Mój samochód mnie kopie!!!

[justyna_dt]

Dziewczyny, niech mi któraś powie, dlaczego tak się dzieje. Od jakiegoś tygodnia nie mogę normalnie drzwi otworzyć do samochodu ani zamknąć, bo mnie francok tak kopie, że po prostu głowa mała. Dziś chciałam zacwaniaczyć, sobie myślę: "O Ty mendo, zobaczymy kto jest mądrzejszy!" i chciałam zamknąć drzwi grzbietem dłoni. No tak mnie rypło, że o mało ręki nie urwało Na dodatek parę dni temu cmoknęłam się z koleżanką na pożegnanie (a coś mówiła, że też ją pokopuje ostatnio samochód) i tak nas popieściło przez policzki, że przez chwilę nie wiedziałam, jak się nazywam. No co jest? Co ja robię takiego, że mój samochód mnie nie toleruje?

[olcia7]

Kopnij go też

[karinaaa]

no to ciekawe bo i ja mam to samo ostatnio tak mnie kopal ze balam sie zamykac drzwi a dzis zamykalam drzwi innego samochodu i tez zostalam kopnieta co to jest tez jestem ciekawa??

[magdzia33]

dziewczyny, ale numer, ja mialam wczoraj to samo! franca mnie kopnela niezle!

[chmurka80]

ja w lecie bo akurat wtedy najwiecej mnie kopie nie otwieram drzwi tylko mój TZ a jak on nie może to staram sie nie dotykać części z metalu tylko z plastiku z którego zresztą jest zrobiona klamka(na szczęscie) a moja corcia chyba sie do tego już przyzwyczaiła bo jak ją rozbieram co wieczór to zawsze ją kopne ,nie wiem dlaczego tak sie dzieje?

[AAgusiaczeK]

A myślałam,że to z autem TZ coś nie tak....kopie jakby mnie kurcze nie lubiło i kazało spadac

[missy7]

Normalnie temat dla mnie , mój chłopak się ze mnie smieje że jestem jakaś naelektryzowana Nie ma takiego dnia żeby przy zamykaniu drzwi nie kopneło mnie.. i to czasmi tak że iskra idzie .. brrr
Ostatnio nawet taxówka mnie strzeliła ;P
Wycwaniłam się troche i zamykam drzwi popychając je tyłkiem

[Belcia]

a mnie kopie kran w lazience sie uwzial na mnie
tylek mi tu raczej nie pomoze

[Bridget]

jakiś czas temu zaczęłam dostawać regularne kopy od odkurzacza.
cudowałam - może nie taka powierzchnia, podeszwy kapciorów nie teges - cholera wie. potem zaczął zakurzać a nie odkurzał, okazało się, że w rurze był kłąb włosów i kurzu nawinięty na patyczek do uszu
po usunięciu tego badziewia wszystko wróciło do normy

zimą kopie mnie prawie wszystko, nawet woda z kranu to chyba przez mróz.
w pracy krzesło kopie mnie w tyłek przy siadaniu, drzwi, od słuchawki telefonu dostaję kopa w ucho. no a ja rozdaję te "kopy" innym - już się przyzwyczaili

[aanukaa]

Mnie też od czasu do czasu podkopuje samochód mojego TŻ. boli strasznie, a on się tylko ze mnie śmieje...

[WioletaM]

Widzę, że nie tylko ja jestem pokopana Przez jakiś czas moje auto też mnie kopało. Jak pracowałam to mnie i koleżankę kopała klamka, ale dlatego, że siedziałyśmy na krzesłach, które miały metalowe nogi.

[Mojra87]

A ja myślałam, że tylko mnie wszystko kopie....od samochodu po wode w kranie włącznie!! I to od dłuższego czasu tak się dzieje...i zaczyna mnie to irytować.

Nie znacie może sposobów na odelektryzowanie się??

[WioletaM]

Napisane przez aanukaa

Mnie też od czasu do czasu podkopuje samochód mojego TŻ. boli strasznie, a on się tylko ze mnie śmieje...

samochód czy TŻ śmieje się?

[aanukaa]

Napisane przez WioletaM

samochód czy TŻ śmieje się?

TŻ ale w sumie może i autko też ma z tego niezły ubaw

[Mona Lisa]

Napisane przez Mojra87

Nie znacie może sposobów na odelektryzowanie się??

Należy starannie wymoczyć sie w Silanie lub Lenorze

PS. Ja od lat zamykam drzwi do samochodu ... torebką

[Nadin]

oj mnie ostatnio też ja zamykam albo otwieram drzwi samochodu, kopie
Mojego TŻ nie tylko mnie

[Mojra87]

Napisane przez Mona Lisa

Należy starannie wymoczyć sie w Silanie lub Lenorze

Muszę wypróbować
A tak na poważnie, to kopanie prądem naprawde jest nieprzyjemne i chętnie bym się tego pozbyła

[Laura2112]

Kopie, kopie
Popada i przestanie

Kopie też między mną a kotem, kiedy wracam do domu; raz się bidulka nieźle wystraszyła, jak ją walnęło w nos

[spray]

pojazd TŻ to wyjątkowo wredna małpa i zawsze któreś z nas "popieści".
Już się nauczyliśmy i zamykamy drzwi nogą.
A przypuszczalnie to kwestia obić foteli. Elektryzują się.

[justyna_dt]

Wioleta, o kurczę! Właśnie siedzę w pracy, patrzę, a ja mam metalowe nogi od krzesła to przez to?

Ja już się wkurzyłam totalnie, otwieram za klamkę na oścież, wsiadam, zamykam za uchwyt w środku. Jak wysiadam to otwieram do oporu, wysiadam, obchodzę drzwi dookoła i zamykam je pchając palcem szybę jakie kombonacje.

P.S. Właśnie sobie zdałam sprawę, że szef też siedzi na takim krześle, a jego nie kopie

[isa666]

Mnie też kiedyś kopnęło autko mojego taty Ale zdarzyło się to tylko raz
Za to najczęściej kopie mnie suszarka do włosów - gdy ją chowam do szafki po wysuszeniu włosów, to czasem dotknę przypadkiem wtyczki, a ona mnie wtedy kopnie

[paula78]

Znam ten ból ,nie moge chwycic drzwi auta byle gdzie bo mnie trzasnie ,musze chwytac za klamke ,Tż ma ten sam problem,trzasnie go gy wrac do domu,daje buziaka napowitanie i isra idzie miedzy nami

okropnosc ten prąd nie buziak

[k_rubia]

Mnie też niestety ten problem dotyczy...ale nie tylko "kopie" mnie samochód, przy powitaniach też mnie "pieści" Okropne uczucie !!!! brrrrrr...

[AaniaA]

przylacze sie do was - ja tez nienawidze zamykac drzwi w moim samochodzie, bo zawsze mnie telepnie . natomiast moj tz jak zamyka autko to nic sie mu nie dzieje (oczywiscie tz-owi).

[Shemreolin]

Się dołączam... moje auto też mnie kopie, chociaż może nie za mocno, ale mimo wszystko. A skubańca wypucowałam jak go dostałam od ojca, bo ojciec w nim palił i nie sprzatał nigdy, wiec wyglądał jak pożal sie boże. A teraz tak mi się szubrawca odpłaca no...

[ruda7816]

mnie samochod kopie od mca!!!
z reszta nie tylk osamochod ale ten najwiecej i najmocniej
moj facet powiedzial ze mam zamykac dotykajac szyby,wiec tak robie ...
szyba jest cala pomazana ale nie kopie
moze sprobujcie.
tylko nie wiem jak zlikwidowac kopanie gdy np witam sie z kims,albo caluje...?
porazka.
myslalam ze tylko ja to mam
pozdr,

[Madia]

No mnie "mój" samochód też kopie..ale co ciekawe drugi mnie nie kopie wcale..nie rozumiem tego choć w sumie ja dość łatwo "ściągam" na siebie prądy

[patrice]

też tak mam :/kopie mnie mój samochód a inne samochody nie i czasem jakis ludź mnie porazi :/chociaz teraz juz coraz rzadziej na szczescie ale mimo wszytko do przyjemnych uczuć to nie nalezy:/ a myslałam ze tlyko ja tak mam az mi ulzyło pzdr

[Szczypta Chili]

A ja myslałam, że moje miasteczko jakieś nawiedzone jest i trzeba będzie Scully i Muldera wzywac A tu proszę jakiś powszechny, metalowy bunt. Przez pewien czas nie mogłyśmy nawet w ogólniaku grać w kosza, bo nie dość, że każdy bał się piłki łapać to jeszcze musiałysmy zachowywać odległość 3m od siebie nawzajem, żeby przypadkiem do takiej wojny na prąd nie doszło...A gdy byłam na niedawno ukończonym stażu w Urzędzie Skarbowym razem z koleżankami większość czasu poświęcałyśmy wymyślaniu sposobów na otworzenie drzwi bez używania klamki czy siadanie na krzesło, tak by nie doknąć jego połyskujących złowieszczym uśmieszkiem nóg( stąd nazwałyśmy je "krzesłami elektrycznymi").

[ruda7816]

szczypta chili!!!

hihihihiihihihihi

ale się usmialam