|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 7
|
Dlaczego tak się dzieje ... ? :(
Czesc.
Jestem użytkowniczka tego forum juz od okolu 4 lat, ale teraz zalozylam inne konto, gdyz nie chce by ten problem kojarzony byl z moim stałym nickiem ![]() Wszystko zaczelo sie od tego kiedy to ponad rok temu zostawil mnie chlopak. Bylismy ze soba ok 10 miesiecy, zwiazek naprawde wspaniały, zero kłótni, zwiazek przyjacielsko-milosny, nie byl moja pierwsza miloscia, lecz kiedy go poznalam wiedzialam ze rozni sie od poprzednich chlopakow z ktorymi bylam. On byl zupelnie innym czlowiekiem, imponowal mi na każdym kroku, ktos moglby powiedziec ze wyidealizowywalam go kazdego dnia, lecz tak nie bylo, znajomi, rodzina, przyjaciele naprawde go polubili. Uwazali ze jest swietnym chlopakiem, poznalismy sie na studiach on 22 ja 21 lat, bylismy szczesliwi, zarazalismy swoim szczesciem innych, ale pewnego dnia stwierdzil ze nie mozemy byc razem, bo on nie potrafi byc ze mna bo nie jest gotowy na zwiazek. Był płacz, lament, rozpacz, chodzilam zalamana, nie moglam odnalezc sie w swiecie, chodzilam smutna, bylam zupelnie inna osoba niz jestem na codzien, ciezko bylo mi sie pogodzic z tym ze tak mnie potraktowal po tym wszystkim co nas łaczyło, ale zaakceptowalam to. Tzn akceptuje to kazdego dnia coraz bardziej mimo to iz nie jestesmy juz razem ponad rok. Rozpisalam sie troche nie na temat ktory mnie tak bardzo boli, ale chcialam wam powiedziec jaka byla moja przeszlosc, ze byc moze ten stan w ktorym teraz jestem jest tym spowodowany, wiem ze jestescie bardza madre i moze na trzezwo uswiadomicie mi czy to cos ze mna jest nie tak, czy robie cos zle ze jestem w takiej sytuacji w jakiej jestem, wiec.. Odkad rozstalismy sie, spotykalam sie naprawde z wieloma chlopakami, na poczatku glownie byly to chyba spotkania na przymus, wymuszone przez moje kolezanki, czy moich braci, ktorzy za wszelka cene starali sie mi pomóc otrząsnąć sie z tej sytuacji i calego EXA. Spotykalam sie z ludzmi (chlopakami) lecz wiecznie myslalam o bylym. Ale minelo pol roku, poznalam kogos kto sprawil ze przestalam myslec o bylym, znowu stalam sie usmiechnieta osoba, z zyciem na twarzy, odżylam bylam szczesliwa, nie porownywalam obecnego chlopaka to tego EXA. Niestety po jakims czasie stwierdzil ze nie mozemy byc razem, bo nie potrafi mi odwzajemnic mojego uczucia. Zaakceptowalam to bo stwierdzilam ze nie mozna nic na sile, i skoro z zauroczenia nie przechodzi cos w milosc to to nie ma sensu. Bolalo mnie to ale dawalam sobie dzielnie rade, poznalam potem znowu kogos... znowu bylo tak samo, po czym chlopak znowu stwierdzil ze nie mozemy byc razem.. pomyslalam sobie ze kurcze do 3 razy sztuka, i co ja robie takiego ze tak mnie zostawiaja.. ale wzielam sie w garsc, zeby nie lamentowac nad soba, i nie uzalac sie nad soba.. zajelam sie soba, swoim hobby ktorym jest taniec ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Z kazdym takim wydarzeniem mysle sobie ze naprawde nic juz nie bedzie tak jak kiedys.. moze sobie pomysliscie ze jestem jakas wybredna, bo tez to uslyszalam ze to niby ja zostawiam tych chlopakow, przykro sie tego slucha od osob ktore nie maja pojecia tak naprawde co sie u mnie dzieje. Nie wiem czym takim odstarszam tych chlopakow, nigdy tak nie bylo, bylam zawsze szczesliwa bylam w zwiazkach ktore trwaly po rok czasu, nigdy nie mialam takich ''problemow'' jak teraz. Chociaz uwazam ze to nie jest problem az taki, bo ludzie maja naprawde gorsze problemy. ''Nie manie'' chlopaka wcale nie jest problemem, nie chodzi mi w tym wpisie o to ze nie mam chlopaka i jestem nieszczesliwa, bo potrafie cieszyc sie zyciem sama bez tej drugiej osoby, mam wspanialych znajomych, przyjaciol, rodzine, na ktorych moge zawsze liczyc, swoje hobby taniec. Chodzi mi jedynie o fakt dlaczego sie tak dzieje? Mialyscie moze kiedys tak podobnie? Ja nie wiem czy to jest jakas zla passa? nie mam pojecia dlaczego tak jest ![]() ![]() Dziekuje za to jak ktos to przeczytal do konca... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
|
Dot.: Dlaczego tak się dzieje ... ? :(
Moim zdaniem może być tak,że wybierasz podobny typ mężczyzn, każdy związek idzie podobnym torem.
Myślę,że warto przyjrzeć się mechanizmom, podobieństwom w poprzednich związkach. Piszesz,że każdy związek przebiegał dobrze. Może za dobrze ? Uważam,że to jest ważna rzecz by znaleźc w swoim życiu osobę, którą się kocha z wzajemnością, i z którą można zyć szczęśliwie, nie dając za wygraną mimo przeciwności.
__________________
Blogi są dwa ![]() blogowo: poradnik emigranta nowy post: 14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali blogowo: aktywnie nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
|
Dot.: Dlaczego tak się dzieje ... ? :(
może to po prostu przypadek ?
jedni ludzie czasem są zostawiani czasem sami odchodzą, inni ludzie zawsze odchodzą.. więc i muszą być tacy który ktoś zostawia. Świat nie jest czarno biały i czasem rzucając milion razy kostką zawsze wyrzucimy 6tkę - bo jest na to po prostu szansa. Może to Ty robisz coś nie tak ? Może to faktycznie podobny typ faceta.. Może jest ktoś życzliwy kto w tym pomaga ? Jest mnóstwo dróg które moga doprowadzić do punktu w którym jesteś.. A co do czekania na szczęscie - nie czekaj na nie.. żyj po prostu tak jak do tej pory. Nie każdemu jest dane spotkać od razu księcia, czasem trzeba po prostu przeczekać burzę a w zamian w końcu dostanie się teczę. Żyj, tańcz, ciesz się rodziną i dużo uśmiechaj a na pewno trafi się książę - może to nie będzie kolejny, może to nie beda kolejni dwaj. Nie wiem, nikt nie wie ale na pewno tam ktoś dla Ciebie jest ![]()
__________________
... Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich. 15.02.2017 ♥
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: ♥
Wiadomości: 6 333
|
Dot.: Dlaczego tak się dzieje ... ? :(
Odpowiedz sobie na kilka pytań....
Czy któremukolwiek z nich mówiłaś o tym, jak potraktował Cie twoj pierwszy eks?Czy nie narzucasz sie zbytnio ze swoją osobą? Czy nie przytłaczasz ich sobą?Czy nie chcesz zbyt czesto sie z nimi spotykac? Czy nie dajesz im odczuć, że liczysz na to, ze to ten jedyny, na całe zycie, wymarzony ksiaże(niektórych to moze odstraszac).? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 328
|
Dot.: Dlaczego tak się dzieje ... ? :(
może to mylne wrażenie, nie chcę Cię oceniać przez pryzmat własnych wartości i poglądów na związek, ale...
ja np. nie wyobrażam sobie, że rozstaję się z mężczyzną i tuż 'po' - na przestrzeni roku spotykam się z "wieloma chłopakami" - tzn. staram się stworzyć z nimi związek (nie chodzi mi tylko o zwykłe randki np. wypad do kina, tylko "coś więcej"). Wydaje mi się, że za szybko i zbyt spontanicznie zawierasz związki, które "na spokojnie" - po przemyśleniu, wcale nie powinny się rozpoczynać... Trochę to wygląda tak, jakbyś szukała faceta na siłę, stąd później te niespodziewane kwiatki ('nie pasujemy do siebie'). Nie doszukiwałabym się jakiegoś fatum ![]()
__________________
Edytowane przez Onetta Czas edycji: 2009-04-27 o 00:29 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 181
|
Dot.: Dlaczego tak się dzieje ... ? :(
Cytat:
![]() Można też wszystko zwalic na to, że to zła passa itd. Przyjrzyj się wszystkim tym związkom dokładnie a napewno zauważysz w nich ten sam mechanizm działający, który sprawiał, że uciekali gdzie pieprz rośnie. Edytowane przez Wroclovianka Czas edycji: 2009-04-27 o 06:44 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 272
|
Dot.: Dlaczego tak się dzieje ... ? :(
Whatever87
![]() ![]() Wg mnie to raczej przypadek, być może robisz też cos co odstrasza tych facetów, a Ty sama nawet nie zdajesz sobie z tego sprawy... Ale jeśli naprawdę nie masz sobie nic do zarzucenia pod tym względem to przeczekaj.. W końcu ktoś się pojawi. Super, że nie traktujesz kwestii posiadania chlopaka jako coś najważniejszego w życiu, a takie rozważania jakie Ty masz są normalne ![]() A co do szukania faceta na siłę... Ja bylam z kimś 3 lata, po miesiącu był ktoś inny.. Nie czuję się z tym źle, lub że nie powinno tak być. Ale z perspektywy czasu stwierdzam, że mimo wszystko przydałby mi się jakiś taki okres 'posuchy'. Ale los zadecydował inaczej ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#8 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
|
Dot.: Dlaczego tak się dzieje ... ? :(
Cytat:
Nie wierze w przypadki, które wyglądaja jak schematy. Troszke mało napisałas o tym jak sie zachowywałas w tych związkach. Tam moze leżeć przyczyna takiego stanu rzeczy. Zmień swoje zachowanie, zmieni sie schemat. Takie sytuacje miewałam w początkowych relacjach z męzczyznami, kiedy za bardzo sie przywiązywałam i okazywałam swoje uczucie zbyt otwarcie. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 921
|
Dot.: Dlaczego tak się dzieje ... ? :(
a ja się zastanawiam tylko nad tym, czy nie jest przypadkiem tak, że relację, która dopiero się zaczyna traktujesz jak związek. nie wiem, czy nie za szybko się angażujesz i stąd to poczucie odrzucenia.
![]() też nie wiem, na czym to polega, ale po wartościowym związku ciężko sobie kogoś znaleźć. ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: żółty domek
Wiadomości: 9 336
|
Dot.: Dlaczego tak się dzieje ... ? :(
Cytat:
__________________
65-64-63-62-61-60-59-58 ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 | |||
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 7
|
Dot.: Dlaczego tak się dzieje ... ? :(
Cytat:
![]() Cytat:
![]() Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
|||
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysły na prezent
![]() |
#12 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Niemal ciągle w alphie ;)
Wiadomości: 780
|
Dot.: Dlaczego tak się dzieje ... ? :(
Hmmm... rok a tylu facetów.... zastanawiająca jest Twoja sytuacja. Czy to nie jest czasem tak, że szukasz na siłę i bierzesz tego który chętny? -Brzmi trochę dziwnie ale z doświadczenia wiem, że tak się czasem postępuje kiedy się nie chce być samemu. Może pobyć trochę samą, z dala od facetów? Oczyścić się, poczuć jak cudowne jest życie singla (a jest fantastyczne- jeśli mu na to pozwolisz). Przy okazji tego cudownego okresu możesz się trochę, na spokojnie zastanowić, czego oczekujesz od życia, od związków. Jakiego faceta potrzebujesz. I może w czasie tego odwyku pojawi się ktoś odpowiedni?
Osobiście uważam, że grunt to spokój wewnętrzny. Powodzenia!!!
__________________
Świadomie wybrałam szczęście ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 422
|
Dot.: Dlaczego tak się dzieje ... ? :(
Jakbym czytala o swojej kuzynce (: ona wlasnie popelnia ciagle ten sam błąd, chociaz juz wszyscy staraja sie to uswiadomic- mianowicie za szybko rozpoczyna związki, nigdy nie zna dobrze swoich facetow, a to wychodzi jak nie po kilku tygodniach to po kilku miesiacach.
__________________
walka ze zbędnymi centymetrami talia: 64->60 biodra: 90->85 udo: 52->49 ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 | ||
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 7
|
Dot.: Dlaczego tak się dzieje ... ? :(
Cytat:
![]() Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Nie no to jest naprawde pokrecone dziewczyny... Ech... |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: .
Wiadomości: 833
|
Dot.: Dlaczego tak się dzieje ... ? :(
wg mnie z tego co piszesz, nie zachowujesz sie jakos dziwnie. moze to po prostu przypadek, moze trafilas na takich facetow(a tego nie da sie przewidziec, czy ktos po roku bedzie Cie kochal czy nie). zycie. nie szukaj bledu w sobie, ani w nikim, po prostu "Tak musialo byc", ludzie sie rozstaja i wieloletnie malzenstwa i krotkie zwiazki.
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#16 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 20
|
Dot.: Dlaczego tak się dzieje ... ? :(
Niesamowite, jakbym czytała o sobie
![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
|
Dot.: Dlaczego tak się dzieje ... ? :(
Cytat:
Cytat:
Cytat:
__________________
|
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 7
|
Dot.: Dlaczego tak się dzieje ... ? :(
Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:18.