Aggie125]

Napisane przez ZZX

właśnie rozmawia,łam już z nim ...nie raz...ale on poprostu jest leniwy...jeżeli ja sama go nie zmotywuje to bardzo cieżko...

Ale jak to leniwy, powiedział Ci, że jest zbyt leniwy aby uprawiać seks?
Mam wrażenie, że tu jest jakiś inny powód, o ktorym on nie chce rozmawiać.

[ZZX]

tak powiedzial...naprawde...
moze i masz racje z tą inna przyczyną...spróbuję przy najbliżej okazji porozmawić z nim jeszcze raz...

[aakkzzii]

powiem ci ze rzeczywiscie jest to niepokojące..
przewaznie to my nie mamy czesciej ochoty..
hmmm nie chce cie martwic ale moze ma inny obiekt zainteresowania...
pogadaj z nim .. koniecznie!!!!

[Myszunia19]

a jak długo jesteście razem?? bo brak ochoty na seks moze być spowodowane tym ze on ma jakieś kłopoty lub cos sie dzieje w jego zyciu lub... w najgorszej sytuacji nie chce już z Tobą być i chce Cię powoli od siebie izolować...

[Honcia]

Tutaj moim zdaniem musi być jakaś inna przyczyna braku ochoty na igraszki, bo zbyt leniwy to facet jest żeby swoje skarpetki sprzątnąć i się ogolić, ale na sex zawsze mają siłę...
Myślę, że jemu chodzi o coś innego, musisz z nim porozmawiać..

[NiezbytSzczesliwa]

ja tez uwazam,ze jest jakis inny powod niz samo lenistwo.facet na sex ma zawsze ochote i sile.no chyba,ze niesamowicie tyra w pracy i przychodzi do domu z mysla tylko o snie...

[arrabbiata]

Napisane przez NiezbytSzczesliwa

facet na sex ma zawsze ochote i sile.

To 'ZAWSZE' to akurat głupie stwierdzenie. Można powiedzieć, że najczęściej, ale na pewno nie zawsze. Jest zmęczony, chory, coś go boli albo jest wkurzony...nie zawsze będzie miał ochotę na seks.


Autorko wątku, PO-ROZ-MA-WIAJ ze swoim facetem, na spokojnie.

[Elfir]

Napisane przez NiezbytSzczesliwa

ja tez uwazam,ze jest jakis inny powod niz samo lenistwo.facet na sex ma zawsze ochote i sile.no chyba,ze niesamowicie tyra w pracy i przychodzi do domu z mysla tylko o snie...

Wtedy tez ma ochotę, ale nie może hmm... stanąć na wysokości zadania.

Autorko watku. Gdybyś była facetem, który by się tutaj zwierzył wizażankom, ze jego kobita nie chce z nim uprawiać seksu, zostałby zjechany, ze ma dac jej spokój, bo kobieta czasem może nie chcieć.
A tak wogole to jest seksualnym maniakiem i powinen zostawić dziewczynę, bo ja krzywdzi

No, ale jesteś kobietą, więc pojawiają się opcję : porozmawiaj.
Próbowałaś - nie wyszło. Bo jak rozumiem, kiedyś on wcale nie był leniwy.
Jak długo trwa ta seksualna absencja? Tydzień czy miesiąc?
Dużo pracuje, a może znudził się sztampowym seksem i trudno mu sie podniecić stałych schematem łóżkowym?
Moze tuż przed jego "lenistwem" nie sprawidził się jako facet i wstydzi się teraz?
A moze leczy po kryjomu grzybicę i wstydzi się przyznać?
Czy masturbuje się? Moze wtedy jego lenistwem jest niechęc do "nagrzania" partnerki przed stosunkiem?
Może stał się nagle przesadnie wierzący i narzucił sobie celibat, jakiś post czy co?

Jesli to tylko tydzień bez seksu, odczekaj jeszcze trochę. Jesli to trwa dłużej, niestety, zacznij wspominać o seksuologu lub badaniach. Bo zdrowy człowiek napięcie seksualne częsciej lub rzadziej, ale jakoś wyładowuje. Więc całkowita wstrzemięźliwość nie jest normalna.

[Natek89]

Nie do końca przekonuje mnie odpowiedź -Jestem leniwy. Ja też jestem leniwa ale mam ochotę kochać się z ukochaną osobą a jeśli nie mam to sporadycznie.Pogadaj z nim jeszcze raz koniecznie.Długo jesteście razem?

[NiezbytSzczesliwa]

Napisane przez Natek89

Nie do końca przekonuje mnie odpowiedź -Jestem leniwy. Ja też jestem leniwa ale mam ochotę kochać się z ukochaną osobą a jeśli nie mam to sporadycznie.Pogadaj z nim jeszcze raz koniecznie.Długo jesteście razem?

Czasem nawet kochamy sie po to tylko zeby sprawic przyjemnosc tej 2giej polowce,nie ze nie sprawia nam to przyjemnosci,tylko,ze w danym momencie nie mamy ochoty,ale to robimy,bo ja kochamy i nam zalezy,zeby byla zadowolona.
Musisz z nim powaznie porozmawiac,na spokojnie usiasc i moze dac mu do zrozumienia,ze ty tego potrzebujesz.
Aha i dobre pytanie jest ile juz jestescie razem?